Sikor

To prawda, nie napisałeś nawet kiedy i gdzie dokładnie :D . Dołączam się do życzeń - wszystkiego najlepszego, udanego wesela i dużo szczęścia.

Tu masz https://picasaweb.google.com/117634424209569818312/1Maja2012?authkey=Gv1sRgCPnOhoXFp9WWmwE#. Trzeba odwiedzać forum http://lublin.riders.pl/forum/, dział moto-sekcja. Tostek, my się chyba znamy. Czy to nie Ty delikatnie się ślizgnąłeś swoją F4 rok temu w Lublinie, podczas długiego weekendu sierpniowego? Też wtedy latałem.

Nic tu nie wymieniaj, masz ładną japonię w oryginale i tak zostaw (no chyba, ze tłumik). Jak masz kasę do wydania to potrenuj na torze zamiast kupowania dodatków, bo widać że sztuka nie jeździła zgodnie z przeznaczeniem. Sprzęt bardzo ładny, ten model ma już to co trzeba - widelec usd, radialne zaciski no i pompę Brembo :) , chciałbym się takim powściekać :) .

Tak, w Radomiu teraz czuć atmosferę zdecydowanie niekoleżeńską (no, z wyjątkami :) ). Niefajnie ...

Link do zdjęć z piątkowych sesji (27.04.12): https://plus.google.com/u/0/photos/107385382827534559240/albums/5736399127755119313

Już mi się mieszają te tematy dot. toru w Lublinie, więc piszę w tym najbardziej ogólnym. Pojawiają się fotki już fotki z wczoraj, II tura: https://picasaweb.go...9042012IITura02 Trochę z I i II tury: http://picasaweb.google.com/117634424209569818312/100CANON02?authuser=0&authkey=Gv1sRgCNeoncPfhPXCGQ&feat=directlink#

Muszę przyznać, że nie pamiętam tej historii, tym bardziej, że gdy coś się dzieje, to staram się zatrzymać i pomóc. Swoją drogą, skoro tak często na siebie wpadaliśmy na pojeżdżawkach torowych, to czemu nie zagadałeś do mnie w tej sprawie, tylko wychodzisz z tym na forum? Nie jestem jakimś cwanym kozakiem czy chamem, który tylko patrzy gdzie by tu komuś wbić pod pachę czy wyskoczyć nieoczekiwanie po zewnętrznej. Szanuję wszystkich, którzy jeżdżą razem ze mną, nawet te największe zawalidrogi, jeżdżące kwadratowo (i popełniające jeszcze multum innych grzeszków), które jednak są plagą, nie oszukujmy się. Jednak lubię z coraz to kolejnym okrążeniem stawiać coraz większe wymagania mojemu motocyklowi oraz samemu sobie bo ... lubię :) . Powiedzmy sobie szczerze, obiekt na który wpuszczani są motocykliści, z których (tak strzelam) co najmniej 50% ma zacięcie sportowe i lekkie opary testosteronu unoszą się w powietrzu to nie piaskownica czy plac zabaw. Trzeba być świadomym wspomnianego ryzyka i najlepiej dostosować się do sytuacji. Przykład - zawsze staram się jechać prawidłową trajektorią. Nie znam czegoś takiego jak jazda w środkowej części toru lub w wewnętrznej części w stosunku do zbliżającego się zakrętu. Nie znam hamowania w innym miejscu niż zaraz przed zakrętem, nie robię żadnych nerwowych ruchów. W ten sposób (oprócz tego, że jadę poprawnie i szybko co sprawia mi przyjemność), jeśli ktoś jest ode mnie szybszy, to stosunkowo łatwo mnie wyprzedzi, bo może przewidzieć mój ruch i widzi gdzie i kiedy może się wbić. Organizatorzy jazd biorą w sumie ciężką kasę i od momentu zapłaty mają raczej wszystko w dupie. Czemu właśnie nie zorganizują choćby 2 wirażowych? Czemu nie uświadomią kogoś kto przyjeżdża pierwszy raz, jakich zasad powinien się trzymać na torze, dlaczego tak a nie inaczej (patrz: mój przykład)? Na zakończenie dodam, że dzisiaj właśnie moje opony wyzionęły ducha, więc macie ze mną spokój na jakiś czas ;) .

Włoski temperament w starciu z niemieckim spokojem :) .

Yuby, pamiętasz jaką wersję miałeś tych BT-002? Czy były to RS (Racing Street)? W ogóle ktoś coś wie o tych oponach? Wychodziły też w różnych twardościach mieszanki? Na forum ciężko coś o nich znaleźć.

Przecież śmiga Huśką. To tak jakby ktoś, kto lata R1, wkleił sobie fortepian :) . Swoją drogą, jak będę miał kiedyś Yamahę, to tak zrobię ...

Każdy ma swoje zdanie :) . Ja bym zdecydowanie nie pogardził włoszką, w takiej wersji, z takim wyposażeniem i za taką kasę!

Choćby to - http://moto.allegro.pl/aprilia-rsv-1000-nie-cbr-vtr-sv-i2294111415.html . Ohlins + Brembo + Arrow - dziękuję, nie mam pytań. Co do TLR, to uważam że jest wart grzechu. Mnie się akurat niespecjalnie podoba, ale to V2 - ten argument jest nie do zbicia. Dla Yubego wszystko co nie jest ani SP-2 ani SP-1 jest gównem, więc może lepiej przejrzeć temat TLR'a i poczytać co piszą też inni użytkownicy.

Ja pier...le, niesamowite :) . http://vimeo.com/32756097

Zajebiście :buttrock: . A z tym Kownem Wam nie wyszło? Nie żebym narzekał, bo teraz to może nawet i lepiej będzie.

Było. Materiał kultowy :)

Ja też już chcę, ehh. Mam do skończenia swoje opony, które już się nadają tylko na karting :) . Widzę, że dużo ludzi było, pogoda ładna, fajnie.

A w pucharze KTM na kwalifikacjach Pasek - 2., Wielebski - 3. :)

A co to jest ten preload? Spotkałem się z tym pojęciem, ale nie wiem na czym polega.

Sherman, Ty zawsze pytasz o radę a i tak wiesz lepiej. To po co pytać?

A ja ostatnio walę w górę bez sprzęgła i wchodzi idealnie i cichutko. Oczywiście z delikatnym odpuszczeniem gazu, także bieg po prostu sam wskakuje.

I przemalował całe moto od tak, bo mu się nudziło jeżdżenie oryginalnym? Pytałeś go, dlaczego został przemalowany?

No tak, nic dziwnego. Sprężyna miała już swoje lata na karku i się zużyła, dlatego musiała być tak ściśnięta, żeby SAG był dobry. Nowa sprężyna ma lepsze własności, poza tym pewnie kupiłeś inną, a nie taką jak była, więc napięcie wstępne już nie musi być na niej tak duże. Chcę powiedzieć tylko tyle, że jeśli ktoś świadomie kręci tutaj czy tam, wiedząc jaki parametr w tym momencie zmienia, to biedy sobie raczej nie narobi. A nastaw fabryczny to jedynie jakiś sensowny punkt wyjścia (do tego dochodzi poprawka, że producent określa takie nastawy na przeciętnego jeźdźca 80 kg i jeszcze kilka kwestii, których warto być świadomym).

Tak btw. tutaj mamy stronę bikepics poprzedniego właściciela: http://www.bikepics....members/darotl/ . Jak widać musiał być jakiś powód, dla którego motocykl stracił swój fabryczny wygląd. Można też zauważyć, że w poprzednim "wcieleniu" miał już polerkę ramy. Chociaż z kolei tutaj widać, że po drugiej stronie też jest spolerowany spaw. http://p1.bikepics.com/2008/01/29/bikepics-1165282-full.jpg Dziwny temat z tym motocyklem.

To już jest lekka przesada. Każdy manual do konkretnego modelu podaje nastawy fabryczne i sugestie jak osiągnąć większą sztywność lub większy komfort. Jeśli do tego poczyta się trochę o tym czym jest SAG, jaką powinien mieć wartość przy danym typie motocykla (i dla danego typu jazdy) oraz potrafi się go poprawnie zmierzyć, to można sobie samemu poprawnie ustawić zawieszenie. Jedynie kłopot jest z tylnym amortyzatorem, gdyż zazwyczaj jest trudny dostęp i czasami potrzeba go do tego zdjąć. Napisałem poprawnie, bo żeby mieć profesjonalnie (lub żeby móc się poczuć profesjonalnie ;) ), to pewnie trzeba iść do profesjonalisty, wiadomo kogo.

No to teraz nie ulega wątpliwości - wygląda na to sprzedawca wcisnął Ci minę świadomie. To zdjęcie z linku od kiki. Mimo polerki ramy, na Twoich fotkach widać jeszcze 2 spawy, które zachowały mniej więcej oryginalny wygląd.