Skocz do zawartości

WilkONY

Forumowicze
  • Postów

    47
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O WilkONY

  • Urodziny 05/20/1989

Osobiste

  • Motocykl
    GPZ 900R, Supra4GP
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    7398597

Informacje profilowe

  • Skąd
    OnY

Osiągnięcia WilkONY

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. Można jeszcze dostać naklejki? Chociaż 5 sztuk? Chętnie odebrałbym je w Opolu... Pozdrawiam
  2. Witam, ja moto już bede miał, ale znowu z prawkiem ciężko... Słyszałem, że po zdaniu egzaminu można wziąć jakiś papierek w WORDzie i na nim jeździć zanim się wymieni prawko? Ktoś wie, czy to prawda?
  3. Pisze tutaj, żeby nie zakładać nowego wątka dla jednego motocykla. Znalazłem kompletny wał z panewkami i korbami, jednak z motocykla z roku 1985. Mój jest z 1988, a w 1986 Kawasaki dokonało wielu przeróbek w silniku, i zastanawiam się, czy wał będzie pasował? Może ktoś z jeżdżących na GPZ będzie wiedział? Źródło: http://www.motocykle.domeczek.pl/prezentac...z900/gpz900.htm Pozdrawiam.
  4. A więc koledze mimo przewozu na panewce udało się wrócić do sezonu :D Ja też wybiłem sobie już z głowy szlify wałów, dorabianie panewek itd, ale kupuję oryginalny nowy wał z kompletem korbowodów i panewek. Mam okazję kupić za śmieszne pieniądze, złożę, spróbuję. Panewki to problem do obejścia, tylko trzeba na spokojnie, nie napalać się na "tanie naprawy" i cierpliwie czekać na swoją okazję. Moja już się chyba trafiła, na wiosnę zdam relację z tego jak wychodzi naprawa panewek w ten sposób :) Szerokiej :biggrin:
  5. WilkONY

    Może by coś zorganizować

    Jak dla mnie - lepiej 1.06, sierpień a szczególnie jego końcówka może być troszkę za zimna na np. ognisko, a 1 czerwca to szczególny dzień dla dzieciaków i lepiej właśnie wtedy im coś takiego zorganizować, niech czują, że to naprawdę ich święto.
  6. WilkONY

    Może by coś zorganizować

    Zdecydowanie przyszły sezon. Może jakaś okazja, powiedzmy przed wielkanocą? Oddanie krwi, zbiórka pieniędzy poprzez przewożenie chętnych, do tego jakies pokazy żeby takowych chętnych zgromadzić, i przewiezienie ich do domu dziecka (tam też powozić dzieciaki, dac im posiedzieć na motorkach, może nawet zrobić sobie z nimi ognisko) :) Temat jest rozwojowy i do dogadania, ale zdecydowanie na przyszły sezon. Nie mniej jednak lepiej zaplanowac wszystko wcześniej.
  7. Przede wszystkim grzecznie, Panie władzo itd, nie strój głupich min i uśmieszków, pogadaj jak z człowiekiem, przyznaj się do winy, powiedz, że nie pracujesz itd (ale nie marudź za dużo, w miarę krótko a zwięźle), jak będziesz naprawdę kulturalny to cię puszczą. Sprawdzone. Za pierwszym razem jak "kozakowałem :D " to mi dowalili max. Nie polecam. Grunt to kultura, to zawsze działa. Pozdrawiam
  8. A kiedy ten bazar w chorzowie? I kto będzie w Nysie? :buttrock: pozdrawiam.
  9. Tylko niewiem czy impreza w nysie nie jest czasem wyłącznie za zaproszeniami, rok temu tak było, koniecznie zadzwońcie i zapytajcie! icon_idea.gif
  10. Ok poczekamy, jak wróci daj znać na bieżąco. Pozdrawiam
  11. To nie motocykl zabija, tylko głupota i brawura.
  12. Coś w tym jest :bigrazz: Ale zawsze to koszta, choćby przegląd+nowy dowód rejestracyjny, no i do tego kombinacje, wolę już zrobić prawko "tak jak ma być" ;)
  13. Wstyd się przyznać, ale się jeździ od paru latek, niekoniecznie na 75kW, ale troszkę mniejszych, i wreszcie wypadałoby zrobić prawko, bo szkoda byłoby, żeby mi zabrali te 75kW przy następnej kontroli - a uciekać nie zamierzam, aż taki kozak to nie jestem (a może nie jestem aż taki głupi?) - pozdrawiam :) A 75kW pojawiło się z myślą "będzie motór, będzie motywacja zeby zrobić prawko..." :banghead:
  14. Kupno nowego motorku jak najbardziej wchodzi w grę, ale dopiero za rok, więc sezonik GPZ musi pośmigać. Nie chodzi mi o katowanie go na okrągło, tylko czasami móc odwinąć trochę manetkę bez obawy, że dostanę po nodze korbowodem :crossy: To mój pierwszy i ostatni motocykl kupiony w kartonie :) Kupiłem go bo ogólnie podobała mi się stylizacja GPZ, no i silniczek, wbrew temu co piszecie znajomy średnio raz w tygodniu zamyka licznik w GPZ, skończył już 2 sprzęgła na paleniu kapcia, ma go już od 4 lat i nic w silniku nie stuka... Więc stare japończyki jednak jakąśtam wytrzymałość mają - wiadomo, że to nie GSXR, ale GSXR do turystyki mi się jakoś nie widzi... A taki właśnie potrzebuję motocykl, do szybkiej turystyki, ale żeby dał mi możliwość raz na jakiś czas na mało uczęszczanej drodze zaczerpnąć większej frajdy z jazdy. Na wiosnę kupuję nowy silnik, ten idzie na części na allegro, i będzie chodził. Ale tak jak napisałem, to mój pierwszy i ostatni moto w kartonie :banghead: A swoją drogą - jak na moje potrzeby polecalibyście GSXR 1100W? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...