LORD VADER

Panocki , ale o ile TPS w gaźnkowcu moze zmieniac kąt wyprzedzenia że to aż tak istotne(czym skutkuje ) ? Rzucice cyfrą a nie z mordą na siebie.

To nie rurka . Jeśli się da , przełóż działający gaźnik na niedziałający cylinder , a jeśli jest tylko jeden gaźnik to sprawdź luzy zaworowe a potem zmierz sprężanie .

Resztki panewki w oleju , srebrno- złote płatki o wielkości powiedzmy 1mm . Do zobaczenia tego wystarczy zamieszać w spuszczonym oleju lub rzucic okiem na dno miski olejowej. Jak je znajdziesz to wygrywasz karmnik dla ptaka :D

A złoto w oleju ? Przecedź przez szmatkę i powiedz co znalazłeś.

Mierzysz zmiany rezystywności lub napięcia wyjściowego z TPS - mają być liniowe bez skoków i w zakresie podanym w serwisówce.

Tak dla formalności - punkt 0' (stopni) dla zapłonu to górny martwy punkt tłoka tuz po suwie sprężania . Możesz zainstalowac blaszke czy drut i odmalować go markerem na magneto w wygodnym miejscu i obserwować czy jest w okolicy 0 przy kręceniu Ale jescze dekla nie zdjąłeś więc to za chwile .Weż wkońcu go zdejmij :D Nie próbuj odpalania na chama , typu ciąganie za osobówką albo mieszadłem do betonu bo to kaskaderka i nie o to chodzi , pozatym można sobie i moto kuku zrobić :D Ma palić jak fabryka przykazała. Co do prądu - zamiast kabli za 3 dychy kupić linkę elektryczną 25mm2 i nią podpiąć zewnętrzny aku. A jeśli kable to jakieś grube i drogie lub tandeta z grubą linką wstawioną własnoręcznie .

Żle ustawiony rozrząd (póki co nie powoduje kolizji i nie potrzebujesz instrumentów żeby to sprawdzić ), niedostateczne sprężanie (nie obejdzie się bez miernika - za chwilę ) , wadliwy zapłon (za słaby , w złym punkcie , przestawione magneto na klinie - to prawdopodobnie mozesz sprawdzić bez instrumentu i ściagania koła ) . Na wszelki kup nową świecę lub wypal starą opalarką i spróbuj raz jescze . Jesli "darmowe" diagnozy nic nie dadzą to pozostaje pomiar sprężania i lampa stroboskopowa .

Nie wiedziałem że to tak nisko schodzi ;)

500obr/min :blink: ? Ktoś sie chyba w broszurce walnął .

Jeśli nie chcesz mieć tego zonka po raz drugi wrzuć klej na gwint lub uzyj podkładki blokującej

Guma sparciała , trza dobrze szarpnąć jeśli po dobroci nie wyłazi . Spróbuj z lagą w półce - naturalny uchwyt .

Z rzeczy prostszych - czapka z głowicy i sprawdź rozrząd , jak będzie ok to pomóż mu stratsprejem . Jak nie zatrybi to trza sprawdzić zapłon stroboskopem Istnieje taka opcja że masz jakąś rzeźbę w gównie (np padło sprzęgiełko rozruchaja z bieżniami i ktoś zapakował koło magnesowe z innego modelu razem ze sprzęgłem bo nie mógł dostać oryginału )

Ziomek do srada zorganizował sobie powiększoną chłodnicę , kapke większa na boki i na dole miała spory dodatek coś ala pług - też chłodnice . Nie powiem jak toto sie nazywało a kontaktu już z nim nie mam. Wiatrak zakładał okazyjnie.

Kursanta za plecy na mocnej smyczy do zderzaka , jak co to hebel w podłoge , moto w plener a kierownik prawie cały :laugh:

W tych kawotrupach trzeba uwazac przy zwykłym zakładaniu miski olejowej - kanały olejowe prowadzone są w odlewie miski a wraz z nimi oringi na powierzchni styku miski z karterem , wystarczy jednego zapomnieć , kontrolka zgaśnie a panewy się przekręcą ;]

Zębatki w większości przypadków mozna podejrzeć przez otwór po misce olejowej . Mozesz też z latarką spróbowac ocenić czy udało by ci się dotrzeć magnesem na elastycznym ramieniu przez korek wlewu oleju na dno miski (wątpię ale można spróbować ) i wydobyć jakieś skarby po świętej pamięci 5 biegu .

A świeczki jaki mają kolor ? Wali beną z wydechu ? Moze wytrysk leje albo padł czujnik temperatury i ECU myśli że jest -20;C ?

Spręzanie jest ale jakie - liczbowo . Nie interesuje mnie że możesz stanąć na kopniaku (jeśli jest ).

Spuśc paliwo ze zbiornika i zastąp świeżym isprawdx tez samą pompępaliwa zgodnie z serwisówką - może nie tłoczyć jak trzeba lub miec chwile słabości choc na pierswzy rzut oka paliwo podaje jak trzeba. Drugie co mi przychodzi na mysl to problem z instalacją elektyczna - coś gdzies nie kontaktuje . Pokusiłbym się o znalezienie masy i + w kostce modułu i spawdzenia czy w momencie wystapienia problemów jest tam pełne napięcie.

Sprawdź ten TPS zgodnie z instrukcją w serwisówce. Co do układu zapłonowego - czy po tym przerywaniu jak już zaczyna jechac czy strzeli w tlumik albo w gaźniki ? 2 dni postoju to wystarczający czas na kondensację wilgoci i popsucie parametrów któregoś z elementów układu zapłonowego , m.in TPS Dla pewności - czy problem nie nasila się po włączeniu świateł ?

Zacznijmy od tego w jaki sposób doszło do awarii - tak już go kupiłeś czy coś zrobiłeś i zdechł ?

Kumpel chwalił Yanosika . Każdy wklepuje w system ostrzeżenia i te lecą do innych czy coś w tym stylu.

Napięcie ładowania Monter. Poszukam , jeśli są , schematów fabrycznych regli , przegonię je moim okiem elektronika i dam znać o co chodzi dokładnie (bo jak na razie , w przypadku prostej regulacji z obcinaniem oraz alternatorem samowzbudnym , domyslam się - skok napięcia bierze się z histerezy układu obcinającego oraz niepełnosprawności kontaktu regler - akumulator )

Bo możesz mieć 1V spadku między reglem a akumulatorem. To normalka . Bez świateł obcinka zaczyna się zaraz za jałowymi a ze światłami chwilę później bo mamy większy spadek napięcia na altku .

Bart - sprawdź bezpośrednio na kostce regulatora i podaj wynik . Jesli kostka na to pozwoli to po prostu wbijasz końcówki od miernika w tunele złączek . Jeśli nie - wyprowadzasz dodatkowe przewody . Mozesz też prowizorycznie walnąć mostek + regla do + aku , z minusem to samo.