thefex

w ogarku mialem filtr od malucha za 4 zl ze stacji benzynowej. filtrowalo jak ta lala :lalag: :lalag: btw. wg mnie lepiej kupowac filtry o srednicy rurek 6 mm. kupilem raz maly filterek 5 mm i spierdzielilo mi cale paliwo z baku (kranik odkrecony, przewod sie rozszczelnil). ew. dobrze jest zabezpieczyc rurki, np drucikiem

na filmiku widac ze ciezko sie nim manewruje. kloc jak kloc, ma wady i zalety. wiadomo ze w ciezkim terenie to mordega, ale.. kumpel z ekipy latal przez rok na DR 650 RS - mysle ze to porownywalne sprzety. mimo wagi ponad 170 kg, latal na niej jak dzik. za to przesiadka na husaberga dodala mu skrzydel :)

Zorro1100: jestes moim mistrzem jezeli chodzi o ortografie i sposob budowania zdan...

oddaj stary silnik do naprawy i nie kombinuj z przeszczepami

widzisz Rychu.. nikt gowna przez wakacje nie przerzucal tak jak Ty :biggrin: a zeby w temacie pozostac, to ja na koparkach pracowalem majac 5 lat.. w piaskownicy :icon_eek:

sprobuj na http://www.howstuffworks.com

i za to trafisz do piekła :P :)

hmm... to sugerujesz, zeby dokrecic do tych 170 Nm, czy 130 Nm + loctite wystarczy? co prawda odkrecenie dekla sprzegla to malo roboty.. ale troche mi sie nie chce tego robic na darmo :icon_question:

oprocz tarczy, przyjrzyj sie tez, czy lozysko glowki ramy nie ma luzow

Jarek, wlasnie na Twoja odpowiedz liczylem :biggrin: bardziej martwilem sie o to, czy karter w okolicy otworu na ta srube nie popeka.. poki co dokrecilem ta srube z momentem 130 Nm zamiast zalecanego 170, z powodu w.w. obaw. oczywiscie gwint przesmarowany loctite`m. od kiedy obcuje z drozszymi motocyklami (zwlaszcza po popsuciu paru kosztownych czesci) wlacza mi sie myslenie nad konstrukcja. dlatego jezeli cos mnie tknie, ze naprawiajac w dany sposob, moge popsuc - wole sie pytac. tak wlasnie zalatwilem zabierak sprzegla - wiedzialem ze metoda jego zblokowania byla nieprawidlowa, a mimo to dokrecałem. efekt: 250 zl w plecy ;)

Wueska - nie wiesz o co chodzi, a zabierasz glos.. w dodatku nie majac zadnego doswiadczenia. powtarzam Ci, ze probowac to sobie mozesz na wlasnych maszynach. mnie nie stac na eksperymentowanie

nope http://www.bikepics.com/pictures/1093628/

testuj empirycznie na swoim motocyklu, ja wole sie zapytac madrzejszych ode mnie :crossy:

Maciek 450 - tu chodzi o zebatke, ktora jest pod deklem sprzegla, a nie o ta, na ktora laczy lancuchem napedowym tylne kolo :crossy: najlepiej, gdyby wypowiedzieli sie na ten temat oblatani w KTMach :crossy: musi byc jakis prosty sposob dokrecenia tego dziadostwa. metoda z opieraniem swoznia tlokowego na podkladkach o blok moze i bylaby sensowna, gdybym mial zdjety cylinder. tego jednak nie zdejmowalem i nie mam zamiaru. a o blokowaniu mechanizmu poprzez wpychanie prętow w tryby przypomina mi metodyke naprawy WSKi... jedyny pomysl jaki mi przychodzi do glowy, to wrzucic ostatni bieg, zablokowac mocno tylke kolo hamulcem i wtedy majac zblokowane kolo - skrzynie biegow - kosz sprzeglowy - moge przystapic do dokrecenia zebatki. do klucza pneumatycznego nie mam dostepu

use google: http://images.google.com/images?client=ope...m=1&sa=N&tab=wi XL 200 ? http://www.bikez.com/motorcycles/honda_xl_200_r_1983.php

hej czy blokujac wał sruba sluzaca do tego celu w KTM LC4, moge dokrecic np. zebatke zdawcza przenoszaca naped z walu na sprzeglo (osadzona jest na czopie wału)? W manualu pisza, ze powinna byc dokrecona z sila 170 Nm. Wydaje mi sie, ze tak duza sila moglaby uszkodzic wał/karter. Dobrze mi sie wydaje? Czy moze jest przystosowana do takich obciazen? Jezeli nie, to w jaki sposob powinienem zablokowac wał, by dokrecic ta zebatke na wale?

a masz cos do KTM LC4 400 EXC 1995 r? serwisowke dot. silnika LC4 1997 niemiecka mam, tak samo jak LC4 roczniki 1998-2003 ang. dane sie jednak roznia

lc4 400 / 620 do 620 jest wiecej czesci i model jest bardziej popularny. w miare mozliwosci szukaj wersji EXC ew. honde xr 400/650 sam swego czasu napalilem sie ostro na XR650 L, ale mi przeszlo na widok obecnego moto :flesje:

wysusz filtr powietra i spusc cale paliwo z gaznika odkrecajac srubke spustowa. btw. filtr moczysz specjalnym olejem do filtrow? btw2 dzieciarnia proszona jest o niepodniecanie sie "plonacymi" motocyklami i nie spammowanie w temacie

ja czyscilem kiedys rometowski bak po piaskowaniu - kompresor ze stacji benzynowej zalatwil sprawe na amen, oczywiscie na suchym baku

taki kwas nie wejdzie w reakcje z chromem, wiec na szmate i jazda.

z reguly lancuszek jest do wymiany, gdy na napinaczu konczy sie regulacja - tzn. wysunie sie do maksymalnego polozenia

kwas szczwiowy jest kwasem organicznym, a jak wiekszosc tych kwasow - jest on slaby. nawet jak sie nim zachlapiesz to nic powaznego ci sie nie stanie. jezeli kupujesz go proszku, to zrob stezenie 5-10% (np 5-10g proszku (1-2 lyzeczki) na 100 ml i zobacz czy daje efekty jezeli masz gdzies uczelnie albo kolegow studentow, to moze pokrec sie po labolatorium. bez problemu powinni ci odpalic taka mikroilosc

tez nie popieram.. bo moze Honda XR 650 R czy TTR 600 to sprzety turystyczne? podzial zawodow pod kątem umiejetnosci - dla amatorow i zawodnikow - jest bardziej trafny. wiadomo, ze w klasie amator majac DT 125 mozna objechac goscia na DRZ, sprzet nie ma tu az takiego znaczenia.

rozebranie napinacza jest banalnie proste odkrecasz srodkowa srube, wyjmujesz sprezyne, potem luzujesz sruby umocowywujace napinacz do cylindra i go po prostu wyjmujesz. edit: huh.. widze na linku ponizej, ze napinacz w hondzie jest zupelnie inny niz mam w KLR i LC4