Skocz do zawartości

Fat

Forumowicze
  • Postów

    1659
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Fat

  1. Sam jesteś klockowaty! :icon_twisted:
  2. Klapek - podzielisz się namiarem na sklep, gdzie można Powery w takiej cenie dostać?
  3. Jeżdżę w takich Cafe Racerach którąś tam jesień i wczesną wiosnę z kolei i zadowolony jestem średnio... Owszem, są tanie i bardzo ciepłe, ale na tym się ich zalety moim zdaniem kończą :-) Umiarkowanie wygodne, podczas zdejmowania podszewka się jakoś dziwnie "zawija" (odszyte to wszystko jest adekwatnie do ceny), przez co później zakłada się je ciężej niż normalnie. Dodatkowo rękawiczki są tak "szczelne", że na mieście dłonie się momentalnie pocą, pot nie ma gdzie odparować, wsiąka sobie w podszewkę i po jakimś czasie wszystko zaczyna sobie odpowiednio pachnić :biggrin: No ale może grube rękawice już tak muszą mieć, innych tego typu nie próbowałem. W każdym razie drugi razm bym nie kupił i raczej nie polecam.
  4. Tak na chłopski rozum - długa śruba o średnicy 6 mm raczej do wytrzymałych należeć nie będzie (pomijam jakieś tam klasy twardości) i przypuszczam, że podczas uderzenia szybko polegnie. A wtedy taki crash pad nic nie da. Jedyne rozsądne rozwiązanie w tym modelu to dziurawienie owiewek i montaż crashy do mocowań silnika. Pozostaje jeszcze tylko problem zbiorniczka wyrównawczego, który trzeba albo gdzieś przełożyć, albo założyć taki, aby nie zasłaniał mocowania silnika (jak to jest fabrycznie).
  5. Jakoś jej się nie chce, podobnie jak poprzedniej. Pewnie zepsuta :flesje: A kufrów HB w ręku nigdy nie miałem, więc nie odpowiem...
  6. Troszkę mieszasz. Na chłopski rozum - MonoRACK to stelaże firmy Givi. MonoKEY i MonoLOCK to systemy mocowań kufrów. Różnice widać tu: http://img167.imageshack.us/img167/4518/mo...kmonokeyqf4.jpg I teraz w zależności od tego jaki masz system mocowania kufra, należy zanabyć do niego płytę, którą to płytę przykręca się do stelaża, a do niej dopiero mocuje się kufer. Polecam MonoKEY. Potrzebna będzie odpowiednia płyta. Lub jeśli wybierzesz kufer Givi w systemie MonoloKEY, zamiast płyty można zastosować zestaw mocujący, np. coś takiego: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....roducts_id=9165 Podejrzewam, że to zależy od konstrukcji stelaża i samego motocykla, ale w przypadku 929 - wątpie. U mnie kufer zaczyna się tam, gdzie kończy się tylne siedzenie (a nawet kawałek za) i w zasadzie nie ma opcji oparcia, bo pasażer siedzi dosyć mocno z przodu. Ja też nie, ale witam w klubie sportów z kuframi :buttrock:
  7. Wykonaj tym cynglem od blokady zdecydowany ruch w przeciwnym kierunku, niż podczas blokowania szybki, a pojawi się piękna szpara wentylacyjna jak najbardziej zamierzona przez producenta (rewelka na miasto i upały!) :evil:
  8. Oczywiście, że jest, przynajmniej część policzkowa. Oczywiście, że ma.
  9. Widocznie trafiasz na nieodpowiednie puszki i nieodpowiednich kierowców :) Kiedyś, jeszcze na ZX-6R, miałem przyjemność z Porsche Carrera 4S. Na trasie Śrem - Kórnik (dla tych co nie znają - zwykła "żółta" droga) nie dałem mu rady, szliśmy po tych nierównych zakrętach gdzieś koło 2 zł, ale przyczepność 4 kół zrobiła swoje i gość odszedł... Dogoniłem go dopiero w Kórniku. Na trasie katowickiej (dwa pasy) już było lepiej, bo przynajmniej byłem z przodu :flesje: Ale i tak siedział mi na dupsku cały czas. Po wszystkim podziękowaliśmy sobie kiwnięciem za miłą zabawę i odjechaliśmy każdy w swoją stronę :icon_evil:
  10. Jeśli chodzi o wymiary to rewelacyjnie wypada śpiwór HiMountain Superpack 800. http://tinyurl.com/6oudm9 Po złożeniu zajmuje troszkę więcej miejsca, niż puszka piwa :-)
  11. Jest kilka sportów, które równie dobrze możesz "uturystycznić" zakładając stelaże i inne pierdy przydatne w trasę, mając też całkiem przyzwoitą i w miarę komfortową pozycję, a jednocześnie niemal wszystkie atrybuty typowego sporta na codzień. ZX-6R do 2002, ZX-9R, CBR 600F - do turystycznych przelotów nawet w dwie osoby jak najbardziej się nadają... Solo to chyba praktycznie każdy sport, kwestia samozaparcia i odporności :lalag: Mi w dłuższych przelotach przeszkadza jedynie twarde siedzenie i po jakimś czasie kąt ugięcia nóg. Żeby się bez sensu nie męczyć i katować, to co ok. 200 km trzeba jednak stanąć, również ze względu na pasażerkę. Oprócz tej małej niedogodności nie ma żadnych problemów w długiej jeździe - 400-500 km na jeden strzał (oczywiście z przerwami na tankowanie/sikanie :lalag: ) spokojnie dawało na ZX-6R radę, w dwie osoby plus bagaż na kilka dni. W dłuższej turystyce (nie licząc zaliczonych do tej pory weekendowych wypadzików pod 300 km) sprawdzę 9-tkę w lipcu podczas wypadu wakacyjnego do Chorwacji :lalag:
  12. A moim zdaniem, chociaż raz, samolot ma trochę racji. Obecnie przeglądając ofertę w miarę nowych motocykli japońskich nie widzę żadnego godnego następcy mojej ZX-9R. Czyli motocykla mocnego, szybkiego, z jednej strony dosyć agresywnego i typowo sportowego (zawieszenie, hamulce, prowadzenie), a jednocześnie na tyle dużego i wygodnego, że bez problemu można go objuczyć bagażami i śmignąć w wakacyjną trasę w dwie osoby. Większość współczesnych motocykli sport-tur to dla mnie ciężkie kloce (przynajmniej +20 kg w porównaniu z 9, a w większości jeszcze wiecej) pozbawione charakteru (może za wyjątkiem Busy i ZZR14, ale to też mastodonty), często z brakami mocowo-zawieszeniowo-prześwitowymi. Z kolei najnowsze sporty są tak radykalne, że poza lansem, torem oraz lataniem solo po mieście i bardzo bliskich okolicach też raczej do niczego więcej się moim zdaniem nie nadają...
  13. Zgodnie z tradycją (i na porśbę Dominika :banghead: ) zakładam temat, w którym będzie można pisać wszystko o czwartkowych treningach na torze dla amatorów. Zasady są takie: - każdy czwartek sezonu (za wyjątkiem terminów wyłączonych przez AW), od 15 do 18 - 60 zł (członkowie AW 50% zniżki) - teoretyczne 96 dB do spełnienia... :icon_razz: - wymagany pełen strój motocyklowy (może być tex) Szczegóły można znaleźć też tu: http://www.aw.poznan.pl/motocykle/komunikat_2008.pdf No to miłej zabawy i latania :banghead:
  14. Skoro jesteśmy w temacie, to ja polece pokrowce z aukcji tego gościa: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1697941 Jest to "produkcja własna", nie są może najtańsze na Allegro ani najpiękniejsze, ale za to pokrowce są bardzo grube, solidnie wykonane i odszyte, a co najważniejsze w pełni wodoszczelne (nie puszczają nawet w miejscu styku materiału z powierzchnią sprzęta, taki "efekt namiotu") i można je zakładać bez bólu na gorący wydech. Kupiłem nie wiedząc czego się spodziewać, ale jestem zadowolony :-)
  15. Moim zdaniem ze względu na zawartość estrów, czym się Motul tak chwali (nie wiem jakie są bazy innych olejów). Wiele estrów może mieć zapach (np. owoców ;) ).
  16. Podczas pierwszej jazdy (trasa do Brna, jakieś 250 km w deszczu), Alpinestarsy GP Plus nie zafarbowały ani troszkę. Wcześniejszym rzeczywiście się zdarzało :banghead:
  17. Cytryna, nie kombinuj jak kuń pod górkę z jakimiś szprajami czy innymi impulsatorami, tylko nowe świece i odpali z miejsca (tylko nie odpalaj znów na 10 sekund! daj się silnikowi porządnie nagrzać). Najlepiej Denso, a jak NGK to CR8E zamiast 9E (będzie lepiej odpalać na zimno). Gniazda pewnie z dnia na dzień nie padły, ale jeśli problem z odpalaniem będzie się ponawiał mimo nowych świec, to komprechę zmierz koniecznie!
  18. Fat

    zx6r

    Adamie M - a czy mógłbyś wytłumaczyć mniej kumatym (czyt. -mi :flesje: ), jak ten problem z odpalaniem (akumulatorem) ma się do wysokiej temperatury silnika? Tak jak pisałem - miałem objawy identyczne i się głowiłem o co chodzi. Na starym aku zimny silnik odpalał z miejsca (nawet jak np. zostawiałem załączony alarm na noc), gorący bardzo opornie lub w ogóle. Wystarczyło, że trochę ostygł i już było dobrze. Podobnie zaczyna mi się teraz zachowywać 9-tka, więc coś czuję, że wkrótce będe szukał nowego akumulatora :icon_razz:
  19. Fat

    zx6r

    A ja bym zaczął od akumulatora - pod warunkiem, że wszystko inne masz ok (gaźniki, zawory, świece). Miałem taki sam problem w mojej byłej 6 - przy czym u mnie często w ogóle sprzęt nie chciał odpalić jak był gorący (z guzika, bo na pych od razu) i właśnie zmiana aku na nowe pomogła. Problem zniknął jak ręką odjął. Szukałem informacji na ten temat na zagranicznych forach i oporne odpalanie na ciepło to dość często występujący problem w tym sprzęcie. Przyczyn tego zjawiska nie znam, ale jako rozwiązanie wielu polecało właśnie zmianę akumulatora na nowy.
  20. Z dwojga złego lepsze MotoDetail (firmuje je Kappa swoją drogą), najlepiej wersję 44 litry (mocowanie Monolock, solidniejsza). Kumpel kupił kiedyś taką Awinę i masakra niesamowita, w połowie wyjazdu zaczęła się rozpadać.
  21. Gwoli ścisłości - jest. Ale generalnie się zgadzam, dla mnie cała ta sytuacja to jakaś kpina. Nie ma co winić działkowców, bo wszędzie i zawsze znajdzie się jakaś grupa mocherów z postawą roszczeniowąm którym się należy bo tak. Dziwi uległość i postawa AW. BTW - ciekawe jak się ma hałas do organizowanego w czerwcu na torze festiwalu muzyki klubowej Global Gathering. :icon_mrgreen:
  22. Kopie to dopiero od tego roku (w przypadku 600 od zeszłego), bo wcześniej to raczej ona była kopana :icon_question:
  23. Zamontowałem u siebie pady Puiga - może nie wyglądają tak bajerancko jak Lightechy, ale moim zdaniem bardzo solidne i świetnie wykonane (jak zresztą chyba wszystkie akcesoria tej firmy), kawał porządnego ajzola. Do tego Puig ma ciekawie rozwiązany system mocowań i w motocyklach, gdzie punkt mocowania jest zasłonięty przez plastik nie trzeba wiercić owiewki, tylko jest zastosowane coś na kształt dystansów (podobnie jak w Lightechach z linka). Skuteczności podczas szlifa (odpukać!) nie sprawdzałem, podczas parkingówki spisały się na medal. W dziewiątce wyglądają tak - http://img297.imageshack.us/my.php?image=padxf9.jpg
  24. Przymierzałem się kiedyś do tych Berików i zrobiły na mnie średnie wrażenie. Jakieś takie cieniutkie, wewnętrzna strona dłoni pokryta jakimiś dziwnymi skrawkami materiału (pewnie coś anty-poślizgowego, ale wyglądało jak cerata). Ten materiał, który umieszczony jest na palcach i nadgarstku (na fotkach wygląda jak plastik) to w rzeczywistości guma. Za te pieniądze wybrałbym osobiście coś innego, np. jakieś Vanucci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...