Skocz do zawartości

thefex

Spec
  • Postów

    1906
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez thefex

  1. minelo troche czasu, moto bylo w serwisie. tematem zajal sie tez elektryk. motocykl ma w porządku prądy, ładowanie jest, nie ma skokow napiec. powiedzieli mi, ze zarowki padaja najprawdopodobniej od wibracji... macie na to jakis patent? dodam ze zarowka to typowa H4
  2. cisnienie oleju masz napisane w serwisówce
  3. no to dobrze. juz sie balem ze beda tam jakes cuda na kiju z rozmiarem lozysk nie bedzie raczej problemu, kupuje w firmie ALBECO, maja prawie kazdy typ i wymiar
  4. hi czy ktos moglby mi powiedziec jakie sa lozyska w KTM LC4? moto z 95 roku najprawdopodobniej padlo mi to pod amorem. czy sa to zwykle lozyska rolkowe, czy moze jakies kombinowane? mozna dopasowac? nie rozbieralem tego jeszcze, nie mam chwilowo czasu. serwisowke mam tylko odnosnie silnika i elektryki, wiec sie nie poratuje milo by bylo, gdyby ktos dal jakies fotki
  5. thefex

    dzika strona

    moja sugestia: nie wrzucajcie na strone linkow, ktore prowadza do strony "dzial w budowie" lepiej domontowac kolejny link jak juz cos faktycznie pod nim bedzie sie krylo. zmiany na stronie beda w ten sposob czytelniejsze
  6. z jakich rocznikow? uzyles opcji "szukaj" ? :D
  7. zadne to naukowe wywody, ale widze po kumplach, ze ci ktorzy maja WRki, wiecej przy nich robia. koszty czesci praktycznie te same u Hondy i u Yamahy, ale Honda chyba ma troche pancerniejsze te motocykle.
  8. jak na moje to najprawdopodobniej nie ma kompresji. podjedz gdzies na warszat, zeby ci zmierzyli manometrem. zrob tez proby olejowe
  9. jak tak wysoko celujesz, to zastanow sie nad CRF zamiast WR/YZ wydasz mniej kasy na serwis
  10. thefex

    DKW

    czego konkretnie potrzebujesz?
  11. rozrzad na pewno dobrze jest ustawiony? ja w swojej LC4 mialem mniej wiecej podobne objawy, tzn: moto nie chcialo chodzic na ssaniu, tzn od razu sie zalewalo. musialem odpalac bez ssania i kombinowac. po skorygowaniu ustawien rozrzadu pali dobrze
  12. przetrzep serwisowke, powinno to byc tam napisane ksiazka od mojego KLRa mowila, ze max 2,5 atm w lagach
  13. a czy przypadkiem kable nie musza byc rozlaczone? ja tak mam w KLR, kable nie sa polaczone. zaizolowalem je i wszystko dziala bdb
  14. chlopaki a moze macie jakis pomysl jak sie uporac z takim problemem? http://bikepics.com/pictures/1174437/ rysunek wszystko obrazuje, kopniak po prostu hybocze sie na boki... luz oczywiscie nie jest tak duzy jak na schemaciku :)
  15. kurde.. to poczta polska naprawde szybko dziala. priotytet doszedl po raptem 2 dniach? :buttrock: i nic nie ukradli :icon_eek:
  16. pod nożnym heblem u mnie zawsze diagnosta sprawdza. ja bym pokombinowal z czujnikiem stopu np od MZ. wszak zamontowac takie badziewie ze sprezynka to zadna filozifia
  17. thefex

    DKW

    oj nie kolego, to jest KM :clap: sprawdzalem nawet po numerach ramy i one wskazuja na KM 1935 r. Długa rama zaczynala sie w SB i bodajże NZ, ale tego nie jestem pewien. KMy byly na krotkich ramach. A licznik, ktory mam aktualnie zamontowany, jest od jakiegos mopeda, bo wyskalowano go do 50 kmh. kupilem za to jakis czas temu ladny licznik VDO do 100 kmh, ktroy sie nada do KMa
  18. u mnie siedzi zwykly simmer za 2 zł i trzyma, a amory mamy te same. co do oslony, to zamontuj cos, na pewno to ma wplyw. wstaw nawet kawal blachy albo chlapacza od Stara :icon_mrgreen: mysle ze to jest glownym powodem ze ci simmer puszcza
  19. dzieki za rady, widze ze na tym forum jest wiecej patenciarzy :biggrin: mysle, ze po prostu przykleje stopke na Loctite - pytanie tylko, ktory wybrac?
  20. thefex

    DKW

    bry! :icon_rolleyes: DKW KM 200 na stanie, fotki na moim bikepics, na samym dole mam gdzies katalog czesci do KS 200, moge obfotografowac i gdzies wrzucic poza tym podaj numery ramy i silnika, to sprawdzie ile w twoich informacjach prawdy ;) i fotki sprzeta daj! a co do RT 125, to taki wlasnie silnik byl zamontowany w moim motórze, to sprzedalem go za 700 zl :biggrin:
  21. nadmienie, ze mam jeszcze stara dzwignie na polce w garazu, a jest ona stalowa. moze faktycznie to przyspawam.. skoro oba elementy i tak kwalifikuja sie do wymiany predzej czy pozniej... jednak wolalbym nie patentowac i zrobic to tak jak nalezy.. ale wiadmo jak to z funduszami jest, a i rozbiorka calego silnika tylko z tego powodu jest wg mnie malo logiczna
  22. hmmm.... wiesz.. powiem ci.... cos w tym moze i bedzie. problem w tym ze to jest niezwykle male i trzeba by zrobic otworek ok 2-3 mm nie wiadomo na przyklad czy ten wałek by nie pekl, wszak wiercenie oslabia konstrukcje pomysl do rozwazenia, poki co nie bede robil prowizorki i czekam na inne propozycje
  23. hej mam nastepujacy problem. podczas jazdy, czasami, obkreci mi sie dzwignia zmiany biegow na walku do tego stopnia, ze nie jestem w stanie zbic biegów w dół. musze sie zatrzymac, odkrecic dzwignie, przestawic ja w prawidlowe polozenie i mooocno dokrecic... problem sie powtarza. dzwignia jest nowa, jezdzilem na niej moze z 10 razy. na poprzedniej wytarly sie wielowypusty. w tej widze podobny efekt. dzwignia jest aluminiowa. na walku zauwazylem tez slady zuzycia wieloklinu i podejrzewam, ze trzebaby go wymienic by wyeliminowac problem. strasznie mnie to denerwuje wiec jak w temacie - czy do wymontowania tego wałka konieczne jest rozpolawianie silnika? moze ktos mial taki problem i sie z nim w jakis sposob uporal? pozdrawiam
  24. se polatalim se dzisiaj - super pogoda, bo tylko minus pół stopnia C :biggrin: http://bikepics.com/pictures/1157946/ http://bikepics.com/pictures/1157951/ http://bikepics.com/pictures/1157952/ http://bikepics.com/pictures/1157978/ http://bikepics.com/pictures/1157985/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...