Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    70

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Czyli dostaje za duzo beznzyny. Adam M.
  2. Skrzynia Urala, przod AJS, dyfer 10/36. Iskrownik lotniczy Scintilla, gazniki Jikow, walek rozrzadu BMW R69S, odchudzone kolo zamachowe. Mimo bardziej solowego przelozenia krzyzaki walu napedowego i wielowypust kola tylnego ( oryginal Kaska ) lecialy w miare czesto. Lozyska korbowodowe walu musialem robic co sezon. Adam M.
  3. No czyli ewidentnie ten jeden cylinder dostaje czegos za duzo. Czy nalot jest oleisty, czy suchy ? Jak zaworek ma obwodke w miejscu gdzie styka sie z gniazdem to jest zwykle po zawodach. Adam M.
  4. Dlaczego nie masz aku ??? Adam M.
  5. Duzo madrych wypowiedzi :bigrazz: Od razu widac ze MlodyVFR sie ozenil i nie ma kto odpowiadac w elektryce. Abstrachujac od stanu aku, postaraj sie naladowac go na max prostownikiem, wstaw w moto, zapal silnik i swiatla glowne. Sprawdz napiecie na klemach aku przy wolnych obrotoach. Nastepnie sprawdz napiecie na klemach przy 5 tys obrotow. Napisz co ci pokazal miernik. Pamietaj ze swiatla maja byc wlaczone caly czas podczas pomiarow. Adam M.
  6. No zachowales sie moze nie dresiarsko, ale "mlodziezowo". Juz nie pamietam jakie ja glupoty robilem majac 20 lat ale robilem ich sporo :bigrazz: Jezeli szukasz starej japonii w dobrym stanie i w dobrej cenie, to w Polsce jej raczej nie znajdziesz. Wszystkie motocykle mniejszych pojemnosci i starszych rocznikow to motocykle "przejsciowe", ktorych nikt nie naprawia bo sie "nie oplaca", tylko sa sprzedawane dalej. Japonia sie nie psuje jak jest zadbana i zuzyte czesci wymieniane sa na oryginalne nowe, albo dobre uzywki - a znalezc takiego wlasciciela starej japonii w Polsce jest trudno. No i cena takiego moto bedzie napewno nie okazyjna. Jesli chodzi o moja Kaske to jezdzila z silnikiem BMW R75 ( Sahara ), ktory byl ostro podrasowany i jak najbardziej gorny. Mam nadzieje ze ktoregos weekendu zeskanuje swoje stare zdjecia to bedziesz mogl ja zobaczyc. Adam M.
  7. Ja nie jestem pewien czy dodatkowa dziura w membranie zubozy ci mieszanke, raczej zmniejszy podcisnienie i spowoduje wolniejsze podnoszenie sie przepustnicy. Przed zrobieniem dziury zrobilbym tak ze wyjalbym te plastikowe dystanse, ktore sa pod iglicami, bo one w efekcie unosza iglice w gore, czyli wzbogacaja mieszanke na srednich. Adam M. PS. A jaki jest kolor swiec gdy dajesz do oporu ? Do tej proby musisz rozpedzic sie do max obrotow po czym zgasic silnik Bez schodzenia z obrotow i wykrecic swiece do sprawdzenia. Zreszta jest to pierszy krok od ktorego trzeba zaczac regulacje. Tak naprawde jak chcesz tym jezdzic na torze to powinienes zmienic gazniki na Mikuni RS Smoothbore - podcisnieniowe gazniki sa dobre tylko na ulice. Adam M.
  8. Dolaczone do zestawu wiertlo sluzy do wywiercenia zaslepek blokujacych sruby skladu mieszanki w amerykanskiej wersji motocykla. Oprocz tego trzeba je wykorzystac do rozwiercenia plastikowych dystansow ktore ida pod iglice gaznikow ( Iglice Dyno Jet maja wieksza srednice niz fabryczne. ) Czy podlozyliscie te dystanse ? O otworach w membranach nie ma w tej instrukcji slowa. Moze napiszesz co jest napisane o tych otworach w twojej instrukcji. ( Po angielsku ). Adam M.
  9. Co to jest 50 tys ? Szukalem juz dla kolegi z precli zaworow do RF600. Sprzedaja tylko komplet w cenie $ 1000. Adam M.
  10. Eee tam, co z tego ze norma ? Masz za duze luzy miedzy tlokiem i cylindrem, albo zawory luzne w prowadnicach i dlatego ci olej pali, norma nic do tego nie ma. Ruscy norme zrobili do swojego poziomu wytwarzania czesci zamiennych, mozna to zrobic tak zeby oleju nie bral. Z tymi sprezynami to tez cos nie tak, moja Kaska krecila sie 2 tys szybciej niz oryginal i nigdy mi tlok w zawory nie uderzyl. Czy kreciles go do oporu bez obciazenia ? Adam M.
  11. No i co sie stalo jak przemieniles ? Inna swieca na tym samym garze jest czarna, czy ta swieca ktora byla czarna zostala czarna na innym garze ? Adam M.
  12. Tylko etap 1 - za duzo doswiadczenia. No i dzielenie pasa z innym pojazdem w Kanadzie to minimum $150, nie mowiac o punktach co bardzo ladnie wplywa na zwyzke ubezpieczenia. Adam M.
  13. Bez paniki, jezeli moto dobrze chodzi to powodem stukow najprawdopodobniej jest kosz sprzeglowy. To samo zreszta zdaza sie Hondom z podobna konstrukcja kosza tzn kosz zrobiony z dwu czesci polaczonych nitami tak ze moga sie przesuwac wzgledem siebie i ten ruch jest amortyzowany sprezynami rozlozonymi na obwodzie kosza. Po jakims czasie nity sie luzuja, sprezyny siadaja i zaczyna sie loskot. Mam identycznie to samo w swoim GS, ale nie wplywa to na nic oprocz chalasu. Mozna taki kosz naprawic, albo wymienic ale nie sa to tanie sprawy, wiec wiekszosc ludzi jezdzi i przyzwyczaja sie do chalasu, Adam M. PS. Jak w tym silniku siada ci zawory to jest naprawde czym sie martwic.
  14. Moze ci lac lekko jeden zaworek iglicowy. Jak masz taki problem i gazniki na wierzchu to stozki zaworkow trzeba obejrzec przez szklo powiekszajace - jak sa wygniecione to moga przeciekac. Adam M.
  15. Nie wydaje mi sie aby to grozilo dziura, ale bedzie sie nagar zbieral. Oczysc dokladnie te denka - mam wrazenie ze oleju ci troche bierze :icon_twisted:. Przede wszystkim jak masz glowice na wierzchu to zaloz sobie mocniejsze sprezyny zaworowe jesli mozesz takie znalezc. Twoje najwyrazniej daly dupy jak sie nie wyrabiaja przy tych obrotach silnika. Zmierz ich wysokosc na luzie i porownaj z serwisowka. Chodzi o to zeby dobrac mociejsze ale nie za mocne, bo to z kolei spowoduje szybsze zuzycie klawiatury. W ruskach do czego sie nie dotkniesz musisz myslec jaki podzespol /y moze sie zuzyc przy okazji jakichkolwiek zmian w silniku. Adam M.
  16. Jezeli jezdziles wielopasmowymi autostradami w Stanach to nie zdazylo ci sie ze wszyscy przed toba dali po hamulcach w momencie gdy ty sprawdzales czy mozesz zmienic pas ? Bo mnie kilka razy z tego ze dwa razy w Polsce, jeszcze w latach 80 tych. Tak ze to sprawdzanie martwej strefy niesie ze soba niebezpieczenstwo brazowych gaci, gdy odwrociwszy glowe do przodu widzisz dym z hamulcow poprzedzajacego cie samochodu, bo wszyscy hamuja ze 140 do 80 a ty nawet nogi na hamulcu nie trzymasz i dalej dajesz 140. Do Anulki - moze zle zrozumialem, ale mialem wrazenie ze jechaliscie sasiednimi pasami i zjechaliscie sie na jednym pasie na moscie. Jezeli tak nie bylo, to przepraszam - nie zrozumialem. W swojej praktyce stosuje zasade defensywnej jazdy, szczegolnie w Toronto gdzie mieszkam i mimo 130 KM swego motocykla nie moge miec pewnosci o przewadze moich przyspieszen w stosunku do 300 - 500 KM samochodow. W zwiazku z tym uwazam ze lepiej wpuscic goscia pchajacego sie na mnie, mimo mego pierszenstwa, bo jesli np jest nacpany to moze wogole miec zaburzone widzenie rzeczywistosci i moje pierwszenstwo nic mi nie pomoze jak mnie rozwali o bariery. Adam M.
  17. Skad te stuki sa, gora czy dol silnika ? Odkrec korek wlewu oleju na pracujacym silniku moze uslyszysz je wyrazniej ? Adam M.
  18. A jestes pewien ze ja dobrze zalozyles ? Jezeli przedtem sama wypadla to jest cos nieteges z jej mocowaniem - radze sprawdzic jeszcze raz. Ventura tu nie ma mowy o zaworku iglicowym plywaka tylko o iglicy zalozonej na membranie w przepustnicy suwliwej gaznika. Adam M.
  19. On nic nie musi robic, to ty sie musisz starac zeby cie nikt nie trafil. Powinnas zwolnic tak zeby moc zjechac za niego zajmujac jednoczesnie czesc pasa miedzy jego srodkiem a lewa krawedzia ( ale blisko srodka ) aby zniechecic nastepnego barana do wepchniecia sie obok ciebie. Oducz sie zupelnie jechania jednym pasem razem z jakimkolwiek samochodem, nie mowiac o vanach czy ciezarowkach, bo to recepta ( jedna z lepszych ) na "wypadkowa" sytuacje. W gestym ruchu staraj sie utrzymywac "strefe bezpieczenstwa" dookola siebie, taki dystans po kazdej stronie od sasiednich pojazdow, aby nikt nie mogl ci tam wjechac, ale ty zebys miala swobode manewru. Z czasem stanie sie to dla cibie automatyczne. Adam M.
  20. No wiesz z tym hamowaniem to bardzo zalezy czym jedziesz, i sam czy z pasazerem. Niestety kazdy sam musi to przecwiczyc i znalezc granice uslizgu swoim motocyklem. Chopper / cruiser i sporty bardzo sie tu beda roznily. Ruski i inne weterany to samo. Tak ze to zostawmy do samodzielnych cwiczen. Mam jakos tak glebokie przekonanie ze wiekszosc naszych orlow w zapieprzaniu po prostej w sytuacji zagrozenia zapomni o pulsacyjnym hamowaniu :buttrock: Adam M.
  21. Czyli pan mechanik osiagnal nizsze wolne dajac za bogata mieszanke na wolnych ? Jezeli po odkreceniu srub skladu mieszanki / powietrza obroty wzrosly ci do 2.5 tys to znaczy ze albo przepustnice nie sa opuszczone do konca, albo masz gdzies lewe powietrze, albo masz za duzo benzyny np z cieknacego zaworka iglicowego komory plywakowej - innego wyjscia nie ma. Piszesz ze za mocno naciagneta linke i cieknace ssanie wykluczasz - dlaczego ? Czy jestes pewien ze jest wlasciwie nasmarowana i nigdzie sie nie przycina ? A synchronizacje zrobiona na za bogatej mieszance i tak sobie mozna wlozyc, tak ze na twoim miejscu zdjalbym pudlo filtra pow. i dokladnie sie wszystkiemu przyjrzal. Adam M.
  22. Sprawdzenie na szybko skladu na wyzszych obrotach to wlaczenie ssania kiedy sie dlawi. Albo zdechnie, albo pojedzie i wiesz gdzie jestes. Niestety szykowanie moto na tor bez hamowni to jak puszczenie slepego do lasu. Nie radze wsadzac zestawu DynoJet tak blisko wypadu na tor, bo to sa zupelnie inne dysze i iglice a dane podane przez firme sa bardzo wyjsciowe. Trzeba do tego dostroic zarowno wydech jak i ssanie i nie wszyscy byli zdowoleni z wynikow - po prostu za duzo roboty na raz.
  23. Sprzegla klowe dwojki na wylocie. Nastepny etap - wypadajaca dwojka. Ale nie musi sie to stac szybko, sezon moze przejezdzisz. Adam M.
  24. Czy wydaje ci sie ze swiezy, jak Agabusa albo sredniozaawansowany motocyklista w sytuacji zagrozenia i zaskoczenia bedzie w stanie analizowac coskolwiek co sie przed nim i z jego motocyklem dzieje ? Ja mysle ze to beda wszystkie hamulce do dechy i tyle. W tej sytuacji praktyczniejsze wydaje mi sie trenowanie elementow majacych ustrzec nas przed wypadkiem, czy wyprowadzic z sytuacji podbramkowej niz dywagowac co sie ewentualnie da zrobic w czasie wypadku, tzn w tych ulamkach sekund kiedy uderzamy w przeszkode, czy wywalamy sie z motocyklem. W tym konkretnym momencie i tak swiadomosc u wiekszosci jest wylaczona, lub dzieje sie to tak szybko ze umysl nie nadaza. Na pewno duzym czynnikiem zapobiegajacym wypadkom jest doswiadczenie na drodze i umiejetnosc obserwacji i przewidywania co zrobi za chwile kierowca sasiedniego, czy poprzedzajacego samochodu. Ale o wiele wazniejszym czynnikiem zapobiegawczym jest wolniejsza jazda, specjalnie dla niedoswiadczonych motocyklistow, specjalnie w miescie w gestym ruchu z rownorzednymi skrzyzowaniami. I bede to powtarzal do znudzenia, niezaleznie od tego ilu "scigantow" bedzie sie wypowiadac ze jazda 150 km/h gdziekolwiek w miescie jest OK w kazdym watku dotyczacym bezpieczenstwa jazdy czy wypadkow. Mozecie byc tego pewni, ze pojawie sie tam z tym tekstem jak amen w pacierzu. A wszyscy placzacy nad tymi ktorzy tak jechali i trafili w kogos kto im "wyjechal z podporzadkowanej" niech sobie uswiadomia ze to kierowca motocykla ponosi duza czesc winy za taki wypadek. Tak ze konkludujac, Agabusa ten straszny przeciwskret cie nie minie, jak rowniez hamowanie z omijaniem. Przeczytaj sobie opisy Janusza na ten temat, wszystkie dyskusje, wsiadaj na moto i do roboty. Adam M.
  25. A kiedy byla ta synchronizacja ? Czy wowczas silnik rowniez nie schodzil na wolne obroty ? Adam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...