konrad1f

założyciel temtu ma dylemat pomiędzy dominatorem a dr rse (wersja bardziej obudowana-z owoewką i stałym reflektorem) więć to nie jest argument tak samo: masa rse jest minimalnie większa niż nx są to porównywalne pojazdy pod względem zarówno jazdy turystycznej jak i terenowej ja zostaje przy swoim-chyba lepsza byłaby honda -albo po prostu weź to co lepiej wypadnie w kategorii cena/stan techn/rocznik

nikt się nie zatrzymuje bo pan z suszarką nie będzie nawet próbował podnośić lizaka

polecam hondę sprawdzony silnik robiony bez poważniejszych zmian już od początku lat osiemdziesiątych(najpierw 500,potem 600 i 650) w suzuki w połowie 90tych (dokładnie nie znam rocznika) skonstruowano zupełnie nowy silniczek znajomy miał rs (z 90r jeszcze bez rozrusznika) i miał z nim troszkę problemów

witam masz może zdjęcia tej osy? ile za nią konkretnie chcesz? czy jest z dokumentami? pozdro konrad1f

spytajcie Fetorsów jak było emą w paryżu :!:

rzucisz na paliwko,+5zł/roboczogodzinę,+przelot w tamta stronę i moge Ci go przywieźć :lol:

masz może Szramer jakiś dane po ile ten sprzęt chodzi-XLV750 (tak+-)

mam tylko nadzieje że na stronce bedzie także historia powstania motocykla (od cb750f,przez f2,cbx do seven fifty) w sumie mnie najbardziej z serii cb podoba się 1100superboldor z początku lat 80tych

trophka w oryginale miała kierunki w kierownicy-te pierwsze chyba najbardziej pasują

z kardanem to tylko w sumie BMW-ale to chyba za drogie sprzęciory no są jeszcze M-G ale tego raczej bym nie polecał-za rzadkie i cieżkie oraz moje marzenie (mam nadzieje że nie odległe) -Honda XLV 750 -tyle że to dla ciebie może być juz troszke za stare

a wrzucaj sobie co chcesz redaktorki z ŚM nie są dla mnie żadną wyrocznią swoją drogą pewnego czasu pisali o niby nowatorskim rozwiązaniu zawieszenia tylnego motocykla Munch a to samo niemal rozwiązanie (różniło się tłumieniem-w M-G było mechaniczne-cierne) opisywali na przykładzie motocykla Moto-Guzzi z pierwszej połowy poprzedniego wieku

a wrzucaj sobie co chcesz redaktorki z ŚM nie są dla mnie żadną wyrocznią

w sumie o aucie też myślimy-jako obstawa-byłoby dużo łatwiej z bagażami/zapleczem techn/można się ogrzać itp

to po co porównujesz :!: ;) a poza tym kto wie-może ta mz ma teleskop ohlins jesteśmy w dziale enduro/cross/.... specjanie to tutaj zamieściłem a nie np w mechanice 2t czy cós podobnego zawieszenia upside down mają jeszcze jedną zaletę oprócz wyżej przez ciebie wspomnianych i chyba najważniejszą w motocyklach enduro/cross-mogą mieć dłuższy skok w porównaniu z teleskopami klasycznymi przy tej smaje długości całkowitej

ja piernicze-dalej swoje ok -to piersze shl-e na teleskopach też miały upsy (co prawda bez tłumienia ale)

sorki Strzałek-wku**wiłem się na posta Adama :lol: Adam-to może pokaż mi jakiś inny sprzęt z upsami z 85roku może znajdziesz jakąś japonie ale myślę że mz z 85roku na upsach jest zaskoczeniem nie tylko dla mnie

widziałeś ty kiedyś zawieszenie od junaka? jakby co to tu możesz obaczyć: http://www.junak.riders.pl/BIBLO/KAT10/tab13.htm ja tam widze upsy-na cholerę miała by być ta osłona na ruchomej częsci teleskopu :!:

to mnie rozwaliło-tzn to co jest na tym zdjęciu z podpisu wynika że sprzęt jest z 85r i już wtedy na upsach i to w dodatku mz wiem że fabryczny NRD-owski sprzęt nie miał równych na ówczesnych sześciodniówkach ale nie spodziewalem się że już wtedy stosowano takie zawieszenia http://digilander.libero.it/cuoccimix/mz1985end.jpg

lakier zniszczony? na zdjęciu wygląda jak nówka sztuka dopiero z GS-ów odebrana ;)

:lol: ładnie teraz zapodałeś :lol: miałem na myśli wózek boczny (kosz), nie chcę po prostu jechać na dwóch kołach :buttrock:

przede wszystkim motocykle o podobnych możliwościach choć sam jeżdżę często z kumplami na moto typu junak/ruski/jawa/mz itp to polecam jednak dobieranie się motocyklami o podobnych paramertach do tego podobne umiejętności -czasem naprawdę męcząca jest jazda z nowicjuszem

Szramer ma Xt-eka :lol: -wcale nie chciałem być złośliwy znając jednak Szramera juz lata na 4tym biegu przy 60ciu km/h :P jak ja skakałem pierwszy raz na cagivie to zaczynałem ze dwa razy na dwójeczce i średnie obroty po dwóch nawrotach (miałem do dyspozycji tylko jedna fajną hopę) trójeczka i średnie obroty po następnych dwóch dałem sobie spokój bo już łapska nap**dalały następny raz jak przyjechałem znowu na ta hopę- trójka i średnie obroty, potem juz wysokie, i po kiku/nastu skokach czwóreczka i ok 70km/h -to już były naprawdę atrakcje :buttrock:

najgorsze jest to że wszystkie nowe modele sa strasznie brzydkie :lol: alterantywą dla powyższych może być motocykl honda cbf600 -masz do wyboru nakeda i z owiewką -i ten mi się najbardziej podoba w nowym fazerze wkurzają mnie głównie tłumiki pod tyłkiem sv-ka ma zajebisty silnik ale może być troszkę niewygodna do jazdy we dwoje i też mi się nie podoba a zastanawiałes się może nad bandziorem?od 2005 roku z silnikiem 650-motocykl ma już długą historię i ogólnie jest ok a może jeszcze zastanowić się nad gsx750f -jest w popdobnej cenie, wygodna, to już 750tka, cała obudowana i też juz sprawdzona konstrukcja

u mnie w rankingu najwyżej stoją: cb750four -lata 69-70te cb1100f super boldor -początek osiemdziesiątych gsx1100e -początek osiemdziesiątych

Szramer-jaśniej już się tego nie da :!: :!: a pozycja?-neutralna :lol: ,lekko ugięte nogi,bez przechylania ani w przód ani w tył zreszta-motocykl trza wyczuć samemu a nie pieprzyć bez składu-podstawy masz podane na tacy