Skocz do zawartości

thefex

Spec
  • Postów

    1906
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez thefex

  1. rozbierz, zobacz, skoryguj jesli potrzebne rozrzad :D
  2. ja bym polecil np. EXC / WR 250 F mimo ze to cwiara, jest lekka i ma odejscie. dobre do rajdow, zwrotne, niska masa, dobre zawieszenie. chyba ze wolisz moto praktycznie bezobslugowe, to szukaj wtedy XR 400/650 R. ale to juz troche bardziej klocowate sprzety, co nie znaczy jednak, ze zle :D licz sie z tym, ze ciezej bedzie ci sie nauczyc prawidlowej techniki, a ta najlepiej zdobywac na torze.
  3. potwierdzam powyzsza wypowiedz kumpel do EXC 250 F leje olej hydrauliczny. na DOTcie sprzeglo nie pracowalo jak nalezy
  4. ok, wielkie dzieki za odpowiedzi teraz mnie przekonaliscie i jutro bede mogl spokojnie poskladac silnik do konca pozdrawiam :biggrin:
  5. chodzi o to ze mam zdjeta pokrywe zaworowa, a wczesniej wszystko poprzestawialem w wyniku niezbyt logicznych dzialan i dlatego mam teraz takie oto jajo... wiem ze moge to sprawdzic skladajac wszystko do kupy i odpalajac sprzeta.. bo jak nie zagada, to znaczy ze iskre mam w trakcie wydechu.. po co jednak robic 2x ta sama robote?
  6. przeciez zablokowac wal moge tylko i wylacznie w gornym martwym punkcie, czyli GMP innej mozliwosci nie ma, to tak jest skonstruowany mechanizm blokowania walu.. jednak caly cykl pracy silnika 4T sklada sie z nastepujacych faz: wytlumacze to najprosciej jak sie da: -zaczynamy od fazy ssania, czyli tlok idzie z góry na dół (wał obaca sie o 180 stopni) -faza kompresji -tlok idzie do góry (nastepne 180*) w sumie wał zrobil 1 pełny obrót -iskra! -faza pracy -rozprezone gazy pchaja tlok w dol, do dolnego martwego punktu (obrot walu o 180*) -wydech - tlok idac z dolu do gory wypycha spaliny z cylindra (obrot o 180*) - czy teraz tez pojawia sie iskra ?? wał zrobił drugi pełny obrót koniec cyklu ponawiam pytanie: czy iskra pojawia sie 1 czy 2x w ciagu cyklu. jezezli 1x, to co zrobic zeby ustawic zaplon (a w zasadzie przestawic caly rozrzad o 1 obrót wału) pod koniec fazy kompresji?
  7. jak wiadomo, silniku 4-suwowym caly cykl sklada sie z 2 obrotow walu. sa wiec 2 górne marwe punkty polozenia tloka na caly cykl. w motocyklach, ktore maja mozliwosc zblokowania walu (tak jak moj LC4), mozna wiec zablokowac ten wal w niejako 2 roznych cyklach suwowych -> w GMP miedzy ssaniem a wydechem oraz w GMP miedzy wydechem a ssaniem. zgadza sie? teraz pytanie: kiedy pojawia sie iskra na swiecy? w kazdym polozeniu GMP, a wiec 2x w ciagu cyklu? a moze tylko raz, a konkretnie w fazie kompresji (po tym jak pracowaly zawory ssace, a nie ruszyly sie zawory wydechowe)? logiczne wydawaloby sie, ze iskra powinna nastapic tylko i wylacznie w GMP w trakcie kompresji, by podpalic sprezona mieszanke. ale czy iskra pojawia drugi raz w momencie, gdy wypuszczane sa spaliny przez zawory wydechowe? przeciez jej pojawienie sie nie spowodowaloby podpalenie niczego (bo czego? spalin?), a rozwiazanie takie wydaje sie byc prostsze konstrukcyjnie. pytam o to, bo nie wiem na jakiej zasadzie to dziala.. a mam problem, bo ustawiam rozrzad w KTMie i mam zdjeta pokrywe zaworowa, walek rozrzadu i nie wiem czy zblokowalem wal w odpowiedniej fazie cyklu.. chodzi mi o to, zebym po ustawieniu rozrzadu (po znakach, prawidlowo) nie mial takiej sytuacji, ze iskra pojawi mi sie w momencie wydechu, a w trakcie sprezania jej nie bedzie.. jak to z tym jest? jezeli iskra w calym cyklu pojawia sie tylko raz, to jak ustawic odpowiednio wal?
  8. a EBC? ja ich uzywam w moim LC4 i poki co niewiele moge o nich powiedziec - niedawno wstawilem. nie piszcza i blokuja kolo jak nalezy :icon_mrgreen: koszt 70 zl
  9. ha! rozebralem pokrywe zaworowa, zablokowalem wal w prawidlowej pozycji i okazalo sie, ze rozrzad jest przestawiony. zebatka od walkow rozrzadu ma znak ponizej lini plaszczyzny glowicy (kropka od strony wydechu) mam wiec nieprawidlowo "przyspieszony" czy "opozniony" rozrzad? niebardzo moge sobie to teraz wyobrazic, gdyz stezenie chmielu i etanolu w moim organizmie zaburza mi te intensywne procesy myslowe :evil:
  10. wal blokowalem, ale w pozycji, ze kropka na gornym kole rozrzadu byla skierowana w strone gaznika, zgodnie z plaszczyzna glowicy. w ten sam sposob tez zlozylem. na dolnych zebatkach mam tez 2 kropki. przed demontazem zapamietalem ich ustawienie, a skoro wal byl zablokowany, to zebatka osadzona na wale nie miala prawa sie ruszyc. druga zebatke wyjmowalem i wkladalem ponownie, ale ustawialem ja wg tych kropek (nie wiem jakie to ma znaczenie, zrobilem tak jak bylo wczesniej). zblokowalem wal w innym miejscu (zapewne miedzy zamknieciem zaworow wydechowych a otwarciem ssacych), ale do zmiany rozrzadu to nie ma znaczenia. pozniej przy ustawianiu luzow zaworowych zorientowalem sie ze cos jest nie tak i przekrecilem wal o 360*. jednak to miedzy ktorymi fazami pracy silnika blokowalem wal, nie powinno miec zadnego wplywu. moze troche trudniej bylo mi z tego powodu zalozyc dekiel zaworowy
  11. przed zmiana lancuszka rozrzadu moto odpalalo bez problemow, na zimno i na cieplo, praktycznie od 1-2 strzalow. teraz, po wymianie, odpala ciezej. zeby odpalic go na zimnym, to musze kombinowac wlaczajac ssanie i wylaczajac, kopac go paredziesiat razy az w koncu zacznie zagadywac. gdy ssanie jest wlaczone, to moto nie odpali. odpala dopiero jak go zaczne przekopywac bez ssania i to z trudami.. tzn zapyrka, zgasnie, znowu zagada, zgasnie i tak w kolo macieju az w koncu zalapie. na cieplym tez ciezej odpala - srednio po 3-4 strzalach. gazu nie tykam, odpalac z kopa umiem. jak odpali i sie rozgrzeje, to smiga jak dziki gdy zmienialem lancuszek, zwracalem baczna uwage na oznaczenia. zebatka od rozrzadu miala punkt zgodnie z plaszczyzna pokrywy zaworowej. zebatka na wale tez zgodnie z oznaczeniami (kropka przy kropce). dodam, ze mam w tej chwili zbyt duze luzy zaworowe (0,20mm, a powinno byc 0,10 mm - blad przy sprawdzaniu danych) pytanie: - czy to wina luzow zaworowych czy rozrzadu? jezeli rozrzad, to w ktora strone powinienem przestawic o 1 zabek?
  12. probowales tak: wlaczyc ssanie, przekopac na odprezniku z 10-15 razy. ustawic tlok w momencie gdy idzie "na dol", mocno kopnac. jezeli jest prawidlowo wyregulowany to powinien odpalic za 1-2 strzalem. jezeli nie, to skontroluj swiece i filtr powietrza jaki masz gaznik? pytam bo moj lc4 400 cos zaczyna kaprysic przy odpalaniu na zimno, a mam dellorto (slyszalem o nim troche zlych opini)
  13. wymienilem plyn, przesmarowalem tloczki. wyglada na to ze juz jest ok. przez zime musze zmienic prowadnice klockow hamulcowych, bo maja wyzlobienia od pracy dzieki za pomoc
  14. zaraz lece wymienic plyn. obejrze wszystko i w razie problemow bede dalej spammowal.
  15. hamulec sie blokuje w momencie, jak wciskam klamke. po zwolnieniu klamki, klocki dalej zaciskaja sie na tarczy i czuc opor na kole. zeby jechac dalej, po prostu sie zatrzymuje i cofam motocykl o parenascie cm. wtedy puszcza i mozna jechac
  16. hi blokuje mi sie przedni hebel. nie musze wspominac, ze wczasie jazdy jest to niesamowicie denerwujace.. jakie macie procedury obslugi przedniego zacisku?
  17. jak w temacie - jakie luzy zaworowe do LC4 400 EXC `95 ? mam serwisowke, ale do rocznika 97 i druga do 98-... cośtam w tej z 97 napisano, ze luz powinien wynosic 0,20 mm na wszystkich zaworach. kumpel twierdzi, ze powinien byc 0,10 na kazdym. chcialbym miec 100% pewnosci a jak komus wpadla serwisowka do tego rocznika, to chetnie bym ja skopiowal pzdr :icon_razz:
  18. heja czeka mnie zmiana poszycia kanapy w KTMie. zakladalem nowa skaje juz w KLRce, ale poprzecierala sie w miejscu, gdzie opieraja sie nogi (tzn lekko rozdarla od spodniej czesci, po obu stronach). nie chce drugi raz popelniac tego samego bledu. jaki material wybrac? skore naturalna czy po prostu grubsza skaje? a moze da rade kupic gdzies takie poszycie, jakie wystepuje w oryginalnych kanapach?
  19. mam zepsuty gwint 6x1. chce go naprawic wkrecajac sprezynke. jak zrobic to dobrze i tego nie spier..lic? :icon_mrgreen:
  20. filtr pod gaznikiem w takiej puszce, to mikrofiltr - na zamowienie. zwykly filtr przy sprzegle dostaniesz w kazdym sklepie moto. ja do swojego lc4 400 exc dobralem jakis zamiennik championa, przypisywany do EGS
  21. a doczytales temat do konca? bo mam wrazenie jakbys ominął ostatnie posty
  22. zbiornik do renowacji - i tak ma pelno rdzy :notworthy:
  23. ja tam prognozy mam gdzieś, bede konczyl kolcowanie opon i dzida nawet przez zaspy :icon_mrgreen: stracilem piekny pazdziernik, to moze zyskam na ladnej zimie :buttrock:
  24. w koncu dostalem paczke z upragnionym zabierakiem sprzegla. czekalem na nia 3 tygodnie, moj budzet zmalal o 260 zl. mam jednak pewnosc, ze nie mam fuszerki w silniku i bede mogl spokojnie jezdzic. dzieki za wszystkie rady i wybicie mi z glowy pomyslu ze spawaniem pozdro p.s. zostanie mi na pamiatke sliczny, pomaranczowy kartonik z napisami KTM, w ktorym przyszla czesc :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...