wueska

lej orlena czerownego osztuje 11zł a o niebo lepszy od mixola ;)

najprostszy sposub to halotron i moduł z poldka albo przerywacz i moduł z poldka ;)

tulejka czasem lubi sie zablokowac, od znacznego przetarcia :D sam niewiem jak to możliwe ;)

heheheh teraz to wydaje się śmieszne ale oledze własnie urwał siękorbowud przy 30km/h w jawce pancerce :) tłok tak pierdolną o głowice i wyrwał ją :/ zebyście widzieli ja koledze biło serce ;)

20 letnia spreżyna w wsk 175 wciąż nadaje się do użytku w nietórych przypadkach jednak to ona jest winą ślizgającego sprzegła:)

jesli chodzi o zabyti to tez mam pewne zasługi dzięi mnie zostały uratowane : wsk 125 lelek (teraz jest robiona przez mojego uzyna na oryginał ta jak ta wfm ) wsk 125 b1, wsk 125 b3, wfm 125(miała takie dziwne szparuni ta jak ta twoja). Teraz może się uda uratować 175 (jeśli toś miesza w okolicach rzeszowa to zapraszam za 270 zł jest wsk 175 z dokumentacją starsza wersja) Coraz częsciennapotykam trudności drożejących lub porostu niedostępnych czesci :/ oraz tego ze wsk jest tak przerobiona ze nie ma szans wrucić do oryginału :/

czepiasz sie szczegłów stary :/ już różne nazwy słyszałem :/ ciekawe czy ty mówisz element ssąco tłoczący czy może tłok bo to różnica jest !!! w wsk 125 nie ma klina tylko wypust stożkowy!! albo jeszcze mówisz odnawianie powierzchni posówowej czy może szlif cylidra :> moj poprzednik też nic niewniusł do tematu !! dlaczego mnie sięzawsze obrywa :/

hehe pamietam ze jak chiałem sobie pojeźdźić wsk 125 i miałem rozebrane sprzegło to w 15min złozyłem je siłą własnych mieśni (powinienem zadzwonić do "nie do wiary":P) a co do tego łańcusza to zdejm to sprzegło :banghead:

nie nie można :banghead: przynajmniej nowego łańcuszka :P

stary bo do fachowca się nie idzie prościc o robote tylko mówić o zleceniu !! opowiada sięproblem i koniec :banghead: co do flaków w dyfuzorze to totalna bzdura od kiedy w 2T coś w ogule jest w dyfuzorze :| przelotówka w 2T też nic nie daje :/

są rużnice w samym silniku co prawda bardzo niewielkie ale są ;):P

jexdziłem na obu sprzętach i zdecydowanie mi się bardziej podobało zachowanie etz na drodze niebo a ziemia, w jawie masz doczynienia ze spowalniaczami w etz z hamulcami ;)

pegaz jest właściwie tylko polską przerubką amala ;) niestety oba gaźniki są takie sobie :) co dostanu fajnie ale czegoś w nim brauje :)

ok koledzy mogli byście się nie kłucić :> niektórzy zajmowali sie wsk 8 lat temu dziś zajmują się nimi inni :/ powiem wam tak ze przez minione 9 lat sapadła w znaczącym rcencie ilosć dobrych czesci do wsk !! teraz częsci do wsk stale drożeją :/ WSK pędząca przez ulice w miescie to już teraz bardzo żadki widok, dobrze odrestaurowany motocykl WSK to piękna maszyna, okaz kolekcjonerski lub okaz muzealny :| nie dużo jest juz motorów nawet "na wsi"(sam mieszkam na wsi i jest unas raptem 6 motocykli z czego 4 są do użytku). W głowach pokoleń utrwaliło sięze wsk mozna bezkarnie niszczyć :/ co jest dla mnie straszne :/ czasami piekne motocykle sprzedaje sięgówniarzą którzy przerabiają wsk na "krosa". Moim zdaniem dobrze zrobiona wsk potrafi nieraz przykuć uwage bardziej niż np. mz !! p.s. post troche zmienił temat ale musiałem to napisac :/

no to tak liczyłem kiedyś ile osztował by pożądny remont wsk 175 ale taki naprawde dobry na dobrych częsciach summa nie jest taka przerażająca !! 800zł co do szrzyni to jest tak "automat" zmiany biegów datsanie lekki luz w ten sposub zebtki nie zazebiają się do końca z tąd te problemy! Jak uninąć tej usterki przedewszystkim szybo przełaczać biegi(chodzi o samo pocigniecie w ten sposub zmnieszymy czas w którym "automat" jest najbardziej obciążony cała skrzynia to wydatek 150zł:D chyba nie tak znowu dużo :| Wiecej moge powiedzieć o tej wsk jeśli dostane jaki kolwiek opis :D Co do tego ze wydaje się fure pieniedzy na wsk to tylo dlatego ze wiele z nich jest porostu nie kompletnych ;) i zbierając pierdloły wydaje się kase :/ p.s. Podejrzewam ze po przemyciu silnia naprawieniu skrzyni i zmianie pierścieni wsk znowu powruci do życia :P

ja niemiałem nigdy problemów z skrzynią w 175 :| raczje więcej problemów sprawia luzujący się zapłon:/

sora tak mówisz więc ede obserwował temat :P musze cie tylo przestrzec ze to nie bęedzie takie proste :P

wytłumaczcie mi jedno skora gaźnik ma komore centralną to nie ma znaczenia w jakim znajduje się kącie nachylenia :/ dobra nie jest tak pięknie a co z kątem zcięcia przepustnicy co z dyszami :/ gaźnik od mz jest strasznie wysoki kruciec będzie musił mieć spore załamanie co z doborem filtra :/ ogulnie strasznie dużo problemów się piętrzy :/

co wy macie wszyscy do budowy tej skrzyni :/ moze i jest przekombinowana ale wytrzymuje :/ jedyne co tam szybko siezużywa to automat zmiany biegu(powstaje zbyt duży luz) albo przecirają się tulejki

no to to tak wynii z autopsji :] przyspieszenie wsk 175 jest bardzo dobre i tu cz ustępuje i to bardzo !! prędość v-max zależy od stanu obydwu motocyli ale pewnie są na tym samym poziomie :P zawieszenie zdecydowanie lepsze ma cz !! elektryka na kożysć cz !! trwałość bywa róznie ale to to samo :] zeby udzielić dokładnieszych odpowiedzi trzeba by było spytać jakiegoś mechanika :P

hmm.... kiedyś pamiętam długą dyskusje na polmocie na temat tych 2 motocykli ;) zależy od gustu :) jesli się zdecydujesz na WSK to zapraszam na www.polmot.prv.pl p.s. moje prywatne zdanie jest takie ze cz fajna ale lepsze rajowe moto ;):D

Mam pytanie ja umocowaliscie silnik od mz :>

była dyskusja o tym szarpniećiu i wniose był taki ze skrzynia ma też własny "pęd" nawet po włączeniu sprzęgła i dlatego jest to deliatne szarpnięcie jesli ktoś ma etz 150 niech sprubuje odpalic motor na naciśniętym sprzęgle i wżucić jedynke szarpnięcia nie powinno być :D(czasem może bieg niewskoczyć chyba każdy zauważył ze do przeżucenia biegu skrzynia musi się krecić)

wiesz ja niemówie ze ktoś wspomniał ale często się spotykam z takim zdaniem ząłoże stożek to bedzie miał kopa :/ Fakt są taie zestawy ale motor ustawia się pod siebie :D

ro temu miałem taie szczęscie ze co bym nie robił to trafdiłem na partol ale jako ze mieszkam na wsi niebyhło nigdy problemu:/ najcieawsze było wtedy kiedy zrobiłem 175 ichiałem sprawdzić ile to tak naprawde idzie :D:D wyjechałem sobie kulturka na droge pożyczyłem od kumpla kask i "loga" niestety spotkałem patrol mierzyliśmy sięod prędkośći 40m/h do prędkości 90km/h szczerze mówiąc byłem zaskoczony ze poldek mnie nie dojechał :/ :/ ale ja potem się okazłąo policyjne radiowozy (niemówie o nowych sprzętach) są tak zajeżdżone ze do 100km/h już im trudno dojść :/ przy około 80km/h zaczeli zwalniać i dali sobie spokuj !! Potem myslałem nad tym długo i stwierdizłem ze mam więcej szczęsxcia niż rozumu gdybym trafił na przyzwoite auto nie miał bym szans i bym dostałzajebisty mandacik :/ :/