Akcesoria motocyklowe z przeznaczeniem torowym

[piórko]

No raczej w przypadku dzwona, komórka to najmniejszy problem.

Edytowane 12 Marca 2014 przez piórko

[filipr]

Ra - ale w takim przypadku nie widzisz wyników z okrążenia na okrążenie. Po całej sesji chyba trudniej zapamiętać co zmieniałeś w jeździe na konkretnym kółku. Czy w tym chińskim pamięta tylko ostatnie kółko czy jest jakaś pamięć?

No i co daje ten QStarz BT-Q818XT względem samego telefonu z GPS? Lepszą dokładność?

 

Pozdr.

F.

[Sherman]

MatMax, niby płyn zalany w zeszłym roku powinien działać ok, jeżeli nie był mocno katowany, ale i tak radziłbym zacząć od rozebrania i wyczyszczenia całości. Tłoczki sobie przy okazji przesmaruj, wywal osłony przeciwpyłowe (na torze tylko spowalniają cofanie się tłoczków), klocki załóż jakieś torowe (takie, które zaczynają dobrze działać dopiero po osiągnięciu odpowiedniej temperatury, bo jeszcze nie wymyślono takich, które by dobrze brały w każdej). Potem wszystko odpowietrz - żmudna robota jeżeli się to robi ręcznie, ale warto.

 

No i last but not least - doświadczenie samochodowo-motocyklowe nauczyło mnie, że nie da się zasymulować warunków wyścigowych podczas sprawdzania sprzętu na ulicy. Także nie przejmuj się, że po zrobieniu powyższych tematów coś nie hamuje tak jak trzeba. Układ sportowy trzeba porządnie rozgrzać, żeby zaczął działać. Ale jak już zacznie, to... pilnuj, żebyś nie walnął frontflipa na dojściu do Sławiniaka ;)

[MatMax78]

Ja mam założone klocki SBS, wymienione w tamtym roku + płyn RBF660, plus kupiłem specjalny sprej do czyszczenia właśnie tłoczków. Proces czyszczenia uruchomiłem od wczoraj, nie jest tak źle ale i tak koło pamiętam nie potrafiło po wprowadzeniu w ruch (ręka) wykonać dwóch obrotów. Obecnie nie mam zawiasów w swojej R1 więc dokładnie nie mogę sprawdzić. :)

Czy tłoczki smaruje się jakimś specjalnym silikonem, czy samym płynem hamulcowym wystarczy ?

Co do Laptimeta, czy ktoś może mi zlicytować to na ebay-u po przelaniu gotówki na jego konto ? Jeśli tak to z chęcią skorzystam z pomocy (info na PW).

Dzięki za pomoc w tematach.

[Sherman]

Z tłoczkami jest tak, że żeby je porządnie wyczyścić, trzeba je wyjąć, bo zakres ich ruchu jest stosunkowo mały i cały syf gromadzi się zazwyczaj pod linią, uszczelniacza. Do smarowania tłoczków są specjalne pasty (kiedyś w przypływie głupoty złapałem smar miedziowy w tym celu, ale na szczęście ktoś mądrzejszy zauważył w porę z czym idę do motocykla).

Ale akurat praca tłoczków nie ma znaczenia, jeżeli problemem jest miękka klama albo słabe działanie hebli. One stwarzają tylko problem, jak nie odbijają, co w efekcie spowalnia motocykl podczas jazdy. Ale właśnie klocki, płyn + odpowietrzenie.

 

Pytanie też, jak masz ustawioną klamkę. Pewnie widziałeś, że wielu zawodników (np. na onboardach Andy'ego Meklau'a to widać) ma regulację położenia klamki podczas jazdy. Kolejny drobiazg, który warto przemyśleć to położenie samej klamki względem manetki. Jeżeli masz krótką klamkę i hamujesz 1 albo 2 palcami, to spróbuj przesunąć klamkę w stronę lagi, żeby łapać klamkę bliżej końca i mieć większą dźwignię.

[heniek128]

Ja kiedyś włożyłem nakrętkę między regulację klamki aby jeszcze bardziej ją odsunąć i zdało egzamin ale taka opcja tylko dla ludzi o dużych dłoniach.

[Niesmiertelny]

Slabo krecace sie przednie kolo moze byc wynikiem zle zamonmtowanego przedniego kola.

Trzeba pamietac ze przednia oska musi byc nasmarowana w miejscu gdzie wsuwamy ja w golenie (nie tam gdzie jest gwint tylko druga strona ),

wkladamy kolo dokrecamy oske i pare razy bujamy przdnim zawieszniem zeby lagi sie ulozyly i dopiero pozniej dokrecamy sruby kontrujace , bardzo czesto wlasnie przyczyna ciezako pracajacego przedniego kola jest fakt ze po wkreceniu oski odrazu przykrecamy sruby kontrujace i jesli na dodatke oska jest sucha wtedy lagi nie moga sie ulozyc w odpowiedniej pozycji .

Warto o tym pamietac :)

[spiwor]

Z tłoczkami jest tak, że żeby je porządnie wyczyścić, trzeba je wyjąć, bo zakres ich ruchu jest stosunkowo mały i cały syf gromadzi się zazwyczaj pod linią, uszczelniacza. Do smarowania tłoczków są specjalne pasty (kiedyś w przypływie głupoty złapałem smar miedziowy w tym celu, ale na szczęście ktoś mądrzejszy zauważył w porę z czym idę do motocykla).

[...]

Sorry za offtopa - właśnie mam rozebrany tył i czemu smar miedziowy nie, właśnie chciałem tym potraktować.

 

Tak żeby nie było całkiem offtop, kiedyś w motocyklu pisało, że zawodnicy z czołówki używają na tył klocków teflonowych.

[heniek128]

Smar miedzowy jest złożony z drobinek miedzi więc logicznym jest, że jak ci takie drobinki wejdą między gumki to nic dobrego z tego nie wyniknie. Można składać na sam płyn hamulcowy. A jeśli już smar to do tego przeznaczony.

[Bimbak]

Ra - ale w takim przypadku nie widzisz wyników z okrążenia na okrążenie. Po całej sesji chyba trudniej zapamiętać co zmieniałeś w jeździe na konkretnym kółku. Czy w tym chińskim pamięta tylko ostatnie kółko czy jest jakaś pamięć?

No i co daje ten QStarz BT-Q818XT względem samego telefonu z GPS? Lepszą dokładność?

 

Pozdr.

F.

W efekcie masz lepsza dokładność, ale składają się na to tak na prawdę częstsze odświeżanie pozycji i większą ilość danych. Co ważne w aplikacji Race Chrono można sobie ustawić międzyczasy co mimo trudności w podglądzie na żywo (moim zdaniem nie jest to niezbędne bo sesje nie są aż tak długie by zapomnieć co gdzie i jak się robiło) daje Ci czarno na białym dokładnie w których fragmentach toru możesz jeszcze coś poprawić. To taki budżetowy datalogger (pokazuje gdzie hamujesz i gdzie przyspieszasz, jakie prędkości osiągasz oraz wspomniane międzyczasy)

[filipr]

Bimbak - a jak to się ma np. do aplikacji Pirelli? Ona wykorzystuje chyba czujnik ruchu w telefonie czy jak to się tam nazywa i również GPS?

Rozumiem, ze ten Racechrono też wykorzystuje te czujniki położenia w telefonie?

 

Pozdr.

F.

[_Ra_]

RaceChrono to tylko soft. W dodatku darmowy a nie za tysiące euro. Wydaje mi się, że z czujników w telefonie nie korzysta. Jest przystosowany do korzystania z odbiorników odb2 w samochodzie (po bluetooth), ale nie widziałem sensownych urządzeń dla motocykli. Na chłopski rozum wydaje się, że te czujniki w telefonie bardzo niedokładne są.

 

Ja używam starego telefonu z WindowsMobile i sobie chwale. Gdy dla przykładu przebudowano tor w Kisielinie, to czasów okrążeń z poprzedniego sezonu nie dało się z aktualnymi porównać, ale prędkości w zakrętach i czasy w niezmienionych sektorachyba juz tak. Czasy z Poznania różnią się od kostki o setne sekundy.

[Bimbak]

Bimbak - a jak to się ma np. do aplikacji Pirelli? Ona wykorzystuje chyba czujnik ruchu w telefonie czy jak to się tam nazywa i również GPS?

Rozumiem, ze ten Racechrono też wykorzystuje te czujniki położenia w telefonie?

 

Pozdr.

F.

Nie korzystałem jeszcze z aplikacji Pirelli. Podobnie jak _Ra_ wydaje mi się, że nie korzysta z innych czujników jak GPS, ale zaznacza kolorem zmiany prędkości w 2 albo 3 stopniach skali koloru dla przyspieszania i hamowania osobno. G-Sensory faktycznie w większości telefonów są lipne.

Oczywiście apka ma przewagę nad laptimerem tylko kiedy tak jak ja szukasz miejsc w których można coś poprawić (telefon i tak zawsze mam w kieszeni). W wyścigu lub pracując nad tempem wyścigowym możliwość podglądu czasu na żywo jest pewnie nieodzowna i tutaj laptimer jest bezkonkurencyjny.

Edytowane 14 Marca 2014 przez Bimbak

[MatMax78]

Yuby coraz bardziej się zastanawiam czy koło Was (bo theo też ma sprzęt wyszykowany) stanąć na starcie. :sad: Ja na sobie mam najtańsze szmaty (minimalny budżet) no i moja R1 to też nie jest szczyt piękności. Jedyny ratunek to szybko poszukać jakiegoś drobnego sponsora. :banghead:

Ja nadal jestem w czarnej du... bo moto drugi tydzień wisi na pasach a kolega z Wawy się nie odzywa. :sad: no ale cóż muszę być cierpliwy. :wink:

Edytowane 19 Marca 2014 przez MatMax78

[przemek96]

Mat ja jestem w gorszej sytuacji ;) No i zawsze na starcie będziesz miał kogoś za sobą :cool: