konrad1f

a po co? mi wygląd starszego modelu bardziej podchodzi -jest bardziej "klasyczny" a wygląd TS?-ni w pi..e ni w oko

??czegoś tu nie rozumiem w Twojej wypowiedzi wg mnie dostajesz po prostu mandat za brak uprawnien do prowadzenia pojazdu i ewentualnie holowanie no to Tomek nas uspokoiłeś :icon_rolleyes:

mnie ten problem już nie dotyczy (za dwa miechy nie będzie dotyczył:icon_evil:) jednakże uważam ta ustawę za chorą jestem pewny, że dzięki takiej ustawie wrośnie liczba ucieczek przed policją w obawie przed sankcjami (niby prawko jest ale tak jakby go nie było) a co za tym idzie niebezpieczeństwo wypadku

mam cb 750 k6 four do sprzedania:)

to z Ciebie miłosierny samarytanin jest niezły :wink: będziesz miał wypadek to o swoją dupę się martw a nie o kogoś z drugiej strony dziwi mnie fakt, że w warcie możesz mieć taniej niż w pzu (myślałem że stawka podstawowa w pzu jest niższa niż w warcie)

no co Ty! dlaczego szkoda? suzy to naprawdę sprzęty nie do zajeżdżenia o ile się o nie w miarę dba :icon_twisted: tu jedna fotka z wrześni i możliwości enduro suki :bigrazz: http://borntoride.pl/galerie/6zlot/slides/...0JPEG%20of.html

ja swojej suki nie oszczędzałem na żadnym wyjeździe ani zlocie zawsze ostro po dupie dostawała ale pilnowałem stanu oleju i nigdy nie była katowana na zimnym silniku zużycie oleju nie rosło, dymić też bardziej nie dymiła, sprzedawałem ją może troszke podkatowaną jeśli chodzi o estetykę ale motor był lala

ja miałem kilka miesięcy swifta 4X4 (89r) służył mi do katowania na kjs-ach -jeśli chodzi o luźne nawierzchnie to dawał sobie radę z dużo mocniejszymi autami z napędem na jedną oś na asfalcie był trochę za słaby aby przenieść moment na 4 łapy niestety autko nie doczekało prawdziwej zimy i nie miałem okazji przetestowac go w śniegu i na lodzie zużycie paliwa było faktycznie dośc spore (11l/100km silnik 1.3) no ale lekkiego żywota u mnie nie miało

trudno przyznać się do porażki ale cóż, nie zawsze się wygrywa my wyjechaliśmy ze zbąszynia ale w czwartek dopiero koło południa (kilkugodzinny poślizg) dojechaliśmy do szklarskiej poręby ok 20stej z niemałymi problemami po drodze (trudne podjazdy, awarie sprzętowe) w szklarskiej doszliśmy do wniosku że jednak się poddajemy (trudno byłoby zrobić nastepnego dnia 400km wiedząc co nas już spotkało) mimo tego że nie dojechaliśmy jesteśmy zadowoleni z wycieczki nabraliśmy doswiadczeń na przyszły rok -spróbujemy jeszcze raz dla tych co dojechali-zwłaszcza na dwóch kołach wielki szacun

jadę do domu się pakować wyjeżdżamy jutro skoro świt :) mam nadzieje do zobaczenia na miejscu

kumpel w zeszłym roku rejestrował dwa SAM-y i korzystał z usług rzeczoznawcy -dlatego napisałem o kosztach do 1000zł

ja własnie przed godziną odebrałem z poczty wezwanie na policję w sprawie popełnienia wykroczenia drogowego (nie przyjąłem mandatu) ciekawe jak to spotkanie będzie wyglądało :banghead:

ale brednie piszecie koszt zamyka się kwocie do 1000zł

no misie ;) :rolleyes: :) -no kto miał w zeszłym roku biało-niebieską suzę?? :D :eek: a napis wcale nie był niechlujny :D i proszę do mnie nie przez "typ" :bigrazz:

tzn konkretnie o co Ci chodzi? odnosić się do motocykli? :icon_eek: czy motocyklistów? laseczki lubią i jedno i drugie :biggrin: po sprzęcie w avatarku wnioskuje że chodzi Ci o to czy motocykl będzie bezpieczny jak go sobie przypilnujesz lub ktoś Ci przypilnuje to będzie :bigrazz:

łoooo przecież do tego jeszcze ponad pół roku już kilka tematów o tym było ja byłem z 5razy w tym ze 3 na moto pojadę pewnie z przyzwyczajenia

zakatujesz ją takim muleniem :icon_rolleyes:

jeśli chodzi o robienie koszulek sobie i znajomym to ok zwłaszcza jeśli chodzi o jakieś autorskie wzory oparte na ruskach czy innych zabytkach jednak jeśli zamierzasz robić interes w miejscu tak publicznym jak allegro to uważałbym zwłaszcza na używanie znaków firmowych pamiętam że jedna legalnie działająca firma miała niezły syf za używanie znaków HD co do jakości nadruków, z tego co wiem sitodruk jest lepszy jakościowo od termotransferu, jednakże w przypadku produkcji jednostkowej jest nieopłacalny Bodman - i tak masz drogo (o jakieś 30% za drogo) :)

ja do wrocka mam 120km więc nie opłaca mi się tam zatrzymywać potem z wrocka na miejsce jest ok. 550km a na ruchole to by było za dużo jak na raz

cy ktoś już na 100% wie że jedzie? my wyruszamy w czwartek ruskami jeden motocykl z międzyrzecza, jeden ze zbąszynia, przez kościan, wrocław, pragę planujemy także nocleg w okolicach prag Paluch- czy macie już jakieś konkretne plany co do noclegu w czechach-czy coś już rezerwujecie? ilu was jedzie i jakimi sprzętami? czy bierzecie ze sobią jakiegoś busa jako zaplecze?

ja też chwilę dzisiaj polatałem w swojej dziurze. 4 próby zamachu na moje życie-na szczęscie nieudane :biggrin:

to może tak dla checy pociągnę temat dalej ;) a bo cięższy, większy, gorszy zawias i kierowca pi*da :bigrazz:

naście lata temu miałem okazję uczestniczyć (byłem 10cio latkiem) w dwóch imprezach z cyklu RMPST (rajdowe mistrzostwa polski samochodów terenowych) na prawym fotelu (pilot) Gaza 69 mojego ojca chociaż to zupełnie inne imprezy niż rajdy przeprawowe zabawa była przednia nistety pozostał tylko sentyment

z mojego puntku widzenia jakiś czas temu wyglądało to tak: -jeśli motocykl jest sprawny i umiesz odpalać to nie ma problemu (ewentualnie gdy czasem ci się zaleje to się troszkę napocisz :cool: ) w tt600s nie mam rozrusznika elektrycznego teraz ze względu uszkodzone więzadła sprawa się trochę skomplikowała bo czasem naprawdę ciężko jest mi odpalić motocykl nie odczuwając przykrości

ja widziałem taką przeróbkę na okulara ale w zwykłym 124