Qadrat

Jakiś czas już nie mam do czynienia z takimi małymi sprzętami ale tam na 99% siedzi silnik AM6 jak chyba w większości lepszych 50 ccm.

To już jest ten na wtrysku?

Jak chcesz coś młodego i z małym spalaniem to popatrz sobie na OLX na motocykle Benelli. Są wystawione modele TN300, BN302 i jakaś 250. Dość ciekawe sprzęty za te pieniądze, w mojej rodzinie jedna kobieta ujeżdża od 4 lat model T125 (bo ma 155 cm wzrostu), kupiony był jako nowy, tam naprawdę nie ma się do czego przyczepić. I teraz napiszę całkiem serio, to nie są żarty: od niedawna na rynku jest u nas indyjska marka Bajaj. Robiłem jazdy testowe modelem Bajaj Dominar 400. Na mnie zrobił dobre wrażenie. To nie jest żadna niska półka jak Romety czy inne Junaki. Wykonanie tego Dominara nie budzi żadnych zastrzeżeń. Za 14 000 zł można kupić nówkę z 2019r. Z rocznika 2021 coś koło 19 000 zł, pojawiają się też używki w granicach 10 000 zł. Jak za nowy motocykl na wtrysku, z ABS, fajnym designem, ledowymi lampami to bardzo uczciwa cena. Może się przekonasz. Ja chętnie bym widział taki motocykl u siebie w garażu.

Bez przesady, XT 600 to nie jest nie wiadomo jaki szatan. Jak masz trochę oleju w głowie i umiesz jeździć samochodem - to i takim XT pojedziesz i krzywdy sobie nie zrobisz. Wg mnie sprzęt o takiej mocy jest idealny do nauki. Moja żona po zdaniu prawka (kurs i prawko na jakiejś Hondzie CB 250) dosiadła BMW F650 czyli silnik niemal takiej samej mocy jak w XT i bez problemu to ogarnęła.

Taniej niż zakup silnika od R3 wyjdzie zrobienie prawka kat. A.

Bardziej bym podejrzewał niedbale wykonaną naprawę przedsprzedażową, bez użycia nowych uszczelek czy odpowiednich momentów dokręcania. Tam cieknie z dwóch miejsc więc raczej ciężko mówić o przypadku. Jak cena w górnych widełkach cenowych tego modelu i rocznika to nie warto.

https://www.apriliagenuineparts.co.uk/catalogue-rs-125-1999-2005-61-engine.php

https://bip.poznan.pl/bip/sprawy/rejestracja-nowego-pojazdu-z-salonu,1739/ Ostatni raz nowy pojazd rejestrowałem w 2010r ale widzę, że od tego czasu chyba nic się nie zmieniło.

Maxgear to marka własna hurtowni motoryzacyjnej Auto Partner. Chcesz to w poniedziałek zapytam ich przedstawiciela bo codziennie przyjeżdża do mnie na firmę. Akumulatory na 100% robi dla nich jakiś czołowy producent typu Varta, Bosch czy Centra, nie są to na pewno jakieś importowane chińczyki. Ja mam od nich filtr powietrza w Hondzie bo kosztował po rabatach 55 zł gdzie Hiflo to około 200 zł. Co ciekawe, ten od maxgear ma identyczne oznaczenie jak Hiflo i... na filtrze ma wybite logo Hiflo 😉 Na pewno bez obaw można też brać od nich łożyska czy rolki bo w pudełku znajdziemy coś od koyo czy ntn.

Pewnie to co w większości starych motocykli - albo syfu tam naszło do styków pod przełącznikiem albo wszystko w środku skorodowane. Wszystko jest do odratowania, ja w swojej Reverce rozbierałem te przełączniki i żmudnie wszystko czyściłem. Sporo roboty i precyzji ale przełączniki działają jak nowe.

W górnym pułapie tej kwoty znajdziesz BMW F650 GS. Tam już przynajmniej masz wtrysk i sporo też miało ABS.

Teraz to już chyba sobie robisz jaja. Wiedza ze szkoły podstawowej o jednostkach miar używanych na świecie. Masz jak byk podane 1,6 litra czyli 1,7 kwarty amerykańskiej czyli 1,4 kwarty angielskiej. Dobrze, że nie masz licznika w milach bo byś chyba zszedł na zawał.

To nowe ssanie na pewno sprawne? Podłączałeś na krótko do akumulatora? I czy prawidłowo zamontowałeś?

https://www.manualslib.com/manual/789601/Honda-Ca125-Rebel.html?page=62#manual I przeczytaj punkt 3 🙂

No biorąc pod uwagę, że Shadow 125 dostępne na rynku mają wiek w przedziale 16 - 23 lat to chyba rok produkcji będzie ostatnią rzeczą, na którą się zwraca uwagę w tak wiekowych maszynach 🙂

https://www.manualslib.com/manual/789601/Honda-Ca125-Rebel.html#manual Znalezienie tego w google zajęło mi 1 minutę...

Podrzuć trochę zdjęć to całkiem możliwe, że może się dogadamy 🙂

Sprzedam moje prywatne auto, Mitsubishi Colt VI, model poliftowy. Rok produkcji: 2009 Silnik: 1332 cm3, benzyna Moc: 95 KM Numer vin: XMCXNZ34A9F015886 Stan licznika: 197 000 km Cena: 14 000 zł Wyposażenie: ABS ESP kontrola trakcji klimatyzacja półautomatyczna tempomat skórzana kierownica wielofunkcyjna poduszki powietrzne wraz z kurtynami radio z mp3, aux i 6 głośnikami Samochód nie wymaga dosłownie żadnego wkładu finansowego. Codziennie do pracy pokonuję nim 100 km autostradą. Dwa komplety kół na felgach stalowych: letnie Nokian z 2021 roku oraz zimowe Uniroyal 2016r. Silnik pracuje idealnie, żadnych wycieków, między wymianami max 0,5l dolewki oleju, łańcucha rozrządu nie słychać. Odpala w każdych warunkach, zużycie paliwa na poziomie 6,5 litra, dość dynamiczny jak na taką pojemność. Wnętrze nie zniszczone, jedynie niewielkie przetarcie w wykładzinie podłogi przy nogach kierowcy. W ostatnim roku wymienione wszystkie płyny i świece, pół roku temu wleciały nowe tarcze i klocki Textar na przód oraz tył. Brak jakiejkolwiek korozji. Wszystkie szyby w oryginale, elementy karoserii również. Jedyna przygoda tego auta u poprzedniego właściciela to najechanie na jakiś kamień czy coś innego wystającego co skutkowało pęknięciem dokładki pod zderzakiem oraz plastikowego wzmocnienia pasa przedniego. Zarówno dokładkę jak i pas wymieniłem na nowe więc śladów po przygodzie brak, nic innego nie ucierpiało. Wbrew pozorom samochód w środku bardzo przestronny, 4 osoby mogą tym jechać bez problemu, dobra widoczność, duże lusterka, miejsca sporo ale bagażnik niezbyt duży.

Z ekonomicznego punktu widzenia to korzystniej wyjdziesz biorąc w leasing nowe motocykle jeśli to ma być wypożyczalnia z prawdziwego zdarzenia.

Za taką kwotę to możesz co najwyżej kupić obecnie jakąś chińską 50 lub 125. Coś większego w stylu F650 / Freewind / Tenere to już są kwoty od 7000 zł wzwyż a i tak nie daje to gwarancji, że na start nie będziesz musiał włożyć kilku stówek czy tysiaków. P,S. Krew mnie zalewa jak patrzę na te ceny i pomyślę, że w 2020r sprzedałem moją na maxa doposażoną F650 w bdb stanie za 5500 zł 😞

To jest raczej wężyk spustowy do spuszczania oleju z airboxa gdyby takowy się tam zgromadził. On powinien mieć z drugiej strony zatyczkę i iść pod spód motocykla w okolice stopki.

No wiesz, do 3 stówek to cudów nie można wymagać 🙂 No to jeździcie tak jak ja - też tylko w ciepłe dni jak jest powyżej 10 stopni 🙂 Wcześniej jeździłem w długich rękawicach skórzanych Held ze wstawką ze skóry wielbłąda. Modelu już nie pamiętam bo kupione w Niemczech w Louisie z 10 lat temu. Do jakości nie miałem zastrzeżeń, regularnie pielęgnowane po 10 latach nadal są w świetnym stanie. Ale w cieplejsze dni >20st było zdecydowanie za gorąco. Dwa lata temu byłem kupić nową kurtkę i zarzuciłem w sklepie temat rękawic na ciepłe dni. Polecili mi model Shima RS1. Kosztowały ok. 250 zł, wziąłem. I po dwóch latach mogę je zdecydowanie polecić. Minus był taki, że minęło trochę czasu zanim się "ułożyły" do mojej dłoni no ale ja mam nietypową, szczupłą dłoń z dość długimi palcami, dziwne jak na chłopa 180 cm i 100 kg. Na początku trochę uwierały mnie szwy na czubkach palców.

Czyli złotym środkiem mogą być dla Ciebie motocykle Buell 😄 Napęd pasem, silnik V2 z duuużym momentem od niskich obrotów, nieduży, miejski sprzęt 🙂 Dużych skuterów z osiągami podobnymi jak CBF jest cała masa, Honda ma w ofercie całą gamę wariacji modeli NC700 / NC750 (NSS Forza, X-ADV, Integra), Gilera ma w ofercie szatana co się zwie GP800. Co prawda pędzone łańcuchem no ale pozycja skuterowa. Przymierzałem się do Hondy X-ADV i widzę się na takiej, jeździłem również na Gilerze GP800 i to już był ogień w szopie jak na skuter. Myślę, że taka Gilera spokojnie jest w stanie objechać jakiegoś niewprawnego jeźdźca na CBF. Jak ktoś się nie odnajduje na motocyklu a chce mieć połączenie wygody jazdy skuterem z osiągami motocykla to takie skutery jak wyżej są właśnie dla niego.

Moja to była XJ6 Diversion, 2010 rok. Gdzieś tam błąd na stronie z danymi masz bo ona na pewno nie miała momentu przy 6100 🙂 Wg strony producenta i danych katalogowych ma przy 8500 obrotów.

Wahacze dokładnie takie same ale amortyzatory i sprężyny już inne. Pamiętam dobrze te amortyzatory bo wymieniałem w tamtych czasach i doskonale też pamiętam, że jak usłyszałem cenę w sklepie to prawie na kolana padłem.