Pipcyk

W sprzętach z wałem występuje za to reakcja przenosząca się na zawieszenie i dodatkowo moment bezwładności układu korbowego powodujący przechylanie motocykla na prawo lub lewo przy zmianie obrotów. Spróbuj sobie w długim łuku na wysokich obrotach silnika dodać i ująć gazu :twisted: :twisted: adrenalinka gwarantowana

Ale numer, a ja stawiałem na instalacje elektryczna- wszystko na to wskazywało. Tak to jest z diagnozowaniem na odległość. Dziwi mnie tylko fakt że na ciepłym silniku występowały szarpania, jeżeli brakowało paliwa, to na zimnym silniku powinny być większe problemy bo przecież następuje pozorne zubożenie mieszanki ??

No to można wykluczyć podejrzenia co do instalacji paliwowej. Ale tutaj dalsza diagnoza to tak jak rzucać do tarczy lotkami z zasłoniętymi oczami. Najlepiej byś zrobił udając się do jakiegoś zakładu elektromechanicznego. Najlepiej żeby jeszcze mieli oscyloskop żeby mogli zobaczyć przebiegi napięć w czasie pracy silnika. Wtedy bez trudu wyeliminują oni uszkodzoną cewkę czy przewód zapłonowy.

Aha jeszcze jedno jakie spaliny wydobywają się z tłumika na ciepłym silniku ?? sa czarne , czy bezbarwne ??

Tak się przyglądam i cos i się nasuwa. Jeżeli występują szarpania je 90% przypadków pochodzą one od wadliwie działającej instalacji elektrycznej. Jeżeli szarpania sa ostre to na pewno to nie gaźniki i instalacja paliwowa. Jeszcze z ciekawości zamienił bym świece miejscami i zobaczył czy powtórzy się przerywanie dla 3 cylindra

He he , filtr w WSK jest druciankowy tak wiec nigdy się nie zatka. Ale z tym tłumikiem może być racja w tłumiku są demontowane dwa wkłady. Wykręcasz taka śrubkę na końcu tłumika i wyjmujesz dwie rurki. Po wyjęciu tej pierwszej moc może się zwiększyć – hałas nieznacznie wzrasta po wyjęciu drugiej, mocy nie wiele przybywa natomiast hałas jest nie do zniesienia. Zobacz czy kanały w tych rurkach nie są zapchane nagarem

Teraz to agonia. Zakład dogorywa. Kupe ludzi zwolnili , mało produkują i chyba niedługo padną.

Nie no spoko, u mnie te bębny aluminiowe się dobrze sprawuja. Ale jak zakładałem na tokarkę to niektóre miały takie bicie że się za głowę złapałem. Wybrałem najlepszy i hamuje spoko. Można by jeszcze zrobić jakiś prosty przyrządzik do mocowania w uchwycie tokarki i przetoczyć bębny

Miałem straszna ochotę spalić gumę na spotkanku w Rzykach na środku boiska, ale nie wiem co by na to powiedział kierownik :twisted:

Jeżeli podczas hamowania odczuwasz szarpanie to bębny sa zowalizowane. Nie wiem dlaczego umie sa mocniejsze hamulce jeżeli średnica bębna i szerokość okładzin sa takie same jak w Uralu. Jeszcze jedna sprawa, trzeb umieć ustawić dźwignie w systemie duplex inaczej hamulce będą słabe

Prawda jest taka że koła zębate zostały wykonane na zamówienie w narzędziowni Andorii. Ale większość prac wykonałem u mojego wujka w warsztacie. Ma tam kilka niezbędnych maszyn: tokarkę uniwersalna, frezarka narzędziowa ( super maszyna – może być pionowa, pozioma lub o dowolnym kącie skręcenia osi wrzeciona ) szlifierka do płaszczyzn i piec hartowniczy. Takie tam rzeczy jak wiertarki pionowe pomijam. Jak by nie ta możliwość to ogłosił bym w połowie modernizacji upadłość finansową :lol:

Jak spaliłem lacza ?? !! po prostu troszkę mocniejszy niż seryjny silnik i hamulce w bardzo dobrym stanie :lol: Tak jak mówi Michał trzeba wszystko dobrze przesmarować. Rozpieracze i ich osie przesmarować najlepiej smarem grafitowym. Linka w idealnym stanie także przesmarowana ( najlepiej jako nowa jeszcze przed założeniem) No i poza tym w Dnieprze z przodu jest hamulec w systemie duplex z dwoma szczękami przeciwbieżnymi, to także trochę daje.

Radek dobrze gada :D W zasadzie wszystko zostało powiedziane. Dodam tylko że olej należy zmieniać co rok niezależnie od jego przebiegu ze względu na utlenianie się oleju i jego dodatków a w skutek zasiarczenia paliwa także spadek liczby zasadowej oleju ( TBN)

Cos mi się nie chce strzelać przemówień do ludu, pewnie i tak tego nikt nie czyta :lol:

Czuje się tą moc :D :) :D oczywiście rozumując w ruskich kategoriach :lol: http://forum.motocyklistow.swiata.pl/album...view.php?id=404

Może to gościu ?? :lol: :lol: :lol:

Mi się od dawna marzy własna hamownia …….. ale się rozmarzyłem :D

Strumienice sa dobre przy pewnych typach tłumików. Przy tłumikach kilku komorowych wszystko bierze w łeb. Strumienica nadają ruch wirowy spalinom dzięki czemu zmiejszaja one opory przepływu, zmiana dynamiki przepływu także jest na plus. Ale mówię wstawienie samej strumienicy i pozostawienie reszty układu bez zmian-da to jedynie efekt placebo

Przecież wtedy takie firmy jak Akaprović nie miały by prawa bytu, a na torze śmigali by bez wydechów

Ja widziałem motorynkę z silnikiem WSK 175. To ma 14 koników. Podobno ciężko było dynamicznie ruszyć na tym sprzęcie bez stawania na gumę :twisted:

W czterosuwie chodzi głównie o jak najlepsze odsysanie spalin z cylindra. Teoretycznie im mniejsze opory tym lepiej. Nie jest to jednak takie proste. Długość rury wydechowej a także jej średnica oraz opory przepływu przez tłumik powinny być ściśle dobrane, aby jak najefektywniej wykorzystać zjawiska falowe

Fajnie że mogłem pomóc :(

Nie płacz, to standardowe diody prostownicze, popytaj w warsztatach elektromechanicznych może , w jakimś sklepie motoryzacyjnym będą mieli. Pytaj sie o diody prostownicze do alternatora do poloneza lub do dużego fiata. Trzeba stare zdemontować na prasie i wcisnąć ostrożnie nowe. Tylko uwaga trzeba dorobić sobie przyrząd do wciskania, wolno naciskać tylko na kołnierz diody