-
Postów
868 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Groszek
-
nie jest absolutnie. był nawet temat o tym na forum. Prezentacja naprawdę wstrząsająca, ale obawiam sie, ze działa tylko na tych, którzy i tak sie tym przejmują, ci którzy myślą tak jak kierowcy wymienieni w tej prezentacji takich rzeczy pewnie do "bani" nawet nie biorą. niestety.
-
Pokrowiec - czym przykryć motocykl
Groszek odpowiedział(a) na ukasz temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
tak poza tematem zapytam, Ukasz, a ta lidlowa nie jest zbyt cienka? bałem się, że będzie bardzo delikatna, w dotyku była miękka, ale wydawała się bardzo cienka, więc zrezygnowałem. powinienem żałować? -
Gaukologia, czyli moc sterowana przyciskiem
Groszek odpowiedział(a) na BartZX temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
wierzysz, że będą z tego guziczka korzystali ci co powinni? Bo ja nie. Głupota i mydlenie oczu, ci co chcą potwora na pierwszy motocykl będą mieli wymówkę teraz tylko. -
Co mam kupic po Suzuki GS 500 E ???
Groszek odpowiedział(a) na Adam8888 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
a do czego? nigdy nie jeździłem CBR, miałem za to Thundercata i prowadził sie świetnie. -
ja u siebie na przód dałem takie blaupunkty 172hp http://www.allegro.pl/item172701905_blaupu...sklep_200w.html wysokie tony z nich są bardzo ładne, średnie też dosyć czyste i wyraziste, za to niskich nie bardzo uraczysz. Drzwi oklejałem dodatkowo matą tłumiącą. Plusem jest, że pasują w fabryczne otwory większosci samochodów. ni napisałeś jaki masz model BMW i jak duże głośniki zmieścisz w fabrycznych otworach. Z tyłu siedzą JBL 3169 http://www.allegro.pl/item172709350_jbl_cs...ja_raty_fv.html dobrze, zę chociaż z nich dobiega do uszu siedzących z przodu jakiś bas. Wszystko gra pod pioneerem (najtańszy model z mp3) bez żadnego wzmacniacza. Efekt jest w sumie zadowalający jak na kwotę, którą wydałem na wszystko. jedynie z przodu może troszkę basu brakuje, ale za to ładnie i dość czysto (jak na moje laickie ucho) gra bez żadnego harczenia i buczenia nawet przy dużej głośności. Zasadniczo polecam fora elektroniczne, np. elektroda.pl tam sie dowiesz dużo więcej Pozdro markom13! :) kolego z sąsiedniego miasta :)
-
do czego Wać pijesz? :icon_razz:
-
szukam nowej zony
Groszek odpowiedział(a) na dzinoyamaha temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
sie panowie troche chyba zapędziliście z tą VFR :!: :icon_razz: Wcale nie sam taki tylko w niej miód! hola hola! Przede wszystkim wcale nie jest najtańsza w eksploatacji. Pali jak smok 6-8 l/100km, opona z tyłu szeroka, droga jak podgrzewane chodniki (no fakt, że teraz już wszystkie motocykle mają z tyłu 180), serwis trudny i przez to drogi, do sportu jej daleko, dużo dalej niż do turystyki - w zakretach wcale nie daje tyle frajdy co choćby Thundercat. Fakt, że jest wygodna, piękna (rzecz gustu) i dźwięk Vki jest wyjątkowy... za to wibracje są większe niż w rzędówkach i przez to że ciągnie tak od dołu nie czuć jej mocy, motocykl ze wzrostem obrotów zamiast nabierać mocy wydaje sie coraz słabszy, jakby ją tracił. Fakt, ze jak dla mnie to jest najwygodniejszy motocykl na jakim siedziałem, całkiem sporo w nim powierzchni do przymocowania bagażu, wystarczające wyposazenie i niezła ochrona przed wiatrem. Jednak wszyscy mówią że XX dużo lepszy. Będę musiał się przejechać wreszcie kiedys to moze będę miał porównanie. -
Przeciętna predkość przelotowa na trasie.
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
fakt, ze wszystko zależy od motocykla, na jednych bardziej odczuwa sie prędkość, na innych mniej (na tych większych i mocniejszych zawsze mniej, dlatego nigdy dużego motocykla początkującym) zasadniczo 120-140, czasem więcej czasem mniej. Tak było jak jeździłem Thundercatem, teraz VFR wolniej 90-120 - nie prowadzi się tak lekko i przyjemnie jak tamten. Odnośnie średniej prędkości - najważniejsza jest PLYNNOSC JAZDY! Piszą o tym w dobrych książkach i samemu bardzo łatwo się przekonać. kiedyś samochodem też zawsze jeździłem szybko 120-140, jakiś czas temu (głównie ze względu na oszczędności) zacząłem jeździć 90-100. I co zauważyłem: Czas podróży na odcinku 300 km wzrósł max o 20-30 minut. Auto pali mniej - na w.w. odcinku oszczędnośc 3-4 litrów. Nie wyprzedzam tyle (początkowo naiwnie myślałem, że może ruch jakis mniejszy niż kiedys, ale któregoś razu przyspieszyłem i nagle okazało sie, że pojawiło się pełno "zawalidróg" i zaczeła sie znowu ciagła walka o ich wyprzedzenie - znowu przy każdym wyprzedzeniu pedał w podłogę, litry benzyny w powietrze i dodatkowy niepotrzebny stres) Nie wiem czy z wiekiem, czy z doswiadczeniem coraz mniej mi się chce szybko jeździć. Z resztą nigdy nie byłem demonem prędkości. A najbardziej za spokojną umiarkowaną jazdą do mnie przemawia to, że zakładając, ze zyskam to 30 minut, ale narażam sie na mandat, utratę zdrowia lub życia, dodatkowy stres... no i tracę z 20 zł na paliwo. jadąc 30 minut dłużej wychodzi na to, że zarabiam 40 zł na godzinę (zakładając już, że nie dostanę nawet dodatkowo mandatu)... a rzadko gdzie tak dobrze płacą. Tak czy siak, płynność jazdy najważniejsza i to podstawowy element jeżeli chodzi o jak najkrótszy czas podróży. Oj, sie rozpisałem, i to chyba nie na temat. sory. -
dwóch moich kolegów planuje wyjazd na 1-14 września, jeżeli wszystko się ułoży po mojej myśli to pojadę z nimi. może komuś jeszcze ten termin by podpasował?
-
nie musisz być uszczypliwy i zgryźliwy jezeli nie podzielasz mojego zdania. nie lubię odbiegać od tematu, więc Wiem, że okolicach 3 miasta też jest sporo ciekawych odcinków, może ktoś znający tamte okolice się wypowie.
-
mam zaufanie do nolana i przekonanie do tej marki jak niektórzy np. do Hondy. W tej kasie myślę, że to najlepszy wybór. Moze uda Ci sie dooszczędzać, dołożyć i kupić np N84?
-
ja jakoś nie zmieniam zdania, i to pomimo, że miałem już właśnie sytuację, o której pisałeś - wyleciałem z zakrętu i trafiłem w drzewo. motocykl skasowany, ja 2 miechy w Gipsie, ale nie uważam, że była to wina tego drzewa, i myślę, że powinno zostać tam gdzie jest. To nie ono wyskoczyło mi na drogę, tylko ja próbowałem je przesunąć :flesje: co do błędu, to i owszem, ale co powiesz np o jeździe w mieście, gdzie jest pełno pieszych. Mieszkasz w mieście, w którym jak obaj wiemy powoli się nie jeździ. Popełniając najmniejszy błąd, oceniając źle nawierzchnię, zakręt itd. w każdej chwili możesz wylecieć na chodnik lub zderzyć się z innym autem. Czy w związku z tym powinno się zakazach poruszania pieszym? No pewnie, że nie :) Tylko, że w mieście o tym nie myślisz, a jadąc taką zadrzewioną drogą wiesz, że to Ty jesteś w niebezpieczeństwie, a nie ten obcy człowiek co gdzieś tam sobie idzie, więc jedziesz o wiele wiele ostrożniej. Akurat w przypadku motocykli i zakrętów - nie oszukujmy się, chodzi o adrenalinę :buttrock: a taka jazda tunelem z drzew moim zdaniem niezwykle wzmaga wyobraźnię i dostarcza nieporównywalnie więcej wrażeń i doznań estetycznych niż nawt pędzenie ile fabryka dała po łysej drodze z mnóstwem otwartej przestrzeni. Poza tym nie oszukujmy się, gdyby nie te drzewa ludzie jeździli by jeszcze szybciej, sam to na pewno przyznasz. A w tamtych okolicach, gdzie jest praktycznie zakręt za zakrętem i to zazwyczaj nie projektowany do poruszania się samochodów (bo zazwyczaj są to jeszcze wyasfaltowane szlaki pruskie) nie znając trasy i tych zakrętów naprawdę łatwo ich nie docenić, bo często się zacieśniają. I prędkość jest tu największym wrogiem, a nie drzewa. no owszem, dam się przekonać, że zmniejszyłaby sie ciężkość wypadków (śmiertelnosć i liczba ofiar rannych) ale sądzę, że ich liczba by wzrosła. Ponadto byłoby więcej zderzeń pojazdów, bo jak by znikły drzewa, prędkość ( a właściwie dyspersja prędkości, jej zróżnicowanie - tiry nadal by jeździły tak jak jeżdżą, a osobówki by przyspieszyły) by wzrosła i zaczęłoby się wyprzedzanie... a obydwaj wiemy, że bezpiecznie wyprzedzać tam nie ma gdzie bo są same zakręty. Z zderzenia pojazdów jadących z dużą (powyżej 50km/h) prędkością kończą sie wcale nie lepiej niż z drzewami) Ale tak naprawdę zrozumieć to moze chyba tylko mieszkaniec tych terenów :flesje: pozdrawiam
-
dokładnie tak. Wiercą dziurkę, zalewają całe wgłębienie po odprysku specjalnym klejem, polerują i prawie nie ma śladu ( a czasem i wcale). Koledze w mondeo(przednia ogrzewana) tak "uleczyli" szybę. Miał dosyć spory odprysk, ale udało się. Majster powiedział, ze jeżeli w ciągu pół roku mu pęknie to pomoże załatwić szybę i przy ewentualnej wymianie odliczy koszt tej naprawy. jeździ tak już ponad dwa lata. Jeździć tak jak jest na pewno się nie opłaca, bo pęknie na pewno. Prędzej czy później ale pęknie. ja na Twoim miejscu bezzwłocznie udałbym się do takiego warsztatu.
-
Nowe 600 czy uzywany 1000?
Groszek odpowiedział(a) na JVC temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
najlepiej mieć jakiegoś znajomego w salonie - zeby dął cynk, jeżeli ktoś daje w rozliczeniu np motocykl bo chce kupic nowszy. Ja osobiście zacząłbym (zakładając, że umiesz jeździć) od poszukiwań używanego 1000, z przeogromną ostrożnością, 100x większą niż w przypadku poszukiwania kilku lub kilkunastoletniego sprzęta (bo to i złodzeije bardziej są łakomi na takie, i spawacze, bo na nowszym więcej zarobić można). Jeżeli rzeczywiście długie poszukiwania nie przyniosłyby efektu poszedłbym do salonu i kupił nóweczkę. Dlaczego? Otóż ja osobiście uważam, iż pomimo ogromu zalet posiadania fabrycznie nowego motocykla utrata jego wartości w początkowym okresie używania chyba nigdy mnie do tego nie przekona. Ewentualnie skusiłbym sie na jakąś ofertę powiedzmy z poprzedniego rocznika, lub np jak widziałem na początku 2007 roku było chyba kilka sztuk motocykli jeszcze z 2005 roku, to zupełnie tanie były. Chyba, ze masz pieniądze. Ale tak, to ja wolę kupić od kogoś kto ma kasę zmieniać motocykl co dwa lata. pozdrawiam i życzę zadowolenia z podjętej decyzji. -
Zlot zimowy w Giżycku 09-11.02.2007
Groszek odpowiedział(a) na m67 temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
haha :biggrin: ;) :) -
Zlot zimowy w Giżycku 09-11.02.2007
Groszek odpowiedział(a) na m67 temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
http://www.psmotor.pl/ tu też są zdjęcia z Giżycka. Dziekujemy za przybycie Panie i Panowie!!! Wielki szacunek i podziw, tym większy, że warunki pogodowe były naprawdę ciężkie. Mróz -15*C i śnieg na drogach. Tej FJRy Palucha obrośniętej błotem pośniegowym i lodem to mi chyba najbardziej żal było :) Pozdrawiam serdecznie! -
Mrągowo - Mikołajki??? przecież tam dziury same są :/ Mrągowo - Kętrzyn? - już lepiej, ale tam jest prawie cały czas prosto! Mrągowo - Giżycko! to jest droga! zwłaszcza odcinek kilka km przed Rynem. Gładka nawierzchnia, las i zakręt za zakrętem. nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam jeździć mazurskimi drogami przy których rosną drzewa. niestety ciągle toczy się walka o ich wycięcie, ale jak dla mnie to jest jeden z wyróżników tego regionu. Uwielbiam to uczucie potęgujące prędkość kiedy się jedzie taką aleją. poza tym fajna jest jeszcze droga Gizycko - orzysz -Pisz, tylko ze tu większosć to proste, latem położyli nowiutki asfalt za Orzyszem w stronę Mikołajek, to też jest przyjemnie na tym odcinku. Z reszta w okolicy Giżycka znam jeszcze sporo ciekawych dróżek :) Mazury są piękne! A drzewa przy drogach mają tam zostać!!! ;)
-
no właśnie w tym sęk, że nie ma tam czegoś takiego. jeszcze raz przyjrze sie uważniez obu stron, ale jak dotąd nie znalazłem. tejst tylko wytłoczona ta liczba w takiej obwódce. Poszukam jeszcze. A może Dunlop po prostu jakoś inaczej oznacza datę? Że to jest 95rok 15 tydz? nie ma takiej opcji?
-
to ja się podłączę i zapytam: czy ktoś wie może jak Dunlop oznacza wiek na swoich oponach??? Bo znalazłem na boku tylko 9515 - z kiedy jest ta opona? będę bardzo wdzieczny za odpowiedź. chodzi o Dunlop D202
-
ja bede na 100%. Za tydzien w weekend. www.vboyen.republika.pl
-
"kolo twierdzi że moto zadbane, świeżo sprowadzone i kompletnie się nie zna, ale pali z pierwszego, jednym słowem cód miód." opieram się na relacji qlobtdm (co za nick)
-
dlaczego? Skąd wiesz, że ten gość poza tankowaniem coś przy nim robił? I po co takie kity, ze nie ma pojęcia o motocyklach itd. Bardzo dobrze, że ten temat powstał i jest przestrogą. Ja bym już tego motocykla na pewno nie kupił. Szczególnie, ze koleś ściemy wciska tak bezczelnie prosto w oczy.
-
no tak jak wspomniałem, w przypadku wystaw też na pewno ogromną rolę gra odpowiednie oświetlenie. Niektóre szampony Kerchera mają duże PH i rzeczywiście mogą być niezdrowe dla aluminium. no tak jak wspomniałem, w przypadku wystaw też na pewno ogromną rolę gra odpowiednie oświetlenie. Niektóre szampony Kerchera mają duże PH i rzeczywiście mogą być niezdrowe dla aluminium.
-
na aluminiową rame można nakładać wosk, i tak zazwyczaj są lakierowane, więc to to samo jak byś woskował lakier na owiewce albo na jakimś stalowym elemencie) na polerkę nie ma sensu. Do polerki kupuje się pastę automax i po każdym myciu przeciera pasta a potem suchą czystą szmatką. Czy wosk na mokro czy w sprayu (to już są takie? :biggrin: ) kwestia wygody użycia, bo zazwyczaj i tak żaden nie wytrzymuje dłużej niż do najbliższego mycia. (chyba, że myjesz samą wodą - raczej płuczesz. Bo jeżeli myjesz dobrym szamponem to i tak po umyciu trzeba powtórzyć cały proces żeby był 100% efekt). Pasta tempo daje super efekt, naprawdę jest niezła, ale niestety nie trwa to długo. Tylko trzeba też z nią uważać, bo łatwo można przytrzeć lakier, zwłaszcza na krawędziach. Automax do lakierowanych elementów jest moim zdaniem zdecydowanie za gruby i tylko niszczy lakier, za to do polerki aluminium i chromów nadaje sie idealnie. Wybacz, że tak zapytam, ale Ty nigdy nie miałeś wcześniej żadnego pojazdu, skoro takie sprawy są Ci obce? mariano1981, a gdzie mozna dostać taki preparat? są jakieś sklepy wysyłkowe albo sieć dilerska? polecisz coś jeszcze np. do tapicerki samochodowej? pozdrawiam
-
Kupno
Groszek odpowiedział(a) na lambada34 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
a myślałem, że o ten czerwony :crossy: http://img178.imageshack.us/img178/9045/img1118cc4kz1.jpg tam, gdzie wystaje ta zielona uszczelka i jest ten czarny silikon, o którym mówisz, to jest dekiel rozrusznika. Jest to ponoć bardzo wrażliwa część w T-cacie, i można go uszkodzić nawet podczas gleby parkingowej bo jak moto upada na tą stronę to całym ciężarem wali sie najpierw na ten właśnie dekiel. W moim też był wymieniany zanim go kupiłem. Ale tak jak mówiłem, wrzuć temat na forum thundercata, dowiesz się więcej.