Vector

Witam Zapewne i tak wszyscy już wiedzą ;) Kosmos... Nie mogę się doczekać aż pomacam na żywo :) O ile się w polszy da... Ciekawe jak wypadną pierwsze testy.

Witam Używał ktoś z Was tego wynalazku? Potrzebuję zakupić, ale nie mogę się zdecydować. Jakieś opinie?

Poszukaj na forum, jest sporo informacji np. o Plusach - jak dla mnie genialny papeć.

Tak, taki właśnie naleję.

Otóż to. Dobry wulkanizator - przede wszystkim geometria.

Jewon, ale masz na myśli F? Bo ja pytałem o SP1, do której wchodzi 513 ml na lagę. Ktoś przerzucił temat z mechaniki i wywaliło temat - SP1.

Ojej, już dawno, ale nie na SP1 ;) Yuby, Ty grzebałeś przy lagach, pamiętasz ile wchodzi? Jaką lepkość lałeś? Już wiem :) A w hamulce ktoś wie?

Witam W instruckji informacji nie znalazłem, więc zapytam :) 1. Ile wchodzi płynu do lag po wymianie uszczelniaczy? 2. Ile wchodzi płynu do przedniego układu hamulcowego po wymianie przewodów? Nie wiem jaką ilość kupić :rolleyes: Po 0,5 na lagę powinno wystarczyć?

Ja w sumie też myślę, że do F1 już chłop nie wróci. Szkoda, może coś by wywalczył...

Spróbuj w takim bądź razie osiągnąć więcej niż on ;)

Volvo, Panie, Volvo ;)

Janek, czyli lepiej jednak brać od 2005? Takie złe te pierwsze roczniki? Mimo wszystko skoczę obejrzeć sztukę, mam rzut beretem. Przymierzę się :bigrazz:

Rudy, a ja Cię dzisiaj widziałem :bigrazz: Leciałeś na Wschowę koło 14:00 ;)

Kurna... MOIM zdaniem, jeśli chce uderzać w teren to... Tak jak wyżej. Przeczytaj ze zrozumieniem :banghead:

Każdy rower za 3 tysi ma już zajebisty osprzęt, Cube nie stanowi wyjątku. Rudy, jak masz w okolicy dealera Kellysów, przejdź się, mają na prawdę fajną politykę sprzedaży, można się potargować, utargować, nazwa pedalska, ale rowery pierwsza klasa, te ciutkę drożej. Kellysy i Authory mają dużo firmowego osprzętu, sztyce, stery, felgi opony, siodełka, da niektórych to wada, ale to musiałbyś sobie sam porównać co Ci najbardziej pasuje. Jak chcesz uderzyć w teren, moim zdaniem tylko hydraulika + "mocny" bieżnik kapcia, w tym przedziale cenowym opony raczej dają z dupy. No i kwestia design'u, Cuby są na grubych rurach, Authory filigranowe, a Kellysy można dostać takie i takie. Ludzie sobie chwalą jeszcze Krossy, ale do mnie marka nie przemawia. Jest jeszcze KTM, ale diabelsko drogi i osprzęt w stosunku do innych bez porównania gorszy.

Cuba za 2400 wyrwał mj kumpel, na hydraulice, nie pamiętam na jakim osprzęcie. To żadna marka premium.

Rudy, celujesz w konkretną markę czy bez znaczenia? Ja męczę od 2009 roku Authora, fakt, kosztował mnie ponad 4 koła, ale bike jest genialny. W dobrych pieniądzach możesz kupić Cuba, bądź Kellys'a i to już chyba nawet na hydraulice, sprwadź model Quartz DSC, kumpel takiego wyrwał pod koniec sezonu za 2 tysi z malutkim haczykiem. Teraz jest najlepszy moment na kupno, na wyprzedażach są stare malowania i modele, u dealerów Kellysa można się dość konkretnie targować.

To normalne. Po którymś roku zmieniły się przepisy. Motocykle muszą mieć non stop włączone światła, wycofano całkowicie wyłaczniki świateł, nie tylko w Firestormie.

Ta, pękające bloki też są takie same? Nawet Dominik może potwierdzić, że to gówno w ch*j.

Mówiłem o 2.5, 3.0 wiem, że jest zajebisty.

A to dopiero jest gówno prze duże "G". Nawet mam kumpla, któremu pękł słynny blok silnika.

Sąsiad ma starą, bezwypadkową Mazdę 626 1.8 benzynę w gazie, ponad 350 koła na szafie, stoi od kilku lat na dworze, grama rdzy, pali od strzała, nawet na gazie, fotel od kierowcy jedynie trochę przetarty... To dopiero było auto...

A silniki koncernu PSA to dobre jednostki? Ja mam 2.0 TDCi i jak na razie ok... Czy w ogóle ktoś robi dobre silniki diesla? Bo chyba te "dobre" to się skończyły na pierwszym JTD i TDI.

Tzn. pytałem bo u mnie tak właśnie się zaczęła swego czasu awaria wtrysków, najpierw wysłuchałem bardzo delikatne stukanie, później już poszło... Wymieniałem jakiś czas temu filtr paliwa, od nowości po 40 tysiącach, wierzcie mi, masakra... Nie zdawałem sobie sprawy, że filtr może być tak zaje**ny. A tankuję tylko na "markowych" stacjach :) Shell, Orlen, BP... Cudowne rzeczy tu piszą: http://www.stp.com.pl/ :)

To i ja pozwolę sobie Cola zadać pytanie w Twoim temacie. Głównie zastanawia mnie fakt wspomnianego używania przez Ciebie czyścika STP do wtrysków. Waszym zdaniem, jest sens używanie tegoż specyfiku? Czasami leję dla spokoju ducha, ale czy z sensem? Trochę przewrażliwiony na tym punkcie jestem i tak sobie czasami dumam czy to w ogóle faktycznie pomaga... A żadne kontrolki inspekcji silnika/wtrysków się nie włączają? Słychać delikatne stukanie jak się wsłuchasz wp racę silnika? Myślę, że jeśli wtryski są pierdolnięte to żaden STP, Mixol i inne wynalazki nie pomogą, prędzej czy później wysiądą. Dwa razy to przerabiałem, nawet lałem V-Powera + STP, to była kwestia kilkuset km. Teraz leję Black Arrow, starzy drajwerzy polecają...