koroviov

Może go odsunęli?

Nie pamięta wół jak cielęciem bÓł. Jestem przekonany, że absolutnie początkujący motocykliści mają tego typu rozterki. I pewnie dla takich ktoś wymyśla różne z pozoru dziwne rzeczy typu ruszanie z lewej nogi. Może Wy od razu umieliście jeździć, ja w każdym razie pamiętam jak w dzieciństwie sponiewierał mnie komar 3.

Ja to się nie znam. Zwłaszcza na restauracjach. Za to wiem, że WSK to sprzęt, który był konstruowany tak by jak najłatwiej było go naprawić. Tam nie bardzo jest co spieprzyć i uważam, że dobrze nadaje się do stawiania pierwszych mechanicznych kroków. Owszem jest to lekki bandytyzm by uczyć się na tym szlachetnym pojeździe który wychował całe pokolenie. Niestety takie prawo rynku. Za cokolwiek trzeba zapłacić więcej niż za przyzwoitą WSKę. I w jakimś japończyku nie podrutujesz za dużo, a tu wszystko mozna zdrutować. Ja tam Cię popieram chłopaku. Działaj! P.S. Za 20 lat będziesz żałował, że zmarnotrawiłeś klasyka. Taka kolej rzeczy.

bo za szybko jeżdżą ;)

Szkoda. Fajnie się czytało.

Na pierwszy motocykl należy kupić litra. Sześćsetki sa słabe i zamulają. ;)

No dobra. Poważnie. Zastanawia mnie ciągle o co chodzi z tym wyciąganiem kopyta. Na pewnym poziomie to jest jak z kolanem. Jeździmy wystawiamy i w sumie nie wiadomo po jaka cholerę. Znaczy z kolanem już wiadomo conieco. A z nogą zagadka.

Cytując to co masz w avatarze "jak się umie jeździć, niczym się nie ryzykuje". A tak poważnie, to nie zamierzam bić rekordu toru, tylko potrenować. Może trochę lepiej jak zimno to się inaczej nastawie, i inne rzeczy poćwiczę. Może w ogóle poćwiczę, bo zazwyczaj to jest tak, że zamiast treningu to mam dwie trupie czachy w oczach i zap..dalam bez sensu.

BYł kto w niedzielę? Ja bym się wybrał we środę 30.10.2013 o ile pogoda się jeszcze utrzyma.

Przed każdym zakretem hamując wystawiam nogę, a mimo to czasów nie poprawiam. Co robię źle? P.S Wiem, że to by się nadawało na nowy temat;)

Ja nie umiałem na ZX10 z krzywą kierownica i klamką sprzęgła ustawioną w górę. Najgorsza była ta kierownica przytrzaskująca palce o bak.

A ta ironia to jakaś przyprawa do gryla?

No i ... ile wyciongnie? ;)

Nie gadaj. Czytałem Twoje opisy jak wymiatasz. Po prostu wbijaj do B i daj chłopakom zapoznać się bezpiecznie z torem.

Zróbcie coś żeby nie można było wjeżdżać z lusterkami.

No ciężko będzie takiego wyprzeć ;) Sorry ale powstrzymać się nie mogłem. Faktem jest, że Slusar ma na tor (jakikolwiek) 300 do 500 km więc przy słabym aucie to wystarczy, że 2 dni wcześniej wyjedzie i na sesje popołudniową zdąży prawie.

Prymitywne pytanie: Jak zmierzyć nacisk na hak po załadowaniu?

Transporter T4

Luzik. Kierujący, ten który przepuścił uprzejmie kierowcę z którym miałeś wypadek, raczej nie był uprawniony do kierowania ruchem. Dlatego kierowca pojazdu w który uderzyłeś nie może się tłumaczyć że wjechał bo go ktoś "wpuścił".

A propos akcesoriów widziałem oponę w razmiarze 120/70/420. Ten ostatni wymiar to w mm jak rozumiem? I jakoś nie wychodzi na 17 cali.

Heniek, obawy Slusara są zapewne podyktowane doświadczeniem. Jechał kiedyś moją alfą (proszę nie komentować faktu założenia haka do alfy). Wiózł 4 osoby i 3 motocykle. Trauma.

Jakiegoś SYMa kupisz za te pieniądze. Np. Symphony. Całkiem przyzwoity i nie bardzo chiński. Zaryzykowałbym że dość porządny

Zwróćcie uwagę jaki ładny i profesjonalny kombinezon ma chłopak na 3 miejscu w 125. Mariusz Juszczak. Nadzieja polskiego motocyklizmu.

A może takie http://allegro.pl/yamaha-fazer-600-kat-a2-i3483681105.html Moje. A właśnie zauważyłem, że jesteś ze Szczecina. Czyli bez sensu.

Zabawa przednia ;) pewnie są ubawieni po pachy ;) proszą o bis?