Skocz do zawartości

konrad1f

Spec
  • Postów

    6521
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez konrad1f

  1. jeśli chodzi o jazdę: motocyklista doskonały strategie uliczne
  2. jeżdżę od jakiegoś czasu w firmie er5 z 02r i też nie hamuje
  3. wiadomo że nie dlatego piszę się po prostu umowę po polsku i tyle
  4. kiedyś się wybierałem ale nie doszło do skutku teraz już nie ma po co jechać - z tego co widać sama elektronika - nic z cięższych gotyckich klimatów
  5. ja jestem bankowo najpierw festiwal tyski, kilka dni w bieszczadach i na woodstock
  6. inazuma - jeszcze ładna chociaż ze zlotu na zlot coraz mniej :flesje: do woodstocku będzie pewnie już z niej szczur :biggrin: a może dorwę jakiegoś xt-eka do tego czasu
  7. spróbuj z kołami np. od gs500 przełożenia bym wcale nie zmieniał, do zabawy potrzebne jest w miarę krótkie
  8. źle mnie zrozumiałeś Rudy ja z Boanergesami żyję nawet bardzo dobrze, z kilkoma zawsze sobie pogadam - są spoko, nie wciskają mi żadnego kitu - gadamy po prostu o życiu i sposobach na życie ale wiesz - jadę na woodstock nie po to żeby się zamykać na jakimś szczelnym obszarze i z jakimiś tam dodatkowymi obostrzeniami zresztą wiesz że ja o moje sprzęty się nie boję więc nie muszę go zamykać na parkingu strzeżonym a pod moim namiotem jest gotowy do akcji w każdej chwili :)
  9. sprzedaj gs-a i kup np jakieś jednocylindrowe enduro - dużo łatwiej idzie na goomę i straty zazwyczaj są mniejsze np tt, xt ma smarowanie z suchą michą więc długie gumy nie powinny być tak groźne dla silnika ja pierwsze kroki z goomowaniu stawiałem właśnie na tt (zresztą po wywrotce nic się w tym temacie nie zmieniło i dalej raczkuje :) )
  10. też miałem tenerkę, nie nadaje się w teren tak samo jak transalp, na trasie odstaje no ale temat nie o jednocylindrówkach tutaj Wieczny ma racje spróbuj afrę postawić na gómę z dołu - ni ch.ja nie pójdzie (w odróżnieniu od jednocylindrówek), a z klamy tak 4tyś spokojnie
  11. coś mi się wydaje Rudy że tylko my się w tym temacie udzielać bedziemy :notworthy: ja, jak i w zeszłym roku raczej do boanergesów wjeżdżać nie będę - mam swoje powody :buttrock: z ekipą najprawdopodobniej tak jak od początku woodstocku w kostrzynie rozbijemy się obok tej hali ale z inne strony więcej na temat samej "wioski motocyklowej" znajdziecie na stronce boanergesów: http://www.boanerges.kdm.pl/?wood2007
  12. ale konkretnie co chcesz na ten temat wiedzieć troszkę znajdziesz tutaj: http://www.suzukicycles.org/ miałem swojego czasu mniejszego brata - gsx 750e z 81r
  13. kumple robili idendytczną trasę w maju jeden z nich jechał pożyczoną gs650 z 83r :icon_twisted: miał ze sobą papier stwierdzający użyczenie motocykla potwierdzony przez PZMot
  14. drogi był nie dowód ale karta pojazdu bez karty i stałego dowodu nie przerejstrujesz motocykla
  15. hehe - to temat o jarocinie a nie o krotoszynie ja wolałem zobaczyć co się dzieje w jarocinie (z czwartku na piątek)- przynajmniej teraz wiem że już tam się w najbliższych latach nie pojawie i jednocześnie zaliczyć już któryś z kolei zlot w krotoszynie :icon_mrgreen:
  16. zdjęć to jest sporo jeszcze nigdy nie zawaliłem fotami przez dwa dni karty 1GB niestety nie mam ani czasu ani możliwości żeby coś gdzieś wrzucic
  17. byłem w zeszłym roku i nie polecam impreza do bani wszędzie pełno małolatów - jednodniowych punków na pole namiotowe mieliśmy problem wjechać - chyba z pół godziny staliśmy, w końcu wymyślili że skasują od nas dodatkowo za motocykle bo na początku to nie wiedzieli co z nami zrobić trzepią na każdym kroku - problem z wejściem na pole namiotowe z własnym piwkiem pod sceną nie można stać z browarkiem, trzeba wejśc do oddziwlonej strefy z ogródkami i tylko tam mozna się napić oczywiście tylko ich piwka drogo, drogo, drogo jeszcze raz szczerze nie polecam
  18. jedynka z przygazówką na postoju?coś chyba pokręciłeś lub nie wyczułem sarkazmu :banghead: pierwszy bieg na postoju należy wkładać zdecydowanie (nie kopać po dzwigience tylko pchnąć do końca), czajenie się i próba delikatnego załączania powoduje zgrzytanie
  19. impreza naprawdę super spostrzeżenia: Polakom do Czechów naprawdę dużo brakuje sprzęty niesamowite w doskonałej kondycji także starsi zawodnicy dawali radę największe wrażenie wywarły ma mnie wyścigi sidecarów - po prostu odlot szczerze polecam tą imprezę Polaków było mało ale obok nas rozbiła się ekipa ze środy śląskiej a i widziałem kilka twarzy znajomych ze zlotów
  20. Krasnal daj spokój - dawaj na Polanów - te kilka stówek Cię nie zbawi :) a na pewno bardziej Ci przypasuje :)
  21. jutro jedziemy ja lecę z poznania i leci ekipa ze świebodzina
  22. firma ubezpieczeniowa ma zasadniczo 30 dni na wypłatę odszkodowania bądź bezspornej kwoty odszkodowania jeśli orzeczona jest wina sprawcy odnośnie kasku to nie wiem jak wygląda sprawa gdy był zawieszony na motocyklu ale gdybyś brał udział w wypadku i kask by oberwał dostajesz za niego kasę (tak było w moim przypadku)
  23. polanów wpisany do mojego kalendarza
  24. nie byłem, cieżko pracowałem :biggrin: tropszke żałuję, niemniej słyszałem że szału nie było, p-goda też do końca nie wypaliła ja z soboty na niedzielę bawiłem się w wenecji na zlocie V2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...