LORD VADER

Jesu , ale piertolita . Wrócmy do tematu . A sprzęgło ciągnie ?

A czyściłes pod śrubą mieszanki biegu jałowego ? Ssanie drożne i działa ? Może świeca ucierpiała - wypal lub zmień , a jesli to nie pomoże to zmierz spręzanie.

A może po prostu napraw to co masz ? Wywal stare przewody , sprawdx pompe i kup porządne klocki hamulcowe .

Zrób jeszcze z 300km to bedzie można coś ocenić .

Jeśli odpala dobrze na ciepło to luzy nie są za małe . Po kompresji tego nie stwierdzisz . Zrzuć dekiel na głowicy i na impulsatorze , tam przeważnie znajdują się oznaczenia . Mogą tez być na kole magnesowym wówczas mozna podejrzeć przez otwór inspekcyjny (jesli jest ) . Dwa lata przelatałem GR650 z przestawionym własnoręcznie rozrządem(nie ta kreska na impulsatorze ) , tez prychał czasami w wydech i w airbox , po ustawieniu w dobrym miejscu problem ustapił natomiast zauwazyłem spadek mocy w górnym zakresie i wzrost w dolnym /średnim co mi już mniej odpowiadało :D :P

W 2T wydech musi być zestrojony z ukłatem korbowo tłokowym także sama wymiana cylka mogła tylko pogorszyć sprawe . Zorientuj sie z jakim wydechem to może najlepiej pracowac lub co zrobic z aktualnym . Jeśli przed wymianą leciał 70km/h to nie ma żadnych blokad .

Mogła pasc też pompka wody , rozepnij wąż w najwyższym punkcie chłodnicy (nie wiem gdzie konkrtenie tam są wloty i wyloty - do testu im wyżej tym lepiej ) i sprawdz czy poleci pod odpaleniu (na chwilę) . Termostat do gara z wrzątkiem i patrzeć czy odkształca się w celu przepuszczenia wody .

Jeśli regulator przeładowuje ci aku w trakcie dłuższej jazdy to mozesz mieć problemy z odpaleniem , podepnij sobie mały woltomierz w widocznym miejscu . ALe ja stawiam na mechaniczne uszkodzenie aku które ujawnia się okazyjnie .Możesz tez przejrzeć połączenia wysokopradowe od strony masy i + .

Jest ciepło , niech sie mechanik przejedzie . Albo nagraj dźwięk rękami pasażera i telefonem trzymanym w miejscu gdzie najbardziej słychać.

Patrz czy ci oleum nie przybywa bo zalanie cylindra w taki sposób z powodu niesprawnej świecy jest niemożliwe.

Zdejmij dekiel i sprawdź czy resztę masz przygodowaną i obrobioną (obrobione otwory na łożyska i uszczelnienia ) pod kickstarter . Tu masz rysunek http://www.partzilla.com/parts/search/Honda/Motorcycle/1982/XL500R+A/KICK+STARTER/parts.html . Jeśli nie masz (a raczej nie ) tej obróbki to pozostaje Ci remont układu rozruchowego FT500 lub piec od XL500

Jesli wyło by tak jak to opisujesz to miałbyś wyczuwalny luz na nim i wyło by raczej jednostajnie . Moto na centralke/podnośnik , tył w górę i mozesz zrobić przesłuchanie . Niech Ci ktoś manetą pokręci a Ty słuchaj albo ktoś bardziej kumaty . Nie ma tematu widze że już przesłuchiwałes ;) Nie obejdzie się bez lekkiego rozkręcenia moto , coś się obluzowało , jakiś fragment luźno lata w zamkniętej przestrzenii , wkład kolektora wydechowego lub tłumika pękł i brzęczy , łańcuch szoruje po centralce itp...

Jeśli alternator jest 3-fazowy a do regla docierają funkcyjnie tylko 3 przewody (+ , - , wejscie) to gdzies poza regulatorem musi być prostownik .Reki nie dam uciac ale gdzies widywałem takie rozwiązania . Teraz podejrzałem ten przypadek i tutaj jest normalne wejście na 3 fazy z tym że masa wylata obudową . W takim wypadku oryginał musi byc bardzo dobrze zamocowany na paście (nalezy zwrócic uwagę czy blacha stelaza nie jest wygieta - ma dobrze dolegać ) bo to co jest wytarczające do rozproszenia mocy w reglu np. z XJ600 tutaj jest 3 razy mniejsze a sposób regulacji a zatem moc wydzielana raczej podobna .

Wueska sieje zamęt :D Nic nie musi przebijac do masy , wystarczy że druty z 3 faz zgrzeją się ze soba w dobrym miejscu i po "ptokach" . Montuj i niezwłocznie po zamontowaniu zmierz napiecie .

Wypal swoje swieczki (spróbować można) albo idź po nowe.

No to do sprawdzenia jescze IACV , MAP i zawory recyrkulacji spalin (na schemacie tuż nad wtryskami ). Czujnik temperatury też ,bomożna wymienić wadliwy na wadliwy ;) Finalnie powinno okazać się że padło połączenie elektryczne lub masa w którymś punkcie . Podpowiedź - wilgotna nocka opisana w pierwszym poście. Zastanawia mnie to że nie pali zawsze któryś garnek , albo ciśnienie paliwa/wydajność za niskie (z powodu kiepskiego zasilania pompy) albo przez wtryskiwacz nie może przepłynąć pełny prąd .. Czy problemy nasilająsię po włączeniu swiateł ? Jesli tak to jak to w Hondzie z tamtych lat - problem z masą . W XX była wielka kostka łącząca wiele mas , zgniła całkowicie . A na wyższych chodzi lepiej bo średni pobór pradu przez ECM i wszystko czym steruje jest niższy .

Miernik do ręki ustawiony na omomierz , podpinasz się do kostki TPS , kręcisz manetą i obserwujesz czy nie ma skokowych nieliniowych zmian rezystywności i czy te które odczytasz mieszczą się w wartościach podanych w serwisówce . Może byc koniecznym pomiar napięcia jeśli TPS ma elektronikę która od razu przetwarza połozenie na napięcie . Wiring .

Napinacz i jeszcze coś tam pobrzękuje nieregularnie , prawdopodobnie uszkodzony wkład wydechu albo wnętrze kolektora obluzowane , panewek nie słychac .

Świece zakopcone - czarne ? Jak odpala na zimno ? Czy gładko schodzi z obrotów (ze "ssania") ? Do głowy przyszedł mi uszkodzony TPS (sterownik odczytuje bardziej otwarte przepustnice niż są na jałowych i leje troche więcej czego efektem jest bogata mieszanka i objawy o których piszesz) Błędy w dobieraniu mieszanki może powodowac równiez czujnik temperatury .

Najpierw idź do WK i sprawdź czy to moto jest w bazie danych (z DR i umową K-S) i czy nie będzie problemu z rejestracją . W PRL-u nie było zbyt szerokiego wachlarza ubezpieczycieli :D

Albo pompki , do serwisówki i sprawdzić jakie ciśnieie i wydajność potem zmierzyć . Ew. przeczysć kostki wszystkich gratów odpowiadających za tłoczenie i regulację dopływu paliwa . Co za moto masz w avatarze ? Wrzuć fote albo linka :D

Rozkręć klosze z prawej strony i poruszaj żarówkami i kostkami kierunków . Odepnij kostkę przełącznika lewy prawy i manualnie zewrzyj przewody które normalnie zwiera przełącznik - wówczas wykluczysz przełącznik.

A z cylindra nie powinien wylatywac strumień paliwa - zaworki nie trzymają , całe gaźniki do roboty .Daj to do warsztatu bo nie ogarniesz.

Dobsz. To znjadź teraz ON (niekoniecznie musi być w miejscu RES) i sprawdź czy poleci :D

ALe w jakisposób przestawał palić ? Odpaliłes w garażu na pare minut i na drugi dzień nie chciał zapalić ? Jesli tak to zorganizuj sprawne świece albo elektrody swoich potraktuj opalarką elektryczną na max przez 15 minut z głowica opalarki przy samych elektrodach (mają zbieleć ). Przez 3 dni to nawet w zdychającej głowicy na odwal się ustawione luzy nie powinny zniknąć no chyba że akurat trafiłes na "dedlajn" ale tak odrazu ...? ;]