Jagdtiger

ooo to sie nasłuchamy o tych słynnych imprezach, bibach, panienkach, paleniu gumy, jeździe na kole itp :mrgreen:

Np to: Aczkolwiek dodam, że motocykl ze zdjęcia na pewno nie jest gratem...

Czy w tej Wrześni to wszyscy kupują motocykle tylko dla lasek? :lol: Tylko nie mów, że jak kupisz moto to będzie czerwono-białe :mrgreen:

Czekaj no tylko jak tam niedługo przyjadę to się pstryknie lepszej jakości fotki bo bez urazy, ale na tych to wiele nie widać :mrgreen:

Ja zawsze jadę lewym pasem, chociaż raczej nie zdaża się żeby jakaś puszka jechała szybciej.

Pozmieniałem na linki, bo faktycznie pierwsza fotka ma ponad 1 MB. A więc niech modemowcy lepiej nie odpalają.

A jeśłi chodzi o tapetki (bo na podanej wcześniej stronie są raczej małe fotki nie nadające się na tapetę) to podaję kilka: http://zepher.bikepics.com/pics/ktm-advent...pics-094602.jpg http://zepher.bikepics.com/pics/ktm-advent...pics-094613.jpg I wersja 640: http://hayabusa.bikepics.com/ktm-640advent...pics-077808.jpg http://hayabusa.bikepics.com/ktm-640advent...pics-077806.jpg http://hayabusa.bikepics.com/ktm-640advent...pics-075199.jpg

Ktoś się w tą środę wybiera? Ja jak będzie ładna pogoda podjadę rowerkiem (moto jeszcze bez wydechów). Ciekawe czy jakieś sprzęty już będą...

Przemyślałeś to do końca?

...squids :mrgreen:

Nie ma to jak Agusta Brutale....no i oczywiście Monster. Z japończyków bym brał XJR1300

Po co powtarzasz to samo co było w poprzednim poście?

hmm...chyba wszyscy wisicie mi kratę piwa :mrgreen: Tylu ludzi próbowało się czegoś konkretniejszego o Januszu dowiedzieć i dopiero po mojej lekkiej prowokacji się udało :mrgreen: A swoją drogą, jeśli ten cały życiorys jest prawdziwy to kwalifikuje się do zrobienia na jego podstawie niezłego filmu... Tylu osiągnięć i zbiegów okoliczności w życiu miało niewielu ludzi ma na świecie...

A ja mam jeszcze pytanie do Janusza: W jaki sposób potrafiłeś pogodzić karierę pilota samolotów pasażerskich i zawodnika? Z tego co pamiętam to pilotem byłeś w Polsce. Na pilotów linii pasażerskich chyba nie dają ludzi bardzo młodych, tak więc dedukuję, że miałeś już conajmniej koło 30 lat. Następnie wyemigrowałeś do Kanady i zostałeś czynnym zawodnikiem. Czy to nie za późno na karierę zawodnika? Bo nie sądzę, że będąc pilotem miałeś czas na treningi i profesjonalne szlifowanie swoich umiejętności. Prosiłbym o rozjaśnienie tej sytuacji.

Moim zdaniem to najważniejsze, żeby jeździć tak, aby czerpać z tego przyjemność a nie na siłę próbować jeździć jak Rossi. Nie każdego stać na remontowanie sprzętu po szlifie, a jak ktoś woli spokojną jazdę to jego sprawa. W Kanadzie stan dróg i finansów mieszkańców może pozwala na podniesienie swoich umiejętności, ale u nas jest jak jest. Motocykliści kupują sprzęty za ostatnie oszczędności byle tylko w ogóle mieć możliwość jeżdżenia. Dlatego, żeby nauczyć się "dobrze" jeździć jak to Janusz określił to trzeba mieć warunki.

A kto ci powiedział że naked jest do wolnego pyrkania ? :mrgreen:

Może odkręć najpierw filtr specjalnym kluczem do filtrów a dopiero wtedy próbuj korek spustowy. Ja zawsze robiłem w tej kolejności i nigdy nie miałem z tym problemów.

Wielkie dzięki. Wreszcie mam jasność sytuacji.

Ale ze słów poprzedników oraz producenta K&N-ów wynika właśnie, że zabrudzony filtr działa lepiej. To jaki sens jest go częściej czyszcić i myć? Żeby działał gorzej? Twoje słowa Paweł by pasowały, ale do filtrów papierowych. Jeszcze pytanko do Janusza i Arapaho: Mój Monster ma przebieg 13 tys. km (rocznik 2001) i kupiłem go w zeszłym roku na jesieni już z filtrem K&N. Nie wiem czy był myty, czyszczony, oliwiony, kiedy został założony itp. Czy w takim przypadku zalecalibyście mi naoliwienie go czy mam jeździć na nim dalej nic nie robiąc?

BINGO :D

hmm...a co w tym jest nieprawdziwego? Czy w całej Polsce nie ma żadnej kompetentnej osoby, która by potrafiła powiedzieć coś na 100 % pewnego odnośnie czyszczenia i konserwacji oraz wpływu na osiągi filtru K&N ?

Coś z tą MZ-ką jest nie tak? :mrgreen:

Chyba większość jak ma wymarzone moto to chce się nim chwalić. Ja mam to samo z moim Monsterem. Na nic bym go nie zamienił...no może na MV Agustę :D A Aprillka naprawdę piękna. Super kolorki (prawie nie ma białego...sorki Pablo ale musiałem :D )

A mnie się najbardziej podoba ta wersja przejściowa. Z nowym wydechem pod zadupkiem, bez owiewek i z podniesionym tyłem. Ten lakier w plamki jest taki jakiś....dziwny ;)

Apropos przyklejonych tematów...Długo będzie jeszcze wisiała ta ankieta o chlewni? Chyba i tak już nic w tym temacie się nie ruszy...