konrad1f

nosiłem się z zamiarem kupna takowego kasu są w miarę dobrze wykonane i myslę że w kategorii cena/jakość wypadaja dość wysoko :crossy: sam nie kupiłem bo dorwałem używkę nolana n27 za małą kasę

odkurzacz?-no bo i obroty użyteczne są w takim silniku dużo wyższe

przeczytalem cale-było zajebiste niestety ja mma chyba tak samo za każdym razem jak wchodzę do wydziały komunikacji to przed drzwiami się żegnam-i tak nic nie pomaga-zawsze sie do czegoś przypierniczą i jest jakiś syf

ruscy też się w to bawili- był prototyp bodajże dniepra z silnikeim wnkla

za swoje spodnie dałem 50zł-skóra,motocyklowe,bez ochraniaczy ale pogrubiane na kolanach,firmy IXS,stan idealny-od kumpla ale tak jak Ci wczesniej doradzali popatrz po lumpexach-czasem można coś ciekawego trafić co do butów już kilka razy w tym temacie się rozpisywałem najlepsze są desanty-nie do zajechania- kążde glany (nawet martensy które z glanów sa najlepsze) wymiękają hd to już od jakiegoś czasu shit-pękają (zamiast ze skóry to robią chyba z jakiegoś plastiku) także polecam polskie buty wojskowe (opisnacze lub desanty), zwłaszcza że ich cena jest niewygórowana (od 70zł z wojska do ok 140-150 w militarnym za desant, opinacze trafiają się taniej-zwłaszcza brązowe) jedyną ich wadą jest to że czasem potrzeba je docierać (dopasowywać)-jak docierałem opinacze na jednym koncercie to pięty miałem całe we krwi, potem był luz i mogłem w nich np w górach zaiwaniać 12h bez zmęczenia

nie masz racji Hiszpan mz z silnikami rotaxa miały juz zupełnie inną ramę (zamknięta) a możliwośc oczywiście że jest-zalezy od motocykla i silnika-ale i tak bedzie trzeba dokonać mniejszych lub większych przeróbek za pomącą gumówki i spawary

też tego nie rozumiem ale niemcy niechętnie dają tablice (czyt. nie dają)

a gdzie wersja z silnikiem cz 125 cross?

że co :?: każde mot jest do tego :lol: swoją drogą wszystkim idzie palić, kilka tygodni temu miałem okazję widzieć jak grupka małolatów zajeżdżała simsonki-a szło im to nawet całkiem,całkiem :lol: palili,latali na kole a niektórzy nawet trzymając kierychę jedną ręką ;)

ja swojej suki na koło nie potrafię postawić za mały jestem albo co :lol: czy próbuje z gazu czy z klamki tak mi tył zamieli ale w końcu maszyna waży 1/4 tony więc jakoś to jej wybaczę ;)

brzmi to jak propozycja podpieprzenia komuś takich łyżek :lol:

założę się że nie wytrzymasz pół sezonu daltego nie warto załóż sobie raczej blokadę psychiczną-pooglądaj zdjęcia z wypadków itp :lol:

no i już bity :cry:

o kur*a 2tyś za łyżki :?: jutro zaczynam produkcje będą oryginalne- K1F-daje 100lat gwarancji :lol:

brzydal -aktualny lc8 jest super-zajebiście cięty :)

chciałem się spytac jeszcze apropos tych tablic podobno nie mozna na nich (niemieckich czasowych) latać w polsce :!: :?:

prawie nie odczujesz różnicy ja też chciałem zakładać 130stkę bo na 120stce komicznie wygląda, ale pewnie założę taką jaka mi w ręce wpadnie :lol:

oglądałem kilka 535 bo kumple chciał taką kupić wszystkim rozrząd klekotał na wolnych co do wydechu-dorób sobie (nie powinno być drogi) same puste rury (z pominięciem tłumika właściwego)-będzie pięknie :)

kurna tak piszecie jakbyście mysleli że to nowy lc8 przeciez to jeden z pierwszych projektów -przeczytajcie tekst z kiedy on jest :!:

padaka-dobrze że radykalnie zmienili sylwetkę zanim wprowadzili go do sprzedaży dobrze jest jak jest teraz

jak ja kupowałem swoje pierwsze 4t w jednym garze to też miałem niezłą zabawę jak go oglądałem to się zastanawiałem czy brać czy nie bo po co mi moto którego nie mogę odpalić jestem dosyć niski i to też mi nie pomagało nie wiem jak wy sobie to wyobrażacie-odpalać na podstawce?to musi naprawdę zabawnie wyglądac a conajmniej nieprofesjonalnie :D troszkę popróbowałem i w koncu dałem rade ja swojego odpalałem jak to już było wspomniane "masą" płynnym acz szybkim (nie skakałem po dźwigni) opuszczeniem się z dźwignią najpier dwa/trzy przekopnięcia szukające sprężania i sru dekompresator miałem podłączony do kopniaka a potem linka się zerwała ale kłopotów z odpaleniem nie miałem na pych mojego nie dawało rady (samemu)-nie chciał przejść przez kompresje chyba nawet na trójce

ja wyłączam guzikiem-chyba po to on tam jest :!: :?: :!:

nawet :?: :lol: nie mówię że jeżdżenie dealimem jest obciachem ale na zlotach wolałbym się pojawić ww maszynami :lol:

ja kilka dni temu widziałem x4 na zlociku w lubsku nawet całkiem całkiem

ale pieprzycie z tym hamowaniem silnikiem przecież przez chwilę się nic nie stanie kto wam powiedział że nie można hamowac 2t :?: i tak hamujesz przed skrzyżowaniem więc zaraz dasz mu ognia-po co się przejmujesz wprawdzie w instrukcjech jest napisane że nie zaleca się długotrwałego hamowania ale powtarzam DŁUGOTRWAŁEGO-np długi zjazd w górach