Skocz do zawartości

konrad1f

Spec
  • Postów

    6566
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez konrad1f

  1. byłem, zaliczyłem bez fajerwerków ale festiwal udany podobało mi się to, na co przyjechałem - TSA dali radę natomiast Dżem - no coż za mocno przysmęcili wg mnie
  2. b12 może większy i cięższy ale łatwiejszy w lawirowaniu m.autami w mieście mocy mu nie brakuje a moment wystarczający do goomowania :icon_mrgreen: silnik olejak nie do zajebania łatwość wyciągnęcia dodatkowych koników tańszy w naprawach (dostępność części), choć może więcej spali dostępność akcesorii dużo lepsza (gmole, stelaże na bagaże) optymalna niemęcząca pozycja za kierownicą
  3. co roku ma być ostatni wood :banghead: - tylko teraz powody inne wymyślają :) Rudy nie leć w chu.a i rób vfr-ę ja ani namiotu nie pilnuje ani pod sceną nie siedzę :) za to sprzęt się gotuje :biggrin:
  4. myślałem nad airohem ale zdecydowalem się na nolana n102 n-com dałem 700zł w standardzie: pin-lock wyjmowana wyściółka blenda (niestety zewnętrzna) lakierowany gdy oglądałem airoha sv55 nielakierowanego doznałem rozczarowania na skorupie widać łączenie - od razu skojarzyłem to z kaskami typu tiger czy mach :notworthy:
  5. mam doświadczenie z kondomem jednopczęściowym i szczerze nie polecam najprawdopodbniej będę kupiował dwuczęściowy wady jednoczęsciowego: -zupełny brak dostępu powietrza -obojętnie jak zapniesz woda i tak pocieknie Ci na jajka przez zamek -długotrwałe, męczące zakładanie, podczas którego już możesz się spocić
  6. a ja zaryzykuje i pojadę :banghead:
  7. nie ma w kodeksie drogowym określenia skuter jeśłi skuter spełnia warunki dopuszczenia do ruchu jako motorower jest motorowerem i tyle
  8. http://moto.allegro.pl/item215014215_ktm_d...jestrowany.html jeszcze nie znalazł frajera :flesje:
  9. byłem i jestem pozytywnie zaskoczony z kumplami zatopiliśmy merola beczkę po uszy w błocie :buttrock: spodziewałem się stypy ale zarówno rozmiar jak i atmosfera imprezy jak najbardziej OK jeziorko pierwsza klasa (m.in. czystość) polecam na przyszły rok
  10. inazuma 1200 - ja myślę o wymianie mojej 750tki :flesje:
  11. ja skórę co jakiś czas przecieram scierą nawilżoną oliwką dla niemowląt
  12. polecam wspomnianego przez Kulkę gsx-a 750 inazuma sam takim latam od miesiąca na razie stuknęło 5tyś km ogólnie jestem zadowolony choć przydałby się motor 1200ccm :icon_question: no i zawias przód coś słaby jest mówicie że nie dolewacie nic pomiędzy wymianami w swoich gsx-f ach - to jak wy jeźdźicie? ja swojego zanadto nie katuje a na razie dolałem ok litra przez te 5tyś km i myśle że to i tak bardzo małe zużycie jak na olejaka
  13. nic nowego po prostu karta motorowerowa zmienia nazwę/druki (następny pomysł państwa aby ograbić społeczeństwo) z tym że teraz może będzie ją musiał wyrobić takze pełnoletni
  14. mówisz że jedziemy Demon :flesje: w taką pogodę walić 300 kilosów?
  15. jak chcesz jeźdźić tylko w słoneczne dni lub wystawić moto do podziwinia przed domem to polecam nie polecam ze względów praktycznych, w deszczu bedziesz miał plery całe w błocie (nie mówiąc już o plecaku)
  16. może troche się źle wyraziłem ogólnie chodzi mi o zespoły, które swoejgo czasu pojawiały się (lub mogłyby się pojawić) na CP typu: Closterkeller, Artrosis, Delight, Moonlight itp
  17. jeśli chodzi o jazdę: motocyklista doskonały strategie uliczne
  18. jeżdżę od jakiegoś czasu w firmie er5 z 02r i też nie hamuje
  19. wiadomo że nie dlatego piszę się po prostu umowę po polsku i tyle
  20. kiedyś się wybierałem ale nie doszło do skutku teraz już nie ma po co jechać - z tego co widać sama elektronika - nic z cięższych gotyckich klimatów
  21. ja jestem bankowo najpierw festiwal tyski, kilka dni w bieszczadach i na woodstock
  22. inazuma - jeszcze ładna chociaż ze zlotu na zlot coraz mniej :flesje: do woodstocku będzie pewnie już z niej szczur :biggrin: a może dorwę jakiegoś xt-eka do tego czasu
  23. spróbuj z kołami np. od gs500 przełożenia bym wcale nie zmieniał, do zabawy potrzebne jest w miarę krótkie
  24. źle mnie zrozumiałeś Rudy ja z Boanergesami żyję nawet bardzo dobrze, z kilkoma zawsze sobie pogadam - są spoko, nie wciskają mi żadnego kitu - gadamy po prostu o życiu i sposobach na życie ale wiesz - jadę na woodstock nie po to żeby się zamykać na jakimś szczelnym obszarze i z jakimiś tam dodatkowymi obostrzeniami zresztą wiesz że ja o moje sprzęty się nie boję więc nie muszę go zamykać na parkingu strzeżonym a pod moim namiotem jest gotowy do akcji w każdej chwili :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...