michoa

zapłonowa tak obojętnie czy od chińskiego crossa czy quada czy skutera

a ta gumeczka to nie jest czasem zwykły najzwyklejszy oring ?

przede wszystkim to oddaj głowicę komuś kumatemu niech oceni czy nie trzeba jej planować bo może planowanie zostało źle zrobione i jest krzywa a potem klucz dynamometryczny....

ja myślę że z 70 czy 80 dobrze zestrojoną koło 5 będzie palił przy spokojnej jeździe 2. to zależy od cylindra i tłoka , większość tuningowych zestawów jest tak dopasowana żeby wału i korby nie ruszać 3. dobre strojenie składu mieszanki i dobór dysz i w zasadzie wszystko 4. w zasadzie możesz ale w pewnym sensie możesz podnieść sobie koszta bo -założenie 70 czy 80 do seryjnych gratów napewno będzie wymagać regulacji gaźnika , być może wymiany dysz , wymienisz dysze a za jakiś czas żeby uzyskać pełnię efektu będzie zmieniał gaźnik więc 2x wydatki ......można zacząć od gaźnika i wydechu bez ruszania cylindra ale stroić gaźnik pod 50 po to żeby za pół roku stroić go pod 80 też może być kosztowne bo może być konieczna wymiana dysz..... no jak jest przytarta trudno się dziwić , generalnie 50 jest do osiągnięcia 100km/h ale nie jest to przelotowa i napewno nie przy niskim spalaniu.....

1. lewe powietrze może krócieć pęknięty ? albo się linka gazu zacina 2. zwarcie ? może strzela w gaźnik ? cewkę zapłonową możesz dać najtańszą do chińskiego kibla za 12 zł ale mnie się wydaje że nie w niej problem

bierz nsr , przynajmniej to jedzie nie to co cbr 125... ja miałem ten silnik w crm 125 ( drobne różnice ) i polecam w ciul jadu bo mocno odczuwalne rezo , przyjemne osiągi , jak nie pałujesz to idzie osiągnąć niskie spalanie masz jeszcze TZR 125 tam coprawda jest silnik dt 125 i jest sporo słabsza od nsr ale napewno mocniejsza od wszelkich 125 4t no i rs125 aprilli ta też jest dzika jak kobita w wyrze po wypłacie , aczkolwiek ten rotax ponoć ma swoje bolączki i różnie z tą bezawaryjnością bywa...

w mojej opini lc4 640 jedzie bardzo słabo , gorzej niż 620SC ale może trupem jechałem...

nie przesadzaj stunter87 , różnica między kiblem 50 4T a biegową 50 2T jest jak między masturbacją a seksem -teoretycznie i to i to daje zadowolenie :D cre 50 jest fajna :D

a skąd wiesz że mu brzęcza pierścienie ?

i o prędkości maksymalnej 45km/h , bo pamiętajmy że w myśl naszego idiotycznego prawa bananowej republiki , pojazd co ma 49ccm ale ,,jedzie'' 80km/h ( a to żaden wyczyn dla 50 , apka rs bez dłubania na dobrej regulacji dobije do 90 ) jest motocyklem a motocykla obecnie nie wolno ci prowadzić legalnie...

to jeśli wszystko zgodnie ze sztuką zrobione i silnik prawidłowo wyregulowany odważyłbym się docierać agresywnie

wał cały wymieniasz jak -pękła zniszczyła się przeciwwaga -nie da się wbić sworznia trzymającego korbę bo jest zbyt wyrobiony otwór i wpada ( po nastu majstrach paprokach przebijających korbę czasem tak się zdarza ) -ma uszkodzony któryś gwint ( spawanie nie zdaje rezultatu raczej ) -któraś część wałka od przeciwwgi jest krzywa ( nie prostuje się ) -sworzeń łaczący przeciwwagi i trzymający korbę jest krzywy pozatym generalnie wymienia się korbowód ....... zależy co się zatarło :D w dualach często się zdarza że zniszczeniu ulega tłok , cylinder , ew łożysko tłoka natomiast korbowód może zostać , ale to musi ktoś gramotny ocenić skalę zniszczeń

masz przecież regulacje napięcia linki na nakrętkach ( widać na pierwszym zdjęciu ) a skąd wiesz że jest źle ustawiony ?

lewy dolny róg co jest taki wyząbkowany jak trybik ? mogł być jakiś problem z pierścieniami, albo coś wpadło między tłok a gładź ..... to niech ktoś zbada gar średnicówką mikrometryczną , i powie wam jaki najmniejszy tłok możecie założyć następny i potem szukać jakie tłoki są dostępne no teoretyzując obecny był 54.25 , majster mówi że najmniejszy możliwy teraz żeby to miało luz własćiwy to 54.90 , 54.90 prawdopodobnie nie istnieje , kupić 55.00 i zanieść majstrowi niech pod niego robi szlif....... jeżeli nie da się już kupić nadwymiaru to tulejowanie od nowa .........

prawdopodobnie jest jak myślisz -tam jest płaska przepustnica czy cylindryczna ? dwusuw owszem jak mu się kończy paliwo wskakuje na wysokie obroty ale są to tzw ,,puste obroty '' czyli bez obciążenia ma bardzo wysokie obroty ale pod obciążeniem jest słabszy niż normalnie, tutaj prawdopodobnie powietrze omija przepustnicę....

ewidentnie uszczelka pod głowicą -ciśnienie z cylindra leci w układ chłodniczy i szuka ujścia stąd bulgotanie.. od awari pompy wody miałbyś jak pisze dzikowski albo mleko w płynie chłodniczym albo mleko w skrzyni biegów , nie wywoła to bulgotania raczej bo skrzynia biegów ma odmę ( chyba że jest zatkana ) jest jeszcze opcja że gdzieś jest cylinder pęknięty albo głowica...

w exc 125 a 200 różnią się tylko cylindrem , wał jest podobno taki sam ( 200 ma większą średnice tłoka żeby mieć większą pojemność ale skok tłoka jest taki sam ) więc w SX powinno być identycznie... spróbuj namierzyć jakąś stronę podająca numer oem części , jeśli wał jest taki sam będzie miał ten sam numer .....

próg u góry cylindra powstaje bo pierścienie tam nie dochodzą i nie ścierają tej części gładzi , stąd robi się próg , jest to generalnie jedyny organoleptyczny znak że cylinder i tłok do wymiany -próg ma rozmiar cylindra świeżo po szlifie a to co jest poniżej to masz tyle ile się wytarło...... napewno w docieraniu nie chodzi o to żeby ten próg wytworzyć :D ja z swoich obserwacji polecam jednak chińskie zestawy tłok cylinder docierać właśnie ,,na zamułę'' bo docieranie tak jak dziś uznaje się za słuszne ( w palnik na krótkich odcinkach ) często prowadzi do awarii, a szczerze to nie zauważyłem żeby po powolnym docieraniu sprzęt był jakiś słabszy ....... jaki masz tłok ? meteor ? żeliwo nicasil ?

xl600RM albo LM waży koło 140 kg czyli mniej niż gejes 500 , pozycja normalna a nie srająca żaba albo kopyta pod brodą jak na hydraulice , ma e-start ( dla marlenki ) i kopajs ( dla chłopa marlenki ) w sumie awaryjna nie jest bo to honda i prosty serwis i dosyć tanie części( przy wsk będzie kosmos ale przy gs 500 to taka xl jest jak cep przy superkomputerze nasa ) mocy ma w sam raz - po wsk nie będziesz się nudzić a jak chłop odwinie bo zobaczy świnie przy pasach to nie powinnaś zostać sama , do 120-130 idzie jak sasha grey na plan zdjęciowy w miniówce , jak trzeba to cenę piwa z netto też osiągnie ( złoty pięćdziesiąt ale to raczej vmax ) kufry sakwy ? haraszo nie boi się progów zwalniających zapadniętych studzienek , jak zjedziecie do lasu na szybką akcję w dziadach i spadnie deszcz to też z tego lasu wyjedziecie ......duży bak jak nie pałujecie to długie dystanse między tankowaniem... minusy ? ciężko kupić , same stare rupcie które napewno wymagają nakładów finansowychi poprawek ale myślę że warto tak to powinno wyglądać w oryginalne http://www.cmsnl.com/img/community/vehicles/4/45/456/456421/201206271344300.P6070262.JPG aczkolwiek polecam szukać oczu ważki -lampy stylizowane na dakar , więcej kg na kierownicy ( trudniej o gumę ) ale w nocy robią robotę tak wygląda http://www.motorcyclespecs.co.za/Gallery/Honda%20XL600LM%2085%20%204.jpg albo xt 600 w wersji for gay - muł bagienny ( pierdolnięcie tego sprzęciwa podobno przyśpiesza kulę ziemską ) ale łatwiej kupić i jest opcja na młodszy i zdrowszy technicznie sprzęt

tuleja żeliwna ?

ale mata problemy -daj mi tego kadeta to ci pokażę jak mimo znaczka zorro na masce się robi żeby dupy ściągały staniki przez lewe ucho , a nie jakieś naklejki prosie-kadet przy kałujene to jest sexi design ......... ja 1.3 na gaźniku webera tak kapcia paliłem pod remizą że bublowi się domki w karkoszach nie sprzedawały bo im mój dym przeszkadzał w śmieceniu w górach , wiadomo był spojler i naklejka sony na tylniej przyciemnionej folią szybie , ale znak zorro na masce musi być , on jest jak brzoza smoleńska , symbol legenda , działa na kobiety jak dniówka billa wrota szefa microshitu ......... ewentualne pomyśl nad neonem pod podwoziem który podświetlając dziury w progach da efekt który dla dżoany K byłby amejzing i łubudubu pudło jak nic nie biorą............

ale ona nie ma nic wspólnego z odpalaniem w zasadzie to nawet jak jest na niej zwarcie to motocykl powinien palić

a sprężynka odpowiedzialna za powrót przepustnicy ? ma jeszcze siłę , bez zacięć pracuje ? możesz mieć wyrobioną przepustnicę do tego stopnia że jak odwijasz manetkę na pełną dzidę do iglica nie trafia w swoje miejsce przy powrocie i wszystko się zacina do pierwszej dziury albo krzywą iglicę... to jest gaźnik dellorto ? tam problemy z cylindryczną przepustnicą są na porządku dziennym ...

to musisz zlokalizować dokładnie skąd , czy po prostu z połączenia dyfuzora z cylindrem czy skąd, spod pokrywy magneta to nie ma szans żeby dymiło :D

zdejmij to magneto i wtedy zobacz a nie pod górkę :D zdejmij magneto i zobacz czy wał ma luz i tyle....... nie zawsze słychać stuki jak łożyska wału są już masakrycznie padnięte to na wolnych obrotach jak przyłożysz ucho do dekla przy wale to nieraz słychać jak puka ale nie zawsze , a jak ci się łożysko rozleci całkiem to może się nie opłacać to remontować........... od której cewki masz iskrę ? od tej pod magnetem ? od zapłonowej pod bakiem ?