Skocz do zawartości

Kaszpir

Forumowicze
  • Postów

    440
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kaszpir

  1. Pewnie to to cuś do ciągłego smarowania powietrza. Może zapodaj jakieś zdjęcie - ktoś podpowie co to jest. Mój klucz to dziadek produkcji byłej RFN i tam nie ma takich patentów. Albo stałe smarowanie albo do wlotu powietrza :icon_razz:
  2. 1. Jeżeli nie masz urządzenia, które ciągle smaruje powietrze to kilka kropel oleju do wlotu powietrza na początku pracy (przynajmniej u mnie tak pisało). 2. To pokrętło to regulacja siły, a raczej siły uderzenia :icon_razz: W kluczu, który mam wlewało się też trochę oleju przez korek w przedniej części. Smaruje on mechanizm udarowy. Pozdro
  3. Zachowanie Policji to czasem paranoja. Ostatnio, stojąc w puszce przed przejściem dla pieszych w d..... wjechał mi gość maluchem. Pieprznął tak mocno, że mnie wrzuciło na przejście, a piesi cudem uniknęli oglądania mojego podwozia. Przyjechała po jakiejś godzinie Policja, z obrażoną miną Policjant stwierdził winę "Malczaka", a kierowaca dostał mandat - całe 50 PLN. Q......... przecież tyle to się dostaje za brak dokumentów, a nie za coś takiego. Kolejny przykład naszej Policji macie tu: http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=780963 Przestaję się już powoli dziwić, że w Polsce nikt o zdrowych zmysłach nie chce mieszkać. Pozdro Wszystkim :)
  4. W katalogu Louisa jest kilka. Np. 115 dB (czyli młot pneumatyczny :biggrin: ), 12 Volt, 3 ampery poboru prądu. Cena 13 ale niestety ojro :crossy: . Pozostałe mają 100-110 dB, ale wydaje mi się, że to też wystarczy. Pozdro
  5. W Poznaniu pętle nie reagujące na motocykl to normalka. Czasem pomaga ustawienie się dokładnie wzdłuż przewodu środkowej pętli. W większości przypadków pozostaje jednak łamanie przepisów, czyli jazda na "czerwonym" lub czekanie na coś bardziej metalowego. Dużo lepiej spisują się skrzyżówania sterowane kamerami, tu nigdy nie miałem problemów. Pozdro
  6. Przecież media opierają się głównie na karmieniu ludzi sensacją. Nikt nie zaprzeczy, że taki motocykl, tak zap.............ący to niezłe widowisko. Nadaje się jak znalazł... Niestety wśród Motocyklistów reguła Pareto też działa. Kilka procent oszłomów robi opinię całemu środowisku, nienajlepszą niestety. Pozdro
  7. Przynajmniej u mnie czyli rocznik '98 i przebieg ok 50 kkm zużycie oleju jest od 0 jak jeżdże bardzo spokojnie do gdzieś 0.1 l na 1000 km przy dużej ilośći km zrobionych w mieście i wysokich temperaturach. Pozdro
  8. Które dane konkretnie?? Serwisówka do XJ ma 40 MB w pdf i jakieś 100 stron. Cytowanie wszystkiego było by uciążliwe :icon_rolleyes:. Pozdro
  9. Jestem jednym z tych co kupili Dywersję '98 na pierwszy, większy motocykl. I zdecydowanie nie żałuję wyboru. Wadę ma dla mnie tylko jedną tj. niska kultura pracy całego zespołu napędowego. Jest głośny, coś tam stuka, puka i Wszyscy mówią, że to normalne :icon_mrgreen:. A zalety: - dużo miejsca tam gdzie krzyż szlachetną swą nazwę kończy :icon_rolleyes: - ekonomiczny - max. w moim wydaniu to 4.8 l/100 km - do przyjęcia koszty serwisu i części zamiennych - te 50-60 KM to sporo ale zakładam, że motocyklista zaczyna się od głowy, a nie od globusa Ogólnie polecam. Pozdro
  10. XJ ma silnik 4 cylindrowy, 8 zaworowy, regulacja rzeczywiście płytkami. Te 24 kkm podane w instrukcji wg opini, które czytałem jest nieco przesadzone. Ja olej zmieniam co 6 kkm i co 12 kkm reguluję zawory. Pozdro
  11. Akurat w VW bardzo to nie dziwi, pomiary mocy silnika są robione z alternatorem i działającą pompą wody, a więc silnikiem gotowym do jazdy. Zersztą wszystkie TDI, od początku swojego istnienia w pomiarach mają kilka KM więcej niż podaje producent. Pozdro
  12. Wydaje mi się, że to jest główny powód ich montażu. Szczególnie, że do określonego modelu motocykla można dobrać ciężarki o różnej masie. Do mojej XJ, jak jakiś sq....... mi je odkręcił dorobiłem je za piwo u znajomego tokarza. Pozdro
  13. Jeżeli chodzi o wygląd to zawsze byłem za klasycznymi motocyklami bez jakichkolwiek owiewek. W momencie zakupu wzięła jednak górę praktyczność i kupiłem XJotkę w wersji S. Po 2 sezonach użytkowania cieszę się z wyboru i następny na 100% będzie motocykl z owiewką (jak dobrze pójdzie to R1100RS :) ) Pozdrawiam
  14. Jak na razie 1 sezon 1 komplet. Myślę, że pociągnęły by dłużej ale po odparkowaniu motocykla na zimę zgapiłem się i zapomniałem wyciągnąć baterii z Xeny. Mróz dokończył dzieła zniszczenia... Inny mały problem to zabrudzenie elementów optycznych blokady, po ich wyczyszczeniu zaczęła się normalnie i bez kłopotu uzbrajać. Pozdrawiam
  15. Ssanie tak długo aż silnik chodzi równo bez niego. Ruszam zawsze z ssaniem już wyłączonym. Pozdro
  16. I ma jeszcze jedną zaletę. Narobi sporo hałasu jeżeli zapomnisz ją zdjąć i spróbujesz ruszyć :banghead:
  17. Jeżeli będę zgodnie z przepisami jechał/stał w korku samochodem, a ktoś będzie mnie głośnym wydechem, strzelaniem z niego, miganiem światłami lub Bóg wie czy zmuszał do zjechania to niech zapomni, że to zrobię. Nie znoszę chamstwa na drodze, jak się poczyta sie Forum to połowa postów w jakiś sposób do tego tematu nawiązuje. Jak jest korek to staram się tak ustawić żeby kierowcy samochodów mnie widzieli. Jak zrobią trochę miejsca to jadę i dziękuję, a jak nie to grzecznie stoję w kolejce. Pozdro
  18. Sam jeżdżę na "krótkich" niezależenie czy to miasto czy trasa. Nawet w dzień jeżeli jadę samochodem, a motocyklista jedzie na "długich" oślepia mnie, tak że sam staram się nie robić innym tego co mi nie miłe. Znacznie skuteczniejsza jest oczojebnie zielona kamizelka, skutecznie gasi zapał większości puszkarzy. Pozdro
  19. U mnie w serwisówce do XJ pisze jak byk :icon_biggrin: że linki trzeba smarować i nawet pokazany jest przyrząd do tego przeznaczony. W mojej XJ na pewno też na linkach nie ma ani grama teflonu. A co do smarowania, to idąc za sugestią jednego z Forumowiczów użyłem do tego sławnego Militec'u. Jak na razie skutków ubocznych nie obserwuję, sprzęgło działa 2x lżej, a ssanie przestało się wreszcie zacinać :biggrin: Pozdro
  20. Yamaha XJ 600 '98 Od wymiany do wymiany (czyli co 6 kkm) jakieś 0.5 litra. Pozdro
  21. Ale przecież udzielenie informacji nic nie kosztuje. Piszesz maila lub dzwonisz do Mitsui Motor Polska, podajesz VIN i za chwilę masz odpowiedź jaki jest rodzaj blokady. A co z tą informacją zrobisz to Twoja sprawa. Pozdro
  22. Mam w XJ Sigmę BC 906. Działa doskonale i pokazuje powyżej 100 km/h. Pozdro
  23. Miałem dokładnie to samo w mojej XJ. Przywieziona po glebie z Niemiec, palona po tym 1 raz w Polsce. Pierwsze rurchomienie jak bym miał 2-suwa, zadymiłem całe osiedle. Dopiero po ok. 50 km ustało, a moto teraz nie zużywa oleju. Tak więc pewnie będzie OK :lapad: Pozdro
  24. Zawsze twierdziłem, że Polak potrafi :icon_mrgreen:. Ciekawi mnie tylko czy na tym kwicie jest napisana data ważności czy można tak dożywotnio :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...