jannikiel

Gratulacje, masz motocykl ktory w odpowiednich rekach na torze na Litwie osiagnal o 2 sek slabszy czas od R1-( z zawodnikiem z 10-tki najlepszej w kraju na pokladzie:-))))) ). To tak na marginesie dyskusji VFR kontra R1 w ktoryms z postow. Jezdzij na syntetyku Castrola, i nie dlub sam w wydechu, pokombinuj z utwardzaniem przodu i podniesieniem tylu+ amorek skretu , aha do turystycznej jazdy Metzeler MeZ4 przod i tyl i koniecznie wywazenie, zaloz sobie "skore" na zbiornik. Pozdr. Janek.

Loj Antek Antek, jeden woli ogorki inny ogrodnika corki(ja wole corki+ Ducati:-)))) ). A tak wogole jaki sens ma porownanie Nakeda do Sporta? ZRX z" kwadratowa " owiewka bardziej mi sie podoba od Bandyta, ale to przez sentyment do lat minionej mlodosci i plakatow "Eddi Lawson Replica" z tamtych lat. Pozdr. Janek.

Tak wogole to podczas jazdy kieruje sie zasada "nieograniczonego braku zaufania" , narazie zdaje egzamin. A w danej sytuacji trzeba pamietac ze agresja rodzi agresje- a to nie jest wyjscie z sytuacji- poza tym kto chce nap.... staruszka??? To niehonorowe .. Ja stanalbym obok i grzecznie zapytal dlaczego jezdzi niebezpiecznie? Janek.

Raczej nie- ale bez rozbiorki to tak mozna sobie gdybac- to poszlo a to nie. Potrzebny konkretny przeglad silnika i weryfikacja uszkodzen. Pozd. Janek.

W Motostodole Jedwabne mozna zamowic: Tlok(standard)-100$ Pierscienie+ sworzen-50$ Cylinder-600$ Wal-400$ Dodaj do tego drobnice (lozyska po 35$, zawleczki, zabezpieczenia sworznia itp). Koszt przesylki mozna uzgodnic.Aha w USA nie ma nadwymiarowych tlokow.Janek.P.S. Sprobuj jednak sprawdzic moze gladz ocalala i tylko pierscienie poszly- a z tego co pamietam gladz ma nicasil( mozna podobno nalozyc w Czechach)

Przyspieszenie od 0-400 m. ZRX1200-10,70 sek(126mph) Hayabusa-10,34 sek(140,8 mph) ZX12R-9,96sek(142,3 mph) Przyspieszenie (roll-on) na ostatnim biegu od 60-80 mph: ZRX1200-3,20 sek. Hayabusa-2,70 sek. ZX 12R-3,23 sek Za "Motorcyclist" 03.2002 rok.Pozdr. Janek.

To Rychu w Jedwabnem ma SV 650S- 2003- do oddania za 18000-sam bym wzial- ale braki mamony:-(((. Przejechalem sie nia pare razy i naprawde niezle chodzi.Janek.

Kurde 500- zl to taniocha za babranie sie w VN-kurde jeszcze pamietam te porysowane dlonie(wkladalismy we 2-ch z Rychem)-Rychu rzucil pomysl zeby rozciac rame wlozyc silnik i zaspawac z powrotem( oczywiscie zartowal). W porownaniu z tym silnik starej VT sam wskakuje gdzie trzeba. Przy skladaniu rozrzadu pamietac nalezy tez o prawidlowym ustawieniu automatycznych napinaczy.Janek.

Dobrze ze Ci nic sie nie stalo- a XT sie nie polamal?? Mnie wczoraj o godzinie 22-giej u Rycha spod sufitu spadla rama+ wahacz VF1100 C na leb- zaslonilem sie reka - i nic sie nie stalo oprocz podrapan- ale moja wina byla bo wyciagajac motocykl zaczepilem o cos(co bylo rama) i potem duzy huk byl- ale rama sie nie pogiela:-))). Moj pierwszy skok endurakiem wygladal mniej wiecej podobnie - z tym ze szybkosc mialem wieksza i skok ciut wyzej- trzymalem sie tylko kierownicy i przod pierwszy walnal o glebe- utrzymalem sie cudem- ale teraz wiecie czemu mam tyle siwizny na lbie:-)))). Janek. A gleb w terenowej woltyzerce nie zlicze

Inne gazniki tzn. jakie, z innego motocykla?? Czy ten sam typ itp. Jak nieoryginalne gazniki to oprocz standardowego CZYSZCZENIA , trzeba zrobic porzadna regulacje z byc moze WYMIANA dysz i rozpylaczy. Nie lepiej zostawic stare gazniki tylko dobrze wyczyszczone i wyregulowane??Problem iskrowoswiecowy mozna latwo zdiagnozowac kupujac "swiecace" fajki po 15 zl szt. i widac jak iskra slabnie po nagrzaniu to wina albo modulu albo cewek(czasami tez padaja). Jesli motop ma mechaniczny przyspieszacz zaplonu to moze cos tam sie blokuje- potrzebna lampa stroboskopowa(zreszta lampa taka to fajne urzadzenie i dokladnie mozna zaplon ustawic:-))) ). Pozdr. Janek.

VT 500 ma normalnie srubkami regulowany luz zaworowy- nie takie g.... jak w starej generacji VT 700-750 stad jest motorkiem przyjemniejszym dla uzytkownika, wbrew pozorom motorek dosc szybki i zrywny poczatkujacego moze zaskoczyc- w.g. mnie wersja VT 500E jest lepsza(nie lubie zbytnio chopperow- bo sam mialem "czopa":-))) ). Po odpowiednim nagrzaniu motorek powinien dobrze wkrecac sie na obroty i ladnie schodzic z obrotow bez zajakniec i przydlawiania. Zwroc uwage na silniku czy jest czerwony silikon- jak jest daruj sobie ten sprzet. Jak nie ma problemow z pradem , a troszke sie przydlawia- trzeba czyscic gazniki i potem je ustawic. Zrob probe jedz za wlascicielem i niuchaj nosem czy czuc zapach spalanego oleju - jak ostro czuc - spala olej jak slabo i po odpuszczaniu gazu- to uszczelniacze zaworowe siadly. To chyba tyle. Pozdr. Janek.P.S. Wez dobrego mechaniora z czujnym nosem:-)))

Na temat malej Fourki niewiele moge powiedziec- ja mialem 2- cylindrowka, jesli to Fourka to rzeczywiscie w 1978 roku jeszcze byla produkowana. Proponuje linki www.cbfourclub.de i w linkowniach znajdz reszte n/t, aha jeszcze www.umgweb.com i w users trzeba szukac, albo Hondach. Ja mam duza Four-ke SOHC i powiem szczerze ze nie mialem z tym sprzetem nigdy problemu, podstawa to czeste sprawdzanie luzow zaworowych, co 3000 (ja tam czesciej wymieniam- stac mnie- a co) wymiana oleju z filtrem, i korekta(jesli trzeba) zaplonu. Trudno u mnie zsynchronizowac gazniki ze wzgledu na specyficzna konstrukcje- ale daje rade. Podobnie trzeba postepowac z 350-tka. U mnie motorek pali ok. 4,2- 7,5 l/100km, i od wymiany do wymiany nigdy nie dolewalem oleju. Silnik jest troche glosny w stosunku do nowszych sprzetow, ale czego sie spodziewac po lancuchach rolkowych w rozrzadzie i przekladni pierwotnej. Jesli silnikowo 350- jest ok. to nalezy skupic sie na ukladzie jezdnym- i nie experymentowac z szerokimi kapciami- raczej usztywnienie wahacza, lepsze amorki tyl i poprawa przodu. To chyba tyle. Pozdr. Janek.

A ja mam koncepcje jak zaplon jest O.K. to napewno gazniki- i nie synchronizacja, a porzadne czyszczenie i regulacja, synchro zawsze na koncu.Janek.P.S. Jak wygladaja swiece po takiej przerywanej jezdzie??

Nie ma co dywagowac czy bylo szybko czy nie - wracaj do zdrowia- a moto do kupy! Jak masz rachunki na kask, rekawice, buty, kombinezon, to mozna z ubezpieczenia odzyskac- gdzies kiedys czytalem n/t. Pozdr. Janek.P.S. Najwazniejsze to sie nie lamac.

Moznaby palnikiem loctita wypalic, ale nie robimy tego ze wzgledu na simmering- i jeszcze mozna przeholowac i blok straci wytrzymalosc- ruski klucz zawsze pomaga-a z nowymi nakretkami nie ma problemu.

A wlasnie ze kluczem wysokiej klasy nieraz tez probowalismy - i d ... wtedy pozostal dobry nasadowy np. kraftsmana i dobra przedluzka- tylko uwaga- ma to odkrecac ktos doswiadczony- latwo mozna cos spierd... .Janek.P.S. jak to nie pomaga- zostaje "ruski klucz"- tylko potem wymieniamy nakretke

Dodam ze swej strony ze motocykl jest czuly na jakosc benzyny u mnie kupienie na podejrzanej stacji skonczylo sie wymiana prawie calego srodka silnika. Z ladowaniem jest troche problemow- podstawa to stan akumu, dobry regulator napiecia i nie nadpalone uzwojenia alternatora. Na temat 2-cyl. 350- tek wiem bardzo duzo- mialem CL 350 z 1970 roku(scramblera), do szosowej jazdu trzeba pokombinowac z gestoscia i iloscia oleju- z tym ze uwaga w roznych rocznikach i typach byly 4 rodzaje amortyzatorow- najwieksze roznice byly miedzy wersjami z hamownia bebnowo z przodu a tarcza z przodu. Z danych technicznych: V max(zmierzona w tescie)-104mph- , przyspieszenie 0-400m: 15,04s. Moc 36KM/10 000 , CL-33KM-9500. Najbardziej poszukiwana wersja jest SL 350 "Motosport"- cos w rodzaju szybkiego enduraka. Byla jeszcze wersja 4-cylindrowa- osiagi mimo sugerowanej wiekszej mocy- miala nizsze- 32KM- 150 km/h- i byla ciezsza o 20 kg od 2-cylindrowki.Janek.

Zapomnieli czyscic dysze ssania, i wolnych obrotow, ja tam najpierw jeszcze raz przeciscilbym gazniki, i dopiero potem bral pod uwage inne mozliwosci( np. cos z modulem- iskre mozna sprawdzic kupujac"swiecace" fajki do swiec- jak cos nie gra widac ze iskra slabnie - mozna sie domyslac problemu cewkowomodulowego)

Tsubaki.Janek.P.S. Sam latam na DiD- bo dostepny

Mylisz sie Carlos- widzialem rozne cuda w zyciu , i ZX9R z padnietym silnikiem tez byl i to nowszy- 2000 rocznik- silnik totalny zlom: rysy na cylindrach, 2 panewki glowne walniete, przetarte walki rozrzadu, no i zagnieciony blok silnika przy lozysku walka zebatki zdawczej od dawania na gume, nieszczelnosc nie do naprawy. Pozdrawiam. Janek. P.s. Duzo niezniszczalnych silnikow widzalem padnietych- wiec nie ma niezniszczalnych silnikow.

Ja Wam kurde dam zoltawy :lol: , Janek.P.S. Jak dobrze przygotowana powierzchnia i dobrej jakosci -to lepszy jest chrom.

Gazniki byly czyszczone- moze to tez byc sprawka zbyt malego przekroju przewodu paliwowego. Janek.P.S. jak wygladaja swiece??

Tej firmy nie znam- U kolegi z Jedwabnego widzialem Bandziorka z Godrich przewodami i solidnymi koncowkami-widac ze to profi roboty- ale co sie dziwic- wydech Hindle+ filtr K@N+ zmienione dysze- dlatego hamownie ma tez w stalowym oplocie.Janek.

Obojetnie z jakiego bo nie byly "kastrowane"- ze wzgledu ze nie maja wiecej niz 100 km- z tym ze w USA mozna trafic naprawde dobry rodzynek.Jednak jesli chcesz sam sob ie sprowadzic to chyba tylko Europa pozostaje. Na co zwracac uwage? Ogolnie jak we wszystkich sprzetach- na dziwne halasy z silnika, prowadzenie motocykla itp.. Pamietac trzeba ze motocykl ktory stal dluzszy czas na bocznej podstawce , bedzie dziwnie dymil( na poczatku) na niebiesko- jesli jednak dymienie ustaje po nagrzaniu to nie ma sie czego obawiac. Trzeba zwracac uwage czy na czas byly robione czynnosci serwisowe-luzy i wymiana lan. rozrzadu. Poza tym Wiecie co oznacza BMW - Bedziesz mial wydatek:-)))- czesci zamienne nie sa tanie.Janek.

Chyba ze pomysleli , w koncu porzadny klient sie trafil- co nie zaluje na moto- wreszcie mozna go...o wyrzucac a montowac porzadne materialy- ale zdarzaja sie naciagacze-przyklad : przychodzi klient do zakladu i moto nie chce palic- po naprawie ( wyczyszczenie gaznikow, lub wymiana swiec), inkasuja kase za wymiane modulu, cewek, swiec , gaznikow- lub bebechow z gaznikow itp.na szczescie takich jest niewielu i wilcze prawa rynku ich weryfikuja- bo zawsze powinie sie kiedys noga- jak ktos dociekliwy sprawdzi to i owo. Pozdr. Janek.