Tasiorr

:wink: do dzis moto chodzil dobrze przejechalem jakies 300 km w cyklu mieszanym i dziś znowu zaczela chodzic na 3 gary Tym razem jest to 3 cylinder zmieniam cewki i zobaczymy co wtedy będzie ... :icon_mrgreen: :lalag: :crossy: pozdr

a więc poczyniłem pewne kroki i w akcie desperacji przełożyłem przewody razem z fajkami od gsxfy bo zostały mi po poprzednim sprzęcie i efekt mnie zaskoczył pozytywnie. Mianowicie moto już po odpaleniu na zimnym silniku pracuje równiutko a synchro jeszcze nie było robione... NIe ma już żadnych szarpnięć, dobrze idzie z dołu i jest gitara ... Zrobiłem test 30 minutowy po krętej drodze i nie było żadnych anomalii w pracy silnika... Jutro tzn dziś postaram się pojeździć nią dłuużej żeby sie upewnić ze już jest wszystko na 100% okej Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za cenne rady.

Witam ponownie tą szczeline to na 95% eliminujemy bo cieczy chłodzącej nie ubyło ani deka... Pozostaje zmiana fajek bo może ta z 4 gara być jakaś trefna ... Idę działać ze sprzętem PS Czy możemy podejrzewać jeszcze gumowe krućce przy połączeniu głowicy z gaźnikami ? Pozdrawiam

po remoncie silnik nie był kręcony na maxa ale to inna sprawa bo opcja utraty 4 gara była juz wczesniej .... czyli musze sprawdzi to o czym mówiłes. Daro 36 z tym modułem to juz sam niewiem... postaram sie ogarnąc drugi i wykluczyć tą część. dzięki Wam za pomoc czekam na jeszcze jakieś pomysły, będę na bierząco informował o postępach lub ich braku POZDRAWIAM

Zawory były ustawiane juz teraz zapewne przy najblizszej rozbiorce będą sprawdzane. ustawiane były o ile się nie myle na 0.15 - 0.20 mm co do głowicy to ta jak juz na początku wspomniałem na 100% sprawna. Poprzedni sprzęt jezdził na niej i było wszystko w porządku. także gaźniki i głowicę odrzucamy ... I co teraz jeszcze nam pozostaje ... ? Pozdrawiam teraz tak skojażyłem ze zapewne chodzi Ci o to między głowicą a blokiem.... myślisz że to może być ewentualną przyczyną ...?

Wszystko co było robone w tym motocyklu było robione z mechanikiem, ma gość swoją renomę i zrobił duużo silników. Zacznijmy od początku... Czy jeśli moduł by był walnięty to by ciągle nawalał 4 gar ? Czy po zamianie cewek dalej by ten sam gar nie pracował przy awarii modułu? chyba nie... Są nowe panewki więc silnik powinien przejść etap dotarcia prawda? 4 cylinder niedomaga jeśli silnik osiągnie pewną temperaturę trudno mi powiedzieć ile jest to stopni bo nie mam cyfrowego wskaźnika. W starym silniku maja sie docierać nowe panewki na nowym wale. Przez szarpanie rozumiem "szarpanie". Wygląda to tak jak by nie spalała dobrze mieszanki, lub się dusiła, powyżej 35oo lub od 4 jak to yamaha zaczyna się ładnie wkręcać na obroty. A wracając do problem to defekt 4 gara odczuwalny jest to dopiero w ruch tj jak silnik jest pod obciążeniem , ale są krótkie momenty że zaskakuje czasem 4 cylinder. Ciśnienie na cylindrach nie było jeszcze mierzone. Czy to jest priorytet w tym przypadku ? Masz jakiś pomysł ? Pozdrawiam

Witam Problem nie został wyeliminowany mimo wszelkich moich i nie tylko starań. A więc wygląda to tak: Moto świruje jeśli sie rozgrzeje i wtedy niedomaga na 4 gar. Głowica jest wymieniona i jest w 100% sprawna zawory są szczelne i ustawione. Gaźniki wykluczamy bo sprawdzałem na innych i jest to samo. Cewki były zamieniane miejscami i to też nic nie zmieniło, przewody świece wymienione są na nówki sztuki, fajki są dobre, trzymają się na świecach idealnie a od strony przewodów tez wyglądają na dobre. Wał i panewki są wymienione bo jedna z nich sie oobróciła... :) ale to wg mnie nie ma znaczenia w tym problemie. POzostaje pytanie czy możemy podejrzewać moduł ? Silnik jest na dotarciu więc jest kręcony do 5ooo Moto jak jest zimne to jak to fzra zap******a Jeszcze 2-gi psiku: do 3ooo-35oo zazwyczaj na 1 szarpie ale wydaje mi sie ze w tym sprzęcie to jest normą. Pozdrawiam i czekam na pomoc, bo pomysły się już wyczerpały....