Adam M.

Sa jak najbardziej - przerwe w pierscieniu nazywamy zamkiem. Zamki w poszczegolnych pierscieniach powinny byc przestawione o 120 stopni wzgledem siebie + jezeli pierscien olejowy jest 3 czesciowy to zamki tych czesci powinny byc przestawione o 120 stopni. Adam M.

Pamietam ten watek - o ile zgadzalem sie, ze zastosowanie samochodowych pierscieni Suzuki moze sie sprawdzic to chyba nie wierzylem ze rzemieslnicze panewki na wale zdadza egzamin. Jezeli nie sa rzemieslnicze to napisz o tym, moze cos pokrecilem. Bardzo dobrze ze sie odezwales - daj znac jak miniesz pierwsze 3 tys km. Adam M.

Tak to wszystko co napisal Yahoo, czyli zamiana dysz wolnych obrotow i zamien zaworki iglicowe jak planowales, moze to cos rozjasni. Jak problem przeniesie sie do drugiego cylindra to moze byc to cos z tych rzeczy. Wracajac do korpusow to kup tyle carbcleanera zeby zanurzyc oba korpusy i zostawic na noc, a dopiero nastepnego dnia rano oczyscic sprezonym powietrzem. razem z korpusami zanurz rozpylacze ( ta czesc w ktorej chodzi iglica ) - czasem zapchanie poziomych otworkow tam powoduje klopoty. Adam M.

Na pewno zbyt lepki olej nie spowoduje slizgania - raczej sklejanie sie sprzegla. Powodow slizgania jest cala masa, ogolnie nazywamy je zuzyciem sprzegla. Skladaja sie na nie: - zuzycie sprezyn, tarcz i przekladek, - zuzycie kosza powodujace zarowno niemoznosc prawidlowego wysprzeglenia jak i powrotu tarcz na swoje miejsce, - spalenie lub przegrzanie tarcz i przekladek Adam M.

Niestety, przy tego typu problemie powinienes rozebrac przod i wyczyscic / wyplukac syf ze sliderow ( czesci ruchomych teleskopu ). Dopiero potem sprawdzic jak wyglada luz na tulejach i wewnatrz na sliderach i pewnie przekonac sie ze wszystko nalezy wymienic :clap: Tak niestety stalo sie w mojej BSA. Czeka mnie zakup nowych sliderow za $300, bo sama wymiana tulei nic nie dala. Dalej uwazam ze masz przede wszystkim za twarde sprezyny. Adam M.

Wild zalepic dziure mozesz mydlem :clap: I to nie zart - mydlo naprawde podziala, tyle ze nie na dlugo. Dziurawy bak musisz zaspawac, albo jezeli cala dziura schowana jest pod guma to mozesz zalozyc late z zywicy na zewnatrz ( warunkiem jest idealne wyczyszczenie tego kawalka blachy pod late ), oczyszczenie wnetrza baku z rdzy w sposob powyzej podany po czym zaimpregnowanie go od wewnatrz jakims srodkiem sprzedawanym u was. POR15 to sealer amerykanski, ktory tworzy cienka, ale bardzo twarda i odporna na urazy mechaniczne oraz srodki chemiczne powloke na powierzchni metalu - nie jestem pewien czy jest sprzedawany w Europie, ale mam wrazenie ze jest. Przestrzegam natomiast przed srodkiem pod nazwa KREEM, niezwykle trudny do nalozenia, a poza tym potrafi po jakims czasie puscic benzyne miedzy siebie a metal zbiornika. POR15 uzylem w zbiorniku BSA z pozytywnym rezultatem. Adam M.

Czy masz serwisowke ? Trzeba by sprawdzic czy elementy gaznikow ( dysze, iglice i rozpylacze ) sa zgodne z tym co tam powinno byc ( rozmiarowo ). Jezeli jedno z kolanek wydechu sie nagrzewa po zamianie dyszy na te z drugiego gaznika, tzn ze z jakiegos powodu jest tam spalana o wiele za uboga mieszanka. Jaki masz wydech i czy filtr powietrza jest z fabryczna puszka ? Adam M.

Jezeli nie masz absolutnie zadnego mechanika w okolicy, ktory zaslugiwal by na zaufanie jesli chodzi o te naprawe i musisz to zrobic sam, to pierwsza inwestycja bedzie serwisowka, ( radze wersje angielska a nie niemiecka, bo latwiej bedzie przetlumaczyc - chyba wiecej osob na forum zna angielski niz niemiecki ), a druga inwestycja byloby pytanie do Piotra Dudka co sobie zyczy za pomoc w prowadzeniu cie podczas tej naprawy. Jestem pewien, ze zarowno jesli chodzi o samo rozbieranie i skladanie silnika, jak rozbieranie walka glownego skrzyni biegow jest kilka kruczkow o ktorych wie doswiadczony mechanik, a nie sa ujete w zadnej serwisowce. Taka pomoc moze ci oszczedzic extra czasu i wysilku, ktory ponosi kazdy robiacy cos pierwszy raz, a rowniez ustrzec cie przed powazna pomylka ktora pozniej zaboli w portfelu. Z drugiej strony nie spodziewam sie ze Piotrek cos takiego chcialby robic za darmo, jezeli wogole sie na to zdecyduje. Adam M.

O prosze, jesli tak to zwracam honor:) Problemy z altkiem samowzbudnym opisane sa na forum do bolu wiec nie powinno byc problemow z naprawa. W wypadku padu reglera praktycznie kazdy uzywany mozna przystosowac do alternatora, albo kupic robione rzemieslnicze. Jak ktos to lubi to moze zrobic sam. W razie padu alternatora przewiniecie rowniez nie powinno byc problemem. Adam M.

Jesli nie masz przeciekow to 10% roztwor kwasu fosforowego, po nim plukanie woda i denaturatem, suszenie suszarka do wlosow i gotowe. Jak sa przecieki to w razie malych POR15, a w razie duzych lata z zywicy na zewnatrz ( jezeli jest to niewidoczne ) i POR do srodka. Adam M.

Jak ci wejdzie rozmiarowo to czemu nie ? Adam M.

A sprawdziles w jakim stanie sa a wlasciwie jest zaworek iglicowy prawego cylindra ??? Na odleglosc to wrozenie z fusow, ale piszesz ze smierdzi benzyna z prawego i nie schodzi na wolne obroty, zaskakauje dopiero na srednich -Logiczny wniosek to ten ze wachy jest za duzo, a nie za malo. Czyli zaworek ci z lekka zalewa gaznik, tak ze przy wejsciu na srednie obroty ilosc benzyny jest wystarczajaca na rozpoczecie pracy prawego cylindra. Jezeli masz prawa swiece czarna, to zdejmij jeszcze raz ten gaznik, obejrzyj zaworek przez szklo powiekszajace i jezeli ma wgniecenie na iglicy czy nierownosci na przylgni to wymien. Adam M. PS. Czy z tego wynika ze wogole nie czysciles korpusow gaznikow ???

Yamka FZR to chyba ma samochodowego typu regulator wbudowany w alternator obcowzbudny - w najgorszym przypadku diody w regulatorze sa padniete, albo szczotki w altku za krotkie. Adam M.

Turns out - odkrecony. Adam M.

Dobijanie przodu jest problemem zuzytych sprezyn, a nie oleju. Podwyzszanie ilosci oleju w lagach prowadzi do hydraulicznego zablokowania amortyzatora ("dobija ale duzo wczesniej" ), olej 10W jest najmniej lepkim miedzy olejami amortyzatorowymi, a nie zadnym kompromisem - tym ostatnim jest 15W. Wyjmij sprezyny z lag, zmierz ich dlugosc i porownaj z serwisowka. Mozesz zwiekszyc napiecie wstepne sprezyny wkladajac nad nia tuleje z rury kanalizacyjnej ( bakelitowa ), ktorej dlugosc dobierasz doswiadczalnie ( jak przestanie dobijac to jest odpowiednio dluga ). Adam M.

Staszku, a czy uwazasz ze jesli bedziemy pisali ze ja uwazam tak, a ja odwrotnie to pchnie to dyskusje na nowe tory ??? Gdybym inaczej sformuowal swoje stwierdzenie, tzn ze utrzymywanie mniejszej szybkosci pozwoli dac wiecej czasu na reakcje kierowcy moto, ktory jest mniej manualnie sprawny, mniej doswiadczony, ma dluzszy czas reakcji niz srednia krajowa ? I temu drugiemu, siedzacemu w samochodzie, ktory potem tlumaczy sie ze wyjechal, bo nie widzial ? Tu chyba mozna sie zgodzic, ze mniejsza szybkosc moze byc tym czynnikiem decydujaca o zaistnieniu kolizji, albo jej uniknieciu. Niestety wiekszosc mlodych ludzi uwaza sie za mistrzow kierownicy po spedzeniu 3 mcy na motocyklu ( "po pierwszym sezonie zaczelo mi brakowac szybkosci " ) co jest bardzo grubym bledem. Adam M.

Ale po co ??? Jezdzisz CBR, w tym motocyklu tylko hamulec przedni sie liczy, a przyzwyczajenie do uzywania tylnego moze spowodowac ze uzyjesz go zbyt gwaltownie w sytuacji awaryjnej i wpedzi cie w klopoty. Naucz sie dobrze dozowac przedni i wysluchaj dokladnie co "mowi" ci przednia opona podczas hamowania i powinno to calkowicie wystarczyc. Oba hamulce w tym moto moga polepszyc sprawe tylko gdy jedziesz z ciezkim pasazerem. Adam M.

Na pewno lata wewnatrz a nie kolek jesli opona jest w dobrym stanie. Adam M.

Rozumiem, ze mowisz np o BSA i rzeczywiscie twoj rocznik mial jeszcze kiepski hamulec jednorozpieraczowy. Proponuje odlozyc kase na pozniejszy, dwurozpieraczowy a oryginal zostawic na polce. W mojej podstawowym hamulcem jest zdecydowanie dwurozpieraczowy przedni o skutecznosci porownywalnej, lub lepszej z jednotloczkowym zaciskiem ( np starej Hondy CB z tego samego okresu ) jesli oczywiscie jest on wlasciwie ustawiony i wyregulowany. Adam M.

I oczywiscie dlatego "polski styl" jezdzenia jest lepszy ? A ilosc wypadkow drogowych ( w stosunku do posiadanych przez ludzi pojazdow ) podpiera to stwierdzenie ;) Chyba tutaj warto by zmienic system. Adam M.

Serwisowka mowi tylko o wymianie podkladek, nie srub - tak ze nimi nie musisz sie przejmowac. Adam M.

Nie bardzo rozumiem jaki jest cel wstawiania tego silnika w Dniepra jezeli jest to slabsze od oryginalnego Dniepra i z czesciami trudniej oraz drozej ??? Co to ma dac ? Adam M.

Opisz krok po kroku, dokladnie jak czysciles gazniki. Adam M.

Zaczalem uzywac syntetyka Mobil 1 o oznaczeniu 15W50 3 sezony temu z kilku powodow: Chcialem miec olej syntetyczny w moto, ale nie chcialem placic $20 za litr, Chcialem na wlasnym przykladzie sprawdzic czy cokolwiek z mitow ciagle powtarzanych o tych olejach jest prawda. Chcialem sprawdzic czy jest prawda marketing firm olejowych przestrzegajacych przed uzywaniem samochodowych syntetykow w motocyklach. O moich obserwacjach mozesz przeczytac w watku " Samochodowy syntetyk w motocyklu" - pod moim nazwiskiem. W dwoch slowach moge powiedziec ze jestem zadowolony z tego oleju, a jedyny problem ze sklejaniem sie sprzegla na zimnym silniku jest pewnym kompromisem - nie moge dostac u siebie Mobila 5W50, ktory nie sklejal by sprzegla w swoich okolicach. Jesli chodzi o zmiane biegow bez sprzegla, to ja uzywam sprzegla w ograniczonym zakresie ( wcisniecie klamki na 1/4 ) choc zdaje sobie sprawe, ze nie jest to konieczne. Moja metoda zmian z "preloadingiem" dzwigni dobrze spisuje sie w moim moto pozwalajac na zmiane b.szybka i skuteczna niezaleznie od obrotow. Moje uwagi na ten temat tez mozesz znalezc w tematach typu "Zmiana biegow ze sprzeglem, czy bez" na przestrzeni kilku ostatnich lat. Nigdy nie mialem problemow ze slizganiem sie sprzegla na Mobilu i jego uzywanie nie ma zadnego zwiazku ze sprawa zmiany biegow. Adam M.

To niezly numer jak udalo ci sie zerwac gwint wewnatrz stacyjki. Jakim cudem bedziesz mogla przymocowac ja teraz do motocykla ? W recach trza miec "czucie" :icon_razz:)) Adam M.