taaaa ... to sobie posmigalem ... wielkei dzieki za wszystkie podpowiedzi - na pierwszy ogien mialy isc mazury - niestety po malej figurze (piasek naniesiony po deszczu) w pultusku wycieczka sie skoczyla (na szczescie straty b. male - kierunkowskaz, podnozek, spodnie itp.) nic to ... poprobujemy jeszcze a tym sezonie, a co sie nie da, to na wiosne :)