bread

-miałem taki sam problem w FZR1000, winowajcą okazał się mocno zużyty łańcuch napędzający alternator wraz ze ślizgaczem. Po wymianie stuki ustały

Prawda :clap: i żadnego polerowania, bo można zebrać za dużo i uszkodzić trwale lagę :icon_evil:

na bron.pl jest taki straszak na psy za 199zł, ale zasię tylko do 8 metrów, a mi chodzi o ochronę motocykla poruszającego się, czyli musiało by to mic zasięg conajmniej 30 metrów

Jarek73, i tak się z Tobą nie zgadzam. Nawet najlepszy ubiór w pewnych przypadkach nie gwarantuje ochrony, bo np. wystarczy 60 km/h, wywrotka i pechowe uderzenie ciałem w jakąś twardą przeszkodę np. drzewo, krawężnik słupek itp. (było mnóstwo takich przykładów na forum) aby stała się tragedia. Oczywiście nie będę Ciebie przkonywał na siłę, ja natomiast podjąłem decyzję że nie będę woził dziecka na motorze i koniec, bo życie i bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze, ważniejsze niż pasja i dzielenie się nią.

Panowie!!! Motocykl to pojazd z natury niebezpieczny, wystarczy niewiele: przysłowiowa garść piachu, kilka kropli oleju na drodze, nagłe wtargnięcie dzikiej zwierzyny i na nic się zda doświadczenie. Za każdym razem kiedy Wsiadacie na motocykl ponosicie duże ryzyko, ale nie obarczajcie tym ryzykiem swoich dzieci. Pozdrawiam Ojciec 4-letniego dziecka

Witam O tym że gwizdki ultradźwiękowe g.. dają, to było już poruszane na forum, ale znalazłem odstraszacze elektroniczne, czy ktoś z Was próbował wykonać coś takiego i z jakim skutkiem? Wiele razy latam taką jedną super trasą, a ostatnio po raz pierwszy zaliczyłbym spotkanie z zającem jakieś dwa tygodnie temu, a dzisiaj wyjazd mógłby się skończyć tagicznie przez sarnę. Linki: http://www.nikomp.com.pl/zestawyK/K-362.htm http://www.elektra.home.pl/cgibin/shop?inf...28&sid=005b9de7

Hej! Qmpel miał kiedyś taki dziwny objaw w FZR1000, mianowicie po dotarciu do 4 tys obr silnik przerywał, i aby dalej móc wkręcać na wyższe obroty trzeba było wyłączyć i włączyć zapłon. Przemienialismy gaźniki,moduły, cewki i dalej to samo, co się okazało: uszkodzeniu uległa jedna z kostek (te co są po prawej stronie siedzenia) Może to byś spróbował pozamieniać??

hehe i właśnie tak zrobiłem, bo miałem porysowane obydwie lagi, ale ciekła tylko jedna więc profilaktycznie tą drugą niecieknącą również zapolerowałem Efekt - zaczęły cieknąć dwie :icon_razz: I wszystko sprowadziło się do kupna nowych - jedyne słuszne posunięcie Reszta to metody łatania dziurawego kondoma -a tak z ciekawości spytam, Jaki przebieg wytrzymał ten "patent"?

Co do gaźników - proponuje obniżenie iglic na sam dół Szerszy opis problemu znajdziesz tutaj (przeczytaj moje posty): http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=71231&hl=yzf -może zbyt bogata mieszanka po kolei "zabija" świece

Cześć! No i czeka Cię wydatek, lagi do wymiany. A najlepsze było to, że pomiar suwmiarką nic nie pokazał, dopiero ubytki były wyczuwalne pod palcem Miałem podobny problem, teraz nic nie cieknie - sucho aż miło

-kiedyś na jakiejś imprezie nakleiłem kartkę "za siadanie na ten motocykl, właściciel wali w mordę bez ostrzeżenia" razem z kumplem obserwowaliśmy ludzi, każdy czytał potem z niepewną miną rozglądał się wokoło czy nie ma w pobliżu właściciela :icon_question:

-rozkreć zawieszenie przemyj i nawal swieżego smaru.

-interesowałem się ty tematem jakiś czas temu, tzn miałem zamiar zmienić zębatke zdawczą na mniejszą, ale koledzy wybili mi to z głowy ponieważ wstawienie mniejszej zębatki zdawczej spowoduje o wiele szybsze zużycie się ślizgów łańcucha (są drogie), jedyne co jest w tej kwesti rozsądne to wstawienie wiekszej zębatki z tyłu!!! Pozdro

-sprawdź klasę dokładności multimetru i oblicz jego błąd, lub zmierz napięcie labolatoryjnym woltomierzem (wtedy winik będzie bardzo dokładny)

może być jeszcze jedna możliwość - może być dławiony na gaźnikach,

Witam Sam kiedyś przymierzałem się do zmiany z RF600 na RF900 Może troszeczke offtopic: Silnik RF 900 jest przeróbką udanego silnika GSXR1100. Klekotanie o którym pisze nierob występuje - ale nie koniecznie w każdym egzemplarzu (oglądałem i słuchałem kilka egzemplarzy) w niektórych prawie wcale, w niektórych dość mocno - jest to oznaka zużywania elementów kosza sprzęgłowego i w zasadzie poza hałasem nic się nie dzieje (temat przerabiałem w RF600). Faktycznie motocykl jest dosyć ciężki w obyciu, zwłaszcza daje o sobie znać zatankowany na full bak paliwa - no ale w tym miejscu nie ma co porównywać do innych sprzętów tej klasy i mu to wytykać (taka jego cecha) Jedyne co zwróciło jeszcze moją uwagę to odczuwalne wibracje silnika. Pomijając różnice wersji zwykłej i RS2, to malowanie RS2 bardziej mi się podoba. PZDR

wszystko OK nie ma powodów do obaw

- zdziwiła mnie ta krytyka opony 120/60 pierwotnie w FZR 1000 miałem taki zestaw: 120/70 i 170/55 Pirelli Dragon po wymianie tyłu z 170/55 na 190/50 moto straciło na zwrotności (stało się takie trochę nieprzyjemnie oporne) i wtedy trafiła mi się prawie nówka 120/60, po założeniu moto na powrót było zwrotne (czyli aktualnie 120/60 i 190/50 obydwie Michelin Pilot Sport) Reasumując jestem zadowolony z 120/60

-to jest własnie ta bardzo okrutna strona naszej pasji Szkoda gadać [*]

poprostu spróbuj odpalać bez gazu

-być może dotyczy cię problem opisany w poscie poniżej: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=71231&hl=YZF -ewentualnie spróbuj odpalać bez gazu

marzy mi się następująca przeróbka mojej FZRy: -zwiekszenie pojemności z 1003 na 1070 -wstawienie 6 biegowej skrzyni z YZF 750 -polerka wszystkiego co się da

-co do akumulatora to kiedyś jeździłem na nieboszczyku prawie 2 tygodnie i nic się nie działo. Natomiast proponowałbym załozyć inną pompę i obserwować czy przepala czy nie, ale w żadnym razie nie zakładać większych bezpieczników!!!!

dodatkowo nalezy posmarować wazeliną techniczną

- jeszcze raz: 1. ten bezpiecznik który wyciągnąłeś się przepala?? czy inny?? 2. Czy przy pracującym silniku na luzie jak rozłożysz stopkę to moto gaśnie?? Na mój nos coś wymusza większy przepływ prądu niż normalnie. Chwila :D wydaje mi się że ten bezpiecznik nie jest od odpalania 10 Amper to chyba za mały prąd??