konrad1f

doświadczenie tak - ale bardziej w powożeniu ;) tutaj:http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/165818-honda-st1100-z-wozkiem-bocznym-budowa-sidecara/?hl=%2Bz+%2Bw%F3zkiem temat o budowie mojego "sajdka"

pogoda ma być tak więc i ja mogę się zapowiedzieć :D czy ktoś mi może opowiedzieć dlaczego są dwa Jiciny (przed tygodniem był zlot w Drevenicach), który jest lepszy i dlaczego?

chyba trzymając stałą 90km/h. tylko wtedy lepszym wyborem byłby skuter o pojemności góra 250ccm :P

chyba ma - ale pewnie znając życie to do nabicia :)

dobra - jest dobre mondeo II 2.0l benzyna za 1700zł wersja ghia z 98r kogoś interesuje? :)

klej do szyb? tylko chyba potem może być problem z odklejeniem

hehhe - masz rację - czym większe siano to możesz się spodziewać po prostu większego w chu*a przycięcia :D

najprawdopodobniej spotykałaś nieodpowiednie osoby uderz do Piecyka - na pewno pomoże jesteś w tej korzystnej sytuacji, że nie musisz podchodzić do egzaminu tak więc można skupić się na nauce jazdy a nie na nauce zdawania ;)

podoba mi się nazwa firmy ;)

ścieralnej ;)

Jak ktoś chce kupić złom to kupuje złom :P VW nigdy przedtem nie miałem (nie licząc krótkiego romansu z felicją) - było kilka e30, kilka e36, MB 190 - na tej podstawie śmiem twierdzić, że jeśli chodzi o jakość wykonania niemieckich aut z przełomu lat 80/90 to ciężko im coś zarzucić.

nie wiem jak w clio z 2001r. (nie miałem nigdy z takim do czynienia) ale clio III to gówno jakich mało - tam nie ma wykończenia - to totalna tandeta poza tym konstruował to jakiś imbecyl - np. aby wymienić żarówkę trzeba mieć łapki 5cio letniego chińczyka i Yuby tak jak piszesz - za golfa dałem całe 5stów i mam nadzieje, że auto spokojnie polata z rok czy dwa ostatnia moja e36 (również kupiona za grosze) jeździła 3 lata targając przyczepę z motocyklami, czasem uczestnicząc w jakiejś imprezie sportowej na torze, wożąc moje dupsko codziennie do roboty - największa inwestycją było OC i badanie techniczne a za 5kzł to się nie kupuje szczochów tylko jakieś e39 :P

jest sporo tematów o ruskach na forum, jest sporo opisów w necie - proszę najpierw poczytaj o tym co jest w skrócie wygląda to tak - radziecki motocykl trzeba rozebrać, wymienić wszystko :D (nowe części dobrze jest naprawić przed złożeniem) i złożyć kupno sprowadzonego ze wschodu trupa to początek długiej drogi do jakiejkolwiek eksploatacji nie ma czegoś takiego jak m72 z napędem na koło wózka

rekreacyjnie to możesz przy ruskach posiedzieć w garażu ;) m72 to na dziś już spora kasa

auto za grosze kupujesz po to aby je podziwiać czy ma jeździć? polecam lagunę albo alfę jak chcesz się spuszczać nad złomem i ładować w to siano ;)

co chcesz z tym robić?

wczoraj kupiłem golfa II - nie chcecie wiedzieć ile dałem :D haka niestety nie ma ale jest LPG miało być SC 1.1 z lpg ale jakoś wpadł mi w oko wieśwagen rocznik '90 czyli już klasyk pełnym ryjem a co za tym idzie OC za grosze

słyszałem, że virówka 535 jest niezawodna :D ... i całkiem wygodna :P

po to jest kurs aby nauczyć się jeździć, albo aby chociaż ogarnąć podstawy jak kupisz i zgruzujesz małe viadro to raczej bez strat nie sprzedasz ;)

to może po prostu zrób prawko i kup większy motocykl ;) jeśli wybierzesz dobrą szkołę/instruktora - nauczysz się jeździć a potem będziesz czerpał więcej przyjemności z podróży pełnowymiarowym motocyklem ;)

jakie czasy kręciliście?

no i butów też nie polecam używek :D

zapraszam na trening motocyklowy na torze w Gostyniu 24.07.2016 - kładziemy nacisk na skuteczne "winklowanie" więcej informacji: https://www.facebook.com/events/1575709172728772/

sądzę, że w czwartek już może być tłoczno :D

nie wiem czy tu lekarz pomoże