konrad1f

j.polski :biggrin: zaraz temat znów przekształci się dyskusję o poprawnej polszczyźnie :)

czeka Cię lincz za takiego posta :)

ja tylko jeszcze odnośnie możliwości terenowych miałem xtz 660, mam XRV RD04 i mimo, że afryka jest ciut cięższa to w takim samym stopniu w teren nie nadaje sie tenerka

to zmień zdanie :icon_razz: Africa to jednyna opcja :icon_mrgreen: to mamy niemalże te same warunki, wprawdzie do wysokości siodła Afryki trzeba się przyzywczaić ale w końcu moto jest do jeżdżenia a nie do stania

ok Tomek masz rację ale.. bez sensu jest robić samą kat A lub samą B jeśli masz prawko obu kategorii od kilku lat (od conajmniej trzech) kurs instruktora kat B kosztuje ok 2tyś, dopłata na A to małe kilka stówek jakbys sobie zażyczył kursu na samo A to też pewnie skasowaliby te 2 koła

ja zdawałem we wrocławiu rok temu jeśli chodzi o praktykę to wyglądało to nieskomplikowanie egzaminator wyczytywał kandydatów na instruktorów parami jeden z pary "grał" instruktora a drugi kandydata na kierowcę obaj mieli zrobić egzaminacyjną ósemkę wraz ze slalomem z tym że instruktor miał przed tym poinstruować kandydata "co i jak" w zasadzie obaj mieli znać przebieg i kryteria egzaminu kandydata na kierowcę a to jest w miarę jasno określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 27 października 2005 w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów

przesadzasz ktoś sprzeda motocykl powiedzmy roczny to jest duże prawdopodobieństwo że zakupi następny nowy na rynku chodzi przede wszystkim o ruch w interesie

niedługo na forum pewnie przeczytamy czym różni się samochodowy płyn hamulcowy dot4 od motocyklowego albo może i jeszcze czy można napompować koło moto pompką do auta :icon_mrgreen:

wszystko zależy od tego jak bedziesz jeździł, i w jakim stanie jest motocykl może spalać tak jak piszesz 6-7l/100km a może i 9l a konkretnie do czego Ci ta wiadomość? tak myślę że nie bedziesz się takim motocyklem wybierał na pustynie więc 30km w tą czy w tamtą jeśli chodzi o zasięg nie zrobi Ci róznicy

pewnie masz za grubą łydkę :icon_mrgreen: jeden mój kumpel tak ma i butów narciarskich na siebie znaleźć nie mógł :biggrin:

z tego co się orientuję instruktor powinien umieć zrobić egzaminacyjną ósemkę :wink: ale jeszcze gorzej wygląda sprawa egzaminatorów od nich naprawdę wymaga się jeszcze mniej niż od instruktorów (poza wyższym wykształceniem) pozwolę się niezgodzić na starych kapciach aby utrzymać zadany promień zakrętu musiałem cały czas działać dosyć konkretną siłą na kierownicę w stronę przeciwna do zakretu zakrętu (jakbym ją puścił koło samo leciało do zakrętu powodując szybkie wstawanie) na nowych kapciach wszystko działało neutralnie tzn po zadaniu przeciwskrętem odpowiedniego pochylenia, koło przednie bez udziału sił na kierę oscylowało wokół punktu równowagi pomiędzy pochyleniem a siłą odśrodkową utrzymując stały promień aby wyprostować motocykl wystarczyła delikatna siła na kierę w kierunku zakrętu, aby pogłębić zakręt wystarczyła niewielka siła w kierunku przeciwnym i takie zachowanie motocykla wydaje mi się prawidłowe wczesniej na starych kapciach aby utrzymać motocykl w danym promieniu potrzebowałem ciągłej konkretnej siły a do pogłebienia zakrętu jeszcze wiekszej (w zakrecie trzeba było po prostu ciągle walczyć z maszyną)

to ja się może powtórze i spytam w jakim stanie masz ogumienie na przodzie? właśnie jeśli chodzi o powrót do pionu szczególnie zauważyłem zmianę po wymianie oponki na nową (w gsx750) na starej gumie przy ciasnych zakrętach gdy puszczałem kierę (przestałem działać na nią siłami) koło skręcało do wewnątrz powodują prostowanie motocykla na nowym kapci motocykl po odpuszczeniu sił (puszczeniu kiery) ma tendencję do utrzymywania dotychczasowego promienia skrętu

duży wpływ na efekt walenia sie motocykla w zakręt ma także zużycie ogumienia koła przedniego i łożysk główki ramy

stopień sprężania czyli? inne tłoki/inny kształt komór spalania w głowicy/inna uszczelka?

naklejka to nie problem bo kosztuje w wydziale komunikacji 17,50zł tylko te kolejki :)

to moje subiektywne zdanie i tyle, a jak Ci to nie pasuje to już Twój problem raz, że użyłem emoty, więc nie musisz brać tego do Siebie dwa, to dlaczego nie jeździsz kawą? ja jestem osobiście po prostu uprzedzony do motocykli tej marki, miałem do czynienia z kilkoma "zielonymi" sprzętami i większym zaufaniem darzę produkty reszty japońskiej czwórki zresztą większość osób choć średnio oblatanych w temacie powie Ci że kawa (mówię generalnie) jest bardziej wrażliwa na serwis i katowanie, że części są słabo dostepne, że sprzęty trudno sprzedajne i że miała więcej konstrukcyjnych wpadek niż inni

co myślę? jesli w to wsadzić trochę kasy i czasu może wyjśc z tego całkiem fajny sprzęt moja k6 niestety nie ma tylu oryginalnych części

po przejażdżce tegorocznym evo na torze poznań przekonałem się że autka też wiele potrafią i moga dać wiele frajdy :biggrin:

to kawa :biggrin: drz to naturalny następca dr350, ale jak niektórzy polecałbym Ci ttr600 - motocykl prosty, dobry i w miarę tani zarówno w zakupie jak i eksploatacji miałem tt600s i chętnie znowu nabyłbym taki sprzęt

czytałem ten artukuł jakiś czas temu w Świecie teraz przeglądnałem go sobie jeszcze raz i zauważyłem że troszke autor sam sobie przeczy w jednym miejscu pisze: "nacznie lepiej jest utrzymywać go na ręcznym, a więc na przednim hamulcu. Utrzymywanie na hamulcu nożnym byłoby niepotrzebnym braniem na siebie ewentualnych kłopotów z równowagą, gdyby coś poszło nie tak, jak trzeba." to odnośnie ruszania na wzniesieniu a w innym: "A zauważmy, że za oceanem przez co najmniej pół wieku wszyscy motocykliści zawsze ruszali z lewą nogą na motocyklu (bo na pedale sprzęgła) i - o ile wiem - nie był wysuwany zarzut braku równowagi w czasie ruszania" - odnośnie "co z nogami" ja np. jestem zdania że powinno się umieć ruszać (także) z hamulca tylnego jeśli motocykl stoi na wzniesieniu to skuteczność "podtrzymania" motocykla na postoju jest większa używając tylnego hamulca ponieważ owo tylne koło jest bardziej dociążone może się zdażyć że przy większych pochyleniach bądź bardziej śliskiej nawierzchni przy uzyciu przedniego hamulca motocykl bedzie się ześlizgiwał a w wypadku uzycia tylnego hamulca nie

ok, ja nie przeczę że 3l w dieslu od bmw nie daję rady ale wyobraź sobie benzynkę o poj. 3l z turbiną chyba jednak da radę lepiej widziałeś zreszta kiedyś żeby np w formule 1 wygrało auto napędzane silnikiem diesla? czy w wrc wygrało kiedykolwiek jakieś auto z silnikiem diesla? czy w 1/4mili wygrywają auta z silnikiem diesla?

melduję się jako posiadacz cb 750 four k6 jednak na spotkanie się nie piszę :) moja hondzia to na razie nieruchomość :icon_biggrin:

jak przekładki nie są spalone (nie maja niebieskiego koloru) to możesz spokojnie zostawić stare

czy ty wogule kiedys jeźdźiłeś nakedem?? tak się składa że w tym roku zrobiłem ok 35tyś km nakedami przyjemna prędkośc przelotowa kończy się na 140km/h, potem do 160 jest jeszcze ok ale powyżej zaczyna się robić mniej przyjemnie owszem da się ale głowę trzeba już trzymać konkretnie odnośnie pytania: do kawy jako do firmy jestem uprzedzony więc nic Ci na ten temat nie napiszę natomiast mogę polecić produkty suzuki (B12, inazuma), ładne, tanie, dobrze jeżdżą, dużo części na rynku wtórnym

jak Cię nie stać na BMW to kup tico :icon_twisted: ja w moje stare e30 warte 1500zł leję 20l/100km :icon_twisted: zabawa kosztuje :icon_razz: