Pipcyk

Ja ci dam punktowanie !!! Tulejka musi mieć gwint stożkowy , wtedy będzie samouszczelniający , nie wykręci się a także będzie dobrze ciepło odprowadzać

Czerwony kabel z cewek alternatora który zasila światła trzeba podłączyć do cewki usuwając wcześniej poprzedni kabel zasilający który prawdopodobnie jest koloru białego. Czarny kabel to sygnał z przerywacza, jego należy zostawić. Po drodze trzeba dorobić jeszcze jakiś wyłącznik. No i palenie tylko z popychu

Tez dobre, ale na pewno droższe od pasty do butów :lol:

Wszystko zalezy od tego' date=' ile chcesz zrobic sztuk. Do jednej sztuki mozesz zrobic forme z gipsu, jesli chcesz robic wiecej lepiej bedzie zrobic forme z wlokna szklanego. Smarujesz towotem element a nastepnie obkladasz go mata szklana i zywica. Forma latwo zejdzie i jest gladka. Nastepnie robisz odlew z zywicy - smarujesz towotem forme, a nastepnie docinasz mate szklana i nasaczasz ja zywica potem wystarczy wywiercic otwory mocujace. Potem tylko szpachlowanie, malowanie i jest nóweczka :woot:[/quote'] Lepsza od towotu jest pasta do butów. Wyszło to w praktyce kiedy robiłem osłony silników w modelach.

No jakość jakością, ale producenci walcząc o każdy gram bardzo dokładnie obliczają wytrzymałość każdego elementu. I nie wiem czy biorą pod uwagę takie zmiany bez sprzęgła, nie polecam takich numerów.

Zobacz na kolor, jaki masz ??

I po co Ci to ? Niepotrzebnie skomplikujesz silnik. Ludzie sie zastanawiają jak tu przerobić motocykl żeby pracował bez akumulatora, a Ty właśnie chcesz dodać ten element. Czemu chcesz to zrobic ? Jakie powody ?

Świeca platynowa jest bardziej trwała, odstęp elektrod bardzo rzadko się ustawia. Polecane głównie do silników z bardzo trudnym dostępem do świec. Ale nie zauważycie różnicy w pracy silnika

Powinna być brązowa a nie czarna , albo za wolno jeździcie albo macie po prostu za zimne świece. Kupcie na próbę F75 P polskiej iskry ( około 5-7 zł ), przejedźcie sie i zobaczcie na kolor.

Wyważenie silnika Wankla jest bajecznie proste, to jedna z jego zalet. Rak jak mówiłem cały problem bierze się z rozległej komory spalania wiec niekorzystnej. Wpływa to na toksyczność spalin jak i na samą sprawność duża powierzchnia :arrow: większe odprowadzenie ciepła :arrow: mniejsza sprawność

No w w wersji z kasatorami hydraulicznymi część skoku jest marnowana na zamkniecie zaworu.

Przestańcie pisać głupoty o tych uszczelnieniach. Poczytajcie najpierw cos o silnikach Wankla a potem się odzywajcie. Przy obecnej technologii materiały nie sa żadnym problemem.

W motocyklach rzeczywiście kasatorów hydraulicznych już się nie spotyka ale w samochodach sa stosowane

No trochę dużo. Klucz dynamometryczny prawdopodobnie masz w porządku. Mając trochę pary w rękach można bez problemu osiągnąć 80 Nm nawet na krótkim kluczu. Jak wiadomo kadłuby silników motocyklowych sa cienkościennymi odlewami , i przesadzenie tutaj z momentem może się żle skończyć. Z reszta co ci Radek będę pisał , samo o tym wiesz dobrze. Mam takie pytanie czy jest możliwość sprawdzenia płaskości tej głowicy ? Czy po dokręceniu momentem 27 Nm przedmuchy były spod wszystkich garów ? Nie wiem , jeżeli miał bym już cos doradzić, to jeżeli książka pisze o 27 Nm to ja nie okręcił bym więcej niż 40 Nm

Na pierwsze pytanie nikt nie opowiedział bo po prostu nikt nie miał przed sobą rozłożonej skrzyni biegów. To już za szczegółowe pytanie. Nie można tego zdiagnozować na odległość. To raczej nie możliwe. Trzeba to ocenić wzrokowo, zweryfikować. Inaczej się nie da. No chyba że chodzi o jakąś typowa usterkę. Teraz o gaźniku. Jeżeli króciec jest mosiężny to jest on wprasowuwany i ewentualnie można go wymienić( oczywiście najpierw trzeba wykonać nowy). Ale jeżeli masz kłopoty z gaźnikiem to może po prostu kupisz nowy ?? nie sa znowu tak tragicznie drogie i kosztują około 100 zł

Jasne że możesz lać tylko po co :?:

No teraz niestety trzeba wkroczyć, tematów jest sztuk dwie. Ten i http://forum.motocyklistow.swiata.pl/viewt...opic.php?t=7263 Wybieraj który wyciąć

A kim ja jestem :?: jeszcze nie zapomniałem jak byk cielęciem był

Jestem bardzo wyrozumiały

Czasem nie pomyliłeś działów :?:

No ładnie napęd na dwa koła , zwrotnicowe zawieszenie przednie no no. Ciekawe ile to wazy ??

No opisze to trochę obszerniej. W głowicy jak wiadomo znajdują się zawory. Ich uchyleniami steruje wałek lub wałki rozrządu. Dekompresator umożliwia nam delikatne uchylenie zaworu wydechowego. Najczęściej jest to dodatkowa dźwigienka w głowicy lub mechanizm mimośrodowy ( żadko) Dekompresator spotykany jest w dużych silnikach jednocylindrowych aby ułatwić jego rozruch nawet w wersjach z rozrusznikiem elektrycznym ( Dr Big) Jest albo automatyczny albo ręczny.

Proponuje zakończyć temat

Ok. powiedzmy że nie najlepiej była zaprojektowana ta konstrukcja ( jakis McWieśniak projektował ) :lol: P.S. Redas to niestety nie to

Sorry zły link , ale już poprawiłem