Skocz do zawartości

..:maniek:..

Forumowicze
  • Postów

    245
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ..:maniek:..

  1. najlepszy srodek to ten : (sklep przypadkowy , chodzi o sredek!) http://www.sklep.agloprima.com.pl/pl/p/PLASTMAL-SZYBY,-LUSTRA-EMULSJA/222 nakladasz go na gabke i przecierasz szybe...nawet nie musisz tego robic jakos szczegolnie dokladnie, byle pobrudzic szybe tym czyms. czekasz kilka chwil i na sucho jednym ruchem scierasz zeschniety/skrystalizowany brud! srodek praktycznie bezzapachowy, jedyna "wada" taka ze po zabiegu na desce mamy bialy proszek ktory trzeba odkurzyc/zetrzec
  2. Witam jakis czas temu mialem XJ750 i te gazniki Hitachi sa bardzo wrazniwe na poziom paliwa w komorze plywakowej! sa na tyle wrazliwe ze ja u siebie mocowalem gazniki w imadle za pomoca poziomicy i z suwmiarka w rece ustawialem poziom na chyba 3,2mm ponizej znacznika (moeg sie mylic bo to z pamieci pisze). potem trzeba zrobic synchro gaznikow - nie wiem czt wersja X ma system YICS - moja miala - niby trzeba go bylo zaslepiac do synchor ale i bez zaslepiania mozna bylow miare dobrze wyregulowac :-) potem to juz trzeba bylo ustawic tylko sruby skladu - ale to stary motocykl i nie ufaj zbytnio serwisowce mowiacej o 2 i 1/4 obrotu! to jest tylko wartosc wyjsciowa!!! u mnei jak pamietam zeby bylo perfect to musialem miec ustawione gazniki od 4,5 do 6,5 obr. do kol. Ducati : >Nie gorszego, podobno niewielkie i lżejsze osady ultrasy rozpuszczą, ultradzwieki nic nie rozpuszczaja! one rozbijaja brudy! taki sam efekt tylko mniej precyzyjny uzyskamy postukujac mlotkiem :-)
  3. 1. A dlaczego nie chcesz jechac przez ukraine?? 2. jesli koniecznie chcesz ominac UA to kieruj sie z bieszczad na pierwsze przejscie ze slowacja (od mojej strony ja jezdze zawsze w krynicy Mnisek n.Popradem)a potem w strone rumuni :-) Co do Tokaju to tez bardzo polecam :-) przy wyjezdzie z miasta masz most a pod nim 2 wielkie campingi9ten po lewej jest drogi, ja zawsze w tym po prawej nocuje - domek troche drozszy od namiotu:-). Do przejscia z rumunia kieruj sie na przejscie w okolicy Satu-Mare - nie ma kolejek!! W Oradei zawsze jest masa tirow i osobowek, tak ze czasem trzeba swoje wystac. Co do waluty...Kupuj u nas i TYLKO dolce albo Euro!! nie kupuj zadnych lewow ani lei czy forintow bo poprostu sie nie oplaca! kupujac dolce zwroc uwage aby byly po 2000r czyli z duzym portretem, bo starszych moga nie przyjac ci w rumunii, no i postaraj sie kupic jakas czesc w drobnych nominalach(5-10 E/$) na jakies nieprzewidziane "wydatki" typu oplata za prom na dunaju, czy inne mandaty :-) na kazdej granicy jest kantor 24/h tak ze bez problemu wymienisz walute na miejscowa:-)
  4. ..:maniek:..

    Chrysler 300C

    >Nie jestem pewnien ale czy poprzedni model tez byl na plycie MB okulara? Bo 300C na pewno maja jego plyte a co za tym idzie zawieszenie tyle ze waga samochodu inna. ale z tego co wiem to 300C ma plyte podlogowa raczje chryslerowska z seri LHS a nie z mietka ;) przeciez 300C ma naped na przod a mietki raczej na tyl... no ale moge sie mylic bo nie mialem blizszej stycznosci z 300C, ale 300C to bezposredni nastepca 300M, a 300M z kolei Visiona..i Vision jak i 300M maja zawieche i plyte podlogowa ta same, czyli z przodu mcphersony, wahacz i drazek reakcyjny, z tylu praktycznie to samo(mcphersony+wahacz). > Pomimo konkretnej mocy kazdy konkurent (BMW, AUDI, MB) mu odjedzie wlasnie z powodu zawiechy, fotele nic nie trzymia (na skorze jezdzisz jak po mokrej ci...), a spalanie i bezawaryjnosc to osobna historia.:) no co do foteli to sie moge zgodzic...trzymanie na boki maja raczej kiepskie, ale co do zawiechy..hmm..no napewno nei jest tak doskonale jak wielowahaczowe z audi, ale bez przesady jezdzic sie da :-)
  5. przewody nie puchna :-) za to podczas wrzenia (z fizyki) plyn paruje w calej objetosci a wiec tworza sie pecherzyki gazu => zapowietrzone hamulce =>brak hamulcow :-)
  6. ..:maniek:..

    Chrysler 300C

    Witam. ale czy musi byc to diesel?? nie lepiej klasyczna sprawdzona V-ke i wsadzic mu gaz? z nowoczesnym dieslem moga byc problemy ktore przewaznie duzo kosztuja ;/ no ale enywere..zrobisz jak uwazasz... jezdze praprzodkiem 300-tki ale zawieche mam ta same i tu moge powiedziec ze wg mnie rewelacja. wielowahaczowe zawieszenie na oryginalnych elementach (po 50kkm u mnie i nie wiem ile u poprzednika ale nie wygladaly na swieze :-) po slaskich dziurach spisuje sie znakomicie i zero luzow czy stukow :-) czesci do zawiechy tyle co do innych (koncowka ok.100zl, wahacz przod kpl. ok.250zl, tuleje met gum Mooga od 40 do chyba 120zl(zalezy ktora) tak ze nie jest zle :-) moje 3500ccm spala w miescie w lecie 14,3, zima na krotkich dojazdach max 16,2, na trasie zadna rewelacja jest zejscie do 9l/100
  7. jesli bys mial rozrzad przestawiony o 1zabek to samochod moglby byc mulowaty, ale nie koniecznie(zalezy w ktora strone by byl przestawiony :-) przestawienie o 2 zabki to juz zawory by sie spotkaly z tlokami.. Czarne kopty to przewaznie zuzyte(lejace) koncowki wtryskow luz zbyt duza dawka paliwa i ososbicie na tych sprawach bym sie skupil.
  8. poszukaj albo czegos mniej chodliwego, albo w benzynie (bo pewnie szukasz diesla) ..albo nie napalaj sie na konkretny model tylko kup poprostu cos DOBREGO i tyle :-)
  9. ..:maniek:..

    Amerykańce....

    przesadzasz! niektore maja 3800 i 115KM...i co z tego? tu sie jezdzi momentem a nie moca! zeby SPRAWNIE! ruszyc ze swiatel potrzeba 1500-2000obr/min a nie 7000 :-) a jak sie wlaczy lockup to pyrkasz 110/h przy obrotach 1500 i niebywalym mruku V-ki w kolyszacym sie jak transatlantyk nadwoziu na wygodnym skorzanym kapitanskim fotelu lub 3 osobowej puchatej kanapie z przodu... chyba o to chodzi :-) to jak z motocyklami - poprostu sie to lubi/kocha i nie da sie komus racjonalnie wytlumaczyc dlaczego :-) ps.ja do slubu jechalem Pontiac`iem GrandVille Cabrio 79`, z silnikiem 7500ccm na pokladzie :-)
  10. ..:maniek:..

    Amerykańce....

    >...nie bez powodu za 4 dni jadę do ślubu Fordem Mustangiem 289 z bodajże 1963 roku :crossy: napewno wiesz co robisz?? o slub mi oczywiscie chodzi nie o samochod :-) a tak na powaznie to stare amerykance sa the best! a dostepnosc czesci jest calkiem OK (asu.sklep.pl, amerykany.pl itp..) a jesli nei am na miejscu to w kilka dni bedzie. ceny czesci to juz zalezy czy zwykle eksploatacyjne(klocki, filtry, zawieszenie) kosztuja tyle co do wiekszosci popularnych europejskich samochodow. a no i mala sugestia - jak juz bierzesz amerykana to minimum V6 , z naciskiem na V8 i slusznej pojemnosci! zadne kosiarki R4 o pojemnosci <2,5 nie wchodza w gre :-)
  11. ja mam silnik 3,5l/155kW, zalozona sekwencje DTGas przez naprawde DOBREGO fachowca, 2 reduktory - kazdy o mocy 150kW-wiec praktycznie 2 krotny zapas mocy( na 1 reduktorze 160kW przy depnieciu brakowalo jednak cisnienia) + 6 niezaleznych wtryskow i tyle w sumie - i nie mam ani jednego emulatora, mimo az 4 sond lambda w moim wehikule, zaden Check sie nie swieci...i z perspektywy 20 paru kkm na LPG powiem ze roznica w spalaniu miedzy Pb a LPG jest ok.15% (chodzi o REALNE spalanie wziete ze stosunku Litrow/km), choc mozna mape ustawic tak zby roznicy nie bylo wogole - ale wtedy jednak traci sie na mocy.
  12. no przy kiepskiej instalacji starego typu pewnie i tak jest bo brak tam PELNEJ regulacji w zaleznosci od obciazenia/obrotow/temperatury itp...przy sekwencji mozesz sobie ustawic jak ci sie zywnie podoba i jesli to DOBRZE zrobisz to ZADNEJ straty nie bedzie... Inna sprawa jest to ze czasem przez skrzynie automatyczna moga byc problemy z automatyczna kalibracja w czasie jazdy bo automat nam bedzie mieszal biegami ..ale wtedy to trzeba poprostu recznie sie pobawic kalibracja i tyle...w kazdym razie o DOBRZE zalozonej i dobranej do pojemnosci/mocy instalce przypominasz sobie tylko w momencie tankowania :-)
  13. jesli klucze maja byc do uzytku amatorskiego to nei ma co przesadzac z jakoscia i wystarczy kupic jakies Honitony lub Yato z serii Profesional(czerwone). pracowalem na warsztacie i nigdy nic sie z tymi kluczami nie dzialo , mimo iz czasem nawet nasadke trzeba bylo mlotkiem wbic na obrobiony leb! a jak juz chcesz cos na "zawsze" to Sata na klucze daje dozywotnia gwarancje(stanley tez kiedys dawal ale jzu sie z tego wycofal..czemu??), a cena Saty tez nie jest zabojcza - np. kpl. 5 dwustronnych kluczy oczkowych z grzechotka to ok.170zl, takie same stanleya to ponad 200..
  14. mam znajomych kilku handlarzy i powiem ci tylko tyle ze powinienes zmienic tytul na "Kilka PRAWD...." a nie "mitow"..... no niestety takie u nas realia ale niejako sami chcemy byc nabijani w butelke na wlasne ZYCZENIE...bo przeciez 15letni diesel z przebiegiem pow.120kkm to juz zlom...
  15. tu akurat sie nie zgodze. sprezynka samej dzwigienki ma znaczenie raczej symboliczne/wizualne i nie bierze udzialu w pracy sprzegla jako takiego! samo sprzeglo ustawia sie tak ze najpierw ustawiasz dzwignie przy silniku(jak wspomnial kolega +-90st wzgledem linki), potem naciagasz linke, a na samym koncu(jesli masz) kasujesz luz na samej klamce. bardzo czesto zla praca sprzegla jest spowodowana sama linka, tzn. jej uszkodzonym/zbyt miekkim pancerzem ktory po nacisnieciu klamki poprostu sie kurczy. jesli po regulacji nadal bedziesz mial problemy ze sprzeglem to sprawdz przekladki i tarcze czy nie sa zwichrowane, oraz czy sprezyny maja odpowiednia wysokosc.
  16. >Lekki wał i 16 zaworów a gs wał na łożyskach jest bardzo masywny i może właśnie dla tego tak równo >pracuje. no nie sadze..mialem xj750 i ciagla od samego dolu..przy obrotach biegu jalowego (1kobr) mozna bylo puscic sprzeglo i smialo pyrkac/toczyc sie..a G od razu gazni mimo pojemnosci wiekszej o 1/3... >Maniek, jak chcesz uszczelnić te membrany? nie wiem :-) wiem tylko ze we wszystkich gaznikach jakie do tej pory mialem na stole membrany byly bardzo miekkie/elastyczne i na stale przytwierdozne do przepustnic. W G membrany sa jakies twarde i u mnie luzno siedza(szczelne to one na napewno nie sa!) na przepustnicach. co do samego uszczlenienia to to raczej z przymruzeniem oka ale moze warto by cos pomyslec- chocby dla zabicia ciekawosci :-)
  17. w swoim G mam podobnie..osobiscie sadze ze winne sa membrany, a konkretnie ich lużne mocowanie do przepustnic, ktore nie jest szczelne, czego skutkiem moze byc wlasnie to ze do ich podniesienia potrzebne jest wieksze podcisnienie=>wieksze obroty...az z ciekawosci w weekend sprubuje cos zakombinowac i uszczlenic na tym polaczneiu i sprawdze czy cos to pomoze... ;-)
  18. jak wspomnial przedmowca VT500 blokowany jest na walkach i kolankach wydechowych. pelna moc to 37KM(50KM), spalanie wersji Open dochodzi max do 6l. srednio <5
  19. bez problemu dacie rade! - asfalt jest, co prawda z dziurami ale jak najabrdziej przejezdzny dla kazdeo rodzaju motocykla.
  20. kolega ma racje! ;-) 100kkm to graniczny przebieg dla motocykla! :-) i wlasnie m.in dlatego, przez takie myslenie mas - wszystkie sprzedawane przez handlarzy w polsce moto maja 27-45kkm, zadkoscia jest przebieg 60kkm! a samochody jako iz 200kkm to graniczny przebieg maja 125-140kkm..tylko motocykle bmw dozywaja 400kkm wiec mozna spotkac w handlu motocykl z przebiegiem 120kkm, no i samochody mercedes ktore tez moga dozyc 400kkm wiec takie mozna kupic z przebiegiem troche ponad 200kkm! jesli poszukiwany przez nas sprzet nie meisci sie w widelkach ktore podalem to mimo najepszego wygladu nalezy go sobie odpuscic bo czekac nas beda koszta!!! lepiej juz kupic sprzet nieco podmeczony - bo przeciez jak ktos jezdzi to MUSI byc widac ze uzywany!(moze byc po niegroznym szlifie nawet na 3 strony!) z przebiegiem 29kkm nic starego strupa powyzej 70kkm! :-) przeciez wszyscy wiemy ze cofanie licznikow jest NIELEGALNE!!! ,a najlepsze sztuki to te supersportowe R1 z niemiec jezdzone przez starszych 98letnich panow do pobliskiego kosciola-ale uwaga - kosciol max 2km w jedna strone!! :-) itp,itd :-)
  21. XJ-tka zrobilem ok 70kkm na mineralnym Lotosie i nie bylo i obecny wlasciciel tez nie ma znia zadnych klopotow mimo przebiegu na "dzis" grubo ponad 200kkm....
  22. mieszkasz blisko CZ wiec wyskocz tam i kup w spozywczym cos co sie nazywa Franckovka czy jakos tak - w kazdym razie flaszka ok.1L z zielonkawa ciecza- wyglada jak zwykla wodka ale bardzo mocno rozgrzewa i jest bardzo dobra na bolace miesnie i stawy. kosztuje ok.140KC, na wyprawe odlejesz sobie troche i po klopocie, choc przyznam ze wygodniejsza bylaby tubka z pasta ale nie wiem czy az tak skuteczna.....
  23. sasiad ma Pc800 to jak bardzo potrzebujesz to ci spisze numer modulu, choc przyznam ze nei chce mi sie plastikow sciagac...a co do podpasowania innego to modul powinien pasowac z VT, transapa, afriki, i innych z rodziny 3 zaworowych Hondy z lat 80-90 sasiad ma Pc800 to jak bardzo potrzebujesz to ci spisze numer modulu, choc przyznam ze nei chce mi sie plastikow sciagac...a co do podpasowania innego to modul powinien pasowac z VT, transapa, afriki, i innych z rodziny 3 zaworowych Hondy z lat 80-90 sasiad ma Pc800 to jak bardzo potrzebujesz to ci spisze numer modulu, choc przyznam ze nei chce mi sie plastikow sciagac...a co do podpasowania innego to modul powinien pasowac z VT, transapa, afriki, i innych z rodziny 3 zaworowych Hondy z lat 80-90 sasiad ma Pc800 to jak bardzo potrzebujesz to ci spisze numer modulu, choc przyznam ze nei chce mi sie plastikow sciagac...a co do podpasowania innego to modul powinien pasowac z VT, transapa, afriki, i innych z rodziny 3 zaworowych Hondy z lat 80-90
  24. tu ma racje! w starych konstrukcjach dawalo to jakies korzysci, tym bardziej w 2T, ktory byl smarowany mieszanka :-) w nowszych konstrukcjach nic dobrego nie przynosi,a juz w takich zasilanych wtryskiem to calkowity bezsens bo i tak wtryski nie podadza paliwa....
  25. a modul zaplonowy masz gdzie? pytam bo trampki czasem cierpia na "wysiedziany modul"..mialem podobnie w VT500E. modul byl przykrecony pod siedzeniem kierowcy i po jakims czasie od ciezaru/wibracji(sam nie wiem) siedzenie zaczelo coraz mocniej naciskac na modul, az zaczelo wyginac jego gniazdo , czego efektem byl brak styku => znikala iskra. pomoglo podklejenie kawalka gumy pod siedzenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...