Skocz do zawartości

..:maniek:..

Forumowicze
  • Postów

    245
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ..:maniek:..

  1. ja osobiscie nei polecam zadnej poxiliny ani poxipolu na tak duza dziure! wbrew pozorom motocykle mocno wibruja i predzej czy pozniej taka niczym nie podparta/wzmocniona skorupa odpadnie! jedyna sensowna metoda naprawy jest zrobienie czegos takiego: 1.kupujesz metalowa siatke (np.maskownica z glosnika) 2.opalarka lub duza lutownica kolbowa delikatnie(tak zeby nei przegrzac,przepalic plastiku) wtapiasz w swoj oryginalny zadupek wczesniej wyprofilowana siatke...aha i niech siatka zachodzi na plastik na min.2cm zeby to pewnie wtopic!masz juz teraz powierzchnie :-) 3.jesli chcesz to teraz wlokno szklane+zywica lub poprostu szpachlujesz szpachlowka z wloknem a potem wykanczajaca(szpachlowki poliestrowe wystarcza w zupelnosci) 4.potem juz tylko wykanczas i gotowe do malowania :)
  2. ja sie zetknalem jakis tydzien temu zreszta tez w virowce ;/ w tej "mojej" polecialy membrany w gaznikach i tez co ok.20-30km padala jedna swieca... po tymczasowej reanimacji za pomoca kondona problem z padajacymi swiecami ustal :-) ps.wczesniej byly wymienione kable,fajki i kilka/nascie kpl swiec....
  3. czasem z drobnej nieszczelnosci w ukladzie dolotywym(krocce ssace) moga dochodzic rozne dziwne dzwieki(przypominajace np.odglos tarcia,piszczenia, zacierania sie,stukania itp) ...moze tu nalezy szukac?
  4. >Czy uszkodzenie jak na zdjęciu jest do naprawienia za rozsądne pienądze?: uszkodzneie jak najbardziej do naprawienia...nie wiem ile za robocizne zaplacisz ale za material smialo sie zmiescisz w 100zl >Czy na radiatorze cylindra widać uszkodzenia, czy tak tam jest normalnie? nie wiem konkretnei o ktore "uszkodzenie" ci chodzi bo fotka jakas taka malo wyrazna ale na moim monitorze cylinder wyglada tak jak ma wygladac! >Czy przebieg Virago 46 tys. to jest dużo? jesli faktycznei ma 46kkm to sprzet powinien wygladac funkiel nowka z salonu(gumy na podnozkach jak z salonu itp itd..ale znajac realia to przebieg jest na 99,9% krecony!) tak czy siak posprawdzaj _DOBRZE_ sprzeta przed kupnem ,a samym stanem licznika sie nie przejmuj!
  5. mialem raz do czynienia z rd350(ypvs) i powiem tak: -sprzet dosc duzo pali(czasem nawet 9litrow -osiagi bardzo przyzwoite -czesci trudno dostepne i drogie (a uzywek w polsce praktycznie nie znajdziesz!!!) osobiscie jesli nei masz zamilowania do klasykow i wypchanego portfela to nie polecam! juz lepiej kupic np.xj550 lub cb450 itp..z perspektywy kosztow uzytkowania napewno wyjdzie lepiej....
  6. wez tylko pod uwage to ze tworzywo z ktorego sa wykonane kufry ma przewaznie fakture..(tzn.nie jest to gladka powierzchnia tylko cos a`la skorka z pomaranczy) i po pomalowaniu niezaciekawei to wyglada..wiec miedzy podkladem a lakierem powinienes zastosowac albo podklad wypelniajacy albo szpachlowke natryskowa... ps.wszytsko oczywscie to rzecz gustu ...a o tym jak wiadomo sie nie dyskutuje...
  7. >Chodzi mi tu o np. dekielek od klawiatury. Jest tam gorący olej i zwykły silikon termoodporny tego nie >wytrzymuje i ciecze. Jak to załatwić żeby nie ciekło? etam cos mi sie wydaje ze zle robisz...podstawa to DOBRE odluszczenie i dopiero potem silikon i nie ma bata zeby cos cieklo!
  8. na generatorach siezbytnio nei znam ale kiedys sie babralem w kosiarce... byl tam gaznik ale nie bylo zadnej regulacji..jedyna "zmieniajaca" sie rzecz to byla przepustnica sterowana regulatorem odsrodkowym...moze tu poszukaj bo podejrzewam ze ten generator bedzie tez mial cos takiego..moze spadlo ciegno?
  9. ja mam taki sam gazniczek z tym ze funkiel nowke :-) to gaznik do czegos takiego co sie nazywa "dzik"(taki ciagnik jednoosiowy)
  10. Ja ci powiem z doswiadczenia mojego i moich znajomych ze : -budowa motocykla to wydatek wiekszy(czasem wielokrotnie!!) niz kupno "calosci" -osobiscie cie nie znam ale po przeczytaniu twojego posta jedyne co mi sie na mysl niesie to to, ze masz slomiany zapal(no bo skoro jestes rozrzutny i nie potrafisz "dozbierac") to co tu myslec o zmudnym i badz co badz mozolnym wyszukiwaniu czesci i pozniejszym jeszcze bardziej zmudniejszym i wymagajacym naprawde duzej wytrwalosci i cierpliwosci pasowaniem/dorabianiem/przerabianiem elementow i czesci ... -moja rada jest taka :kup cos na raty i juz... ps.mowiac o zmudnej pracy mam na mysli naprawde PRACE nad motocyklem a nie wspawanie do starej WSK "przedlozek" przedniego zawieszenia,dodaniu baku "lezki" i tylnego kola od Żuka...
  11. ja tez jestem zdania ze jesli chcesz sprzedac to lepiej spuscic z ceny!nawet jesli opuscisz 500zl to przyrownujac to do dzisiejszej ceny paliwa nie jest to az tak wielki powod do placzu...to moze 8 bakow paliwa a masz "klopot" z glowy...life is brutal... ;/
  12. jesli wymieniles uszczleki pompy i dalej to samo to ja bym stawial na uszczelke pod glowica ew.(najgorsze) pekniecie gdzies w glowicy/cylindrze.... ps.jesli nawet zostaly jakies resztki capucino w silniku to zostaly by one zatrzymane w filtrze..a z tego co piszesz to wyglada na to ze nadal masz gdzies przeciek...
  13. >Jaka powinna byc minimalna grubosc tarczy aby dobrze dziala hamulec?? moim zdaniem sama grubosc tarczy nei ma nic do rzeczy jesli chodzi o sprawnosc hamulca! jesli nie ma jakis glebokich,szerokich rowow to pod wzgledem sprawnosci bedzie oki! na twoim miejscu sprawdzil bym : -czy sie tloczki w zacisku nie zapiekly, - zacisk na prowadnicach nie zapiekl, - nie wiem czy masz,a jesli tak to jak sterowany jest anti dive bo czasem przez to urzadzonko swiruja hamulce... - no i jesli tu jest wszystko OK to moze pompa juz ma dosc???
  14. >Też mam problem z piszczeniem ale w moim przypadku to tylni hamulec bębnowy w mojej SRce. co do piszczacego bebnowego tylu w yamahach to pomaga tylko wymiana szczek na nowe!koszt ok.100zl a pomoze na 100%! stare okladziny poprostu twardnieja i stad ten pisk... a jesli zas chodzi o piszczenie hamulcow tarczowych to jak ktos wczesniej wpsomnial jest to spowodowane drganiami klocka w zacisku, dlatego blachy klockow sa pokrywane specialnym lakierem ktory to ma "tlumic" drgania klocko..IMHO jesli klocek piszczy to juz sie raczej nei dotrez i piszczec bedzie do samego konca swojego zywota....
  15. jesli masz problem z simerem to znajdz stronke filrmy INCO-VERITAS i tam jest zakladka uszczlenienia techniczne...poszukaj swojego wymiaru i jesli znajdziesz to potem tylko wyszukaj najblizsze przedstawicielstwo i juz gotowe ;-) jesli nie znajdziesz takiego simera to ktos mi kiedys mowil ze w INCO dorobia tez na zamowienie i nie sa to jakies wielkie koszta :-) a jesli i to nei da rady to chyba tylko ASO....
  16. >Jedyny skuteczny sposób to piaskowanie. Chemia nie daje rady. Mogą być wżery a na pewno dziwne zacieki. jak juz napisalem kolega ANDY jedyny skuteczny sposob to piaskowanie...podejrzewam ze felga jest malowana proszkowo a tego neistety zaden zmywacz nie ruszy! pozatym to felga aluminiowa i zeby ja trwale pomalowac to musisz ja najpierw DOBRZE oczyscic z produktow korozji(biale naloty) i tu rowniez najlepsza metoda jest piaskowanie ;-) wiec piaskuj synu piaskuj :-)
  17. jesli masz filterek o dosc duzej objetosci to czasem potrafi sie on "zatkac" i trzeba go "odpowietrzyc" wiem ze to dziwnie brzmi ale w xj mialem filtr od tico i zeby wszytko bylo ok, po wymianie filtra nalezalo odkrecic paliwo na PRI i poczekac az zacznei sie wylewac z filtra i dopiero wtedy go podlaczyc do gaznikow... PS>sprawdz tez czy po zalozeniu filtra nie zalamuje ci sie gdzies wezyk od paliwa bo to czesta przypadlosc :-)
  18. kopcenie na czarno moze byc spowodowane 2 sprawami: - zbyt bogata mieszanka - poprostu zawalony wydech sadza...wtedy wystarczy tylko od czasu do czasu dac w palnik i bedzie ok ;-)
  19. > NTV obrotomierz zamyka na 9tys a Hornet na 15tys... >Pozdrawiam i czekam na konkretne propozycje :notworthy: az tak bardzo sie na elektronice nei znam ale z tego co wiem nie obejdzie sie bez przeprogramowania pamieci Eeprom ... polecam forum "elektroda" i watki o przekladkach samochodowych obrotomierzy benzyna/diesel....
  20. >Prawdopodobnie to olej pochodzący z odpowietrzania silnika ( odmy ) dokladnie ;-) to olej z odmy wraz ze skroplona para wodna...jesli nie zbiera sie go duzo to jest to calkiem normalne zjawisko..jesli duzo to niesty silnik ma przedmuchu co nie wrocy zbyt dobrze... tak czy siak zazwyczaj z airboxa jest wypuszczona rurka( zaslepiona na koncu) sluzaca do spuszczania kondensatu :-)
  21. "klekot", silnik diesla jest nie dość bardziej mułowaty to do tego ciezszy od benzynowego. benzynka sie sprawdza jak talala :) ty chyba nigdy nie miales do czynienia z zadnym "nowszym" dieslem ;-) nie mowie nawet o common rail ale o zwyklym chocby zaturbionym gruzlikiu z polowy lat 90 ;-) gwarantuje ci ze mulowatosc diesli skonczyla sie na poziomie merców MB123...dla porownania napisze ze golf2 z silnikeim 1,6td przyspiesza do 100km/h w tyle samo co golf2 z silnikeim 1,6na wtrysku...wiec mowienie ze diesel jest mulowaty jest deczko nei na miejscu ;-)
  22. ja osobiscie bym tu stawial na zablokowane ssanie..jedyna rada jest rozbebeszenie dokladne gaznikow i dokladne ich przegladniecie,przesmarowanie ciegien itp,itd..no a potem precyzyjne ustawienie poziomu paliwa w gaznikach, uczciwa synchronizacja z zablokowaneim YICS-a i na samym koncu bawienie sie ustawieniami skladu mieszanki...
  23. >Tylko czy po pewnym czasie zmienić płyn chłodzący na nowy ? - bo jak by nie patrzeć to widać gołym okiem >metaliczny nalot w obecnym płynie, czy poprostu pozostawić to i się tym nie przejmować ? jesli juz nasypales/nalales uszczelniacza i nic ci nei pozatykalo na dobre to przy wymianie plynu niczym sie nei martw tylko zlej stary i wlej nowy plyn juz bez uszczelki..uszczelniacz napewno zostanie na lata w calym ukladzie bo dosc ciezko sie go pozbyc ;-)
  24. >No wszystko sie zgadza.Ale ty masz korek w chłodnicy ,a ja nie.Chłodnica u mnie jest wyżej niż zbiorniczek >przez który ja musze wlewac płyn. etam..cos mi sie nie chce wierzyc zeby tak bylo! odkrec bak moze gdzies pod bakiem w okolicy glowki ramy pod jakims plastikiem jest ukryty korek wlewowy do chlodnicy... jesli jednak korka nie bedzie to na 100% musisz meic odpowietrznik w najwyzszym punkcie chlodnicy...a wtedy do prawidlowej wymiany plynu bedziesz musial albo wykrecic zbiorniczek i umiescic go wyzej niz chlodnica,albo za pomoca szczelnie usadowionego w zbiorniczku weza i wyprowadzonego wyzej niz chlodnica napelniac uklad..ale takie patetnty to spotkalem tylko we francuskich samochodach i watpie aby japonczyki stosowali az takie udziwnienia... PS.tak na marginesie to w wiekszosci motocykli w termostacie jest mala dziurka lub pseudo zaworek umozliwiajacy przeplyw plynu mimo zamknietego termostatu wiec po wymianie plynu wcale nei trzeba motocykla grac do czerwonego pola zeby sprawdzic czy jest poprawny obieg ;-)
  25. w mojej jawie byl podobny problem..okazalo sie ze styki w stacyjce sie powycieraly i przy duzych wibracjach poprostu rozlaczalo zaplon..naszukalem sie tego z miesiac a wyszlo calkiem przez pryzpadek... PS.na luzie silnik pracowal miodzio,podczas jazdy na nizszych biegach tez bylo oki..dopiero na 4 i wlasnei tak przy predkosci 100-110 poprostu przerywal...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...