Skocz do zawartości

Bardzo kosztowna chwila zapomnienia


Rekomendowane odpowiedzi

Widząc fotki moto, muszę stwierdzić, że farciarz jesteś ogromny. Chyba korzystasz dodatkowo z czyjegoś limitu farta :icon_biggrin:

Powrotu do zdrowia :flesje:

Tak na marginesie - każdy ma jakiś zapasik farta gdzieś tam na górze zmagazynowany na jakimś koncie. Znasz aktualny stan Twojego konta? Jeżeli nie, lub nawet gdy masz jakiekolwiek wątpliwości co do aktualnego salda - kupuj armaturę i montuj ogranicznik prędkości :crossy: (Kurcze, jaki ja jestem dobry w Teorii Zdrowego Rozsądku - gdyby tak jeszcze w autopsji to stosować :icon_biggrin: ).

Pozdro

Edytowane przez johny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popełniłeś podstawowy błąd w kierowaniu motocyklem, położyłeś moto zamiast walczyć do końca :biggrin: ...

 

dużo zdrowia Monter :excl:

 

Rozumiem, że to żart Ernest.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monter vel Demon - rzeczywiście musiałeś sprzedać komuś duszę. Jak przeczytałem twoją relację to myślałem, że to czarny humor. Że to niemożliwe.

 

Stary, jesteś jak kot, właśnie wykorzystałeś jedno ze swoich żyć.

 

Trzymaj się ramy. Zdrowia.

 

Jednak co MGS to MGS.

veni , vidi .... i oczom nie wierzę

 

Vulcaneria.pl

 

DajęMuNaZimnym i smażę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam, myślę sobie "No spoko, popłynął po barierkach i nic wielkiego mu się nie stało, jest OK". Potem patrzę na fotki - O w pytę! Jak on to przeżył? Myślałem że tylko Transformery mogą przetrwać taką kiepę.

 

Grunt żeś cały, prawie cały. Niechudo to wygląda, miałeś ogromnego farta. Należą się oklaski za dokonanie właściwego wyboru. :clap: Być może tematy setki razy wałkowane na forum utkwiły Ci w głowie. Zdrowiej chłopie! Okłady z młodych piersi szybko leczą takie urazy, nie krępuj się tych "zabiegów". :icon_mrgreen:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Miras-Street Fighter

popełniłeś podstawowy błąd w kierowaniu motocyklem, położyłeś moto zamiast walczyć do końca :biggrin: ...

 

dużo zdrowia Monter :excl:

 

 

Dobrze powiedziane. Nie zostawia się ukochanej w ostatniej chwili i walczy się do końca :) hahaha

 

To żart oczywiście. Dobrze że tylko tyle sie stało a nie więcej. Wygrana w kieszeni Twoja i oby to każdego z nas czegoś nauczyło bo już statystyki przerażają niestety a to poczatek sezonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że to żart Ernest.

Wiesz... ja żartowałem ale był już temat gdzie praktycznie WSZYSCY twierdzili że należy siedzieć w sidle motocykla do samego końca i NIGDY nie kłaść motocykla :icon_biggrin: no chyba że ma się niesprawne hamulce... więc pewnie jechałeś niesprawną maszyną...

No cóż widać że życie to nie tylko plac manewrowy i mijanie pachołków i hamowanie awaryjne na znak instruktora :buttrock:

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow. To jest idealna ilustracja powiedzenia "więcej szczęścia niż rozumu". Zdrowiej i dopilnuj rehabilitacji tej nogi, bo z permanentnie rozwalonym stawem skokowym to nawet na armaturze może się trudno jeździć. :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(..) Cieszę się, że tak to się skończyło bo uważam, że właśnie wygrałem w totka. W 2006 roku lewa noga, bo „se nie widział”, teraz prawa z mojej winy...trochę się zmęczyłem.

 

Następny motór to armatura...chyba już czas się uspokoić.

120/h i na armaturze mozesz jechac.. gorzej z hamowaniem, skrecaniem etc.

Moj dobry kolega sie utlukl wlasnie na czyms takim - moze gdyby mial inny sprzet, dalby rade

 

Tak czy siak, patrzac na foty to masz ZAJEBISTEGO farta - moglo z Ciebie zostac tyle, co z motóra.

 

A tu macie fotorelację.

Niezla rozpierducha :icon_eek:

 

BTW: Zdrowia :lalag:

Pozdrawiam, Jarek

Chwilowo ino K1200RS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś czarna seria w tym sezonie!

Monter, cieszę się, że jesteś z nami! Czasem euforia jazdy zaślepia i załącza się nieśmiertelność - u Ciebie euforia minęła a nieśmiertelność została - Daj na tacę!

<<=== BORN TO RIDE ===>>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monter, cieszę się bardzo że tylko tak się to skończyło, bo mogło być np. tak : http://kontakt24.tvn.pl/temat,wjechali-pod-ciezarowke-nie-zyje-pasazer-a-kierowca-walczy-o-zycie,106571.html

Niestety ciężarówki mają jakąś magiczną zdolność pojawiania się akurat na wyjściu z zakrętu...wiem po sobie bo na centymetry minąłem się z jedną w zeszłym roku...

Dużo zdrowia i nie myśl za dużo o armaturze ani emeryturze :)

 

 

 

download.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...