-
Postów
2066 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
61
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Damian85
-
Pierwszy motor na kategorię A2
Damian85 odpowiedział(a) na Mareve temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Jako że miałem SV 650 jako pierwszy poważniejszy moto, to pozwolę się wypowiedzieć tutaj. Tylne koło w SV się samo z siebie nie blokuje, takie rzeczy możesz mieć, gdy już się trochę wjeździsz w motocykli i zaczniesz pewniej redukować biegi podczas mocnego hamowania (wtedy odciążasz tył i łatwo zerwać przyczepność przy redukcji) lub podczas hamowania i redukcji na mokrym asfalcie. Przy spokojnej jeździe nigdy nie zdarzyło mi się zablokować koła. Dopiero gdy zacząłem mocniej upalać. SV ma trochę większy moment obrotowy i potrafi szarpać gdy się niedelikatnie obchodzi ze sprzęgłem. Ale, powiem Ci, że aktualnie częściej blokowałem koło na swojej CBR-ce (mocne hamowania + redukcja na wysokich obrotach), niż przy SV. Co prawda CBR ma 106 KM, ale jest uznawane jako łagodna 600-tka. Póki nie zaczniesz "fisiować" na SV, to Ci nic nie grozi. W SV widzę też jeden minus - ten moto ma już prawie pełne kopyto od 3,5 tysiąca obrotów i uczy lenistwa. Nieważne jaki masz bieg i jakie obroty, to po przekręceniu manety od razu rwie do przodu. Gdy z SV-ki przesiadłem się na rzędówki, to na początku rzędówkami *nie umiałem* jeździć. Musiałem się przyzwyczaić do tego, że trzeba jednak je wyżej kręcić, aby moto szło. Co prawda to nie żaden problem, bo po kilku tygodniach człowiek już się przestawia, ale taka mała ciekawostka. Co jeszcze mogę polecić - GSX 600F, zwane "jajkiem". Ale to jest kawał motocykla. Waży swoje. -
Jak powiedział @ks-rider - motocykli nie nosi się na plecach. Możesz mieć ciężej jak bediesz musiał motocykl podnieść po glebie. Na kursie i podczas egzaminu jeździsz po placu i po miescie, gdzie teren jest równy i otwarty, także tylko bedziesz wsiadał i jechał. Wagi nawet nie poczujesz. Ja mam jednego - uwaga oksymoron nadchodzi! - *lekkiego-klocka*, który na sucho waży 257 kg (GPZ 900) i problem jest tylko wtedy, gdy muszę go przestawiać na nierównym terenie. Jak na niego wysiądę to wagi już nie czuć.
-
Pierwsze moto za około 4-5 tys zł
Damian85 odpowiedział(a) na OKi temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nieważne co kupisz - i tak będziesz zadowolony! ; ) Lepiej nie wydawaj całej kasy, ani nie wchodź w kredyty, bo w pierwszym roku jest duże prawdopodobieństwo, że się gdzieś położysz i będziesz musiał naprawiać moto + ewentualnie będziesz musiał dokupić jakiś ubiór (po szlifie może Ci coś się rozlecieć). Ja przykładowo 2 lata temu pod koniec sezonu ni z gruchy, ni z pietruchy, kupiłem w okazyjnej cenie stare XJ 600 Diversion jako zapasowy motocykl. Był o wiele wolniejszy i starszy od tego co wtedy miałem, ale i tak jazda na nim dawała mi mega frajdę - i często sobie nim jeździłem, zamiast wtedy moim głównym moto. Także... nieważne co kupisz, jak na to wsiądziesz, to na twarzy pojawi Ci się banan i będziesz latał zadowolony. ; ) Na pierwsze moto polecałbym coś "twardego", abyś w razie szlifa nie musiał wydawać kasy na owiewki. Najlepiej jakiś "naked", albo coś z "twardymi owiewkami", np. GSX 600F (a.k.a. jajko). -
Filmy - pokazy, stunt, wypadki
Damian85 odpowiedział(a) na Pozytywnie Zakrecony Wariat temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
@Rysiekkk tak to jest, jak się ufa ludziom z przodu. Pewnie zobaczyli, że pierwszy zaczął wyprzedzanie, doszli do wniosku, że niby *wolne* i od razu na lewy pas - i to ramię w ramię. Ja pierdzielę... -
Filmy - pokazy, stunt, wypadki
Damian85 odpowiedział(a) na Pozytywnie Zakrecony Wariat temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Świetna uwaga. ; ) -
Filmy - pokazy, stunt, wypadki
Damian85 odpowiedział(a) na Pozytywnie Zakrecony Wariat temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Święta racja, w ruchu nigdy nic nie wiadomo i trzeba uważać. Jak napisał @ks-rider, autor nagrania totalnie przespał skrzyżowanie, wjechał na nie jadąc 75 mph (ok 120 km/h), a widział, że tam auta się szykują do wjazdu - z czego jeden ruszył, a ten dalej spał. Arti, zauważam jednak jedną niepokojącą rzecz. Wydaje mi się, że masz bardzo dobre zdanie o swoich umiejętnościach. Napisałeś, że udało Ci się już wiele razy wyhamować i uratować się od kolizji. Czy nie masz czasem przeświadczenia, że jesteś na wszystko gotowy i że raczej nikt Cię nie zaskoczy - no bo do tej pory się udawało i tak naprawdę przeszedłeś test życia/śmierci? 😛 -
Filmy - pokazy, stunt, wypadki
Damian85 odpowiedział(a) na Pozytywnie Zakrecony Wariat temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No własnie dlatego specjalnie *zaznaczyłem* słowo "kurs". No ale jonaszko był, widział, poznał prawdę i jego prawda jest najprawdziwsza. ; ) -
Filmy - pokazy, stunt, wypadki
Damian85 odpowiedział(a) na Pozytywnie Zakrecony Wariat temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Arti, każdy myśli że umie, ale później przychodzi czas testu. ; ) Aż z ciekawości zapytam - kiedy ostatni raz ćwiczyłeś hamowania awaryjne, aż osiągnąłeś perfekcyjną powtarzalność hamowań z różnych prędkości? Podaj datę. Powiedz jak często takie ćwiczenia robisz. ; ) Porównaj sobie jak wygląda *kurs* i egzamin prawa jazdy w USA do Ojropejskich państw, to będziesz wiedział co mam na myśli. -
Filmy - pokazy, stunt, wypadki
Damian85 odpowiedział(a) na Pozytywnie Zakrecony Wariat temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Powiem Ci, że jak na Amerykanina, to całkiem nieźle jechał! Na trasie prawym pasem, a jak zmieniał pas, to nawet się obejrzał za siebie. Przed skrzyżowaniem zmienił pas na lewy. Tylko za szybko na skrzyżowaniu. Ale to i tak nie jego wina, zajechanie drogi może się każdemu przytrafić. -
Pierwszy poważniejszy motocykl mt-09
Damian85 odpowiedział(a) na Dawidowy temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Podziwiam ten optymizm, tj. mówienie, że 100 kuni to mało (w sensie, że Hornet wystarczy tylko na pół roku) po sezonie na 15-konnym *pierdku*. 😄 -
Wybór motocykla.
Damian85 odpowiedział(a) na Arc temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Zaczynałem od SV 650 (i wcześniej też jeździłem 125cc), także pozwolę sobie dodać kilka słów. Jest to bardzo lekki sprzęt, jednak jest narwany. Ma *tylko* 72 KM, ale rwie się i szarpie od niskich obrotów (silnik V). Już samo odjęcie gazu wywołuje mocne szarpnięcie i wstępne mocne hamowanie - ale trwa to tylko chwilkę, po prostu odejmujesz gaz, szarpie i później już całkiem mocno hamuje silnikiem (tak jakbyś hamował silnikiem rzędówką na wysokich obrotach). Jakbyś na pierwszym biegu szarpał mocno manetką gazu (dodawał i odejmował), to poczułbyś się jak na byku. V-ka szarpie DUŻO mocniej niż rzędówki. W mieście fajnie by się spisywała, bo jest zrywna, choć musiałbyś przywyknąć do szarpania - to samo pasażerka. Moja skromna porada to zaczęcie od rzędówki, są znacznie łagodniejsze. Taki przykładowo Bandit (choć są ciężkie), który ma 78 KM jest o wiele łagodniejszy od SV, które ma 72 KM. Głównie dlatego, że krzywa momentu jest całkowicie inna w rzędówce i V-ce. SV przy 72 KM ma 3,6 do setki, podczas gdy 78 konny Bandit ma 4,5 - także coś Ci to powinno podpowiedzieć. SV też dość mocno Cię rozleniwi, bo tam moc jest dostępna od niskich obrotów. Można powiedzieć, że już od 4 czy nawet 3,5 tysięcy obrotów idzie jak dzika - możesz jechać na 5-6 biegu, mieć na liczniku 4 tysięce obrotów i po odkręceniu manety moto wystrzeli do przodu jak z procy. Gdy przesiadłem się z SV na pierwszą rzędową 600-tkę, to kilka dni musiałem się przestawiać, aby oduczyć się tego, że z każdych obrotów można polecieć jak strzałka. Dodatkowe uwagi: - sety są dość wysoko, górna pozycja jest wyprostowana, ale nogi już bliżej pozycji "sporta". To też miałem przez jeden sezon. 600-tka, ale maksymalnie 60 KM. Powiedzmy, że do 120 km/h idzie całkiem fajne, ale później to już po prostu przyśpiesza. Plus jest taki, że sprzęt jest tani jak barszcz. Jest też wygodny (miękka kanapa, wygodna pozycja). Podsumowanie: Szczerze mówiąc, to jeśli sprzęt ma być głównie do miasta, to wystarczyłoby Ci cokolwiek, co ma z 30+ koni. Nawet XJ600 w zupełności wystarczy. Mała uwaga: Twój kolejny sprzęt nie będzie Twoim ostatnim. Możliwe, że Ci się w ogóle zmieni gust (jeszcze tak naprawdę nie wiesz czego chcesz, bo prawie niczego nie spróbowałeś oprócz 125cc). Ja początkowo gardziłem sportami, ale aktualnie mam na takie sprzęty chrapkę, choć latem przez owiewki chłodzenie jest ograniczone. -
Nie musiałem. Za autem z tego segmentu i mniej więcej w tej cenie rozglądałem się ponad rok temu, także E65, Audi A8 D3, W220 zdążyłem co nieco poznać. ; ) Także oświeć nas, Monterze. Pokaż te lemuzyny BMW i Audi z silnikami 2.0 w cenie około 40k. ; )
-
Też się zastanawiam skąd @_Monter_ wysunął taką tezę. Zakładając kwotę jaką ma na wydanie autor tematu (czyli 40.000 zł), to najmniejsza pojemność to 2.8 (Audi i Mercedes, bo BMW E65 zaczyna się od 3 litrów). I tutaj biorę pod uwagę BMW E65, Audi A8 D3 i Mercedesa W220. Chyba, że @_Monter_ "dwulitrowy" silnik zrozumiał jako silnik o pojemności 2000 - 2999 ccm.
-
Kilka lat temu miałem podobny dylemat. I także rozważałem Puga 508, Citroena C5. Ostatecznie kupiłem BMW Serię 5 (E61 - wersja Touring, czyli "kombi"). Miałem wersję z 2-litrowym silnikiem diesla z Chipem na 200 KM. Polecam. Świetne wyciszenie (siedząc w środku nawet nie słyszysz, że jedziesz dieslem) i świetne osiągi jak na 2-litrowy silniczek z taką masą. Te auta mają też bardzo dobre wyposażenie i bardzo dobre wykończenie wnętrza (wszystko jest miękkie, nawet obudowy centralnego tunelu - tam gdzie masz dźwignię zmiany biegów - nogą opierasz się o co chcesz i jest miękko). Miałem to auto 3 lata i zero awarii - a jeździło głównie długie trasy (200-600 km jednorazowo). Przy prędkościach autostradowych nie czuć w ogóle prędkości (nieważne, czy jechaleś 150 czy 180, to czułeś się, jakbyś jechał 120 Fordem Focusem - miałem wcześniej Focusa więc takie odniesienie). Poleciłbym jeszcze Mercedesa E-klasę i Audi A6, ale od razu mówię, że nie posiadałem takich aut, jedynie takimi kilka razy się przejechałem. E-klasa jest chyba najwygodniejsza, jeśli chodzi o sedany. Pomijam tutaj luksusowe limuzyny (BMW Seria 7, Mercedes Klasa S, Audi A8 itd), bo to są już spore auta i tam silnika 2-litrowego nie znajdziesz. 😄
-
Trafne spostrzeżenie. Wydaje mi się, że piskami na siłę szukają sensacji. Tak samo jest z wypadkami z BMW. Ostatnio był raport ubezpieczalni, według niego kierowcy BMW byli na 5-tym miejscu od końca w kwestii wypadków, ale jak jest jakiś wypadek z udziałem BMW, to zaraz wszędzie pojawia się w mediach. BMW, motocykliści - takie sensacje, które ludzie lubią.
-
Szanowni Państwo, Otwieram ten temat w celu podzielenia się swoimi błędami oraz wnioskami z sytuacji, które sami sprowokowaliśmy. Cel to stworzenie tutaj małego zbioru informacji dla potomnych - może komuś uratuje to skórę, kostium, owiewki, a może kości i życie? Standardowo, aby nie żebrać o doświadczenia bez wkładu, na rozkręcenie dodam od siebie 3 grosze. 1-szy grosz Złamanie zasady "jadę na 75%" po drogach publicznych i nieznanych drogach. Pewnego dnia na ogonie usiadły mi jakieś Szczylo-Sebixy z Gulfie GTI-MAXiii, podjechali mi prawie nad zderzak, więc postanowiłem, że pokażę im jak się jedzie (a jechałem wtedy spokojnie). Skończyło się na tym, że wjechałem "na łostro" w zakręt, którego nie znałem, a okazał się *zacieśniający* - na wyjściu dojechałem do samej krawędzi, brakowały chyba milimetry, aby zjechać na pobocze i jebnać z hukiem, robiąc salta, piruety i łamiąc sobie kości. WNIOSEK: Na drodze jedź na 75% możliwości. Nie świruj na słabo znanych drogach. 2-gi grosz Jazda na zmianę kilkoma moto - daj sobie czas na przyzwyczajenie się do masy nowego moto! Miałem 2 motocykle, jeździłem nimi na zmianę, choć w pewnym czasie jednym jeździłem dłużej, a później wskoczyłem na drugi i... wpadłem w pewną szykanę jadąc tak samo jak na poprzednim. Skończyło się mocnym zachwianiem i przejechaniu ostatniego zakrętu przy krawędzi (zamknięty odcinek drogi bez ruchu). WNIOSEK: Do każdego moto trzeba się przyzwyczaić. Nawet, gdy jeździsz nimi na zmianę. 3-ci grosz Jadąc skup się na jeździe... Chęć sprawdzenia jak bardzo unosi się zawieszenie przy jakiej dawce gazu sprawiła, że jadąc na drodze pochyliłem się, zacząłem skupiać się na widelcach i bawić się gazem. Oczywiście obserwowałem odległość od pobocza, ale w pewnej chwili zrobiło mi się ciepło, bo poczułem, że trochę za bardzo odjechałem i gdy się podniosłem, to byłem na krawędzi drogi. Aż poczułem dreszcze na nogach. Jechałem sobie spokojnie, na CBR to mniej więcej 120 km/h. Na poboczu był spadek i rów. Gdybym do niego wpadł, to miałbym prawdopodobnie po maszynie i po kilku kościach. WNIOSEK: Patrz na drogę i nie kombinuj, bo możesz się skasować z błahego powodu. Niby proste rady, o których można usłyszeć, ale jakoś inaczej się je przeżywa na własnej skórze... ; ) A teraz czas na WASZE HISTORIE I DOBRE RADY!
- 17 odpowiedzi
-
- blisko gleby
- prawie gleba
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pełny Artykuł Sam Materiał (Nagranie Video) Po raz kolejny ciekawy komentarz w artykule, tj. "25-letni kierowca motocykla marki Honda, chcąc uniknąć zderzenia, położył jednoślad." Kiedyś już się z tego śmialiśmy. Myślę, że do Interii trzeba wysłać jakiś medal dla *pismaków-specjalistów od zdarzeń motocyklowych*. 😄 Po obejrzeniu filmu przy okazji nasuwa się od razu pytanie, czy jednak nie warto mieć ABS w razie sytuacji, która wywołuje silne emocje... : >
-
Do jakiego elementu motocykla przypinać łańcuch?
Damian85 odpowiedział(a) na tirey93 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Gmole to chyba najsłabsza opcja - pewnie wystarczą 2 klucze i kilka minut, aby je odkręcić, albo zrobić szybkie cięcie (w końcu to zwykłe rurki, które dodatkowo ładnie wystają). -
drugi motocykl
Damian85 odpowiedział(a) na izirajder temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Oj tam nie znajdziesz, w MotoBandzie mówili o pucharze Horneta. A rozumiem, że Ty w nim jeździłeś, skoro aż tak się unosisz. ; > Pewnie, że się da. W sumie golas to nawet dobra sprawa, bo latem jest dobra wentylacja i dodatkowo powietrze zniechęca do zbyt szybkiej jazdy. Z pierwszego sezonu na SV pamiętam, że przy 150 km/h już tak dość nieźle zaczynało wiać. A do 120-130 jeździło się bardzo przyjemnie. W owiewkach znów przy 150 to się nic nie dzieje. Różnica chyba jest odczuwalna dopiero w dłuższej trasie. -
drugi motocykl
Damian85 odpowiedział(a) na izirajder temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Z perspektywy osiągów masz rację - różnice nie są aż tak odczuwalne (jedynie większy V-max i spokojniejsza jazda powyżej 150 km/h dzięki owiewkom). Pytanie tylko czy @izirajder chce mieć Sporta, czy Cafe Racera. 😄 -
drugi motocykl
Damian85 odpowiedział(a) na izirajder temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Dzień dobry kolego, Tak samo jak Ty zacząłem od Golasa/Nakeda. Tak samo jak Ty w pierwszym sezonie glebłem kilka razy. Tak samo jak Ty później zacząłem myśleć o torowaniu. Jestem tylko jeden sezon do przodu (w tym roku skończyłem drugi). Co Ci mogę polecić: 1. Oprócz jazdy zacznij rozumieć na czym polega jazda na motocyklu (literatura nt. sportowej jazdy, np. "Twist Of The Wrist"). To mi dużo dało. 2. Jakieś szkolenie pod okiem doświadczonych ludzi na torze także dużo da (byłem na takim jednym i porady doświadczonych instruktorów pomogły), zweryfikujesz czy dobrze robisz to, czego uczą i weryfikujesz to czego wcześniej sam się uczyłeś. 3. Jeśli kręci Cię torowanie, to zmień sobie Horneta na sporta mniejszej klasy (250-300) albo jakiegoś "łagodnego sporta". Ja w drugim sezonie kupiłem sobie Hondę CBR 600 F4, kiedyś to było w klasie sportowej, teraz motocykl uznawany jest bardziej jako sportowo-turystyczny z racji wygodniejszej pozycji i bardziej komfortowej zawiechy. Osiągi pewnie niewiele lepsze od Twojego Horneta, ale masz już clipony, bardziej sportową (jednak wciąż wygodną) pozycję i ogólnie czujesz już lekki dreszczyk sporta. @Bimbak takim sprzętem jeździł na torze Poznań przez 7 lat w swoim czasie - aktualnie brakuje mu kilku rzeczy do nowoczesnych sportów klasy 600, ale do nauki na drugi sezon jest OK. Polecany przez kolegów wyżej Jarek z motoskills w tym sezonie prowadził puchar małych pojemności (125cc, 250-300cc), także możesz się do niego uśmiechnąć jeśli planujesz wskoczyć w 300-tkę. Choć nie wiem czy w przyszłym roku też będzie ten puchar. Samemu też zastanawiałem się, czy kupić sobie sporta klasy 250-300cc, czy łagodnego sporta klasy 600. Wybór padł na drugą opcję, jednak w przyszłym sezonie będę chciał też spróbować 250/300. 600-tka bardzo prowokuje na drodze, trzeba się ciągle pilnować. -
W planie mam starty w amatorskich rajdach. Kocham motoryzację, myślę nad otwarciem jakiegoś warsztatu w przyszłości. Może nawet i szkoły
-
Zmiana biegów bez sprzęgła (?)
Damian85 odpowiedział(a) na bauer temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Szanowny Panie Kiler, nie brnijmy w to, bo ni ma sensu. Proszę ni uwierzyć. 😄 PS W IT płacą największy hajs za specjalizację, nie za wiedze ogólną. Taki mały tip. : ) -
Zmiana biegów bez sprzęgła (?)
Damian85 odpowiedział(a) na bauer temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Pitolą głupoty. 1) Nie da się sobie plusa postawić. 2) Wszystkie plusy/minusy są anonimowe (jedynie moderatorzy/admini widzą), także każdy jest "tajniacki" (cokolwiek by to znaczyło). PS Jącza jak baby o bąbeklach. 😄 -
Sprawdzałem niedawno rozpiskę imprez typu KJS i kurde bida. Za dużo tego nie ma w roku. A w Czechach dalej robią super-długie trasy dla amatorów, orientujesz sie może? W latach mojej zabawy w te klocki tam sie ładnie amatorzy rozpierdalali... koła tylko latały (długie trasy, było sie gdzie rozpędzić, ale wśród ludzi bez licencji wielu nie było na to gotowych). 😄