Skocz do zawartości

maniek_7

Forumowicze
  • Postów

    2860
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez maniek_7

  1. A po co chcesz ją obniżać...? TO jest lekkie i wyważone moto, jeśli sięgasz dobrze palcami, to całkowicie wystarczy. Mam GSXR K2 który ma siodło na wysokości 835 mm (czyli z 15 mm wyżej niż Ty) i przy moim wzroście wyrośniętego krasnoludka (168) spokojnie i w miare pewnie stoję na palcach... i w niczym to nie przeszkadza. Po co psuć geometrię? :)
  2. Ho, ho, ho...! Nareszcie będzie okazja do Poznania podjechać! Pablo, rozumie, że organizujecie to całą ekipą SF...?
  3. Może niekoniecznie marlew_9, ale... w takim razie ruszę temat w połowie kwietnia, aby dopiąć szczegóły.
  4. Ja pewnie pojadę. Byłem, impreza super. Tylko ja będę chciał zorganizować auto z przyczepką... w dwa-trzy dni wszystko może się zdarzyć: w czerwcu zeszłego roku trochę sponiewierało mi tam moto i było nie poręcznie wracać bez podnużków, lusterek itp... Drożej spezjalnie nie wychodzi, a człowiek ma jeden stres z głowy. Co więcej, na miejscu można wypożyczyć przyczepę kampingową (chyba 40 zł za dobe ) co na dwu - trzech jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Chyba że ktoś woli spać w namiocie. Ozobiście uważam, że jeśli mam przeznaczyć weekend majowy, to wolę na treningi grandysów gdzie się wyjeżdżę, wybawię niż za w sumie taką samą kasę szwendać sie gdzieś po okolicach. ...słyszysz Marlew!?!?
  5. Nie wiem wiele o 600 - 650, ala miałem okazję trochę polatać na Marlewa 1200 (włącznie z otarciem kolanem o lampę skręcającego w lewo Jeepa, którego w ramach wyprzedzania kolumny brałem) i nie bardzo wiem o co chodzi. Moto może i ma w pamierach koło 100 KM, ale jakich koni! Na trasie, do 200 - 220 nie ustępuje specjanie GSXR1000, siedzi się wygodnie i dupa nie boli, w ciasnych zakrętach jest poręczniejszy niż nie jeden ścig (wyprostowana pozycja robi swoje)... tylko w szybkich dłuższych zakrętach zawieszenie już nie daje bardzo rady, ale na to też są patenty (Marlew utwardzał olejem, a przydało by się pewnie jeszcze sprężyny fajniejsze wsadzić). W mieście jest zajebisty... BTW, jak wsiadłem pierwszy raz na Bandita, akurat wróciłem z jazd testowych nowego BMW K1200 jakieś tam (to co ma 167 KM... tylko ja ich jakoś znaleźć nie potrafiłem...). I przyznaje szczerze, być może to kwestia tego że głównie po mieście jeździłem, Bandit zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, że nie powiem, że sprawiał mi większą frajdę niż BMW... Co można "tuningować" ? : zawieszenie i hamulce. I światła w wersji S (to jakiś dowcip). Reszte nie dotykać. Po co psuć?
  6. Zapomniałeś dodać, że wracając przez Rumunię w dzień powszedni będziecie walczyć w górach z niekończącymi się korkami, śmierdzącymi ciężarówkami, a przejazdy przez miasto będą drogą przez mękę. Bo niestety tam ulice są dobre poza miastami, miasta są jeszcze "zabawniejsze" niż Warszawa po zimie... Zwłaszcza w godzinach szczytu gdzie wszystko co się rusza wyturalne jest na szosę. I oczywiście wielka przygoda - obwodnica Bukaresztu w dzień powszedni... ...nie zapomnijcie masek gazowych, lub chociaż masek jak dla pracujących w dużym zapyleniu. Niestety, ciężarówki jeżdżące po naszych drogach spełniają już normy EU 2100 w porównaniu z Rumuńskimi.
  7. W louisie mają takie płyty po coś koło 20 € (albo 15...?) sprawdź na ich stronie... Kupowałem dwa dwa lata temu. Louis ale pod system GIVI. Rzekłbym że jak to w louisie - bardzo dobre.
  8. Cena nie jest z kosmosu. Z azłote nissiny płaciłem w Boldorze coś koło 220 zł za komplet na dwie tarcze...
  9. Hm... może się mylę ale wydaje mi się, że właśnie przednie koło powinno być dociążone... Owszem, dociążać powinienneś tył ale tylko w trakcie hamowania (żeby nie zrobić stoppie, chociaż na torze większość hamowań przed zakrętem jest z tylnym kołem nad asfaltem :D ). W zakręcie torowym, jak się zwiesza z moto, to właśnie na kierownicy i baku (noga "zewnętrzna" zaparta udem o bak) więc dociążąsz przednie koło - co by jak najlepiej wykorzystać jego przyczepność...
  10. Jak masz 19 TPLN, to spokojnie możesz teraz znaleźć coś fajnego, za fajne pieniądze... odpuść R6 i TEGO GSXR (jeżeli są z nim faktycznie problemuy - znaczy ktoś w pizde na maxa napierdzielał biegami na gumie - no nie ma mowy żeby inaczej zakatować ...) i poszukaj sobie gsxr-a... albo nowszej R6...
  11. Proszę państwa, nie zapominajcie o jednej podstawowej zasadzie że nigdy nie ma rzeczy bardzo dobrych "do wszystkiego" Albo kupujesz kask z bardzo dobrze działającą wentylacją i lekki, albo cichy ale w gorące dni jest bardzo tak sobie. I jak zalmen3 zauażył (i była już o tym poważna dyskusja) jak się naprawdę chce mieć w miarę cicho w kasku - to TYLKO zatyczki... oczywiście jak się jeździ powyżej 120 km/h
  12. Motostore (wiertnicza) i motostyl (targowa).
  13. To było w jednym z ostatnich mumerów Superbike - zdaje z 2003 roku - porównywali hamulce GSXR 1000 K2 i K3. Dodatkowo podawali przepis jak w miarę łatwo zamienić hamulce w K2. I oczywiście wyszło że K3 ma lepsze hamulce, o czym sam się przekonałem na torze...
  14. ...z którymi ma podpisane umowy handlowe korzystne dla obu stron.
  15. Potwornie odbiega od rzeczywistego!! im wyższy bieg tym różnice mniejsze np jesli jedynka 100 a VI 250 to raczej V 235 IV 215 III 190 II 150 i absolutnie nie możemy tego podzielic na równo bo byłaby to kastracja motocykla :) I tak właśnie ma nowe K5...
  16. Paweł, załatw jakiś sprzęt do testowania - może być nawet chiński! Po takim dniu będziesz miał kompleksową i wiarygodną opinię użytkowników... a i może będzie okazja aby "niezmotocyklowani" mieli szansę popróbować (no nie będę maleństwa z Pawła pieleszy wywlekał...!)
  17. Musi, nie musi - zależy z jakiej skóry jest kombi. Normalnie powinien się w trakcie użytkowania "rozciągnąć" - jak to skóra. Ale jak jest za bardzo "napięty" to znaczy że nie dopasuje się. Najlepszym testem jest przymierzenie o numer większego. Jeśli jest luźnawy, to bierz mniejszy. A jeśli idealny, lub odrobinkę ciasny, to też bierz. A jeśli w sklepie nie ma większego o rozmiar to... sprzedawca koniecznie chce sprzedać więc ostrożnie z jego radami. I pamiętaj, jeśli skórzany kombinezon po miesiącu jazdy (bo tyle mniej więcej się "układa") dalej będzie ciasny, to będzie Ci zawsze niewygodnie. A jak będzie odrobinę luźniejszy, to najwyżej nie będziesz miał pośladków seksownie opiętych ale nie będzie ci niewygodnie siedzieć, chodzić... i jeździć.
  18. Te szybki na zdjęciu nie mają funkcji ściemniania i rozjaśniania (bo pewnie chodzi wam o fotochromowe szybki, jak w okularach). Prawdę powiedziawszy, nie spotakłem się z takimi szybkami do kasku - może Domino miał na myśli żółte/pomarańczowe, jak w goglach które na słońcu dają radę a jak jest szaro, deszczowo to dają wrażenie że jest jaśniej... Do SHOEI - na ten przykład, możesz kupić żółtą, w cenie koło 200 zł, ciemną (zielonkawą - mam taką - the best one) w cenie koło 200 zł i lustrznakę (droga jak powiedział sql - 400 zł) i do dupy(miałem taką - każdy odcisk palca, każdy zaciek przy wycieraniu widać...). Osobiście zainwestowałem w drugą szybkę i tak jak juz sql powiedział (kurcze, powtarzam się) trza wozić albo dwie, albo decydować się na jazdę w dzień lub w nocy. Choć zdarzyło mi się w nocy jeździć z ciemną szybką - w sumie się da, ale to jak jazda maluchem na krótkich światłach...
  19. Panowie, kolega Darek jest młody i cała jego wiedza pochodzi z tego co wyczytał z internetu albo obsłuchał się od starszych kolegów - zwykle zakompleksionych. Więc nie ma się co przejmować - dorośnie, nauczy się. A wracajac do tematu, to właśnie GPZ 500 bym proponował, bo silnik bardzo żywotny i ma najwięcej kucyków z tej gromady. Swego czasu SebaJAw o ile pamiętam (i _Paweł_) jeźdździli i to mocno turystycznie w dwie osoby i nie narzekali na jakieś braki. A Er5 to faktycznie dokładnie ten sam silnik, tylko okrojony do 50 KM. A fakt że od lat 80-tych wciąż praktycznie bez zmian jest produkowany i kupowany silnik o czymś jednak świadczy.
  20. Praktycznie, oprócz wyższej ceny, i takich samych kosztów (nawet spalanie będzie podobne) to wszystko na +
  21. Też jestem za mniejszym kaskiem. 90 % plecaczków ma S-kę lub XS-kę. Dlatego kup S-kę. Przynajmniej nie będzie jej na głowie latał. A jak to są krótkie dystansy to i z większym saganem się zmieści, najwyżej będzie niewygodnie. Ale po co Ci laska z wielkim łbem? Co innego powinna mieć większe... A co do facetów, to co Cię obchodzi czy mu wygodnie czy nie...? Ważne, że w czasie jazdy kasku nie zgubi.
  22. Aż głupio się powtarzać, ale że mam chwilę wolną w pracy... Zwiększanie mocy w 600 ma sens tylko na torze - gdzie w supersportach masz ograniczoną pojemność i musisz kombinować na inne sposoby. W "cywilu" jest głupotą niepotrzebnie wydawać kasę (jak jannikiel zaznaczył całkiem sporą) aby dostać kilka KM więcej. Lubisz Fazera - zamień na 1000 i żadna CBR-a Ci nie ucieknie... Albo Bandita 1200 S (tańsza opcja a do 200 km/h bez różnicy)...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...