-
Postów
16634 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
75
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Adam M.
-
Bedac w Polsce, jezdzilem na imprezy olsztynskie od ich powstania, tyle ze wowczas nie byly to zloty weteranow :buttrock: choc weteranami zesmy na nie przyjezdzali. Cala sprawa zaczela sie w polowie lat 70 tych zaproszeniem wyslanym do HD Wwa o przyjazd na ich zlot. Z grupy kilku HD wyjezdzajacych z Wwy na to zaproszenie, bylem jedynym ktory dojechal w miare o czasie, czyli tego samego dnia :banghead: I to nie na HD, tylko na Sokole. Potem w srodku nocy dojechali jeszcze bracia Korzeniowscy na swoim, ladnie zrobionym HD. Powrot byl jakos latwiejszy ( moze dlatego ze mniej padalo ), a zabawa, mimo tak skromnego naszego udzialu bardzo dobra. Czyli nie liczy sie ilosc uczestnikow, ale jakosc. Adam M.
-
Niestety sama instalacja. Sprawdz wszystkie kostki i polaczenia z masa, a jak to nic nie da to trzeba sprawdzic przewod po przewodzie, bo zdaza im sie pekac wewnatrz izolacji - wygladaja dobrze a pekniecia wewn. raz lacza a raz nie. Musisz miernikiem sprawdzic na wejsciu i wyjsciu kazdego przewodu czy ma przejscie. Adam M.
-
Koledzy z listy DJ opracowali przerobke Junaka na cylindrze garbusowym, ktora naprawde jezdzi ( pojemnosc cos 460 ccm ), ale wiaze sie z ingerencja w kartery silnika + wyglad tego cylindra w polaczeniu z oryginalna glowica jest sredni. Cale cwiczenie jest troche teoretyczne, bo co prawda motur pojdzie 130 km/h ale troche malo odwaznych zeby z taka szybkoscia nim jechac. Daje sie we znaki niedostosowanie innych podzespolow motocykla do tych szybkosci. Adam M.
-
SUZUKI GS 550 M Katana 1981
Adam M. odpowiedział(a) na zwierzak07 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Tam zaplonu raczej nie mozesz przestawic, wyglada ze masz nieszczelne rury przy glowicy. Adam M. -
Nie jestem co prawda wlascicielem Junaka ale za to znajomym Atamana, ktory pomagal mu troche w jego pracach junakowych. Mysle ze odpowiedz Proca na twoje pytanie jest najblizsza prawdy, z tym ze kupujac Junaka radze ci sie nastawic na osiagi w granicach 70 - 90 km/h, a nie 120 - 130. Zrobienie silnika tak, zeby osiagnal wartosci podane w serwisowce tzn. 19KM z tego silnika, zdolnosc do osiagniecia 6000 obr/min i mozliwosc osiagniecia szybkosci ponad 100 km/h wymaga niezlej wiedzy, zaplecza technicznego i sporo kasy. Jezeli 1700 zl to dla ciebie duzo, to radze zapomniec o Junaku i czekac na lepsze czasy. W mojej opinii nie oplaca sie kupowac drogich, odremontowanych Junakow z Allegro, bo bardzo niewiele z nich jest naprawde dobrze zrobionych, oprocz wygladu. Jezeli masz okazje kupic tanio tego przerobionego, to warto ale potem raczej zbieraj pieniadze i ucz sie aby w momencie gdy bedziesz do tego gotowy, zrobic remont. Za kilka lat dobrze jezdzacy, oryginalny Junak bedzie rarytasem wartym 2 x wiecej niz teraz, a teraz ceny ladnych egzemplarzy zaczynaja siegac 10 tys zl, wiec na pewno warto go miec. Jednakze nie jest i nigdy to nie bedzie motocykl do codziennego wykorzystania we wspolczesnym ruchu, a o wszystkich przerobkach zwiazanych ze "zwiekszeniem mocy" radze ci od razu zapomniec. Materialy z ktorych byl robiony, nie sa najwyzszych lotow a rowniez niektore rozwiazania konstrukcyjne nie bardzo sprawdzily sie w praktyce. Do tego dochodza trudnosci technologiczne z wykonaniem niektorych podzespolow, np do tej pory nie zostal rozwiazany problem regeneracji lozyska korbowodowego walu w taki sposob by nie rozpadlo sie po kilku tys km, a jakie takie pierscienie robi moze jeden zaklad w Polsce. Tak ze Junak to malzenstwo na dobrych kilka lat, z ktorego na poczatku nic oprocz kosztow nie bedziesz mial, a juz na pewno nie spodziewaj sie jazdy z predkoscia 120 km/h ;). Przyspieszenie robi wrazenie niezlego, ale tylko z wolnych obrotow, troche wyzej czyli w granicach 3 tys wiekszosc Junakow traci oddech i jakiekolwiek przyspieszanie sie konczy. Jest to zwiazane z niedokladnym odlewem glowicy i sportowymi czasami otwarcia zaworow, ktore odpowiadaja angielskim wyscigowkom z tamtych czasow i sa nieadekwatne do tego co glowica moze przeuscic przez siebie. Tak ze jezeli chcesz po prostu jezdzic to nie jest to wlasciwy kierunek zakupow. Jeszcze uwaga do Wiecznego Studenta - Junak nigdy nie mial byc piecsetka co wiemy z rozmow z jego konstruktorami przeprowadzonymi w ostatnich latach, niestety jego glowica zostala skonstruowana tak jak dla pojemnosci 500, dlatego bardzo ciezko uzyskac z niej jakis wiekszy stopien sprezania. Adam M.
-
Najlepsze lekarstwo na frez ( zdrapke jak ja to nazywam ) to zawieszenie w idealnym stanie, specjalnie brak luzow miedzy golenia a laga w przednim zawieszeniu i konkretnie napompowane opony. Czym nizsze cisnienie, specjalnie w tylnej, tym wieksze wrazenie plywania i braku stabilnosci. Jakiekolwiek luzy widac wtedy jak na dloni i ja w Suzuki przed zmiana przodu mialem wrazenie ze przednie kolo zyje wlasnym zyciem, niezaleznie od tego co robi kierownica. To zdrapki przede wszytstkim, ktorych na torontonskich autostradach jest zawsze duzo zmusily mnie do zmiany przodu na GSXR + solidny lacznik widelca ponad blotnikiem + wymiana lozysk wachacza. I problem moze nie zniknal, ale jest ledwie zauwazalny. Adam M.
-
Tak, ja u siebie w BSA wlasnie wymienilem po 50 milach ( 80 km ) i pojechalem na 350 km wypad ( zjazd starych motocykli ). Pierscienie ewidentnie sie ulozyly. Motocykl w drodze na zlot niechetnie rozpedzal sie ponad stowe, w powrotnej zaczal pomykac w sposob niesamowity - chwila nieuwagi i 120 na liczniku, a nie chcialem przekraczac 100 z powodu upalu ponad 30 C. Ta pierwsza, szybka wymiana oleju jest bardzo wazna, bo usuwa caly syf pozostaly w silniku z obrobki czesci i brud ktory sie dostal w czasie skladania. Moj motocykl jeszcze poddymia przy pierwszym uruchomieniu w ciagu dnia, ale jest coraz lepiej. W twoim Uralu sprawdzaj temperatury glowic, czesto jest tak ze sworznie tlokowe maja za maly luz i powoduja grzanie sie jednego z cylindrow. Jezeli temperatura jest mniej wiecej jednakowa to powinno byc OK. Adam M.
-
Suzuki Hayabusa ( GSXR1300, GSX1300R )
Adam M. odpowiedział(a) na Michałxx temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Z takim przebiegiem nic w tym moto nie powinno byc zuzyte. Adam M. -
Teraz patrze na to troche inaczej i tez uwazam je za weterany ( mojej mlodosci :icon_razz: ), ale niewiele o nich wiem, wiec nic nie moge o nich napisac. Adam M. PS. No i kilka zdjec z naszej wyprawy: Nasze 2 BSA przed domem gotowe do drogi http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...io/DSC01628.jpg "Moj" Ariel 4F 600 Square Four http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...io/DSC01644.jpg http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...io/DSC01643.jpg 4 cylindrowy Indian z konca produkcji ( lata 40 te ) http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...io/DSC01640.jpg http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...io/DSC01641.jpg
-
No i to jest niestety wszystko co na ten temat mozna powiedziec. Jezeli chcesz ratowac ta glowice to musisz znalezc spawacza alu - artyste, ktory bedzie mial koncepcje jak ja wzmocnic, czy jaka metode spawania zastosowac, aby nie pekla znowu. I tylko on ci moze pomoc. Jak kogos takiego nie znajdziesz, to jedyne wyjscie to szukanie glowicy i cylindra na 9 srub. Adam M.
-
No to zastanowcie sie, bo bylem w sobote na zjezdzie weteranow i klasykow w Paryzu ( Ontario, nie tym francuskim ) i przywiozlem sporo zdjec bardzo ciekawych motocykli, ktorych w normalnym zyciu juz sie raczej nie zobaczy. Dla mnie to bylo pierwsze spotkanie na zywo z amerykanskim Crockerem ( $ 300 000 ) - cos co do tej pory moglem zobaczyc tylko w ksiazce na obrazku. I chociaz motocykl nie byl jeszcze gotowy ( sadze ze szukanie czesci moze zajac pol zycia ) to robil duze wrazenie. Byl rowniez " moj" Ariel - 4F600 Square Four, wiec obfotografowalem go dokladnie :icon_razz: Lekko zdegustowala mnie nieobecnosc zadnego Brough Superiora, ale co zrobic, ludziom sie roznie zycie uklada. Aha, wypad zostal zrobiony z kolega w 2 BSA w ramach docierania silnikow i w tej chwili moja ma prawie 200 mil przejechanych. Nie zanotowalismy rowniez jakichs problemow, mimo temperatury przekraczajacej 30 C. Szybkosc wahala sie od 80 do 100 km/h. Do Kobuza 1 - musze cie rozczarowac, ale motocykle bedace dla ciebie weteranami byly motocyklami mojej wspolczesnosci w PRL i zaden z nich nie wzbudzal mojego najmniejszego zainteresowania. Widzialem w nich tylko smierdzace zlym olejem i olowiowa benzyna dwusuwy, ktore ujezdzali ludzie nie majacy srodkow na zakup czegokolwiek lepszego, ale zmuszeni przez zycie do ich uzywania. Owczesnych wlascicieli nie uwazalem za motocyklistow, ale uzytkownikow motocykli traktujacych je na rowni z pralka Frania. Do tej pory nie lubie dwusuwow, a moje nielubienie bylo na tyle silne, ze mimo mocego nalegania nie kupilem swego czasu wyscigowej DKW 500 z doladowaniem ( lata 30 te ) czego teraz mocno zaluje :buttrock: Tak ze niespodziewaj sie ode mnie jakichkolwiek opowiesci o tej czesci polskiego motocyklizmu, bo wowczas ona dla mnie nie istniala. Junaka uwazalem zawsze ( i tak zostalo do dzis ) za stala niedorobke - zbyt skomplikowany i wymagajacy w produkcji dla owczesnego polskiego przemyslu i zbyt skomplikowany i wymagajacy w obsludze dla owczesnego, przecietnego polskiego uzytkownika - motocykl ciekawy, ale na pewno nie dla owczesnych "mas", ktore z trudnoscia ogarnialy poziom WFmeki :bigrazz: Adam M.
-
Jezeli sa osobne tlumiki pod kazdy cylinder. Jezeli sa polaczone to g.. bedzie wiadomo - to nie samochod. Wstawianie stozkowych filtrow do porzadnego motocykla to typowy "wiejski tuning", nie mowiac juz o dyszach. Jak nie uzyjesz hamowni ( dobrej ) do zestrojenia gaznikow i wydechu to nie ludz sie ze motocykl bedzie lepiej chodzil - zawsze bedzie chodzil gorzej. Poza tym w glowe zachodze po cholere ludzie chca wstawiac stozki do moto aby potem je oklejac ??? Podstawa jest zachowanie pojemnosci airboxu, bo to do niej liczone sa gazniki i od niej zalezy zastosowany wydech, bez tej pojemnosci stracisz caly dol, czyli moc i moment na wolnych, oraz przejscie z wolnych na srednie obroty. A tego zakresu przede wszystkim uzywasz a nie max wysokich obrotow, gdzie stozki dadza co 0.5 KM wiecej. Tak ze radze przemyslec jeszcze raz cala sprawe. Jak chcesz koniecznie jezdzic szybciej kup GSXR. Adam M.
-
Junak i podłączenie alteratora
Adam M. odpowiedział(a) na Radek72 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Trzeba naprawic oryginalny regler, a nie dodawac nowy. Kazdy elektryk samochodowy powinien sobie z tym poradzic. "Czoperek" z Junaka to duza pomylka. Adam M. -
Suzuki gsx 750
Adam M. odpowiedział(a) na krzychu-gsxr temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Przede wszystkim jaki rocznik ? Adam M. -
Benzyna napewno jest w oleju jesli przeciekla przez filtr powietrza. W druga strone, czyli do silnika leci jeszcze latwiej. Dlatego przede wszystkim zalalo ci swiece. Ja bym olej profilaktycznie wymienil, ale to ty jestes wlascicielem moto. Adam M.
-
Niezatrzymanie sie do kontroli
Adam M. odpowiedział(a) na AdamWo temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
To GS 1400 idzie 230 ??? Nigdy bym nie uwierzyl. Zle zrobiles ale o tym to sam wiesz. Z r-ku kosztow wynika, ze jednak lepiej bylo sie zatrzymac i starac sie zmniejszyc wysokoscv mandatu rozmawiajac z policjantami - ja bym w kazdym razie tak zrobil w tej sytuacji ( nie mysle tu o lapowce ). To zdarzenie pokazuje ze jak policjant machnie reka na niezatrzymujacego sie motocykliste, to nie ma sprawy, ale jesli wezmie na kiel i zacznie gonic to nie tak latwo jest uciec i robi sie z tego powazna sprawa. Material do przemyslen dla tych, ktorzy dalej uwazaja ze niezatrzymanie sie to najlepsze wyjscie. Adam M. -
Szad, nie wypisuj takich bredni bo sie Marian K. zdenerwuje, a wiesz czym takie nerwy groza starszym uzytkownikom forum - atak serca i bedziesz mial faceta na sumieniu ! I jak bedziesz mogl dalej zyc ze swiadomoscia popelnienia ( prawie ) morderstwa ??? :icon_mrgreen: Wracajac do zasad, to zasada jest jedna, wszystkie oleje mieszaja sie ze soba bez problemow wiec mozesz zmieniac zarowno na lepsze, jak i na gorsze :banghead: Adam M.
-
Ale moze rowniez spowodowane byc to kiepska kompresja i olejem przedostajacym sie do komory spalania. Podobny problem mam w swojej BSA - jeden cyl gorzej chodzi i ma zawolona swiece w porownaniu z drugim, gazniki mniej wiecej jednakowo, nawet biorac pod uwage ich zuzycie, podymia olejem ten drugi cylinder majacy lepsza swiece :banghead: Pracuje nad tym. Adam M.
-
Wszyscy ktozy chcieli by poczytac o moich przezyciach i przemysleniach z poczatkow mojej "kariery" motocyklowej maja dwa krotkie opracowania w dziale "weterany . klasyki" - Legenda Harleya i Legenda BMW. Tej zimy powstanie o wiele szersza i "podparta" zdjeciami Legenda "Anglikow", a w planach jest jeszcze Legenda "Japonii". Moze i powstanie z tego ksiazka, jak wszystko zbiore w kupe i zrobie w ksiazkowym formacie. Adam M.
-
SUZUKI GS 550 M Katana 1981
Adam M. odpowiedział(a) na zwierzak07 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Kongratulejszon - Adam M. ;) -
Skrzynia junakowska swoja konstrukcja bardzo przypomina skrzynie mojej BSA - jak zaczne zmieniac w niej biegi bez sprzegla to ci powiem tak, czy nie:) Adam M.
-
Eee tam, zal. Poszedl w "dobre rece" wiec mam nadzieje ze gdzies tam dalej po Polsce jezdzi, w innym malowaniu i pewnie lepszym stanie niz za moich czasow, jako ze dla mnie byly to dosc chude finansowo czasy studenckie i jak starczylo pieniedzy na zrobienie walu, to na pewno nie starczylo na nowe tloki, jak zrobilem tloki to wlasnorecznie musialem go malowac ( nie musze mowic z jakim skutkiem ). Nigdy np nie starczylo mi czasu i pieniedzy na pozadne zrobienie rozrzadu, ktory zawsze klekotal potepienczo mimo malej ilosci czesci ruchomych. Jedyne co mnie pociesza ze w tych zrobionych Sokolach ktore mialem okazje slyszec rozrzad tez byl dosc glosny:) Adam M.
-
Widze ze masz zdecydowanie mylne pojecie o mojej dzialalnosci ;). Kaska to byl motocykl zbudowany z czesci - proba zrobienia motocykla o w miare wspolczesnych osiagach z tego co bylo wowczas dostepne na rynku. Dostepne byly sprzety ruskie, sporo czesci z wojennej produkcji niemieckiej, a koledzy ze Scorpiona, ktorzy ja zbudowali mieli dostep do czesci angielskich sprowadzanych przez Dzial Sportowy PZMot w latach 60 tych. Takich motocykli jak ona bylo sporo - jedyna roznica to przebudowanie silnika BMW w tak duzym zakresie jak to z nia zostalo zrobione. Moje wszystkie motocykle byly sukcesywnie sprzedawane, sprzedaz jednego pozwalala mi na zakup nastepnego. Nie mialem harmonii pieniedzy i warunkow do trzymanaia np kilku weteranow za jednym zamachem - moje pierwsze motocykle, Sokol i Kaska staly po prostu od poczatku sezonu pod domem na mikroskopijnym kawalku chodnika, na ktorym rozwniez bylem zmuszony przeprowadzac niezbedne "remonty biezace". Na zime byly rozbierane na czesci i zjezdzaly do piwnicy, albo tak jak Ariel staly i byly remontowane w mojej sypialni ;) Co do nieoryginalnego przelacznika zaplonu to moze byl nieoryginalny, ale mial jedna niezaprzeczalna zalete - dzialal, a produkcja czesci do Sahar raczkowala wowczas. Mozna bylo juz dostac wszystkie lampki, kopie metalowych tarcz z instrukcjami, puszke pradow - ale do przelacznikow jeszcze bylo daleko. I tak najpierw ruszyla produkcja oblachowania i ram, bo z tym bylo najtrudniej :lalag: Tak, szare BMW mialo przeplynac ocean i dostac sie do Kanady, taki byl plan i jak to zwykle sie z planami dzieje nie zostal on zrealizowany :D W przemyslowej dzielnicy Hamburga, gdzie stalem z mapa szukajac drogi do znajomych dwoch umorusanych smarami Niemcow zlozylo mi propozycje nie do odrzucenia :D, a widzac moja pelna niedowierzania mine jeden z nich wyciagnal 5 tys marek tytulem depozytu, wzial moj hamburski adres, wsiadl do nowiutkiego bialego Jaguara i odjechali. Kilka dni pozniej lzejszy o Sahare a ciezszy o pokazny bank draft wsiadlem do samolotu Lufthansy i pozegnalem Europe. Adam M.
-
Z ktorym ??? :wink: Na szarym z przedstawionych tutaj zdjec wyjechalem do Kanady :biggrin: Ale moze ten zolty bardziej ci sie spodoba ? http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...harazlozona.jpg Adam M.
-
Nie maja ci co opadac, jedynym motocyklem lekko przeze mnie zmodyfikowanym byl wlasnie Sokol 1000, a trzeba pamietac ze byl to moj pierwszy motocykl. W dodatku kupilem go z pocieta rama ( zrobiony na "miekko" - dosztukowano mu tylek z wachaczem, kolem i amortyzatorami od Junaka ) i przodem od M -ki ). To ja wyszukalem druga, w miare kompletna sztuke i ja odbudowalem uzywajac z mego pierwszego nabytku tylko 1 zespol - silnik/skrzynia / pierwotne przeniesienie napedu. Mialem falszywe wrazenie ze silnik po "remoncie" pozwoli mi normalnie jezdzic :biggrin: Oczywiscie byl to "polski" remont, czyli robil go ktos nie majacy pojecia o motocyklach, na samochodowych amerykanskich tlokach ktore w ciagu sezonu zatarly sie tyle razy ze w koncu wylazly z nich zabezpieczenia sworzni i wyoraly rowy w scianach ( tulejowanych zreszta ) cylindrow. Od tego momentu sam staram sie robic swoje remonty :biggrin: W czasach gdy wiekszosc motocyklistow starala sie jakos "usprawnic" swoje weterany, zakladajac co najmniej teleskopowy przod od Junaka, ja jezdzilem na oryginalnym motocyklu, a jedynmi przerobkami byla wieksza zebatka zdawcza na skrzyni biegow ( jezdzilem solowka ), gaznik Pegaz i wyzej wymienione zmiany na kierownicy. W ostatnim swoim sezonie "sokolowym" zrobilem i uzywalem cos jak harlejowskie "buddy seat" - przedluzone siedzenie pozwalajace na bezpieczna jazde z ( glownie ) pasazerka, jako ze oryginalne grozilo w czasie jazdy smiercia lub kalectwem :flesje: Zaden z pozniejszych weteranow nie byl przeze mnie przerabiany, choc kilka trafilo w moje rece juz z przerobkami, bo dosc wczesnie zalapalem, ze lepszym rozwiazaniem jest miec w miare wspolczesny motocykl "do jazdy", a weterana raczej tylko "od swieta". Sokol byl moim ostatnim weteranem, ktorego uzywalem jako moj codzienny i jedyny srodek transportu ( na tyle, na ile moje finanse na to pozwalaly ). Wszystkie moje przerobki mogly byc w ciagu godziny wyeliminowane i calosc mogla wrocic do pelnego oryginalu. Adam M.