Skocz do zawartości

heniek128

Forumowicze
  • Postów

    3975
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez heniek128

  1. Znaczy się już wiemy jak będzie wyglądać wjazd na Poznań za kilka lat:)
  2. A ja jestem ztym bo kiedyś lubiłem łututować, zresztą pewnie dalej lubię ale teraz sprzęt niehomologowany to po drodze publicznej może ze dwa kilometry w tym sezonie zrobiłem.
  3. Ja tam mam bliższy kontakt z naturą i "wolnością" w samochodzie jak sobie okno otworzę. 150km/h to jeszcze w miarę spokojna jazda - powiedziałbym tempo turystyczne. Daj sobie spokój z motocyklami - po twoich postach widać, że to nie zabawa dla ciebie.
  4. A co takiego strasznego jest w upadku? Zwykle kończy się na zadrapaniach lub kilku siniakach. Nie taki diabeł straszny jak go malują. Jak będziesz jeździł spokojnie to przy takim przebiegu może nawet uda ci się nie zarysować sprzętu ale szczerze mówiąc lepiej mieć to wcześniej za sobą niż się ciągle tego obawiać.
  5. O właśnie to jest dobre zdanie, dlatego ja mimo dupnych umiejętności startuje w następnych sezonie cały cykl supermoto bo ileż w końcu można jeździć w kółko bez celu:)
  6. Załóż bez wyważania - jak coś będzie nie tak to wtedy się będziesz zastanawiał. Na upartego nawet samymi łyżkami da się założyć w polowych warunkach. A na przyszłość tak jak Limo radzi, koszt najtańszej wyważarki statycznej to ok. 130zł i masz do końca życia wyważanie w cenie ciężarków.
  7. Z tyłu raczej nie odczujesz. Przód może tak jakby wibrować, drgać przy dużej prędkości. Ogólnie jak nic niepokojącego nie czujesz to jest i ok i nie ma co się martwić wyważeniem bo prawda jest taka, że jak kilka razy zblokujesz koło lub przejeździsz 1tys.km to i założysz jeszcze raz koło na wyważarkę to i tak będzie niewyważone.
  8. Oprócz komfortu to reszta spokojnie do zrealizowania:)
  9. Jak sprzedający powie, że to panweka to oczywiście nie jest to wadą ukrytą ale jak wciska, że te modele tak mają to wtedy inna sprawa. A to, że ktoś się nie zna nie ma nic do rzeczy bo czy wiedział o tym czy nie jest przeciez nieistotne. Istotne jest tylko to, że sprzedał minę. Nieco inaczej sprawa ma się w przypadku crossów bo tam nawet producent daje tylko 30dni gwarancji:).
  10. podaj numer vin z główki ramy. Na plastikach od spodu masz wybitą datę produkcji w takim kółeczku. Na felgach też powinna być. Jeśli będzie się zgadzać z plastikami +/- 1r. to na 90% taki masz rocznik.
  11. To akurat jest proste do sprawdzenia. Po doktorze olej jest bardzo kleisty, coś jak miód.
  12. Ja jeszcze nigdy nie usłyszałem motocykla jadąc w samochodzie. Znaczy usłyszałem ale jak mnie mijał albo jechał za mną blisko dłuższy czas a prędkość była mała. Jeździłem sprzętami z głośnymi i cichymi wydechami i specjalnej różnicy w zauważaniu nie stwierdziłem.
  13. Najprościej i najlepiej kupić w Polsce. A już na pewno to najtaniej wyjdzie + brak konieczności męczenia się z rejestracją. A jak salonowy to i stan często może być lepszy jak zagranicą. W pl raczej małe przebiegi kręci się na takich skuterach w porównaniu do innych krajów.
  14. heniek128

    Nowy SOKOL

    Lepiej by jakiegoś przecinaka złożyli z japońskich i europejskich części a nie zawsze jakieś czopki. Choć prawdę mówiąc to ten ich Sokół jak dla mnie i tak jest ładniejszy od oryginału.
  15. Przepłucz też chłodnicę jakąś chemią. Sprzęt dość wiekowy więc pewnie syfu sporo się nazbierało.
  16. Weź lepiej z rocznika 2005-6 jest lepszy. Tu masz odpowiedz dlaczego: http://motormania.com.pl/testy/motocykle/testujemy-7-uzywanych-kawasaki-cztery-zx-6r-zx-10r-2006-zz-r-1400-2006-oraz-er-6n-2006/
  17. Pewnie jeszcze coś znajdziesz jak poszukasz. Słowo klucz. CR 250 rebulid Szukaj też do 125 bo to pewnie prawie to samo. Do tego serwisówka w której będziesz miał wszystko opisane i możesz się bawić. Z tym, że przekalkuluj czy ci się opłaca bo jak nie masz doświadczenia i odpowiednich narzędzi to może coś łatwo spieprzyć czego naprawa będzie kosztowała worek pieniędzy. Lepiej się uczyć na mniej wysilonych sprzętach.
  18. er5 i gs sobie możesz darować bo w porównaniu do sv,er6 mocno odstają. Moim zdaniem w obecnych czasach nie opłaca się już kupować gieesików, ich epoka minęła. No chyba, że za jakieś grosze typu 500funtów.
  19. Nie no ale ja na serio to zdanie napisałem, raczej w twojej obronie:) Mimo, że mam teraz sam sprzęt tylko na tor to śmieszą mnie torowi napinacze bo zapieprzanie po krajówkach czy mieście też jest fajne i tor tego nie zastąpi.
  20. Lepiej być mistrzem prostej niż przeciętaniakiem w zakrętach :biggrin:
  21. W pl teraz podobno jest projekt, że będą zabierać prawko za przekroczenie ponad 50km/h, czyli teraz to nawet nakedem nie będzie po co jeździć, Trzeba będzie se kupić 125 aby prawka nie stracić :P Szczerze mówiąc to nie wiem jak tam w Anglii wytrzymujecie przy takich represjach skierowanych ku kierowcom. Mi już u nas odechciewa mi się jeździć motocyklem a co dopiero tam.
  22. No dobra a teraz powiedz czy miałeś oprócz sporta też ostrego nakeda/supermoto/enduro bo jeśli nie miałeś to nie wiesz o czym piszesz:) Sport super na tor i do zapie**alania. Do miasta i jazdy poniżej 150km/h porażka. Mówię to z punktu widzenia byłego posiadacza każdego rodzaju motocykla (oprócz czopka), Polecam wypróbowanie np. streettripla 675 to zmienisz szybko zdanie:)
  23. Cała rodzina tych silników suzuki 125 to jakaś kiepska jest. Co najmniej u kilku osób widziałem problemy z tym sprzętem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...