Skocz do zawartości

grizzli

Forumowicze
  • Postów

    3585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    54

Treść opublikowana przez grizzli

  1. Co czuć w spalinach. Paliwo? Wykręć świece i zobacz, jak wyglądają elektrody. Wygląda, że przelewa któryś gaznik z lewej pary. Jak będzie zimny, to jeszcze przeżre.
  2. Jeśli stukanie było w poprzednim sezonie, to raczej nie jest to panewka. Bo pewnie szukałbyś już innego pieca. Z Twojego opisu można tylko wróżyć z fusów.
  3. Tak się dzieje, gdy prowadnica zaworowa ma zbyt duży luz.
  4. Tomek, ku*wa, to było pytanie od świeżaka, a nie od kandydata na inżyniera szukającego materiałów do pracy dyplomowej. Czy Ty potrafisz to rozgraniczyć? Po miodzie nie śpiewam, tylko rzygam.
  5. Ja pierdziu, ale rozkmina. Jeśli ktoś po pierwszej, drugiej czy trzeciej przejażdżce nie wie jeszcze, przy jakich obrotach i prędkościach zmieniać biegi, to lepiej niech wcale nie jezdzi, bo się do tego raczej kiepsko nadaje i zrobi sobie krzywdę. Ja się np. śpiewać uczyć nie będę, choć czasami mi się wydaje, że umiem całkiem niezle...
  6. Przychodzą mi na myśl trzy rzeczy-odwrotnie założony pierścień olejowy, wyj**ane prowadnice zaworowe, zapchana odma silnika.
  7. Uuuu, nietypek. Szukaj w necie, albo zmierz średnicę otwory bądz ułamanej części (o ile ją w całości wykręcisz) i skok gwintu. Może coś dobiorę. Albo da się wyrzezbić. To tylko korek. Podejrzewam, że średnica gwintu i jego skok będą typowe. I się zastanów, czy jak to dziadostwo wykręcałeś, to czy robiłeś obrót w dobrą stronę i nie pomagałeś sobie kombinerkami.
  8. Ułamana część nie powinna stawiać żadnego oporu. A kawałki plastiku zjadą z olejem.
  9. Bez przesady. W ułamanej części pozostał otwór. Niech coś wbije i wykręci. Przy dobrych wiatrach robota na pięć minut. To coś, co ma wbić, to np. torx, splin itp.
  10. Przecież to proste, co tu wielce kminić. Trzeba po chłopsku. Właściwe obroty to takie, gdy na niższych moto nie szarpie i normalnie przyspiesza, a na wyższych nie wyje silnik i nie bolą uszy. Chyba, że już było.
  11. Podczas jazdy hamuję i nie ma problemu. Może się zdecyduj, jakie w końcu są objawy. Bo będzie trudno pomóc.
  12. Płyn nie nałapał chyba tyle wody, że zamarza. Żart taki. Taki problem występuje w autach, gdy jest wilgoć i klocek sklei się do tarczy, a auto stoi dzień czy dwa i tarcze złapią trochę nalotu. Wtedy przy ruszaniu odkleja się ze słyszalnym puknięcie, i pózniej wszystko hula. W moto się z czymś takim nie spotkałem, bo trzymam w suchym, ale może mechanizm zadziałania jest podobny. Tak sobie tylko dywaguję... Sprawdziłbym jeszcze wężyk hamulcowy, bo czasami guma spuchnie w środku i robi się coś w rodzaju zaworka. Choć jeśli tłoczki da radę wcisnąć palcami, to raczej trop nie jest dobry.
  13. Karwa, żebym wiedział, że taki rozpizdziaj się z tego zrobi, to bym ryja nie otwierał...
  14. A dlaczego uważasz, że jazda moimi bandziorami ma znaczenie? 🙂
  15. Damianie, objezdziłem wiele modeli, które można zobaczyć na polskich drogach, i z pewnością wszystkie pojemności. Bo jak pewnie wiesz, naprawiam również motocykle. Wiem, co masz na myśli, ale w ten sposób mnie nie zagniesz 🙂
  16. Damianie, a jak można zadusić piec w czasie jazdy? Pytam, bo się nie znam.
  17. O ile z filtrem powietrza nie miałbym oporów, to olejowego raczej bym nie założył. Choć badaniami tego nie poprę. Miałem trochę starych filtrów na półce, bo dostałem je od żony zmarłego kumpla, który prowadził warsztat. Po czasie wszystkie poszły do śmieci. Tyle, że to była samochodówka do nietypowych aut i cena za nowe nie była wysoka. Więc nie było o co kruszyć kopii. Filtry olejowe do moto też są tanie, więc nie rozkminiałbym tematu. Myślę, że w filtrze olejowym, starym, największym zagrożeniem jest gumowa uszczelka przylgni. Z czasem każda guma parcieje. A kumpel w Warszawie roz**bał się w ten sposób, że puściła ona olej (ciśnienie), który poszedł pod tylne koło, i zgruzował na jakimś moście moto oraz siebie. Za duże ryzyko. Z kolei filtr powietrza ma z reguły metalową siatkę, co w zasadzie uniemożliwia jego rozpad i dostanie się materiału filtrującego do silnika. Zresztą silnik i tak by to pewnie przeżarł bez szkody dla siebie i wypluł wydechem. Ale to tylko moje luzne przemyślenia i nie muszę być wiarygodny. Kaca mam po wczorajszo-dzisiejszym melanżu. Jak wytrzezwieję do końca, to jeszcze raz zastanowię się nad tym, co napisałem, i wtedy, jak zmienię zdanie, zedytuję posta.
  18. grizzli

    Zabawka na tor

    Monti, zagadka. Co to jest? Długie, wąskie, ma sześć liter i zaczyna się na "m"
  19. No tak. Z pewnością jest to jakiś argument.
  20. Tak z ciekawości. Dlaczego miała spaść wytrzymałość skorupy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...