Skocz do zawartości

Januszm

Forumowicze
  • Postów

    5907
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Januszm

  1. Do chodzenia i do jazdy polecam kurtkę FRANK THOMAS, mam taką od roku, używam jej do jazdy i chodzenia w chłodniejsze dni, uważam, że jest bardzo dobra i cena nie jest bardzo wygórowana, około 600 zł kosztuje w chwili obecenej. http://www.frank-thomas.co.uk/index.php?pg...&product_id=169
  2. Ja też mam te same spodnie, używałem je również przez trzy sezony, mi niestety przetarły się całkowicie :buttrock: A o łatkach antypoślizgowych to już dawno zapomniałem :biggrin: Teraz za namową Galara kupiłem HEIN GERICK model HG Cruise GORE-TEX i muszę powiedzieć, że do turystycznej jazdy spodnie są super. Niestraszny w nich wiatr i deszcz oraz chłód. W spodniach RETBIKE po przekroczeniu 120 km/h w chłodny dzień czułem potworny ból w kolanach z powodu przewiania.
  3. Nie znam firmy METRO, RETBIKE znam natomiast bardzo dobrze i jak do niedawna zazwyczaj chwaliłem produkt, to teraz muszę powiedzieć, że spodnie przetarły się w kroku od siedzenia :buttrock: Faktem jest, że spodnie te są z pierwszej serii produkcji RETBIKE. Kupiłem ostatnio spodnie HAIN GERICKE i powiem tak, że różnica w jakości, komforcie i izolacji jest bardzo duża na korzyść HAIN GERICKE. Wniosek z tego, że nie ma co oszczędzać, odłóż więcej i kup produkt renomowanej firmy. Zima idzie i czasu na zakup masz sporo. Pewnie będą również wysprzedaże w okresie zimowym, gdzie będzie można trafić na coś ciekawego za dobrą cenę. Nie ucz się na swoich błędach jak możesz na cudzych :biggrin:
  4. Niestety w naszym kraju motocykle klasy 250 są niepopularne i z częściami do nich mogą być problemy. Jedynymi modelami, które często spotyka się naszych drogach są: Suzuki GN 250, Yamaha SR 250 i MZ ETZ 250 oraz 251.
  5. Szkoda motocykla, ładna bestia z niego była :)
  6. Miklas może ktoś z forum, będzie w stanie przetłumaczyć :)
  7. Gratulacje Marianku, ładny sprzęcik :)
  8. Oto kilka fotek: Najsławniejsze cycki zlotu http://www.borkizlot.jpg.pl/?247900,10711,262657 Morsy dwa http://www.borkizlot.jpg.pl/?247900,10711,262702 Człowiek małpa zwany Dziadem :banghead: http://www.borkizlot.jpg.pl/?247900,10711,262689 http://www.borkizlot.jpg.pl/?247900,10711,262688 Miłość pomiędzy mężczyznami http://www.borkizlot.jpg.pl/?247900,10711,262598 http://www.borkizlot.jpg.pl/?247900,10711,262595 http://www.borkizlot.jpg.pl/?247900,10711,262642 http://www.borkizlot.jpg.pl/?247900,10711,262691 I wszystkie razem http://www.borkizlot.jpg.pl/?247900,10711
  9. Potwierdzam słowa Wujka o spalaniu. Teraz gdy wracałem do Warszawy z Borek, motocykl przy prędkościach 120 - 160 km/h i dość dużym korku w mieście, spalił w dwie osoby około 7 litrów. Fakt, że ja mam silnik 1000 a nie 1100, ale to nie robi dużej różnicy.
  10. Ja obiecuję wrzucić zdjęcia w niedzielę. Kolegów, którym robiłem fotki na Enfildzie proszę o przesłanie na moje PW adresów e-mail bym mógł przesłać zdjęcie w lepszej jakości.
  11. W Górach Świętokrzyskich można pojeździć po fajnych zakrętach.
  12. Impreza OK Dzięki Nowy za organizację. Polskie drogi są wspaniałe :) Z Galarem do Warszawy wracaliśmy godzinę, a przez miasto przebijałem się półtorej godziny :bigrazz: Dzięki Galar za pomoc przy naprawie motocykla. Przemkowi3578 i Sylwi za towarzystwo i gościnę w domku. Świrowi za rozrywkę, co poniektórzy ze śmiechu płakali :crossy: Miklasowi i Mariankowi za soczek :icon_eek: Pozdrawiam Januszm
  13. Ja wyjeżdżam z Galarem w piątek o 16:15 z Mokotowa. Jedziemy trochę inaczej niż pozostali tzn. przez Piaseczno, Grójec, Drzewicę, Opoczno. Trasa fajniejsza od monotonnej prostej katowickiej. Prędkość około 120-140 km/h w porywach więcej. Jak ktoś się chce podczepić, to proszę o info. Pozdrawiam Januszm Dzwonił przed chwilą Galar do mnie. Niestety traska trochę nam się zmieniła, dokładnie nie wiem jak ale wiem, że musimy wpaść do Piotrkowa po drodze. Jak są chętni na małe kółeczko, to zapraszam :)
  14. Dzięki za info Nowy :) Więc w domku nr 7 mam już komplet :icon_rolleyes: Paweł może podjedzie w sobotę, a nie jedzie na cały zlot ponieważ ma dużo pracy.
  15. Ja znam tylko VFR 800, którą mój szwagier jeździ, motocykl na pewno jest wygodniejszy do jazdy turystycznej, osiągi ma wystarczające i również ciągnie od dołu. Ja po przesiadce ze swojego sportowo-turystycznego Tomcata czułem się jak bym jechał w fotelu :) Pozycja jest bardziej wyprostowana, nogi mniej podgięte, co powoduje, że jest o wiele wygodniej.
  16. Mam mały problem dotyczący noclegu. Umówiłem się z Pawłem Borutą, że będziemy razem w jednym domu, niestety dowiedziałem się dzisiaj, że on nie jedzie i że nie dokonał przelewu :) Ja z żoną jednak jadę, nie wiem jak będzie z noclegiem, bo jest już po 25? Ze mną przyjedzie jeszcze Galar i chyba Macbrus. Jakoś chyba sobie poradzimy z noclegiem :icon_rolleyes:
  17. Jest znieczulica i to duża nawet wśród nas motocyklistów :notworthy: Kiedyś naprawiałem zerwaną linkę sprzęgła przy Wisłostradzie, przejeżdżało w między czasie wiele motocykli i chodź widać było, że mam problem z motocyklem (moja nienaturalna pozycja, rozłożone klucze, otwarta kanapa itp.) nikt się nie zatrzymał :icon_razz: Tak samo jest na ulicy gdy komuś coś złego się dzieje.
  18. Ja uważam, że zimowy bajzel jest potrzebny, ludzie dość często w zimie kupują części, akcesoria i ubrania, ponieważ w zimie zajmuje się człowiek motocyklem od strony obsługi i wydaje pieniądze na gadżety zamiast na paliwo. Lipiec jest miesiącem urlopów. ludzi w mieście mniej, więc i sprzedaż słabsza, wystawców mniej i ceny wysokie, bo sezon w pełni.
  19. Dawno temu gdy jeszcze cierpiałem na przypadłość zwaną "skurcz prawego nadgarstka" postanowiłem przewieźć na motocyklu koleżankę, która mi się oczywiście podobała i takie tam ble, ble, ble :) Gdy tylko usiadła ruszyłem ostro do przodu, prawie ją zgubiłem :biggrin: Pędziłem jak szatan nie znając drogi, nie wiedziałem, że przede mną jest zakręt o kącie 90 stopni w prawo, gdy się zorientowałem było już za późno na złożenie, pojechałem więc prosto do lasu, gdzie na szczęście była przecinka. Motocykl utonął w grząskim gruncie, dziewczyna mnie wyzwała od świrów i tym podobnych : Niestety została dziewczyną kolegi, który znacznie wolniej jeździł : I tak miałem więcej szczęścia niż rozumu, a koledzy jak się dowiedzieli, to pękali ze śmiechu i co rusz pytali czy jedziemy do lasu?
  20. Jak będą problemy z noclegiem w Borkach, to mogę znowu poprosić Tatę by zagadał, w sprawie domków w Czarnieckiej Górze. Cena niższa bo 25 zł za osobę, bez zaliczki z naszej strony, ognisko gratis, miejsce fajne, kto był na Rajdzie Świętokrzyskim ten wie :) Od Borek niedaleko.
  21. A oddałeś maszynę na przegląd i regulacje po kupnie :) Ja jeżdżę ZX 10 bardzo niepłynnie i maszyna spala między 6,5 - 8 litrów, więc z twoim jest coś nie tak.
  22. "Witam !! Nie ma niebezpiecznych motocykli są tylko motocykliści bez umiejętności (niebezpieczni)." Dużo zależy od kierowcy, to prawda lecz nie na wszystko mamy wpływ i czasami nawet jak ktoś jest super hiper mega motocyklistą, może zostać staranowany przez przejeżdżający na czerwonym świetle katamaran bądź coś podobnego :)
  23. Jak byłem gówniarzem, to sprzedzliśmy z kumplem takiego Berlina za 600 zł :) Skuterek był w pełni orginalny i miał nawet pierwszy lakier.
  24. Niech zabierają, tylko żeby byli konsekwentni i żeby nikt nie miał taryfy ulgowej. Ostatnio mój kolega, zawodowy żołnierz został zatrzymany na Trasie Toruńskiej za przekroczenie prędkości, w miejscu gdzie było ograniczenie do 40 km/h jechał 120 km/h i co mu zrobili? Ano nic, pokazał książeczkę wojskową, pogadał trochę i po sprawie. Dlaczego w naszym kraju nadal są równi i równiejsi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...