konrad1f

ja przez ostatnie 5lat miałem kontrole może ze dwa razy wszystko zmieniło się gdy dwa tygodnie temu kupiłem tt600s w pierwszy dzień gdy nią wyjechałem już byłem na komendzie po dwóch dniach dwa razy zatrzymali mnie na miescie potem na parkingu pod supermarketem specjalnie do nas (kilka motocykli) przyjechała "grupa interwencyja" :notworthy: w ostatni piątek już nie chciało mi się z nimi gadać -spieprzyłem w teren

a już coś pisałem w temacie "kto ma triumpha" po co się powtarzać

troszkę nie rozumiem wyboru motocykle z rodziny exc to wyczynowe maszyny enduro do konkrentego "napierdalania" a nie do pracy husaberg którego pewnie sobie upatrzysz to będzie to samo jeśli potrzebujesz motocykla do pracy to nie będziesz nim raczej skakał ani latał po 120km/h w terenie proponowałbym raczej motocykl w stylu Beta Alp (coś pomiędzy enduro a trialem) -duże możliwości terenowe/w miarę niska masa/dużo niżej siedzenie niż w enduro i znalazłem masa jednak nie tylko w miarę niska ale bardzo niska:) http://www.motoraf.pl/index.php?p=motocykl...producent=2&a=1 zaletą może być też sprawdzony silnik od dr350

no widzielismy :biggrin: live-jakieś pół roku temu

po prostu za dużo chcesz za ten motocykl z avatarka wnioskuje że jest to cb250rs -model jednocylindrowy jest dużo mniej popularny niż cb250n produkowany w latach osiemdziesiątych więc to jest już "staroć" mimo że może byc zadbany chciałeś 2300zł więc ewentualny nabywca żeby mógł nim wyjechać na ulicę musiałby wydać w sumie ok 3000zł (koszty rejestracji motocykla sprowadzonego-pisałeś że jest na niemieckich numerach) ja sprzedawałem swoją suzę gsx550es z 86r w dobrym stanie, zero wad prawnych, zarej. w polsce i dostałem za nią 2500zł -i tak się cieszę że ją sprzedałem bo potencjalni klienci wolą wydać ok 1000-1500zł i kupić np. dużo młodszą gs500

od tygodnia latam na tt600s jest to starszy model na upsie jak na razie jestem zadowolony wprawdzie w lesie byłem dopiero raz ale było zajebiście zawias daje rade na niewielkich hopach w większe błoto bałbym się wjeżdżać -jednak to nie jest 100kg crossa troszkę szkoda że przelotowa na trasie niska (100-110km/h) jak do tej pory w większośći używałem na mieście - i tu spisuje się super i co do rozrusznika, w mojej nie ma i na razie mi to wcale nie przeszkadza, pali bezproblemowo

jeśliby organizatorzy nie wynieśli z tego "zlotu" ŻADNYCH korzyści to świadczy to tylko o ich kiepskich zdolnościach organizacyjnych inni potrafią z wlotką 40zł dostarczając zlotowiczom lepszych w moim mniemaniu atrakcji z dużo lepszą atmosferą (np. coroczny krotoszyn,września,zeszłoroczny maniów)

na zielonej słyszałem że podobno w ten weekend (15-17 września 2006) odbędzie się zakończenie we wolsztynie

kiła totalna zero organizacji a organizatorzy nastawieni tylko na zrobienie kasy gdyby nie ekipa z którą spotykam się na większości zlotów byłoby dno kompletne niedawno usłyszałem że kumpel w łagowie usłyszał:) tekst :"tu jest zlot-tu się nie jeźdźi" darłem z tego łacha przedwczoraj usłyszałem to samo na zlocie w zielonej nie wiem czy się śmiać czy płakać sorki Krasnal że ani nie pogadaliśmy

wlota to najprawdopodobniej 80zł (takie chodzą słuchy) choć może być i więcej jak co roku bachus na swoich stronach ani nie pisze ani nie odpowiada w książce gości ile będą wołali -może nie chcą odstraszać potencjalnych zlotowiczów w zeszłym roku laski (niezależnie czy prowadzące motocykl czy plecaki) płaciły 35zł i tak bedzie trzeba negocjować bo 80zyla to dużo za dużo tak czy siak się zjawię PS -Krasnal wal na Zieloną -w zeszłym roku byłeś podajże bez ekipy ale chyba nie bawiłeś się najgorzej:)

kto organizuje?

dlaczego w tym roku nikt nie ujeżdzał nad ranem? a bo mi się już nie chciało :wink: chyba się starzeje :bigrazz: faktycznie też trochę mnie zdziwiło że muza kończyła się tak wczesnie, chociaż puścili by coś ze sprzętu grającego niemniej wyjazd jak co roku zaliczam do udanych

w tym roku będę 4ty raz polecam -jest to zlot nr1 w moim kalendarzu ktoś kiedyś o nim napisał: "to jest jeden z ostatnich zlotów, na ktorym wszystko wolno"

w niedziele 30tego jest parada (wg info na stronce www.wolsztyn.pl -kliknijcie w link dni wosztyna-w pdf jest caly program) wiec ja przyjezdzam w sobote

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=43917&hl= w tym temacie napisalem wiecej

co do wolsztyna impreza od dawien dawna nie jest oficjalna i zadnych oficjalnych wiesci na jej temat nigdzie nie ma kilka razy na forum ktos pisal ze zlocik jest 1-3maja ale bardziej prawdopodobne jest ze zlocik bedzie trwal od 28ego kwietnia do czasu az wiara z pola namiotowego zniknie (pewnie troszke wiary zostanie do tego 3ciego) poza tym znalazlem info na stronkach www.wolsztyn.pl (szukajcie pod linkiem dni wolsztyna w programie na niedziele) na temat inauguracji sezonu motocyklowego, nie wiem czy to jest pomysl wladz miasta, czy organizatora zlotu, czy moze wreszcie sie dogadali -niemniej ja na ta parade sie wybieram:) jakby co to do wolsztyna jade sie najprawodpodobniej w sobote, no chyba ze dam rade zrobic sprzeta to moze juz wpiatek 28ego kwietnia jesli kogos interesuje to 28-30kwietnia w wlkp -okoloce Steszewa (jakies 25-30km na poludnie od poznania, szczegoly na stronie organizatora) jest zlocik organizowany przez Black Riders (kolesie od Gulczasa) wespol z Gremium Poznan mozliwe jest ze wybiore sie tam na sobotnia parade (jesli bedzie) a po niej lece na wolsztyn

jesli chodzi o roznice pomiedzy roznymi egzemplarzami tego samego modelu to wytlumaczeniem moze byc przygotowanie pod rozne rynki np. w tigerze wystepuja rozne rodzaje owiewek (wyzsza i nizsza) itp sprawy zreszta, mogli tez swojego czasu modernizowac modele i dlatego modele mogly sie roznic mimo ze byly z tego samego roku inna sprawa-kilka dni temu widzialem na zywo nowego tigera w ruchu u licznym no sprzet troche dziwny, wczesniej porownywalem go troche do tdm-a ale moze lepsze by bylo porownanie do multistrady w teren nie nadaje sie calkowicie stylistyka nawiazujaca do d6 niby jest to motocykl uniwersalny -turystyczno,miejsko,sportowy ale dziwne jest to ze brakuje mu calkiem zadupka (jak w speed tryplu) co nie wrozy latwosci w zamontowaniu bagazu no i jak wiekszosc triumphow jest wysoki w siodle albo nawet jeszcze wyzszy :biggrin:

kurcze myslalem ze sobie sprawie torbe na zbiornik a tu lipa -nie ma w tym roku:( co do cen - to wyzsze niz w lidlu w UK np. pas nerkowy byl za 3funciaki a kombinezon p.deszczowy za 10funciakow

no ja takze latam taka suza :icon_razz: bardzo fajny sprzecik dynamika na poziomie (chociaz zaraz po przesiadce z 750tki troszke bylo malo) zuzycie paliwa na b.niskim poziomie -w trasie przy predkosciach przelotowych rzedu 130-150 spokojnie wystarcza 5,5l/100km czesci eksploatacyjne dostepne bez problemu (ja kupowalem sprzeglo(tarcze), klamke sprzegla-taka sama jak w gs500e, impulsatory(uzywki-takie same jak w gs500e) leje mobila 10W40 polsyntetyka poniewaz tak byl lany od nowosci, zmiany co 6tys i wszystko gra, za duzo nie wciaga (ok 75tys przebiegu) na poczatku tez nie moglem sie przyzwyczaic do 16stki z przodu (w 750tce mialem 19:) z tylu kolo nie 17 a 18cali, zalecana szerokosc opony to 120 i normalnie chyba nie wchodzi szersza (przeszkadza ramie mocowania zacisku- ja mam je przesuniete w bok i wchodzi 130stka -patent poprzedniego wlasciciela) planuje w tym sezonie sprobowac wrzucic kolo tyl 17 od gs-a, zobaczymy co z tego wyjdzie dziwne (moze nie dziwne ale inne) jest rozwiazanie z gaznikami -4cyl/2gazniki

no to witamy:) ja jestem w UK od wrzesnia -motocykla jednak tutaj nie kupuje, na razie jakos zyje ale nie wiem co bedzie dalej jak wiecej tego wyjedzie na droge :icon_razz: kupilem za to "nowy" sprzet w polsce:) w sumie tez mieszkam niedaleko Coventry -cos kolo 20km

w sposob "niecagly" moze byc ubezpieczany pojazd zarejestrowany jako zabytkowy czyli na zoltych blachach i jeszcze jedna niemila wiadomosc - PZU wprowadzila zwyzki dla "mlodych kierowcow" tazke na motocykle (wczesniej motocykli zwyzki nie dotyczyly)

ok Misie :D przedwczoraj kupiłem CB 750 Four (R4 OHC) jest troche braków - szukam części brakuje mi zbiornika paliwa, błotników z mocowaniami, sidepaneli (pokrywka zbiornika oleju i analogiczna pokrywka z drugiej strony), mocowania lampy i pewnie jeszcze jakichś pierdółek o których jeszcze nie wiem ze potrzebuje :D ahi -no i wydech :) moj motocykl podobno jest z 77r (tak widnieje w papierach) takze niestety jest to wersja CB750F1 jednakże szukam cześci do pierwszej wersji four (k1-k iles tam:)) szukam takze info na temat tych motocykli czy ktoś potrafi mi powiedzieś czy rama modeli "k" jest identyczna jak w modelach "f1" Hondzie kupiłem za w sumie nie za duże pieniądze jednakze jej zasadnicza wada jest to że duzo brakuje jej do oryginału motocykl byl sprowadzony z Holandi na poczatku lat 90tych wczesniej z Holandii (pewnie jeszcze w latach siedemdziesiatych lub na poczatku osiemdziesiatych) został przerobiony na tor zbiornik paliwa, owiewka, błotniki są z laminatu dlatego szukam oryginalnych czesci nie pasują mi jeszcze nastepujace żeczy: -mam alu koła (odlewane, nie nitowane jak w późniejszych f1 i f2)a na fotkach które znalazłem w sieci nigdzie nie widziałem takowych -bęben z tyłu świadczyłby że jednak byłaby to wersja "k" bo f1 dostała na tył tarcze zdjęć na razie nie mam więc się nie pochwalę :(

ja tam nigdy sie nie nudzilem :) a zloty w tym miejscu to pewnie i od lat siedemdziesiaych sa tyle ze na poczatku to tylko HD niestety cos mi sie zdaje ze w tym roku niestety tez bede autem bo jakos z suza robota do przodu sie nie posuwa zreszta bede b. charakterystycznym autem wiec i tak bedzie git ;)

1. nikt tu do niczego nie sra, moze Igla faktycznie troche za mocno pojechal ale nie zrobil tego zupelnie bezpodstawnie zreszta, nie mozna byc "lojalnym" wobec wszystkich, wybierajac "lojalnosc" wobec forumowiczow jestesmy "be"? ;) 2.10tys to robie japonia z 86r ktora juz swoje przezyla tez bez zadnej usterki :lol: 3.do 150tys rocznie to Triumphowi naprawde sporo brakuje (zeszly rok to chyba cos kolo 40tys) 4.co do kopiowania, japonczycy kiedys kopiowali, teraz triumph kopiuje od japoncow :P -patrz stylistyka d6 6.dusza?mocne slowo, wg mnie to wlasciciel obdarowuje dusza swoje moto niezaleznie skad pochodzi (chyba najwaniejsze jest to ile czasu sie maszynie poswieca)

na temat organizatora nie wiem zbyt wiele, wiem tylko ze jest to spoko gosciu :) oficjalnie zadnych wiadomosci o zlocie nie znajdziecie nigdzie po prostu od lat zjezdzaja sie ludzie, jest zajebiscie i tyle ja planuje zladowac z ekipa juz w piatek (jak nie to w sobote) i zostaje najprawdopodobniej do poniedzialku