Adam M.

Stawiasz moto na centralce i obciazasz z tylu tak zeby przod byl w powietrzu ( w wypadku braku centralki podnosnik lub cokolwiek podlozone tak by przod byl w powietrzu ). Dopiero wowczas regulujesz napiecie lozyska glowki ramy. Lozysko dociagasz kluczem do oporu i luzujesz o 1/3 obrotu. Caly przod musi bez zaciec i oporow skrecac sie od ogranicznika do ogranicznika, nie wykazujac jednoczesnie luzu przy probie ruszenia przedniego kola w plaszczyznie gora / dol. W twoim wypadku podejrzewam ze potrzebna bedzie ponowna regulacja po przejechaniu powiedzmy 500 km z powodu wymiany lozyska, ktore potrzebuje troche czasu aby "ulozyc sie" w glowce ramy. Tak jak koledzy napisali walenie sie moto na boki w czasie jazdy na wprost to objaw za malego luzu lozyska. Adam M.

Chyba nie tak, tak wygladala BSA A65 Clubman z 65r, czyli z czasow junakowych. Adam M.

A mnie sie to ostatnio bardzo spodobalo http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...ichBclubman.jpg Adam M.

Przede wszystkim sprawdz luzy zaworowe, bardzo prawdopodobne ze sa za male, a co za tym idzie zawory moga byc podpalone. Jak okaze sie ze to jest OK to trzeba wyjac i przejrzec gazniki. W miedzyczasie kup sobie serwisowke, stawiam jablka przeciw burakom ze bardzo ci sie przyda :banghead:. Adam M.

W tych przodach nie ma co sie tluc, chyba ze grama oleju nie zostalo. Jezeli masz problemy z prowadzeniem to jest to pierwsza rzecz do sprawdzenia - olej w lagach zuzywa sie o wiele szybciej niz sie wiekszosci uzytkownikow zdaje. Adam M.

Moze najpierw ustalimy jaki to motocykl, czy chodzi o olejaka ( GSX 1.1 F ) czy o model chlodzony powietrzem ( GSX 1.1 E / ES / EFE ), bo w awatarze masz silnik starszej generacji niz olejak. Wracajac do gaznikow to problemem, ktory mnie sie zdazyl bylo zarowno nie trzymanie szczelnosci zaworka iglicowego jak i zacinanie sie zaworka iglicowego w skrajnym gazniku co powodowalo ze benzyna nie dochodzila do zadnego z 4 gaznikow - pomoglo porzadne oczyszczenie. Polecam myjke chemiczna lub ultradzwiekowa. Luzy zaworowe oczywiscie trzeba sprawdzic. Motocykl na rozgrzanym silniku powinien trzymac 1100 - 1300 obrotow, nie wiecej. Adam M.

Ja mysle ze to po prostu luzny lancuch rozrzadu / zuzyty napinacz. Adam M.

Nie, mozna go tylko wymienic Adam M.

Gdy zdejmiesz glowice i uszczelka bedzie OK to daj glowice do warsztatu zeby ja sprawdzic pod cisnieniem - to moze byc mikro pekniecie w glowicy a nie w uszczelce. w kazdym razie warto sprawdzic jak juz glowica bedzie na stole. Adam M.

To prawda - mocowanie kolanka rury wydechowej do glowicy Junaka wymagalo sporych umiejetnosci, chociaz wiekszy wplyw na odkrecanie mialy chyba drgania i sklonnosc aluminiowego gwintu na glowicy do zuzywania sie niz cisnienie spalin :) Adam M.

Radze nie zmieniac poziomu, dopuki nie sprawdzisz jaka jest wlasciwa wielkosc podana w serwisowce dla twego modelu, bo moze akurat poziom w twoich gaznikach jest dobrze ustawiony. Moze byc kilka innych przyczyn dla ktorych moto dlawi sie po dodaniu gazu. Adam M.

Czy czyszczac pompke zwrociles uwage na otworek wyrownujacy cisnienie znajdujacy sie kolo duzego otworu laczacego zbiornik plynu hamulcowego z reszta pompki. Czy jest on drozny ? Jezeli nie to zawsze bedzie ci sie budowalo cisnienie w ukladzie. Adam M.

To nie chodzi o zaworek, tylko o przekroj otworu odmy, ktory jest o wiele za waski. Mnie z silnika nigdzie nie cieknie, natomiast ze sprzegla olej przedostaje sie przez otwor ktorym wychodzi wiazka przewodow z alternatora, bo nie zalozylem tam nowej gumowej oslony, a stara jest twarda. Z odmy potrafi kapnac gdy jade dluzszy czas w granicach kolo 4 tys obrotow, albo ponad ale minimalnie. Ogolnie mozna powiedziec ze jak na anglika to wycieki mam opanowane :icon_biggrin:. Aha jeszcze mam wyciek spod duzej zakretki sluzacej do spuszczanie oleju ze zbiornika, musze wymienic tamtejszy oring. Motocykl, ktory na wolnych przypomina wolno krecace sie HD wkreca sie na obroty jak wysokoobrotowa wiertarka udarowa i chodzi wsciekle :biggrin: Adam M.

Konowal sprawdzal to na zapalonym silniku, wiec teraz jest ciekawe pytanie co mozna popitolic skladajac gazniki zeby zablokowac wszystkie 4 przepustnice podcisnieniowe ? Nawet przy dziurawych kolektorach gaznikow dzialaja one w miare normalnie. Nie wiem jak w Kawie, ale w Suzuki membrana ma taki maly polksiezyc na obwodzie ( gazniki Mikuni ) ktory wchodzi w wyciecie w korpusie gaznika i ustawia przepustnice we wlasciwym polozeniu. Trudno tez sobie wyobrazic wlozenie sprezyny w jakis taki sposob zeby blokowala przepustnice. Tak ze ciezka sprawa, zeby cos poradzic przez internet. Adam M.

Najbardziej domowy i najskuteczniejszy sposob to pomiar cisnienia manometrem w warsztacie. To zbyt powazna sprawa, jezeli rzeczywiscie cisnienie jest za niskie, zeby pozwolic sobie na jakies niejasnosci. Druga rzecz ktora mozesz zrobic, ale tez kosztuje to wymiana oleju na full syntetyk 5W50 - jezeli kontrolka przestanie sie zapalac to wiadomo ze z cisnieniem kiepsko. Adam M.

Niestety walow sie nie szlifuje w japonii, dzieki czemu nie znajdziesz oryginalnych, nadwymiarowych panewek. Jedyne co mozna zrobic to polozenie chromu tech i szlif na wymiar nominalny + nowe panewki. Albo Ebay.de i szukaj uzywanego, dobrego walu. Adam M.

Gacek, a sprawdzales jakie cisnienie sprezania ma twoj silnik ? Czy w mechanizmie tej odmy masz jakis zawor, czy regulowane jest to przez kolo posrednie pradnicy ? Pytam, bo w mojej BSA, z odmy nie leci nic oprocz gazow, a to tez nie jest bardzo efektywne rozwiazanie ( zaworek obrotowy za walkiem rozrzadu obracany tym walkiem ). Adam M.

Po prostu pojedziesz sobie 120 km/h. Nie widze problemu. Adam M. :icon_biggrin: Sprawdz te membrany.

Gacek - skrzynia korbowa jak sama nazwa wskazuje to nie skrzynia biegow, tylko dolna czesc silnika, w ktorej chodzi wal korbowy. Poza tym Kobuz radzi wyprowadzic rure odpowietrzajaca z odmy idaca np na tyl motocykla ( byl tez patent wyscigowy rurka idaca do butelki z otworem w korku ). A zatkac to radzi smarowanie lancucha. Cala sprawa dlatego ze napisalem ze sa dwa miejsca ( jak w BSA ), a mozliwe ze smarowanie lancucha w Junaku jest wlasnie olejem z odmy, czyli byloby to jedno miejsce cieknace. A co ty zrobiles z odma i jak dlugo ci nie cieknie ( ile km ) ? Adam M.

Dorob szczotki, jesli nie chcesz kupowac nowych, oczysc dzialki komutatora i przekladki miedzy dzialkami zeby nie bylo tam pylu weglowego, radzil bym rowniez zaniesc do elektryka samochodowego z prosba o sprawdzenie statora i wirnika na przebicie, nasmaruj , zloz i sprawdz na stole laczac go z bateria czy dziala. Jezeli tak to wloz do moto i juz. Adam M.

No, no, Domel - jak na mlodego czlowieka to masz wyjatkowa odpornosc przed powielaniem ogolnie powtarzanych bzdur. Kongratulejszyn !!! Ventura - nie ma w przypadku olei podzialu zadki / gesty - to co w butelce wydaje ci sie b.geste po dostaniu sie w tryby skrzyni biegow i zwyzce temp do 120C zamieni sie w wode. Mineralny olej po przejechaniu kilkuset km w takim moto jak moj traci kompletnie swoje wlasciwosci, syntetyk nie. Dlatego ten ostatni jest zawsze lepszy. Dodatkowo przebieg nie ma tu zadnego znaczenia, brudnego silnika nie widzialem juz b.dawno wyjawszy moja 36 letnia BSA, bo ona jedna nie miala nigdy filtra oleju z prawdziwego zdarzenia. Ogolnie to warto poczytac troche watki olejowe na forum przed zadaniem tego pytania.:icon_mrgreen: Adam M.

Tak. I ladowanie tez warto sprawdzic. Adam M.

Kolega Yool jest blisko, ale nie za blisko :icon_mrgreen: Otworek na smarowanie lancucha olejem z przelozenia pierwotnego ( przedzial sprzegla ) i otworek odpowietrzenia skrzyni korbowej ( odma ). Z innych powyzej wymienionych miejsc NIE powinien cieknac, ale czesto cieknie. Proponuje zabawic sie w wymienienie wszystkich miejsc z ktorych zwykle cieknie Junak, po czym sprobujemy zrobic zestawienie tych miejsc z ewentualna rada jak zapobiec kazdemu z tych wyciekow. Co wy na to ? Taka lekka dygresja od tematu, ale moze pomoc wlascicielom Junakow. Adam M.

Mozliwosci crossowe byly widocznie lepsze niz szosowe, poza tym Nysa to byl dosc spory i ciezki pojazd z silnikiem w najlepszym wypadku 70 konnym, a w gorszym 50 konnym - ledwo sie to toczylo. Do kolegi, ktory wyzej twierdzi ze Junaka mozna uszczelnic tak by nie ciekl - musze cie zmartwic, Junak byl zaprojektowany tak zeby ciekl co najmniej z jednego, a w rzeczywistosci z dwoch miejsc. Kto wie z jakich ??? Adam M.

G...o prawda. Cala sprawa polegala na zuzyciu kosza sprzeglowego - tarcze blokowaly sie w wyzlobieniach zrobionych przez wlasnie te tarcze w prowadnicach kosza. Spilowanie tych wyzlobien poprawilo sprawe, ale po jakims czasie znowu sie pojawia, bo nie sposob zrobic tego zupelnie rowno, a luz w prowadnicach sie powiekszyl. W pewnym momencie trzeba wymienic kosz. Adam M.