konrad1f

pewnie chodzi o termotransfer a niektóre z tych projektów naprawdę dobre

ekonomia :P phiii ok-komarem będzie taniej :) koszty zakupu małe, koszty remontów śmieszne, pali ok 1,5l/100km :icon_mrgreen: a jeszcze tańsze: "motobuty" :D

tylko częściej trzeba sprzwdzać czy ważniejsze śruby są dokręcone:)

no mam-przecież napisałem Samson pisze (zrozumiałem że ogólnie, w tym samym zresztą poście piszę o silniku m20) że I i II gen. instalacji to syf-ja się z tym nie zgadzam -bo w starszych silnikach do których były stworzone są optymalne nikt nie będzie przecież pchał do 125p instalacji 4tej gen. bo z czego będzie elektronika zczytywała dane :crossy: dla mnie także jest naturalne że do nowoczesnych silników nikt nie będzie pchał instalacji za 1000zł

wg mnie jak na dzisiaj to wszystko kwesia motocykla (zresztą to samo próbują udowodnić w Motocyklu) gdy latałem sportowo-turystycznym prawie zabytkiem :icon_rolleyes: (gsx550es) to b.rzadko używałem tylnego hamulca owszem czasem tak, kiedy trzeba wymusić odpowiednie zachowanie sprzętu lub gdy ostre hamowanie tylko przodem mogło skończyć się uślizgiem natomiast teraz gdy latam enduraskiem dużo częściej używam tyłu na pewno inaczej używa się też hamulcy w motocyklach typu chopper/criuser

a jednak fiat 124 (special)-na jednym ujęciu wyraźnie widać to na emblemiacie przy tylnej prawej lampie 125 był dłuższy, miał inne lampy tył i kwadratowe lampy przód zresztą, gdyby to był oryginalny 125 to ta fura pościgowa nie miałaby żadnych szans (1.6 DOHC -90KM) :) początek pościgu (scena na parkingu) żywcem z kjs-ów:)

no mi m20 pali własnie coś koło 15-18l, zresztą benzyny też coś koło tego co do instalacji to się nie zgodzę, mam najprostszą instalację i mocy mi nie brakuje, nie odczuwam różnicy pomiędzy lpg a benzyną, wczoraj rozbujałem mojego kanta do 195km/h właśnie na gazie, bąki też kręci niezłe

mam tt600s wszedzie daje rade oprócz toru motokrosowego, no i przelotowa prędkość szosowa trochę niska

ja dopiero zaczynam w zeszłym sezonie: -trening lotnisko w kąkolewie -mini -trening kąkolewo -swift -kjs rajd poznański -swift (jak do tej pory mój najlepszy występ :biggrin: ) -kjs andrzejkowy leszno -kasacja swifta na 3ciej próbie :biggrin: -kjs warta -bmw 320 (uszkodzenie michy olejowej) -turystyczna "nocka" poznań-bmw 320 w białymstoku to pewnie Artur

mam mini classic -zresztą jest na sprzedaż, do tego typu autek jednak trzeba mieć nie tylko zapał ale także troszkę kasy

heh, i o bmw jest temacik latam e30 2l m20(12V) -jak na razie jestem zadowolony chociaż już troszkę w betoniarkę inwestowałem kupiłem ją do katowania w kjs-ach po tym jak skasowałem swifta 4x4 no i na pierwszym kjs-ie rozwaliłem miskę olejową (co jak się dowiedziałem po fakcie jest normą :biggrin: )-efekt w avatarku :biggrin: przy katowaniu na nawet mało nierównym terenie płyta pod silnik jest obowiązkowa w dalszym ciągu uczę się tylnego napędu, po przesiadce z 4x4 gdzie auto zachowywało się całkowicie przewidywalne, myślę że jeszcze chwilę będę musiał popracować na techniką jazdy na początku przeszkadzał mi abs (przy świrowaniu) ale jakiś czas temu przestał działać :biggrin:

ja także, jak kilku przedmówców, wolę BMW latam najbardziej "dresowym" autem tej firmy ale jestem zadowolony marka mercedes to dla mnie synonim wygody, betoniarka to sport (e30stkę zacząłem katowac w kjs, a do tego nie nadaje się raczej żaden z mercedesów)

gorzej z wyjechaniem:)

ceny nie szaleją tylko niektórzy mają nasrane we łbie :icon_biggrin:

oprócz tuarega apa ma jeszcze w programie od nastu lat pegaso a z lajtowych sprzętów to jeszcze suzuki freewind oraz honda slr/vigor cagivy: elefant (różne pojemności), canyon, w12/16 gilera: rc600, dakota triumph tiger ducati multistrada moto-guzzi quota to chyba wszystko co mi przychodzi do głowy

masz może jakiś kontakt na te ortezy robione na zamówienie w poznaniu?

i ja

ja planuje już od dwóch lat i w tym roku jestwem chyba najbliższy wybraniu się na tą imprezę wstępnie 2 motocykle z wózkiem (raczej zbierzemy się jakoś we wrocałwiu) i podobnie jak wyżej trasa podzielona na dwa etapy w planach jest także bus z zapleczem mam nadzieje że w końcu w tym roku wypali

odradzam komuś, kto by chciał specjalnie na bazar z wa-wy jechać ja pewnie będę ale jak zwykle rekreacyjnie, nie z zamiarem kupienia czegoś zreszta rzadko na bazarach można wydrzeć jakiś nowy towar w cenie niższej niż sklepowa, wręcz przeciwnie

czasem w awd :) tak jest

naszym problemem są dwie rzeczy większość nie potrafi czytac ze zrozumieniem (a może próbą zrozumienia -nastawiając się od razu "na nie"do Samolota) a sam Samolot nie potrafi precyzyjnie przekazać lizniętych na polibudzie tematów strasznie mącąc na początku swoich wypocin które są wiadome każdemu logicznie myślącemu człowiekowi na szczeście chyba doszliśmy do konsensusu i wreszcie wiadomo o co chodzi Samolotowi

uległem małemu wypadkowi, który sam spowodowałem, nikt inny nie brał w nim udziału, odniosłem obrażenia i teraz tak, w rzeczywistości wyglądło to tak że dałem na koło, przesadziłem, wyjeb..em się, w jednej nodze skręciłem kolano i uszkodziłem więzadła, drugą złamałem w stopie i uszkodziłem więzadła wiem że kasa tak czy tak mi się należy ale nie wiem co napisać we wniosku odnośnie "przebiegu" wypadku i jego przyczynach, o skutkach wiem co napisać:bigrazz: tak sobie myślę że źle by to wyglądło gdybym napisał że szalałem i się uszkodziłem -PZU może robić problemy czy wplątać w to jakąś wyrwę w jezdni/plamę oleju/jakieś zwierzę domowe(tu chyba przesadziłem:))?

stare gsx-y miały zapłon bezstykowy (tzn moja 750tka z 81 już miała) ten gsx (też takiego miałem) ma także zapłon bezstykowy, zresztą padły mi te impulsatory jak nie chce ci odpalić zobacz czy jest iskra (jak jest to możesz raczej wykluczyć problemy z ukł. zapłonowym) ja miałe coś takiego że gdy motor się rozgrzał to impulsatory przestawały działać - nie było zapłonu przez jakiś czas jeźdźiłem nawet z tymi zepsutymi impulsatorami ze zdjętą pokrywą, a gdy gasł chłodziłem je wodą i znowu palił :)

mam te pierwsze -już drugą parę -pierwsze zgubiłem dla mnie są ok -chciałem właśnie proste rękawice, bez podszewki i protektorów coby mieć lepsze czucie już dwa razy leżałem na asfalcie i dłonie miałem całe więc chyba spełniają swoje zadanie jedyne co mnie wk..rwia to że puszczają farbę (nieznacznie ale jest to wkurzające)

otóż dwa tygodnie temu rozwaliłem się na moim nowym moto (tt600s) skręciłem sobie staw kolanowy, oraz uszkodziłem więzadła w gipsie spędzę łacznie 6tyg a potem czeka mnie rehabilitacja podczas której będę musiał używać ortezy niezależnie od tego co będą mi będą mówili lekarze/rodzinka itp mam zamiar jeszcze w tym roku pośmigac motocyklem w związku z tym chciałbym kupić konkretne ochraniacze z szynami na kolana jedne z lepszych jakie znalazłem to evs model veb oraz vision pierwsze odpadają ze względu na cenę (pona 1300zł za sztukę) i zastanawiam się nad tymi drugimi (ok 1000zł/komplet) czy ktoś z Was używa takich szyn jak to się sprawuje -czy faktycznie dobrze trzyma kolano i zabezpiecza przed skręceniami no i pytanie do wszystkich którzy jeżdżą w ochraniaczach różnych firm: jak coś takiego zgrywa się z butami cross/enduro? buty są dość wysokie a z kolei ochraniacze zachodzą daleko na piszczel czy chowacie ochraniacze do buta/kładziecie je na but/czy może to jednak wzajemnie wogule sobie nie przeszkadza?