Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16634
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. No wyglad jest dobry, dziwne ze Triumph nie zrobil nic do tego motocykla. Tak tytulem dygresji to niespecjalnie podoba mi sie praktyka obecnego Triumpha w mieszaniu ze soba nazw motocykli z lat 60 - 70 robionych przez Meriden Triumph. Przeciez Rocket 3 to byla BSA z lat 68 - 72, a odpowiadajacy jej model 3 cyl Triumpha nazywal sie Trident. To zdjecie mojego w livingu jeszcze przed rozbiorka, ktora pokazala ze silnik to zupelny smiec :
  2. Teraz juz tak. Dodatkowo przy spokojnej jezdzie na wysokich biegach i w miare niskich obrotach uzywalbym oleju syntetycznego, ktory lepiej trzyma film olejowy niz polsyntetyk. Tego typu jazda nie jest zbyt zdrowa dla silnika, choc 4 cylindrowiec z duza iloscia lozysk glownych lepiej ja zniesie niz moj staruszek.
  3. Nie bierzesz pod uwage ze instalacja starzeje sie tak samo jak odbiorniki elektryczne, przewody i zlaczki sniedzieja, kostki laczace to samo, punkty polaczenia z masa rdzewieja a tego nie widac na zewnatrz. Dopiero po rozmontowaniu i posprawdzaniu wszystkiego mozna liczyc na pozbycie sie spadkow napiecia w instalacji. Przeglad elektryki najlepiej robic w zimie, a nie na poczatku sezonu.
  4. Jak tam Ksylo z tym hamulcem ? Cokolwiek zmienilo sie na lepsze ?
  5. Chyba sie z tym troche pospieszyles, przy takim zuzyciu oleju nie tylko uszczelniacze sa przyczyna. Ja tam nie lubie rozbierac 2x tego samego silnika:).
  6. Jak mieszkasz w Sosnowcu to dlaczego jej nie przywieziesz wlasnie do Piotrka do Sosnowca ? Tym bardziej ze specjalizuje sie w Hondzie ?
  7. Idzie jak swieze bulki do przerobek na cafe. Latwo to doprowadzic do porzadku a stara japonia raz zrobiona chodzi bezawaryjnie nastepne 20 lat.
  8. Tylko rozrzad moze byc przestawiony w takim przypadku, sprawdz jeszcze raz.
  9. Ale jazda stowa na ostatnim przelozeniu to troche bez sensu, zrzucilbym bieg nizej zeby miec wyzsze obroty. Na mojej starenkiej BSA nie wychodze ponad 3 bieg w miescie, tak jak Piotrek wyzej napisal najlepiej dla silnika trzymac sie okolic najwyzszego momentu obrotowego przy spokojnej jezdzie w trasie. Moje rozwiazanie na spokojna jazde to kupienie starszego motocykla, jedziesz stowa a wrazenia masz jak przy 200 na scigu. I wszyscy zadowoleni :).
  10. Rozumiem ze tlumiki trzeba bylo do czegos przyczepic, ale przesadziliscie z ich dlugoscia :). Poza tym swietnie wyglada.
  11. GSy to normalne UJM. Choppery - myslalem ze juz wyszly z mody :)
  12. Masz nieszczelny wydech, sprawdz przy wejsciu w glowice i na laczeniach rur i tlumikow.
  13. Nie jestem zwolennikiem polerowania czegokolwiek w Junaku, bo oryginalnie nic tam polerowane nie bylo tak ze mieszane uczucia mam ogladajac te twoje kolo, tym bardziej ze polerka to bardzo nietrwale rozwiazanie. Ale przyznac musze ze wyglada ladnie. Rowniez pomysl z pomalowaniem obreczy proszkowo i potem lakierem kadnie zadzialal. Choc to troche pracochlonna metoda :). PS pamietasz ze nyple od wewnatrz zabezpieczasz opaska gumowa lub tasma przed kontaktem z detkami ?
  14. Dalej uwazam ze Suzuki z serii GS jest najlepsza propozycja. Nie musi byc nawet duze, GS650 potrafi byc zupelnie dobrym turystykiem. Proste jak drut, wal napedowy i dosc odporne na glupote wlascicieli :) Typowe problemy z kiepskim ladowaniem sa latwe do opanowania.
  15. Sherman, zdolnosc olei syntetycznych do zostawienia filmu olejowego na czesciach nie jest fantastyka naukowa tylko sprawdzonym przeze mnie empirycznie faktem ( przypomne ze zmniejsza to zuzycie czesci silnika podczas rozruchu, a akurat w tej fazie pracy to zuzycie jest najwieksze ), tak samo jak o wiele wieksza odpornosc na prace w wysokich temperaturach niz olei mineralnych. Obie wlasnosci wynikaja z innej budowy chemicznej czastek tych olei. To jest fakt, a kazdy w swoim pojezdzie moze rozkminiac co tylko chce.
  16. Bedac na rtwoim miejscu przejezdzil bym spokojnie ten sezon w miedzyczasie starajac sie zdiagnozowac usterke a wszelkie prace rozpoczal dopiero po skonczeniu sezonu. Sama wymiana glowicy jest banalna gdy sie ja robi zgodnie ze sztuka, znalezienie dobrej glowicy moze byc wiekszym problemem.
  17. 2 mozliwe przyczyny - lewe powietrze dostajace sie przez sparcialy kolektor ssacy i zle ustawienie wolnych obrotow gaznika.
  18. Na poczatek to nie chce mi sie wierzyc ze nie ma mechanika motocyklowego w Tychach. Drugie spostrzezenie to po cholere bierzesz sie za cos o czym nie masz zielonego pojecia ? Trzecie to jesli pomalowales rame proszkowo to automatycznie nie masz polaczenia masowego miedzy rama a silnikiem. Fragmenty ramy gdzie mocowany jest przewod masowy musza zostac oczyszczone z lakieru ( najlepiej dremelem ) tak zeby sruba mocujaca przewod miala dobry kontakt z masa. W wypadku tego motocykla nie masz najprawdopodobniej ani ladowania aku, ani modul nie bedzie ci pracowal. Modul rowniez nie bedzie pracowal przy "zubozonej instalacji" - trzeba sprawdzic jakie elementy ukladu elektrycznego sa do niego podlaczone i podlaczyc je zgodnie ze schematem z serwisowki.
  19. Kondensacja wody z powietrza + reakcja z olejem. Za wczesnie zaczales jezdzic i za malo jezdzisz - dasz jej porzadnie popalic na dluzszym dystansie i problem zniknie.
  20. To ja sprawdz jutro, jej zdjecie od strony elektrod powie wiecej niz twoje opisy.
  21. Bylyby problemy w kazdym zakresie obrotow bo kazdy zespol gaznika bylby w jakis sposob dotkniety. Tutaj wyglada jak za malo mieszanki na wys. obrotach ( albo za duzo powietrza ) i wahania na wolnych. Moze po prostu przytkanie ukladu wolnych obrotow powoduje problemy. Poziom paliwa warto sprawdzic, a czyszczenie robic na myjce a nie wlasnorecznie.
  22. Poziom paliwa powinien zostac fabryczny i nie tykamy go przy czyszczeniu gaznikow.
  23. Pierwsze to zluzowac kierownice i obrocic ja tak zeby zbiornik plynu byl w najwyzszym mozliwym polozeniu tak aby zlapane w systemie powietrze mialo tamtedy wyjscie. Pompujesz hamulce kilkoma ruchami i sciskasz + trzymasz dzwignie. ( Ja w tym momencie zwiazal bym ja trytytka jak pracujesz bez pomocnika ). Bierzesz duzy srubokret z plastikowa raczka i ostukujesz ta raczka przewod hamulca od zacisku do pompy jednoczesnie trzymajac hamulec wcisniety. Nastepnie puszczasz hamulec i jeszcze raz robisz ostukanie przewodu od dolu do gory. To powinno zluzowac male bombelki powietrza przyczepione do scian przewodu i poslac je w gore do zbiornika plynu. Nastepnie bez zmieniania czegokolwiek zdejmujesz pokrywke zbiorniczka plynu hamulcowego i patrzysz w zbiornik plynu jednoczesnie przyciagajac lekko dzwignie hamulca, ma to byc maly ruch nie kreujacy zadnego cisnienia i obserwujesz otwor na dnie zbiornika laczacy go z pompa. Jezeli jakies powietrze jest jeszcze w systemie bedziesz widzial male babelki powietrza wyplywajace z tego otworu. Sciskaj lekko dzwignie nie kreujac zadnego cisnienia dopuki bomble nie przestana plynac. Powtorz cala operacje jeszcze raz, zaloz pokrywke zbiornika, napompuj hamulec i trzymajac go wcisnietego opukuj przewod, potem spusc cisnienie i opukaj przewod jeszcze raz, zdejmij pokrywke i male ruchy jeszcze raz. Jesli znowu nie bedzie bombli to dolewasz plynu zakladasz pokrywke i jestes done. Cholercia angielski jest o tyle prostszy i precyzyjniejszy w opisie czynnosci niz polski :). Moj komentarz w nawiasach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...