jimi11

Jeszcze sie nie spotkalem z dziurawym plywakiem (nie liczac tych "rzezbionych" gdzie ktos specjalnie przewiercil :icon_rolleyes: ) Sprawdz czy zaworek trzyma, ale sadzac po tym ze leje przelewem to nie trzyma. Wtedy - patrz moj ostatni post. Pzdr

Nie umial, ale mogl. Zaworek iglicowy, albo trzyma poziom, albo nie. U Ciebie nie trzyma. Wyjmij gazniki, wyczysc wszystko, wyjmij zaworek i przeczysc gniazdo. Zloz (nie zakladaj do motocykla), zalej benzyna i sprawdz poziom paliwa w komorze plywakowej. Jesli trzyma poziom - zaloz filtr paliwa i smigaj. Jesli nie - wymiana gniazda z zaworkiem.

No to jednak nie trzyma...

Nie caly gaznik tylko gniazdo z zaworkiem. Koszt ok 20zl. Ale jak masz syf w baku to i na nowym bedzie sie wieszac.

Gazniki do regulacji. Sprawdz czy zaworek trzyma poziom i czy filtr powietrza nie jest zapchany.

Ta srubka - jesli ja odkrecisz - wylewa paliwo z komory plywakowej. W praktyce wyglada to tak ze nakladasz wezyk na spust, odkrecasz srube i przytykasz do dekla komory plywakowej. Jaki poziom paliwa w wezyku = taki w komorze plywakowej. Jesli plywak sie zawiesi to bedzie przelewal, a powinien trzymac staly poziom. Wyzej opisana czynnoscia sprawdzisz czy plywak trzyma czy nie. Wyczysc dobrze, bez zakladania sprawdz czy sie nie przelewa i zaloz do motocykla, jednoczesnie zakladajac filtr paliwa - jak zalozysz bez filtra to znowu Ci sie to zrobi, wiec Twoja praca pojdzie na marne.

Sprawdz czy zaworek trzyma poziom paliwa jak juz zdejmiesz gaznik. Na samym dole gaznika podaczasz przezroczysta rurke, odkrecasz srube spustowa - i na zasadzie naczyn polaczonych patrzysz jaki jest poziom w komorze plywakowej. W ksiazce R. Dmowskiego opisywano metode gdzie paliwo jest 1.3m wyzej od gaznikow, ale az tak duzo nie musisz, bedzie widac. Jak bedziesz tak zdejmowac i zakladac to sie zachetasz :) Ps. Zaworek z gniazdem to koszt ok. 20zl

Nie no jesli wyczysciles i nie lecial to znaczy ze zaworek jest OK, tylko sie zawiesil. Dlatego wyczysc i daj filtr paliwa, zeby sie nie zawieszal.

No to widocznie jakis syf Ci leci z baku. Wyczysc jeszcze raz i zaloz filterek paliwa.

Wyjmij gazniki, zamknij plywakiem doplyw i dmuchnij w przewod paliwowy. Jesli bedzie przepuszczac - masz odpowiedz. Jeszcze mozesz sprobowac wyczyscic - moze jakis paproch wpadl pod zaworek. Co do dostepnosci to tani i dostepny w larssonie. Pzdr

Wymien zaworek iglicowy z gniazdem. Co do lampy hamulca - Ty to masz przed oczami, wiec Ty mozesz cos wymyslec. Na odleglosc to... Co do lancucha - wymiana na nowy... Przeciez nie usuniesz jednego ogniwa zeby go naciagnac ;)

Najpierw zaczynaj od podstawy :)

Zobacz w jakim stanie jest filtr. Jesli jest OK to czy zaworek trzyma poziom paliwa w gaznikach.

Sprawdz polaczenie przy kroccach ssacych. Ew, gdzies gdzie moze brac lewe powietrze. Tam sa gazniki? Na ssaniu jak odpalasz zimny, czy cieply? Edit: Dopiero teraz spojrzalem ze rozrzad ustawiales.

Najwiekszym problemem bedzie chyba wlozenie nowego lozyska. Najlepiej zrobic to na cieplo. A podniesienie - najlatwiejszym :) Nie wiem jak jest w zx7, pokombinuj. Podnosnik + deska. Jak podniesiesz to ubezpiecz to jakimis deskami w razie gdyby podnosnik opadl.

http://www.honda-cbr.pl/forum/post7566.html przeczytaj sobie ten temat i jeszcze inny na forum o halasujacym koszu sprzeglowym. To typowa przypadlosc Hondy - nie tylko CBR. Tak jak wyzej Seba napisal - Ten Typ Tak Ma. Dla uprzedzenia napisze ze druga bolaczka jest napinacz rozrzadu.

Kosz sprzeglowy. Bolączka Hondy.

Przy odcince odcina zaplon, jednak mieszanka dalej jest pompowana do cylindrow - stad kopcenie przez spalanie za bogatej mieszanki.

Ten kabel neutrala, to ten na ktorym jest napiecie po zapieciu biegu? Nie moglem znalezc. Myslalem ze kiedy jest luz, wtedy ma napiecie.

Czy dymi na czarno? Jesli przy odcince - to normalne.

Cala trudnosc polega chyba tylko na tym ze trzeba spuscic najpierw z ramy, a potem z silnika. No i uwazac przy nalewaniu zeby nie przelac..

Dla garazowych znawcow wymiana oleju to skomplikowany proces. Forum to miejsce publiczne, gdzie kazdy moze napisac co chce. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Kazdy ma subiektywne odczucia czy cos jest gorace.

Adam - myslalem ze pusty wydech, a przelot to to samo ;)

Podparte zawory. Jesli na zimnym nie masz luzu, to po rozgrzaniu oba sa caly czas uchylone.

To ze moze brac lewe powietrze, co w Twoim przypadku jest mozliwe - swieca nie zabarwia sie. Wykrec srube od skladu mieszanki i zobacz czy masz oring. Przytknij tez palec tam, zaslepiajac otwor. Jesli objawy beda dalej te same, przyslon dolot powietrza - jesli dalej bedzie pracowac to znaczy ze skads bierze lewe powietrze.