Vector

Bać może nie, ale respekt do takiej maszyny trzeba mieć. I dlaczego rzędówki SZCEGÓLNIE nie należy się bać? :rolleyes:

Tak jak napisał kornol - gusta, guściki :wink: I daytonai Gixer śliczne, A Daytoną Triumh udowodnił, że potrafi robić motocykle ściśle trzymające się japońskiej konkurencji. Ks ma rację, porównanie nijakie bo 750 to przeciez jakby klasa wyżej... Także dziwne trochę :rolleyes:

Po prostu kup sobie nowe klamki :wink: Ładniej będą wyglądać :wink: :flesje:

I zmieniłeś na pełnego syntetyka :icon_question:

Dokładnie tak. Z tym, że ja przechodziłem takie sytuacje z dwoma motocyklami z czego w pierwszym wypadku gdy miałem chyba z 16 lat potłukłem butelki i co większe kawałki szkla wrzuciłem do zbiornika co było niezbyt dobrym pomysłem, bo się pokruszyły i się chyba ze 3 godziny męczyłem zanim wszystko wywaliłem... :lapad: Drugi raz, jak już byłem starszy o dwa lata i dwa lata więcej oleju w głowie to już, gwoźdźie, śrubki. Wsypałem, nalałem troszkę benzynki i trzepanie zbiornikiem w każdą stronę, rdzawy nalot schodzi bez problemów. Moonraker jak widze opisał to bardziej rzetelnie, ja tylko "wytłukłem" wypłukałem benzyną solidnie i bak wewnątrz był czyściutki, jak nowy :wink:

Różny syf podkładany na drogach już też widziałem... Ale linki... :rolleyes: A może za niedługo tymi linkami będą celować na wysokość głowy :rolleyes: :lapad: :icon_evil:

Dość drogie? Ja myslałem, że ku*ewsko drogie :flesje: :cool: :wink:

Ja bym na Twoim miejscu kupił nowe, tak jak napisali przedmówy to są hamulce czyli najwyższy punkt bezpieczeństwa więc... Nie warto oszczędzać.

Jeszcze musisz się dużo nauczyć jak widzę... Jaka tam wymiana zbiornika :wink: Godzina pracy i zbiornik może wyglądać jak nowy. Nie wyobrażam sobie zmiany zbiornika przez rdzę we wnętrzu :wink: Kiedyś miałem też taką sytuację, troszkę wkładu pracy i było super :cool:

:icon_question: Ja przy następnej wymianie chcę przejść na pełen syntetyk... I mnie teraz zmartwiłeś. Na tronie Shella pół syntetyk jest jako olej standardowy a pełen syntetyk jako premium... :rolleyes: Ja z tego co się dowiedziałem na forum mogę spokojnie przejść na pełen syntetyk... :rolleyes:

Mieszkaniec Gniezna? Właściciel komisu? :icon_razz: Taka chłopie prawda, z doświadczenia :icon_twisted:

To się dopiero pewnie odpychało :wink: Cena mówisz praktycznie ta sama? A czy spalanie też jest praktycznie takie samo - diesel - benzyna? NIE.

Boa, to było na loozie :wink: :flesje: Ja tam myślę, żebyś wybrał olej firmy, którą bardziej cenisz albo której reklamy lepiej do Ciebie dotrą :wink:

A mam takie pytanie, czy będzie miał wpływ i czy będzie różnica w działaniu sprzęgła (cichsza zmiana biegów) na oleju pół i w pełni syntetycznym? Taka sama lepkość 10W40 :icon_question:

My z kolegą zawsze na sól stosowaliśmy zasadę - solidne spryskanie miejsc na silniku WD40 a później karcher i solidne spłukiwanie. Pomagało, z tym, że mam na myśli kolektory i blok silnika :wink:

Chyba świetny ten wynalazek? Rozumiem, że normalnie go na stronce zamawiałeś??? To jakieś szczoteczki szorują łańcuch czy jak to działa???

A to chyba zwykły użytkownik motocykla ocenić oleju nie może? :icon_rolleyes: Wymieniasz i śmigasz dalej a silnika nikt z nas nie rozbierał i badał jaki np. Motul ma wpływ na zużycie poszczególnych elementów silnika :wink: Ja zawsze lałem w jednych sprzętach Castrola teraz się przerzuciłem na Shella i też mogę polecić bo silnik się nie rozleciał :wink:

Wrzucasz śrubki albo gwoźdźie i jechane z koksem :wink: Pomaga - sprawdzone w praktyce :lalag:

I każdy handlarz zanacza już chyba w każdym swoim ogłoszeniu - BEZWYPADKOWY. I tak trzeba by było jechać i obejrzeć, jeśli miał szlifa to przecież nie jakaś tragedia skazująca moto na pogardę :wink:

Gniezno, Gniezno... Ach te nasze kochane wielkopolskie Gniezno... Zagłębie handlarzy, krętaczy, kłamców, naciągaczy i picerów. Oczywiście nie wrzucam wszystkich do przysłowiowego wora, ale koniecznie trzeba uważać. Cena... :icon_rolleyes: Może... Zależy skąd sprowadzona bo to może wiele sugerować? No i ten makabrycznie mały przebieg, na pewno prawdziwy :wink: Zapytaj skąd przytargana.

Ja się podpinam pod pytaniem, bo czasami to aż nawet nie nazywałbym tego "gdynk" tylko solidnym chraboleniem jakby zaraz miało coś się rozpaść :wink: Najlepiej to chyba zapinać stanowczo a nie się cackać ;)

Motocykl jest zdławiony. Wszystko jest na forum. Może być zdławiony na gaźnikach, jaką masz moc w briefie?

Czyżby już plastiki spawał? :icon_mrgreen: :buttrock:

Zwalisty temat :icon_biggrin: Zwędzili bikerowi kask :icon_biggrin: Tego jeszcze nie słyszałem :icon_biggrin: PS. Najważniejsze, że du*a cała :buttrock: :lalag:

Dostałeś 2 dychy? Czego chcieć więcej? :icon_biggrin: :clap: