Skocz do zawartości

Damian85

Forumowicze
  • Postów

    2066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez Damian85

  1. To prawda. Co jednak myslisz o takim dobrym opanowaniu sprzętu. Ile to zajmuje czasu? Zanim go poznałaś, to pewnie wcześniej popełnił wiele i dlatego później już nie musiał (przynajmniej nie takie duze). : )
  2. Przeglądając dział "Smutne Ale Prawdziwe" zauważyłem, że jest tam bardzo dużo wypadków z udziałem samego motocykla (nie opanował, przestrzelił zakręt, uderzył w słup lub drzewo itd.). Wygląda na to, że wypadki tego typu to coś znacznie czestszego, niż mi się wydawało. I tutaj pojawia się pytanie - ile czasu potrzeba, aby *rzeczywiście* opanować motocykl? Jakie są wasze doświadczenia?
  3. No to opowiem Ci historię. Gdy szukalem CBR-ki to natknalem sie na gościa, który kupił taką na pierwsze moto 3 miesiace wcześniej i powiedział mi, że sprzdaje bo sie już na litra przesiada (po 3 miesiącach!) - 110 kunna 600-tka to już za mało dla niego! 😄
  4. Ktoś mówił, że Croowab to drogowy wariat (w pozytywnym sensie). Jakie mieliście czasy? I Ile miał wariat? 😄
  5. No tak, tam ludzie mają po 200+ na wyjściu - idealne miejsce do zatrzymania się i przecięcia toru.
  6. Simonie, z tego co wyczytałem na tym forum, to motocykl masz od tygodnia, a wcześniej jeździłeś na motorowerach. Jeszcze za wcześnie na opinie. Uwierz mi. Choć zgodzę się, że za wszystko w pełni odpowiedzialny jest kierowca. Pełna zgoda! Problem w tym, że jak masz trochę wincy kuni na tylnej ośce, to możesz sobie łatwo zrobić kuku w sytuacjach, w których kierowca auta wychodzi bez szwanku. ; ) Oby nie zwiodło Cię to, że autem umiesz już jeździć.
  7. Mnie zawsze zastanawiaja te liczby. Zawsze myślałem, że jeśli sie ktos rozwala, to że pewnie jest to jakiś nastolatek albo 20-latek. Gdy jednak wszedzie widzę wiek 30+, to naprawdę zastanawiam sie jak to możliwe. W takim wieku już sie myśli. Motocykle to zdradliwe bestie.
  8. Nie do końca sie zgodze. Jak przejrzysz dział "smutne a prawdziwe", to zauważysz, że jest tam bardzo dużo wypadkow typu 30-40 latek stracił panowanie na prostej/łuku drogi. Według statystyk policyjnych 98% wypadkow, w którym motocyklista sam sie wykrzacza, to wylecenie z zakretu (za szybko i za szeroko).
  9. Nie zazdroszczę. Napisz jak to sie stało - stawiam, że pewnie przeciął Ci tor jazdy tam gdzie nie powinien. Gdy byłem na Poznaniu, to mówili jak wyprzedzać i grozili wywaleniem z toru, jeśli sie tego nie bedzie przestrzegać, ale i tak znalazło sie kilku Mundrych, ktorzy wpierdalali się tam gdzie nie powinni.
  10. Kurde bela, to CBR to się niezbyt nadaje do jazdy w ruchu ulicznym. Człowiek chce jechać spokojnie, ale jakieś dziwne wartości ciągle się pojawiają na liczniku (ale głównie poza zabudowanym, bo na wioskach i w miastach to się pilnuje). To już banditem 1250 mi się dużo spokojniej jezdzilo.
  11. To jak z pytaniem czy wolisz brunetki czy blondynki. Myślisz, że blondynki, bo miales super piękną koleżankę blondynkę... aż do czasu, kiedy nie zobaczyłeś kolejnej przepięknej brunetki i zmieniles zdanie. Nikt nie wie jaki motocykl jest dla niego dobry, dopóki to na oczy nie zobaczy (zdjecia nie oddają tego jakie sa motocykle) i dopóki sie nie przejedzie. Możesz myśleć, że Golasy to Twój typ, ale pewnego dnia zobaczysz coś innego i po prostu pojawi się nowe pożądanie. Trzeba próbować różnych sprzętów. Inaczej człowiek nie znajdzie swojego typu.
  12. Najpopularniejsze to chyba Kawasaki ninja 250R i Honda CBR 250. CBR 250 ma czesto ABS (plus), jest jednak slabsza od Nindży.
  13. Sam bym sie z checią takim czymś przejechał. Jeździłem trochę maxi skuterem (Kymco Downtown) i było całkiem fajnie.
  14. Potwierdzam. Mój pierwszy sezon to były głównie bolące kolana + docenienie długich butów (różne śmieszne sytuacje z podparciem się + szlif na przyciśniętej przez moto nodze).
  15. Będzie git. Pierwsze "łachy" i tak nie będą idealne. Mogę dać Ci kilka tipsów: 1. Czarny kask versus Biały kask to różnica 7 stopni Celsjusza w słońcu. Polecałbym Ci wziąć w jakimś jasnym malowaniu, będzie też lepsza widoczność. To samo z ciuchami. Czarne ciuchy będą mocniej grzać (czarny zatrzymuje ciepło). Ewentualnie możesz okleić kask folią (są takie usługi). 2. Zamiast butów za 750 zł, wolałbym kupić tańsze (jednak pełne obuwie) i więcej zainwestować w skórę. 3. Pamiętaj, aby zapytać się jaki jest rabat za kupno całego stroju. W większych sieciówkach zawsze masz rabaty. 4. Kask przymierzaj koniecznie ze sprzedawcą, bo pierwszy możesz kupić za duży. Kask ma dobrze przylegać - bardziej, niż się Tobie będzie początkowo wydawać. ; ) Ogólnie zestaw jest bardzo dobry jak na ten pierwszy. Wielu motonitów zaczyna od taniego kasku, kurtki, rękawiczek i tyle. ; )
  16. Kurde, KS, masz pecha ostatnio. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!
  17. Zgodzę się, że jak jest zachód słońca i wali mocno po oczach, to blenda jako tako pomaga - choć i tak nie przyćmi całkowicie słońca. I racja, Shoie też się ugiął, widać to ładnie po pierwszej wersji GT AIR - nowy chełmofon za 2+ koła (teraz już taniej, bo jest wersja II) i 3 gwiazdki w testach SHARP. ; )
  18. Good choice, Ja mam rodzinę "tartakową" (kilka tartaków), także od kilku dekad widziałem tylko drewno i pilarki, wszędzie mają głównie Stihle i Husqvarny (ojciec i wujowie), innych pilarek nie używają. ; )
  19. Tak jak mówisz, blenda to jak okulary przeciwsłoneczne. Jedni je noszą non-stop, inni wcale. Czasem się przydaje, szczególnie gdy jeździsz o wschodzi lub zachodzie słońca. Problem w tym, że większość blend jest z tak zwanego *gównolitu*, który pomaga że sloncem jak chińskie okulary. Rozmawiałem z pewnym gościem, który w sprzedaży kasków siedzi od lat i powiedział, że jest zaledwie kilka kasków, w których blendy rzeczywiście coś dają oprocz złudnego wrażenia. Nie jest to wiec tylko moja opinia. No i co najwazniejsze, blendy osłabiają skorupę. Arai przykładowo ma same kaski bez blend (jedynie zewnetrzne), właśnie ze względów bezpieczeństwa.
  20. Panie, R6 na pierwsze moto to taka trochę lipa. Porządny gość zaczyna od R1.
  21. Co do blend... Mam 2 kaski z blendami. Z czego jeden dość konkretny, bo Shoei GT Air 2. I w ciągu dwóch lat blendy użyłem chyba 4 razy i to chwilowo. Następny kask będę miał bez blendy. Tyle mogę powiedzieć o realnej użyteczności blend. ; ) Jeśli słońce wali Ci po oczach tak, że ledwo widzisz, to blenda Ci nie pomoże. Blenda to bardziej "lans", niż coś pożytecznego.
  22. W tej cenie polecić moge HJC FG ST. Ma blendę, pinlocka, zapiecie DD. No i 5 gwiazdek w testach SHARP.
  23. Promocje widziałem o każdej porze roku, to jest też związane z wprowadzaniem nowych modeli ubrań itd. Ze swojej strony zauważyłem, że czym większa sieciówka, tym lepsze promocje (bo takie sklepy mogą sobie pozwolić na duże obniżki cen). No i jak kupujesz coś w sieciówkach, to za większe zakupy na spokojnie możesz dostać rabat. Z takich sieciówek z dobrymi promocjami mogę polecić I'M INTER MOTORS. Są praktycznie w każdej części Polski. Ceny mają całkiem w porządku, czasem wygórowane, ale jak są promocje, to konkretne.
  24. Heh, no, jest MOC! Ale jeśli to folia, to nic nie szkodzi, zawsze można zerwać przed sprzedażą. Choć ma jeden dobry punkt - na pewno jesteś dobrze widoczny na drodze! ; )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...