Co robiłem ? Panie!!! Motocykl kupiłem w tragicznym stanie. Został rozebrany do pierwszej śrubki. Wypiaskowałem go, potem polakierowałem. Rozebrany został silnik, dorobiony wałek zdawczy i kilka trybów, nowe łożyska. Ze stanów ściągnąłem nowe linki, komplet uszczelek. Kupiłem opony, tylną lampę, kierownice. Pewnie jeszcze kilka rzeczy pomiąłem. Nie mówiąc o czasie na to poświęconym.