Skocz do zawartości

Hero

Forumowicze
  • Postów

    1111
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Ostatnia wygrana Hero w dniu 2 Grudnia 2021

Użytkownicy przyznają Hero punkty reputacji!

O Hero

  • Urodziny 05/01/1973

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Warszawa

Osobiste

  • Motocykl
    BMW S1000RR '19
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    1673431
  • Strona www
    http://

Ostatnie wizyty

1166 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Hero

MOTONITA - rozmawiający z silnikiem

MOTONITA - rozmawiający z silnikiem (25/46)

26

Reputacja

  1. To jak tam lecą, to jest naprawdę tryb kamikadze 😂
  2. Problemem jest to, że w strukturze materiałowej zapewne powstały mikropęknięcia w wyniku napężeń po odkształceniu ramy. Nawet po wyprostowaniu one nie znikną, a w zależności od miejsca uszkodzenia będą mogły się pogłebiać pod wpływem działających sił w czasie jazdy. Ma to kluczowe znaczenie przy prędkościach o których piszesz, ponieważ gwałtowne przyspieszenia, hamowania czy zlożenia w zakrętach będą miały swoje odbicie w sztywności ramy, zwłaszcza aluminiowej. Rozważ czy nie warto po prostu kupić fabrycznie nowj ramy i mieć pewność, że żadnych niemiłych niespodzianek w czasie jazdy nie będzie.
  3. aż miło popatrzeć jak sobie zawodowcy radzą 🙂 mnie ze 2-3 razy uratowała elektronika w moim sprzęcie w tym sezonie - jak trochę przesadziłem z testowaniem przyczepnosci 😛 a tez było blisko 🙂
  4. W tej sytuacji to instynktowne (lub nie) położenie sprzęta było najlepszym rozwiązaniem mimo wszystko. Slizg, jak mi się wydaje, poszedł równolegle do poprzedzającego upadkowicza, co z pewnością zminimalizowało szanse przejechania go na kołach albo uderzenia motocyklem.
  5. gdybym chciał to pewnie bym napłodził ze 20k postów i bym był, tylko że mnie bardziej bawi funkcjonowanie w realnym świecie a nie w cyberprzestrzeni... cytuję sugestię regulaminową dot. edycji profilu : "Możesz wpisać posiadany motocykl (jeśli nie masz, prosimy nie wpisuj "nie mam", "będzie", "marzę o..." itp)" Jeśli uważasz przestrzeganie zaleceń regulaminowych forum za chwalenie sie to wspolczuję samooceny bo pewnie mierzysz mnie własną miarą.
  6. nie muszę się aklimatyzować, jestem tu już wystarczająco długo, z tym że bardziej mnie bawi jeżdżenie niż aspirowanie do bycia "cesarzem" niniejszego forum...
  7. zamiast zazdrościć zacznij ćwiczyć, tylko odłóż trochę hajsu na wymiany kombiaka lub samych spodni...
  8. kilka takich przejazdów i kombi do wymiany, bez sensu...
  9. Najważniejsze ze sie nie poddaje i z uporem dąży do celu 🙂
  10. Niewatpliwe to będzie stado galopujacych imadeł 😛 Jazda w gęstej mgle, zwłaszcza na moto to loteria w którą nie warto grać 🙂
  11. Czasem jeszcze lubie szybko polatac, jesli oczywiscie droga i warunki pozwalaja. ale przez cala moja "moto-kariere" mialem bardzo duzo szczescia ze jeszcze zyje i nie jestem kaleka...czasem okolicznosci sprawiaja, ze nawet doswiadczenie nie pomaga bo wydarzenia dzieja sie zbyt szybko...Wtedy zostaje tylko tzw "fuks" Od 2-3 lat glod predkosci jakos sie zmniejszyl i nie jest az tak dojmujacy jak kiedys ;) wiec najwyrazniej sie starzeje albo po prostu nie ma juz tej adrenaliny co kiedys, bo po prostu bylo jej za duzo przez te wszystkie lata ;) Mozna by rzec, ze wraz z uplywem czasu i kilometrow wzrasta zapotrzebowanie na swiety spokoj :)
  12. Szczerze mówiąc, wolę być przewrażliwionym motocyklistą niż kalekim lub martwym motocyklistą. Cokolwiek zminimalizuje zagrożenie na drodze jest dobre. Tak się składa, że nie mamy stref kontrolowanego zgniotu, poduszek powietrznych i wielu innych udogodnien w porównaniu do kierowców puszek, w związku z tym często tylko nasza czujność i przewrażliwienie ratuje nam życie i zdrowie.
  13. Tomorrow will be better :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...